Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Policyjny mistrz

Policyjny mistrz

Data: 2013-11-08 20:38:34
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
jak się skończyła?).

W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który
był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,
ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie
wystawią...
A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

Data: 2013-11-08 20:23:24
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 20:38:34 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu
(ciekawe jak się skończyła?).

W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca
który był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz
wyprzedzania, ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami
sobie mandatu nie wystawią...
A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

IMHO policja miała włączone bomby. W każdym razie widać, że coś mruga za tylną szybą. Nie mówiąc już o tym, że autor filmiku zamiast udzielić pomocy odjechał.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-08 21:48:19
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:23:24 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Nie mówiąc już o tym, że autor filmiku zamiast udzielić pomocy
odjechał.

"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj"
"nie tak straszno bylo"

Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla tubylców. Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.

Data: 2013-11-08 21:04:54
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 21:48:19 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:

Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:23:24 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Nie mówiąc już o tym, że autor filmiku zamiast udzielić pomocy
odjechał.

"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj" "nie tak straszno bylo"

Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla tubylców.

Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.

ale wiesz, że ma taki obowiązek?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 08:07:50
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 8 Nov 2013 21:04:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 21:48:19 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:
"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj" "nie tak straszno bylo"
Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla tubylców.
Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.
ale wiesz, że ma taki obowiązek?

Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna,
a pomocy ma już kto udzielić?

Data: 2013-11-09 08:09:37
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 08:07:50 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:

Dnia Fri, 8 Nov 2013 21:04:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 21:48:19 +0100 osobnik zwany mlodz
napisał:
"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj" "nie tak straszno bylo"
Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla
tubylców. Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.
ale wiesz, że ma taki obowiązek?

Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna, a
pomocy ma już kto udzielić?

Wskażesz przepis, który zwalnia z obowiązku udzielenia pomocy ofiarom wypadku w związku z "zablokowaniem pasa ruchu"?


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 13:45:09
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 08:09:37 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 08:07:50 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:
Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.
ale wiesz, że ma taki obowiązek?
Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna, a
pomocy ma już kto udzielić?
Wskażesz przepis, który zwalnia z obowiązku udzielenia pomocy ofiarom wypadku w związku z "zablokowaniem pasa ruchu"?

Najpierw wskaż wypadek.

Data: 2013-11-09 14:03:18
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 13:45:09 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:

Dnia Sat, 9 Nov 2013 08:09:37 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 08:07:50 +0100 osobnik zwany mlodz
napisał:
Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał. ale wiesz, że ma taki
obowiązek?
Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna, a
pomocy ma już kto udzielić?
Wskażesz przepis, który zwalnia z obowiązku udzielenia pomocy ofiarom
wypadku w związku z "zablokowaniem pasa ruchu"?

Najpierw wskaĹź wypadek.

a co było na filmie? jesteś lekarzem orzecznikiem by ustalić jakie są orażenia?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:22:32
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 14:03:18 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 13:45:09 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:
Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna, a
pomocy ma już kto udzielić?
Wskażesz przepis, który zwalnia z obowiązku udzielenia pomocy ofiarom
wypadku w związku z "zablokowaniem pasa ruchu"?
Najpierw wskaż wypadek.
a co było na filmie?

Mówisz o tym filmie, na którym nie widzisz ciężarówki jadącej za
skręcającym pugiem?


jesteś lekarzem orzecznikiem by ustalić jakie są orażenia?

Mój zawód nie ma nic do rzeczy. Krótka piłka: był wypadek czy nie?

Data: 2013-11-09 14:35:39
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 15:22:32 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:

Dnia Sat, 9 Nov 2013 14:03:18 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 13:45:09 +0100 osobnik zwany mlodz
napisał:
Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna, a
pomocy ma już kto udzielić?
Wskażesz przepis, który zwalnia z obowiązku udzielenia pomocy ofiarom
wypadku w związku z "zablokowaniem pasa ruchu"?
Najpierw wskaĹź wypadek.
a co było na filmie?

Mówisz o tym filmie, na którym nie widzisz ciężarówki jadącej za
skręcającym pugiem?

dykutujesz o akimś innym filmie niż podany przez autora wątku?



jesteś lekarzem orzecznikiem by ustalić jakie są orażenia?

Mój zawód nie ma nic do rzeczy. Krótka piłka: był wypadek czy nie?

w Lotto teĹź zawsze wygrywasz?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:40:37
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 14:35:39 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 15:22:32 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:
Najpierw wskaż wypadek.
a co było na filmie?
Mówisz o tym filmie, na którym nie widzisz ciężarówki jadącej za
skręcającym pugiem?
dykutujesz o akimś innym filmie niż podany przez autora wątku?

A co, takie przeoczenia zdarzają ci się aż tak często, że nie wiesz
nawet o jakim filmie mowa? Tak, o tym.

 
jesteś lekarzem orzecznikiem by ustalić jakie są orażenia?
Mój zawód nie ma nic do rzeczy. Krótka piłka: był wypadek czy nie?
w Lotto też zawsze wygrywasz?

W co gram i co wygrywam nie ma nic do rzeczy. To dasz radę odpowiedzieć na pytanie? Był wypadek czy nie?

Data: 2013-11-09 17:51:02
Autor: mappl
Policyjny mistrz
To dasz radę odpowiedzieć na pytanie? Był wypadek czy nie?


Wiedziałby to ten, który zatrzymałby się i udzielił pomocy.

Data: 2013-11-09 18:38:17
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 17:51:02 +0100, mappl napisał(a):

To dasz radę odpowiedzieć na pytanie? Był wypadek czy nie?
Wiedziałby to ten, który zatrzymałby się i udzielił pomocy.

Ale na pewno rozumiesz charakter tej gałęzi wątku?


PS. Zostawiaj wrotki.

Data: 2013-11-09 22:07:10
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz
"mappl" <nie@ma.pl> wrote in message news:527e67f8$0$2140$65785112news.neostrada.pl...
To dasz radę odpowiedzieć na pytanie? Był wypadek czy nie?
Wiedziałby to ten, który zatrzymałby się i udzielił pomocy.

byc moze dowiedzial by sie po 7 dniach, no chyba ze akurat jest lekarzem
z rentgenem w oczach

--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-09 10:13:03
Autor: ZIWK
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-09 08:07, mlodz pisze:
Dnia Fri, 8 Nov 2013 21:04:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 21:48:19 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:
"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj" "nie tak straszno bylo"
Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla tubylców.
Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.
ale wiesz, że ma taki obowiązek?

Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna,
a pomocy ma już kto udzielić?
Rozumiem, że jednym rzutem oka jesteś w stanie ocenić sytuację:
jedno auto leci w pola (vectra), a drugie (206) ma urwane pół przodu i to z niewidocznej strony więc na pewno obrażenia są niegroźne...

Sokole oko ;)

O paragrafie za blokowanie pasa ruchu w stanie wyższej konieczności nie słyszałem, ale o nieudzieleniu pomocy ofiarom już tak...

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

Data: 2013-11-09 13:43:18
Autor: mlodz
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 09 Nov 2013 10:13:03 +0100, ZIWK napisał(a):

Możemy i tak rozmawiać, czemu nie. Więc mówisz, że miał obowiązek
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
zablokować cały pas ruchu, widząc że kolizja stosunkowo niegroźna,
a pomocy ma już kto udzielić?
Rozumiem, że jednym rzutem oka jesteś w stanie ocenić sytuację:

Podkreśliłem zdanie kluczowe dla tamtego postu. Po prostu po odpowiedzi
mastiego uznałem, że normalna z nim dyskusja nie ma tu sensu.


jedno auto leci w pola (vectra), a drugie (206) ma urwane pół przodu i to z niewidocznej strony więc na pewno obrażenia są niegroźne...

W sumie chwilę stali, nie wiemy co widzieli z boku (coś gadali o tym, że
żywi i o jakiejś pomocy chyba, ale za dużo nie zrozumiałem). Strzelam,
że gdyby faktycznie byli jedynymi świadkami, to by się zatrzymali, jakoś
tak mi to wygląda. Skądinąd mając takie nagranie to i tak powinni jednak
chwilę zaczekać.
O paragrafie za blokowanie pasa ruchu w stanie wyższej konieczności nie słyszałem, ale o nieudzieleniu pomocy ofiarom już tak...

Całkowicie literalne podejście może powodować kompletny paraliż przy
każdej stłuczce. Ale mniejsza z tym, w pierwszym poście pisałem jedynie
o tym, że w tej konkretnej sytuacji nie ma co rzucać pochopnie
kamieniami, postawę nagrywających daje się jakoś zrozumieć. Pod pewnymi
warunkami, ale żeby z całą pewnością móc piętnować czy usprawiedliwiać,
musielibyśmy mieć nieco lepszy widok na to co działo się na placu boju.

Data: 2013-11-09 12:20:19
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 8 Nov 2013 21:04:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 21:48:19 +0100 osobnik zwany mlodz napisał:

Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:23:24 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Nie mówiąc już o tym, że autor filmiku zamiast udzielić pomocy
odjechał.

"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj" "nie tak straszno bylo"

Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla tubylców.

Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.

ale wiesz, że ma taki obowiązek?

Ogólnie to się okazuje że nie miał. Była to tylko kolizja, on w niej nieuczestniczył, nie mał więc obowiązku
się zatrzymać.

Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na zwolenieniu
lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)

Data: 2013-11-09 11:38:30
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:20:19 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Fri, 8 Nov 2013 21:04:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 21:48:19 +0100 osobnik zwany mlodz
napisał:

Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:23:24 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Nie mówiąc już o tym, że autor filmiku zamiast udzielić pomocy
odjechał.

"jedziem, jedziem, na chuj, na chuj, na chuj" "nie tak straszno bylo"

Czysty pragmatyzm. Ciężarówka jadąca wcześniej z przodu już się
zatrzymała, z naprzeciwka jechali kolejni, a dla nich kilka godzin
dodatkowego postoju w Polsce połączonego z ewentualnymi następstwami
związanymi z byciem świadkiem, to dużo większe kłopoty niż dla
tubylcĂłw.

Tak że ja bym tu kamieniami w nich nie rzucał.

ale wiesz, że ma taki obowiązek?

Ogólnie to się okazuje że nie miał. Była to tylko kolizja, on w niej
nieuczestniczył, nie mał więc obowiązku się zatrzymać.

Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na
zwolenieniu lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A numery Lotto też podał?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 13:18:37
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:l5l6rl$n6c$26dont-email.me...
Ogólnie to się okazuje że nie miał. Była to tylko kolizja, on w niej
nieuczestniczył, nie mał więc obowiązku się zatrzymać.
Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na
zwolenieniu lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)
i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A
numery Lotto też podał?

wiesz, gdyby mi nic nie urwalo i nie sikalo krwia to wolalbym zeby pogadal
ze mna Polak i w razie czego po polsku zadzwonil po pomoc, zwlaszcza jezeli
roznica jest 10 sekundowa

bo dogadanie sie po rusku w stanie lekkiego szoku raczej zajmie wiecej niz
te 10 sekund miedzy nimi a nastepnym autem

--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-09 14:02:37
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 13:18:37 +0000 osobnik zwany m4rkiz
napisał:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message
news:l5l6rl$n6c$26dont-email.me...
Ogólnie to się okazuje że nie miał. Była to tylko kolizja, on w niej
nieuczestniczył, nie mał więc obowiązku się zatrzymać. Dopiero gdyby
ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na zwolenieniu
lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)
i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A
numery Lotto też podał?

wiesz, gdyby mi nic nie urwalo i nie sikalo krwia to wolalbym zeby
pogadal ze mna Polak i w razie czego po polsku zadzwonil po pomoc,
zwlaszcza jezeli roznica jest 10 sekundowa

jak będziesz miał wypadek za granicą to nie będziesz jęczał, że Ci nie pomogli?




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:48:07
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:l5lf9r$n6c$39dont-email.me...
wiesz, gdyby mi nic nie urwalo i nie sikalo krwia to wolalbym zeby
pogadal ze mna Polak i w razie czego po polsku zadzwonil po pomoc,
zwlaszcza jezeli roznica jest 10 sekundowa
jak będziesz miał wypadek za granicą to nie będziesz jęczał, że Ci nie
pomogli?

odwracasz kota ogonem, nieudolnie w dodatku

nie pisze ze ich kompletnie rozgrzeszam na podstawie tego co widze

pisze ze czasem lepiej jezeli udzielaniem pomocy zajmie sie ktos kto
np. zna jezyk, bo jezeli widzisz ze pare osob juz samochody po stluczce
'obsluguje' to raczej nie lecisz z pomoca jako kolejny, prawda?

a jezeli kierowcom w szoku pomagaja rosjanie ktorzy nie dogadaja sie
na tyle zeby wylapac ze kogos szyja boli, czy nie beda potrafili okreslic
na alarmowym co dokladnie sie stalo to sprawa moze sie niepotrzebnie
skomplikowac


--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-09 13:19:30
Autor: Shrek
Policyjny mistrz
On 2013-11-09 12:38, masti wrote:

Ogólnie to się okazuje że nie miał. Była to tylko kolizja, on w niej
nieuczestniczył, nie mał więc obowiązku się zatrzymać.

Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na
zwolenieniu lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A
numery Lotto też podał?

Nie wiedział, ale też skazać go za to nie skarzesz - dobrze zgadł;)

Shrek.

Data: 2013-11-09 12:29:09
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 13:19:30 +0100 osobnik zwany Shrek napisał:

On 2013-11-09 12:38, masti wrote:

Ogólnie to się okazuje że nie miał. Była to tylko kolizja, on w niej
nieuczestniczył, nie mał więc obowiązku się zatrzymać.

Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na
zwolenieniu lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A
numery Lotto też podał?

Nie wiedział, ale też skazać go za to nie skarzesz - dobrze zgadł;)

żebyś się nie zdziwił. jeśli ofiary wypadku miały powyżej 7 dni niezdolności do pracy to odjechanie jest przestępstwem. Nie wykroczeniem. I młyny sprawiedliwości kiedyś do niego zapukają.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 14:02:31
Autor: Shrek
Policyjny mistrz
On 2013-11-09 13:29, masti wrote:

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A
numery Lotto też podał?

Nie wiedział, ale też skazać go za to nie skarzesz - dobrze zgadł;)

żebyś się nie zdziwił. jeśli ofiary wypadku miały powyżej 7 dni
niezdolności do pracy to odjechanie jest przestępstwem.


Ale z tego co rozumiem nie miały. To że się nie zatrzymał i nie pomógł jest oczywiście moralnie naganne. Ale z prawnego punktu widzenia jeśli nie było ofiar, to mogą mu skoczyć.

Tak samo jak za przejazd na czerwonym dostaniesz mandat za przejazd na czerwonym. I to że mogła tam jechać ciężarówka z amoniakiem nie oznacza, że oskarżą cię o terroryzm;)

Shrek.

Data: 2013-11-09 14:01:30
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 14:02:31 +0100 osobnik zwany Shrek napisał:

On 2013-11-09 13:29, masti wrote:

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów? A
numery Lotto też podał?

Nie wiedział, ale też skazać go za to nie skarzesz - dobrze zgadł;)

żebyś się nie zdziwił. jeśli ofiary wypadku miały powyżej 7 dni
niezdolności do pracy to odjechanie jest przestępstwem.


Ale z tego co rozumiem nie miały. To że się nie zatrzymał i nie pomógł
jest oczywiście moralnie naganne. Ale z prawnego punktu widzenia jeśli
nie było ofiar, to mogą mu skoczyć.

a jakby były to by się pultał na grupie jak go gnębią


Tak samo jak za przejazd na czerwonym dostaniesz mandat za przejazd na
czerwonym. I to że mogła tam jechać ciężarówka z amoniakiem nie oznacza,
że oskarżą cię o terroryzm;)

pierdolisz bez sensu. za przejazd na czerwonym jest określona kara niezależna od skutków. --
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:16:49
Autor: Shrek
Policyjny mistrz
On 2013-11-09 15:01, masti wrote:

Ale z tego co rozumiem nie miały. To że się nie zatrzymał i nie pomógł
jest oczywiście moralnie naganne. Ale z prawnego punktu widzenia jeśli
nie było ofiar, to mogą mu skoczyć.

a jakby były to by się pultał na grupie jak go gnębią

Ale ni było. Rozmawiamy o przepisach, a nie o moralności.

Shrek.

Data: 2013-11-09 14:30:04
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 15:16:49 +0100 osobnik zwany Shrek napisał:

On 2013-11-09 15:01, masti wrote:

Ale z tego co rozumiem nie miały. To że się nie zatrzymał i nie pomógł
jest oczywiście moralnie naganne. Ale z prawnego punktu widzenia jeśli
nie było ofiar, to mogą mu skoczyć.

a jakby były to by się pultał na grupie jak go gnębią

Ale ni było. Rozmawiamy o przepisach, a nie o moralności.

skoro tak to wskaż przepis pozwalający na odjechanie.




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 16:14:15
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

skoro tak to wskaż przepis pozwalający na odjechanie.

ROTFL
To przepisy teraz nie zakazują, tylko pozwalają na różne rzeczy.

Wskaz przepis pozwalający otworzyc okno...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2013-11-09 20:47:42
Autor: Shrek
Policyjny mistrz
On 2013-11-09 15:30, masti wrote:

Ale z tego co rozumiem nie miały. To że się nie zatrzymał i nie pomógł
jest oczywiście moralnie naganne. Ale z prawnego punktu widzenia jeśli
nie było ofiar, to mogą mu skoczyć.

a jakby były to by się pultał na grupie jak go gnębią

Ale ni było. Rozmawiamy o przepisach, a nie o moralności.

skoro tak to wskaż przepis pozwalający na odjechanie.

Wskaż przepis nakazujący udzielić pomocy jeśli nie ma "ofiar".


Shrek.

Data: 2013-11-09 20:13:25
Autor: J.F.
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 14:01:30 +0000 (UTC), masti napisał(a):
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 14:02:31 +0100 osobnik zwany Shrek napisał:
Tak samo jak za przejazd na czerwonym dostaniesz mandat za przejazd na
czerwonym. I to że mogła tam jechać ciężarówka z amoniakiem nie oznacza,
że oskarżą cię o terroryzm;)

pierdolisz bez sensu. za przejazd na czerwonym jest określona kara niezależna od skutków.

No nie, w zaleznosci od skutkow beda inne zarzuty i inna kara.

Rzeczywiscie mozna trafic w cysterne z amoniakiem i wytruc sporo
ludzi.

J.

Data: 2013-11-09 15:02:02
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 11:38:30 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na
zwolenieniu lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów?

Tu szcześliwie była kolizja i jak się okazuje zatrzymywać się nie było
obowiązku.

Nie jest to kwestia wiedzy czy zgadywania, a tego czy ktoś odniósł urazy.

Data: 2013-11-09 14:30:55
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 15:02:02 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Sat, 9 Nov 2013 11:38:30 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dopiero gdyby ktoś z uczestników wypadku spędził ponad 7 dni na
zwolenieniu lekarskim, no to wtedy wszystko by się zmieniło ;)

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów?

Tu szcześliwie była kolizja i jak się okazuje zatrzymywać się nie było
obowiązku.

Nie jest to kwestia wiedzy czy zgadywania, a tego czy ktoś odniósł
urazy.

patrząc przez okno wiesz jakie były urazy? Dr.House?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:40:03
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 14:30:55 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Nie jest to kwestia wiedzy czy zgadywania, a tego czy ktoś odniósł
urazy.

patrząc przez okno wiesz jakie były urazy?

Obowiązek dotyczy udzielenia pomocy _poszkodowanym_.
Nie ma poszkodowanych, to nie ma obowiązku.

To jak on to ocenił, jest już bez znaczenia.

Oczywiście kierowca odjeżdżając postąpił nagannie, ale szczęśliwie jak
najbardziej zgodnie z prawem.

Data: 2013-11-24 19:56:17
Autor: jerzu
Policyjny mistrz
On Sat, 9 Nov 2013 11:38:30 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów?

Wiedział, nie wiedział, pojechał. Złóż zawiadomienie do prokuratury.
Przy okazji na mnie też, bo ja się też w takich przypadkach nie
zatrzymuję. Po kilku takich akcjach mam dość, wzywanie na Waliców,
przesłuchanie w charakterze świadka, po sądach też się włóczyłem. Masz
czas, się zatrzymuj. Ja nie mam.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-11-24 21:04:46
Autor: AZ
Policyjny mistrz
On 2013-11-24, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote:
i on wiedział patrząc przez okno, że nie będą mieli takich urazów?

Wiedział, nie wiedział, pojechał. Złóż zawiadomienie do prokuratury.
Przy okazji na mnie też, bo ja się też w takich przypadkach nie
zatrzymuję. Po kilku takich akcjach mam dość, wzywanie na Waliców,
przesłuchanie w charakterze świadka, po sądach też się włóczyłem. Masz
czas, się zatrzymuj. Ja nie mam.

Dokladnie. Kiedys bylem swiadkiem jak sie motocyklista na Jerozolimskich
wysypal a pozniej mnie dzielnicowy z zamiarem doprowadzenia na przesluchanie
szukal. Tu akurat tak czy siak bym sie zatrzymal, ale jezeli widac, ze nic powaznego sie nie stalo...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2013-11-08 22:12:16
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
masti wrote:

IMHO policja miała włączone bomby. W każdym razie widać, że coś mruga za
tylną szybą.

No i?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-09 12:18:12
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:23:24 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 20:38:34 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu
(ciekawe jak się skończyła?).

W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca
który był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz
wyprzedzania, ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami
sobie mandatu nie wystawią...
A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

IMHO policja miała włączone bomby.

Swoją drogą, to ciekawe jakie są wymagania techniczne dla sygnałów pojazdu
uprzywilejowanego.

Bo kilka niebieskich LED-ów gdzieś schowanych za grillem przednim i marna
syrena, schowana gdzieś w komorze silnika to naprawdę nie jest nic co
zwraca na siebie uwagę.

W porównaniu ze stacjonarnymi kogutami na dachu, to te nieoznakowane
radiowozy, w dzień naprawdę słabo widać i nie słychać.

Data: 2013-11-09 11:40:45
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:18:12 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:23:24 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 20:38:34 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną
Vectrą. Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do
sądu (ciekawe jak się skończyła?).

W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca
który był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz
wyprzedzania, ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami
sobie mandatu nie wystawią...
A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

IMHO policja miała włączone bomby.

Swoją drogą, to ciekawe jakie są wymagania techniczne dla sygnałów
pojazdu uprzywilejowanego.

http://bit.ly/197BbDs

naprawdę nie wiesz?




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:07:57
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 11:40:45 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Swoją drogą, to ciekawe jakie są wymagania techniczne dla sygnałów
pojazdu uprzywilejowanego.

http://bit.ly/197BbDs

naprawdę nie wiesz?

Jaaaa... ale jesteś mądry...

Wyobraź sobie, że przejrzałem kilka rozporządzeń których nazwa sugerowała
że mogą zawierać takie dane i jakoś nie znalazłem tam nic ponad to że ma
być niebieskie i dźwiękowe.
Ani miejsc montażu, ani parametrów światła ani tego dźwięku.

Więc nie jest to takie proste żeby poszukać w googlach "wrunków".

Data: 2013-11-08 21:13:40
Autor: J.F.
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:38:34 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
jak się skończyła?).
W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który
był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0
Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,
ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie
wystawią...

Ale wydaje mi sie ze slysze syrene. A jesli dobrze slysze, to pewnie z
przodu migaly niebieskie swiatelka.

A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

Z tym ze w zwyklym przypadku to raczej jest tak:
a) kierowca wyprzedzajacy ma postawiony zarzut nie zachowania zasad
bezpieczenstwa - i tu raczej zostalby skazany bez problemow.

b) kierowca wyprzedzany ma postawiony taki sam zarzut, bo powinien sie
upewnic czy nie zajedzie drogi. Czy powinien, to jest kwestionowane,
wiec zalezy na jakiego policjanta, prokuratora i sedziego trafi.

Sprawa jest osobna, wiec mozna miec falszywe wrazenie ze policjant
zawinil a obywatela powiesili. Policjant mogl tez byc skazany, tylko
nikt o tym nie wie.
Ale jesli policjant mial polecenie szybkiego dojazdu, wlaczyl syrene i
kog^H^H^H niebieskie swiatla, to moze prawidlowo sprawiedliwosc
zadzialala ?

J.

Data: 2013-11-08 12:28:00
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu piątek, 8 listopada 2013 21:13:40 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Fri, 8 Nov 2013 20:38:34 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

> Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.

> Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe

> jak się skończyła?).

> W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który

> był przypadkowym świadkiem zderzenia:

> http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

> Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,

> ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie

> wystawią...



Ale wydaje mi sie ze slysze syrene. A jesli dobrze slysze, to pewnie z

przodu migaly niebieskie swiatelka.



> A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.



Z tym ze w zwyklym przypadku to raczej jest tak:

a) kierowca wyprzedzajacy ma postawiony zarzut nie zachowania zasad

bezpieczenstwa - i tu raczej zostalby skazany bez problemow.



b) kierowca wyprzedzany ma postawiony taki sam zarzut, bo powinien sie

upewnic czy nie zajedzie drogi. Czy powinien, to jest kwestionowane,

wiec zalezy na jakiego policjanta, prokuratora i sedziego trafi.



Sprawa jest osobna, wiec mozna miec falszywe wrazenie ze policjant

zawinil a obywatela powiesili. Policjant mogl tez byc skazany, tylko

nikt o tym nie wie.

Ale jesli policjant mial polecenie szybkiego dojazdu, wlaczyl syrene i

kog^H^H^H niebieskie swiatla, to moze prawidlowo sprawiedliwosc

zadzialala ?



J.

Nie tak szybko z tym uprzywilejowaniem. Uprzywilejowany może wykonać coś co jest zabronione dla cywilnego. Ale musi zachować szczególną ostrożność. A w razie sytuacji takiej jak na filmiku tej szczególnej ostrożności nie zachował. Koguty, światła, sygnały to jest prośba o przepuszczenie i ułatwienie przejazdu. Nie nakaz tylko prośba.

Data: 2013-11-08 23:16:46
Autor: Liwiusz
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-08 21:28, kogutek444@gmail.com pisze:
Nie tak szybko z tym uprzywilejowaniem. Uprzywilejowany może wykonać coś co jest zabronione dla cywilnego. Ale musi zachować szczególną ostrożność. A w razie sytuacji takiej jak na filmiku tej szczególnej ostrożności nie zachował. Koguty, światła, sygnały to jest prośba o przepuszczenie i ułatwienie przejazdu. Nie nakaz tylko prośba.

I co najważniejsze - "uprzywilejowanie" nic nie zmienia w kwestii pierwszeństwa.

--
Liwiusz

Data: 2013-11-09 12:22:04
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 08 Nov 2013 23:16:46 +0100, Liwiusz napisał(a):

W dniu 2013-11-08 21:28, kogutek444@gmail.com pisze:
Nie tak szybko z tym uprzywilejowaniem. Uprzywilejowany może wykonać coś co jest zabronione dla cywilnego. Ale musi zachować szczególną ostrożność. A w razie sytuacji takiej jak na filmiku tej szczególnej ostrożności nie zachował. Koguty, światła, sygnały to jest prośba o przepuszczenie i ułatwienie przejazdu. Nie nakaz tylko prośba.

I co najważniejsze - "uprzywilejowanie" nic nie zmienia w kwestii pierwszeństwa.

No i odpowiedzialności za to co zrobił.

Uprzywilejowany nie dostanie mandatu za przekroczenie prędkości jak mu
fotoradar zrobi zdjęcia, ale jeżeli z powodu "niedostosowania..." wyleci z
drogi, to nic mu tu koguty nie zmieniają w kwestii odpowiedzialności za to
co narobił.

Data: 2013-11-09 13:04:19
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:1pfwxcly4oh0t$.1ilzm94kqvrg1$.dlg40tude.net...
I co najważniejsze - "uprzywilejowanie" nic nie zmienia w kwestii
pierwszeństwa.
No i odpowiedzialności za to co zrobił.
Uprzywilejowany nie dostanie mandatu za przekroczenie prędkości jak mu
fotoradar zrobi zdjęcia,

a to juz zalezy kogo uprzywilejowalo - byla tu kiedys opisana sprawa
w ktorej sm wystawila mandat karetce za przekroczenie bo na zdjeciu
nie slyszeli sygnalu dzwiekowego ;)

np. tu: http://kryzysowo.pl/mandat-dla-ambulansu-na-bombach-za-przekroczenie-predkosci/


--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-10 16:25:23
Autor: John Kołalsky
Policyjny mistrz

Użytkownik "m4rkiz" <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com>

Uprzywilejowany nie dostanie mandatu za przekroczenie prędkości jak mu
fotoradar zrobi zdjęcia,

a to juz zalezy kogo uprzywilejowalo - byla tu kiedys opisana sprawa
w ktorej sm wystawila mandat karetce za przekroczenie bo na zdjeciu
nie slyszeli sygnalu dzwiekowego ;)

np. tu: http://kryzysowo.pl/mandat-dla-ambulansu-na-bombach-za-przekroczenie-predkosci/

A niedawno mieliśmy tutaj materiał jak szybko poruszający się radiowóz uruchomił koguty dopiero na środku skrzyżowania jak prawie najechał na niego nadjeżdżający pojazd.

Data: 2013-11-09 15:08:56
Autor: J.F.
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 12:22:04 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
No i odpowiedzialności za to co zrobił.

Uprzywilejowany nie dostanie mandatu za przekroczenie prędkości jak mu
fotoradar zrobi zdjęcia, ale jeżeli z powodu "niedostosowania..." wyleci z
drogi, to nic mu tu koguty nie zmieniają w kwestii odpowiedzialności za to
co narobił.


A tez nie calkiem, bo jak zwykly kierowca wyleci z zakretu jadac
80/40, to mu sad stwierdzi ze dwukrotnie przekroczyl. Argument kierowcy karetki ze 40 tam stoi nie wiadomo czemu moze uznac,
i choc winnym tez uzna, to kara moze byc znacznie mniejsza.
Zreszta - powola sie innego kierowce karetki na swiadka, albo biegly
obrony dokona kontrolnego przejazdu, zgodnie z prawda zeznaja ze da
sie na suchej drodze przejechac ten zakret 100, i sad bedzie mial
prawo uznac ze droga byla bardziej sliska niz sie doswiadczonemu
kierowcy wydawalo, wiec ot - nieszczesliwy wypadek :-)

A zwykly obywatel - tam przeciez stoi 40 ...

J.

Data: 2013-11-09 15:00:31
Autor: J.F.
Policyjny mistrz
Dnia Fri, 08 Nov 2013 23:16:46 +0100, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2013-11-08 21:28, kogutek444@gmail.com pisze:
Nie tak szybko z tym uprzywilejowaniem. Uprzywilejowany może
wykonać coś co jest zabronione dla cywilnego. Ale musi zachować
szczególną ostrożność. A w razie sytuacji takiej jak na filmiku
tej szczególnej ostrożności nie zachował. Koguty, światła, sygnały
to jest prośba o przepuszczenie i ułatwienie przejazdu. Nie nakaz
tylko prośba.

Szczegolna ostroznosc to tylko zwiekszenie uwagi celem szybkiego
reagowania. Czyli patrzymy co sie dzieje na drodze, a nie np zmieniamy
stacje w radiu, czy sms od ukochanej czytamy.
Kto mogl przypuszczac ze widac i slyszac policjantow, kierowca
zajedzie im droge ?

I co najważniejsze - "uprzywilejowanie" nic nie zmienia w kwestii pierwszeństwa.

I co - ma pojazd uprzywilejowany grzecznie stac i przepuszczac tych z
prawej z glownej ? Podjezdza taki do skrzyzowania, zwalnia, upewnia sie ze wszyscy go
zauwazyli i zwolnili/zatrzymali sie i przejezdza pierwszy.
Choc owszem, jak sie zle upewni i bedzie kolizja, to bedzie winny.
Tylko lepiej zeby ten drugi sie tlumaczyl ze syreny nie slyszal, a nie
ze mial pierwszenstwo :-)


J.

Data: 2013-11-09 16:14:14
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Kto mogl przypuszczac ze widac i slyszac policjantow, kierowca
zajedzie im droge ?

W takiej sytuacji? Kazdy myslacy i znający realia panujące na drodze.
Ludzie przy wyprzedzaniu nie potrafią korzystac z lusterek a co dopiero patrzec w nie skrecając z pasa scisle do tego przeznaczonego.
Podejrzewanie, ze kierowca puga nie spojrzy albo nie zrobi tego jakoś specjalnie dokładnie to raczej pewniek niż zagrożenie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

Data: 2013-11-09 22:48:05
Autor: Jarek Andrzejewski
Policyjny mistrz
On Fri, 8 Nov 2013 21:13:40 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

b) kierowca wyprzedzany ma postawiony taki sam zarzut, bo powinien sie
upewnic czy nie zajedzie drogi. Czy powinien, to jest kwestionowane,

biorąc pod uwagę różnicę prędkości, to czy kierujący pugiem miał
szansę zauważyć vectrę schowaną za pojazdem z kamerą (furgonetka?
ciężarówka? - zobaczcie cienie obu aut w 0:28)?

Data: 2013-11-09 14:16:36
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu sobota, 9 listopada 2013 22:48:05 UTC+1 użytkownik Jarek Andrzejewski napisał:
On Fri, 8 Nov 2013 21:13:40 +0100, "J.F."

<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:



>b) kierowca wyprzedzany ma postawiony taki sam zarzut, bo powinien sie

>upewnic czy nie zajedzie drogi. Czy powinien, to jest kwestionowane,



biorąc pod uwagę różnicę prędkości, to czy kierujący pugiem miał

szansę zauważyć vectrę schowaną za pojazdem z kamerą (furgonetka?

ciężarówka? - zobaczcie cienie obu aut w 0:28)?

Sprawa już się odbyła czy dopiero będzie? każdy z nas ma w zakresie obowiązków w miarę swoich możliwości spowodowanie żeby filmik miał primerę w sądzie. Każdemu z nas może się coś przytrafić i możemy potrzebować pomocy innych.

Data: 2013-11-08 21:41:48
Autor: nom
Policyjny mistrz

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:yhseyuu7uo80$.g2iy22ek2lxt$.dlg40tude.net...
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
jak się skończyła?).

Obaj są winni, kierowca Peugeota jedzie po wysepce a policja wyprzedza na podwójnej ciągłej. :-)

Data: 2013-11-08 22:50:40
Autor: LEPEK
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-08 21:41, nom pisze:

Obaj są winni, kierowca Peugeota jedzie po wysepce a policja wyprzedza
na podwójnej ciągłej. :-)

Z tym, że kierowca Peugeota jadąc po wysepce w nikogo nie wjechał. A policjanci przez nadmierną pewność siebie, a właściwie brawurę spowodowali groźny wypadek.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-11-08 22:22:26
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 22:50:40 +0100 osobnik zwany LEPEK napisał:

W dniu 2013-11-08 21:41, nom pisze:

Obaj są winni, kierowca Peugeota jedzie po wysepce a policja wyprzedza
na podwójnej ciągłej. :-)

Z tym, że kierowca Peugeota jadąc po wysepce w nikogo nie wjechał. A
policjanci przez nadmierną pewność siebie, a właściwie brawurę
spowodowali groĹşny wypadek.

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby trafiony.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-08 23:24:46
Autor: Liwiusz
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-08 23:22, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 22:50:40 +0100 osobnik zwany LEPEK napisał:

W dniu 2013-11-08 21:41, nom pisze:

Obaj są winni, kierowca Peugeota jedzie po wysepce a policja wyprzedza
na podwójnej ciągłej. :-)

Z tym, że kierowca Peugeota jadąc po wysepce w nikogo nie wjechał. A
policjanci przez nadmierną pewność siebie, a właściwie brawurę
spowodowali groĹşny wypadek.

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie sprawdził
czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby trafiony.

Mhm. A jakby mu w dupę wjechali, to pug też byłby winny, "bo za wolno skręcał".

--
Liwiusz

Data: 2013-11-09 06:19:53
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 23:24:46 +0100 osobnik zwany Liwiusz
napisał:

W dniu 2013-11-08 23:22, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 22:50:40 +0100 osobnik zwany LEPEK
napisał:

W dniu 2013-11-08 21:41, nom pisze:

Obaj są winni, kierowca Peugeota jedzie po wysepce a policja
wyprzedza na podwójnej ciągłej. :-)

Z tym, że kierowca Peugeota jadąc po wysepce w nikogo nie wjechał. A
policjanci przez nadmierną pewność siebie, a właściwie brawurę
spowodowali groĹşny wypadek.

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

Mhm. A jakby mu w dupę wjechali, to pug też byłby winny, "bo za wolno
skręcał".

a masz jakieś podparcie dla swojej "tezy" poza widzicisię?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 09:47:15
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
Mhm. A jakby mu w dupę wjechali, to pug też byłby winny, "bo za wolno skręcał".

E tam, ja to sie zastanawiam co by było gdyby w 15 sek tego filmu, ktoś wyjechał z podporządkowanej po lewej stronie na czołówkę wyprzedzającej vectry, a poważnie ten "stróż prawa" powinien zostać wywalony dyscyplinarnie z 20 letnim zakazem prowadzenia pojazdów, żeby następnym razem zastanowił się co robi. ;)
Ponieważ jak wiadomo : "dopóki interpretacja zapisów kodeksu będzie zależała od składu sędziowskiego, dopóty będą istniały rozbieżności w tej i w wielu innych kwestiach", to mam nadzieję, że w tym wypadku sędzia będzie miał jaja i nie przytaknie policji.

Data: 2013-11-09 08:58:19
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 09:47:15 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

Mhm. A jakby mu w dupę wjechali, to pug też byłby winny, "bo za wolno
skręcał".

E tam, ja to sie zastanawiam co by było gdyby w 15 sek tego filmu, ktoś
wyjechał z podporządkowanej po lewej stronie na czołówkę wyprzedzającej
vectry, a poważnie ten "stróż prawa" powinien zostać wywalony
dyscyplinarnie z 20 letnim zakazem prowadzenia pojazdów, żeby następnym
razem zastanowił się co robi. ;)
Ponieważ jak wiadomo : "dopóki interpretacja zapisów kodeksu będzie
zależała od składu sędziowskiego, dopóty będą istniały rozbieżności w
tej i w wielu innych kwestiach", to mam nadzieję, że w tym wypadku
sędzia będzie miał jaja i nie przytaknie policji.

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię okradną, że policja za wolno dojechała?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 09:48:56
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
masti wrote:

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

Jak bili znajomego, to "jechali" 30 minut z pobliskiego komisariatu (niecały kilometr), a potem "nie rozpoznali" sprawców na monitoringu (powszechnie znanych chuliganów).

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-09 11:01:17
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 09:48:56 +0000 osobnik zwany tᴏ napisał:

masti wrote:

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

Jak bili znajomego, to "jechali" 30 minut z pobliskiego komisariatu
(niecały kilometr), a potem "nie rozpoznali" sprawców na monitoringu
(powszechnie znanych chuliganĂłw).

i co z ta wiedzą zrobiłeś? poza jęczeniem w usenecie? --
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 18:02:48
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
masti wrote:

i co z ta wiedzą zrobiłeś? poza jęczeniem w usenecie?

Nic. A co miałbym zrobić?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-09 10:15:37
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

To nie ma znaczenia ponieważ policja nigdzie nie dojechała i w ten sposób żadna nigdzie nie dojedzie. Mało tego jeszcze narobiła szkód za które ty zapłacisz i w ogóle maja szczęście że żyją :)

"Oskarżony zdawał sobie sprawę z tego, że wyprzedza więcej niż jeden pojazd, a tym samym mógł oraz powinien zdawać sobie sprawę, iż ma ograniczoną możliwość obserwowania zachowania kierowców pozostałych wyprzedzanych pojazdów i uzyska wystarczającą w tym zakresie wiedzę dopiero wtedy, gdy znajdzie się na lewym pasie. Z tego oczywisty wniosek, że przemieszczając się na lewy pas jezdni oskarżony powinien rozpocząć wykonywanie manewru wyprzedzania w takiej odległości od pierwszego z wyprzedzanych pojazdów i z taką prędkością, by co najmniej móc zatrzymać swój pojazd na lewym pasie przed miejscem, gdzie pierwszy z wyprzedzanych pojazdów wykonywał manewr skrętu w lewo."
Podwójna linia ciągła, wyprzedzanie na skrzyżowaniu. itp, itd -
czyli czekamy na interpretację sądu, więc na razie bądź grzeczny i powstrzmaj "swoje pieprzenie"

Data: 2013-11-09 11:03:49
Autor: sqlwiel
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-09 09:58, masti pisze:

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

A masz jakiś przykład na poparcie Twojego pieprzniętego założenia, że szybki przyjazd policji pozwoli cofnąć dokonaną już kradzież?


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-11-09 11:02:14
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 11:03:49 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisał:

W dniu 2013-11-09 09:58, masti pisze:

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

A masz jakiś przykład na poparcie Twojego pieprzniętego założenia, że
szybki przyjazd policji pozwoli cofnąć dokonaną już kradzież?

gdzie napisałem, zę przyjazd policji cofnie kradzież? Podasz MID czy uciekniesz?


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 11:49:37
Autor: dddddddd
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-09 09:58, masti pisze:

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?


odbiegając od tematu - jeszcze nigdy policja nie przyjechała jak okradli mnie lub kogokolwiek ze znajomych - a w moim przynajmniej jednym przypadku były spore szanse na złapanie złodzieja (ale żeby go szukać trzeba było stawić się na komendzie i zaczekać 1,5 godziny!)
Oni są od wyższych celów, na mandatach więcej się zarabia...

--
Pozdrawiam
Łukasz


-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Data: 2013-11-09 12:14:12
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 08:58:19 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 09:47:15 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

Mhm. A jakby mu w dupę wjechali, to pug też byłby winny, "bo za wolno
skręcał".

E tam, ja to sie zastanawiam co by było gdyby w 15 sek tego filmu, ktoś
wyjechał z podporządkowanej po lewej stronie na czołówkę wyprzedzającej
vectry, a poważnie ten "stróż prawa" powinien zostać wywalony
dyscyplinarnie z 20 letnim zakazem prowadzenia pojazdów, żeby następnym
razem zastanowił się co robi. ;)
Ponieważ jak wiadomo : "dopóki interpretacja zapisów kodeksu będzie
zależała od składu sędziowskiego, dopóty będą istniały rozbieżności w
tej i w wielu innych kwestiach", to mam nadzieję, że w tym wypadku
sędzia będzie miał jaja i nie przytaknie policji.

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię okradną, że policja za wolno dojechała?

No ten radiowóz z powodu bezmyślności kierowcy radiowozu, długo nigdzie nie
dojechał, pomijając już zniszczenie czyjegoś mienia i narażenie osób
postronnych na niebezpieczeństwo.

Ale tak to jest jak kierowca po 20h kursie prawa jazdy dostaje do ręki
radiowóz i sobie może jeździć jak mu się tylko podoba.
W sumie jest to jakiś argument za koniecznością karania kierowców, bo gdyby
nie było kar, to wszyscy jeździli by jak radiowozy, a to nie byłoby dobrze.

Dodajmy, że taki szeregowy policjant to kokosów nie zarabia - wielu nie
stać na własne samochody, a już na pewno nie na tak szybkie jak te
policyjne. A rzetelnych szkoleń oczywiście się nie organizuje, no bo drogo.

Więc wygląda to tak jak na tym filmie.

Data: 2013-11-09 11:19:36
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:14:12 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Sat, 9 Nov 2013 08:58:19 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 09:47:15 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

Mhm. A jakby mu w dupę wjechali, to pug też byłby winny, "bo za wolno
skręcał".

E tam, ja to sie zastanawiam co by było gdyby w 15 sek tego filmu,
ktoś wyjechał z podporządkowanej po lewej stronie na czołówkę
wyprzedzającej vectry, a poważnie ten "stróż prawa" powinien zostać
wywalony dyscyplinarnie z 20 letnim zakazem prowadzenia pojazdĂłw, Ĺźeby
następnym razem zastanowił się co robi. ;)
Ponieważ jak wiadomo : "dopóki interpretacja zapisów kodeksu będzie
zależała od składu sędziowskiego, dopóty będą istniały rozbieżności w
tej i w wielu innych kwestiach", to mam nadzieję, że w tym wypadku
sędzia będzie miał jaja i nie przytaknie policji.

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

No ten radiowóz z powodu bezmyślności kierowcy radiowozu, długo nigdzie
nie dojechał, pomijając już zniszczenie czyjegoś mienia i narażenie osób
postronnych na niebezpieczeństwo.

i znowu zakładasz coś co nie jest zgodne z prawdą


Ale tak to jest jak kierowca po 20h kursie prawa jazdy dostaje do ręki
radiowóz i sobie może jeździć jak mu się tylko podoba.

a skąd to sobie wymyśliłeś?
Dodajmy, Ĺźe taki szeregowy policjant to kokosĂłw nie zarabia - wielu nie
stać na własne samochody, a już na pewno nie na tak szybkie jak te
policyjne. A rzetelnych szkoleń oczywiście się nie organizuje, no bo
drogo.

Więc wygląda to tak jak na tym filmie.

konfabulujesz



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:42:34
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 11:19:36 +0000 (UTC), masti napisał(a):

No ten radiowóz z powodu bezmyślności kierowcy radiowozu, długo nigdzie
nie dojechał, pomijając już zniszczenie czyjegoś mienia i narażenie osób
postronnych na niebezpieczeństwo.

i znowu zakładasz coś co nie jest zgodne z prawdą

Myślisz że ich celem wyjazdu było to pole na którym wylądowali? :)

Ale tak to jest jak kierowca po 20h kursie prawa jazdy dostaje do ręki
radiowóz i sobie może jeździć jak mu się tylko podoba.

a skąd to sobie wymyśliłeś?

Tak niestety tak to wygląda.
Nie ma pieniędzy na rzetelne szkolenia dla policyjnych kierowców.

Tzn. oczywiście w związku z wymogami prawnymi, oczywiście formalności staje
sie zadość, ale jest to fikcja.
Jednodniowy kurs, w którym bierze udział pół komendy policji i do
dyspozycji jest jeden pojazd i jeden instruktor. Ważny jest tylko porządek
w papierach i najniższy koszt.

Data: 2013-11-09 13:35:53
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:42:34 +0100 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:

Dnia Sat, 9 Nov 2013 11:19:36 +0000 (UTC), masti napisał(a):

No ten radiowóz z powodu bezmyślności kierowcy radiowozu, długo
nigdzie nie dojechał, pomijając już zniszczenie czyjegoś mienia i
narażenie osób postronnych na niebezpieczeństwo.

i znowu zakładasz coś co nie jest zgodne z prawdą

Myślisz że ich celem wyjazdu było to pole na którym wylądowali? :)

a gdzie to wyczytałeś?


Ale tak to jest jak kierowca po 20h kursie prawa jazdy dostaje do ręki
radiowóz i sobie może jeździć jak mu się tylko podoba.

a skąd to sobie wymyśliłeś?

Tak niestety tak to wygląda.
Nie ma pieniędzy na rzetelne szkolenia dla policyjnych kierowców.

Tzn. oczywiście w związku z wymogami prawnymi, oczywiście formalności
staje sie zadość, ale jest to fikcja.
Jednodniowy kurs, w którym bierze udział pół komendy policji i do
dyspozycji jest jeden pojazd i jeden instruktor. WaĹźny jest tylko
porządek w papierach i najniższy koszt.

Ale ma kwit czy nie?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 15:09:21
Autor: Tomasz Pyra
Policyjny mistrz
Dnia Sat, 9 Nov 2013 13:35:53 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Jednodniowy kurs, w którym bierze udział pół komendy policji i do
dyspozycji jest jeden pojazd i jeden instruktor. Ważny jest tylko
porządek w papierach i najniższy koszt.

Ale ma kwit czy nie?

Kwit ma z całą pewnością.
Ale jeździć nadal nie potrafi.

Data: 2013-11-09 19:38:48
Autor: Axel
Policyjny mistrz




"masti"  wrote in message news:l5l5o6$n6c$22dont-email.me...

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

No ten radiowóz z powodu bezmyślności kierowcy radiowozu, długo nigdzie
nie dojechał, pomijając już zniszczenie czyjegoś mienia i narażenie osób
postronnych na niebezpieczeństwo.

i znowu zakładasz coś co nie jest zgodne z prawdą

A co nie jest zgodne z prawdą?

--
Axel

Data: 2013-11-09 12:29:14
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:


masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię okradną, że policja za wolno dojechała?

Ty sie wez najpierw do nich dodzwoń....

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan

Data: 2013-11-09 14:05:58
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:29:14 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:

Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

Ty sie wez najpierw do nich dodzwoń....

ostatnio zajęło mi jakieś 10 sekund. poprzednio też.
Kiedy ostatnio dzwoniłeś na 112?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 16:14:15
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

Ty sie wez najpierw do nich dodzwoń....

ostatnio zajęło mi jakieś 10 sekund. poprzednio też.
Kiedy ostatnio dzwoniłeś na 112?

Dzwonie czasami :) Ostatnio kilka dni temu, zeby ruszyli tyłki na skrzyzowanie, bo nie działała sygnalizacja swietlna i był mega korek. Dodzwoniłem sie rzeczywiście szybko.

Ale zdarza mi sie wielokrotnie ze:
- pogotowie policji prosze czekać.

Az mi sie przypomina pewna audycja radiowa;

- szybko, szybko, gwałcą mnie
- pogotowie policji prosze czekac
- boże, on mnie chyba zabije
- pogotowie policji prosze czekac
- wyciąga nóż!!!
- pogotowie policji prosze czekac

I tak przez kilka minut na antenie...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2013-11-10 16:14:04
Autor: John Kołalsky
Policyjny mistrz

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>


masz jakieś podparcie swojego pieprzenia? Czy będziesz krzyczał jak Cię
okradną, że policja za wolno dojechała?

Ty sie wez najpierw do nich dodzwoń....

ostatnio zajęło mi jakieś 10 sekund. poprzednio też.
Kiedy ostatnio dzwoniłeś na 112?

W wakacje. Na odebranie pierwszego połączenia czekałem minutę albo dwie. Przy drugim już nie doczekałem się.

Data: 2013-11-12 10:45:41
Autor: anacron
Policyjny mistrz
W dniu 09.11.2013 13:29, Budzik pisze:
Ty sie wez najpierw do nich dodzwoń....

Mi się udało. Fakt, po 17 minutach ale udało. :D

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-11-24 20:03:40
Autor: jerzu
Policyjny mistrz
On Sat, 9 Nov 2013 08:58:19 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

Czy będziesz krzyczał jak Cię okradną, że policja za wolno dojechała?

A dojedzie? Każą Ci przyjechać na komisariat, złozyć zawiadomienie. --
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-11-12 00:37:18
Autor: Gotfryd Smolik news
Policyjny mistrz
On Sat, 9 Nov 2013, Czesław Wiśniak wrote:

E tam, ja to sie zastanawiam co by było gdyby w 15 sek tego filmu, ktoś
wyjechał z podporządkowanej po lewej stronie na czołówkę wyprzedzającej
vectry

  A to chyba jest jasne jak słońce i proste jak drut kolczasty.
  Jadący po drodze z pierwszeństwem wobec "podporządkowanego"
ma pierwszeństwo na całej drodze, bo to jest DROGA z pierwszeństwem.
  Nie pas i nie jezdnia.
  Nie traci go więc przez taki drobiazg, że jedzie pod prąd.
  To chyba klasyka wypadków - wyprzedzający "nie zauważa" skrzyżowania,
czasem nawet bez cudzysłowów jest to wiarygodne.

  Kolizja pojazdów jadących po drodze z pierwszeństwem (obu) to
jednak trudniejszy przypadek :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-12 07:02:16
Autor: Shrek
Policyjny mistrz
On 2013-11-12 00:37, Gotfryd Smolik news wrote:

  Kolizja pojazdów jadących po drodze z pierwszeństwem (obu) to
jednak trudniejszy przypadek :)

W sumie czemu? W razie jak nie da się niebieskim wytłumaczyć normalnie, to zawsze można się odwołać to tego, że puga mieli po prawej:P

Shrek.

Data: 2013-11-12 10:23:53
Autor: Gotfryd Smolik news
Policyjny mistrz
On Tue, 12 Nov 2013, Shrek wrote:

On 2013-11-12 00:37, Gotfryd Smolik news wrote:

  Kolizja pojazdów jadących po drodze z pierwszeństwem (obu) to
jednak trudniejszy przypadek :)

W sumie czemu?

  Bo to nie tylko przypadek z wątku, ale wiele możliwych sposobów
na kolizję :), a w rachubę wchodzą bardzo różne przepisy.
  Zaś przy wyjeździe z podporządkowanej nakaz ustąpienie pierwszeństwa
jest "ciągły" i trudno go przeskoczyć.

W razie jak nie da się niebieskim wytłumaczyć normalnie, to zawsze można się odwołać to tego, że puga mieli po prawej:P

  No dobra, ale to po drodze z pierwszeństwem nie zawsze działa :)
  Wystarczy że np. jadą naprzeciw :>

  W tej skali wyjazd z podporządkowanej jest naprawdę prosty:
"ustępujesz wszystkim na pierwszeństwie, poza włączającymi
się do ruchu" :)
  Z dokładnością do definicji "ustąpienia", bo żadna prostota
nie odbywa się zerowym kosztem :) (mam na myśli wzmiankę
o zmuszeniu do zmiany prędkości lub pasa ruchu, a nie
bezwględne przewidywanie czy jadący z pierwszeństwem
przyspieszy lub może przyspieszyć)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-12 21:05:35
Autor: Shrek
Policyjny mistrz
On 2013-11-12 10:23, Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 12 Nov 2013, Shrek wrote:

On 2013-11-12 00:37, Gotfryd Smolik news wrote:

  Kolizja pojazdów jadących po drodze z pierwszeństwem (obu) to
jednak trudniejszy przypadek :)

W sumie czemu?

  Bo to nie tylko przypadek z wątku, ale wiele możliwych sposobów
na kolizję :)

Aaa. Myślałem że ograniczamy się do tego przypadku.

W razie jak nie da się niebieskim wytłumaczyć normalnie, to zawsze
można się odwołać to tego, że puga mieli po prawej:P

  No dobra, ale to po drodze z pierwszeństwem nie zawsze działa :)
  Wystarczy że np. jadą naprzeciw :>

Ale w tym przypadku jak będą niebiescy lecieć w chuja, to nie widzę powodu, żeby sobie również nie pociąć w chuja z nimi:P Każda strona ma swoje rację - żadna nie rozstrzyga, no to jedziemy z regułą prawej dłoni - bez sensu? No i co z tego, ważne że działa:P

Shrek.

Data: 2013-11-12 10:44:58
Autor: anacron
Policyjny mistrz
W dniu 09.11.2013 09:47, Czesław Wiśniak pisze:
Ponieważ jak wiadomo : "dopóki interpretacja zapisów kodeksu będzie
zależała od składu sędziowskiego, dopóty będą istniały rozbieżności w
tej i w wielu innych kwestiach", to mam nadzieję, że w tym wypadku
sędzia będzie miał jaja i nie przytaknie policji.

W rejonowym? Jaja sobie robisz?

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-11-12 14:34:09
Autor: J.F
Policyjny mistrz
UĹźytkownik "anacron"  napisał w wiadomości
W dniu 09.11.2013 09:47, Czesław Wiśniak pisze:
Ponieważ jak wiadomo : "dopóki interpretacja zapisów kodeksu będzie
zależała od składu sędziowskiego, dopóty będą istniały rozbieżności w
tej i w wielu innych kwestiach", to mam nadzieję, że w tym wypadku
sędzia będzie miał jaja i nie przytaknie policji.
W rejonowym? Jaja sobie robisz?

Rejonowy przytakiwac nie musi, szczegolnie jesli ma szczegolowe dane i analize bieglego. I nawet jaj nie potrzebuje aby nie przytaknac, bo co mu grozi ?

Pytanie czy prokurator nie przekonal juz kierowcy ze jego wina i ze wystarczy mandat czy tam dobrowolne ukaranie grzywna 300zl.

I tak prawde mowiac to nie jestem przekonany czy kierowca niewinny.

Ale jakby tak obaj zostali skazani, to by na drogach bylo dwa razy bezpieczniej :-)

J.

Data: 2013-11-12 15:37:40
Autor: anacron
Policyjny mistrz
W dniu 12.11.2013 14:34, J.F pisze:
Rejonowy przytakiwac nie musi, szczegolnie jesli ma szczegolowe dane i
analize bieglego. I nawet jaj nie potrzebuje aby nie przytaknac, bo co
mu grozi ?

Aha, 2 lata temu usłyszałem, że od prawnika, że prędzej znajdę igłę w
stogu siana niz sprawiedliwość w sądzie rejonowym. Po latach biegania po
sądach zgadzam się z tym twierdzeniem w 100%, ale to nie temat na tą
grupę.Btw. okręgowy mnie uniewinnił (zmienił wyrok rejonowego) do tego
wyszło że głupi policjant Adam Rakowski z Gniezna nie dopełnił
obowiązków... Teraz mam na to prawomocny wyrok sądu i będę ział ogniem.


--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-11-08 23:43:50
Autor: LEPEK
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-08 23:22, masti pisze:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie sprawdził
czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby trafiony.

Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych [...]

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

Ułatwić przejazd nie oznacza ustąpienia pierwszeństwa.
A zapier... i spowodowanie wypadku oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-11-08 23:38:23
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Fri, 08 Nov 2013 23:43:50 +0100 osobnik zwany LEPEK napisał:

W dniu 2013-11-08 23:22, masti pisze:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania
szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów,
zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych [...]

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez
niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie
się.

Ułatwić przejazd nie oznacza ustąpienia pierwszeństwa. A zapier... i
spowodowanie wypadku oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności.

Pozdr,

Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

wjechanie pod jadący pojazd zdecydowanie nie jest ułatwieniem. Raczej świadczy o tym, że skręcający nie spojrzał w lusterko przed wykonaniem manewru. I to niezależnie od tego czy pojazd wyprzedzający miał do tego prawo czy nie.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 11:21:13
Autor: mappl
Policyjny mistrz
świadczy o tym, że skręcający nie spojrzał w lusterko przed wykonaniem
manewru. I to niezależnie od tego czy pojazd wyprzedzający miał do tego
prawo czy nie.


skąd wiesz?

może spojrzał a chwilę później Vectra wjechała na lewy pas zza kolumny pojazdów jadących prawym pasem? Straszny Dżigit w dowcipie też na zielonym uważał, bo na tym skrzyżowaniu często jego brat przejeżdża na czerwonym a on też jest Dżigit.

Data: 2013-11-09 11:00:35
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 11:21:13 +0100 osobnik zwany mappl napisał:

świadczy o tym, że skręcający nie spojrzał w lusterko przed wykonaniem
manewru. I to niezależnie od tego czy pojazd wyprzedzający miał do tego
prawo czy nie.


skąd wiesz?

może spojrzał a chwilę później Vectra wjechała na lewy pas zza kolumny
pojazdów jadących prawym pasem? Straszny Dżigit w dowcipie też na
zielonym uważał, bo na tym skrzyżowaniu często jego brat przejeżdża na
czerwonym a on teĹź jest DĹźigit.

a może poszli do lasu. Właśnie to rozsądzał sąd, który pewnie miał trochę więcej wiedzy niż ten filmik.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-12 10:48:34
Autor: anacron
Policyjny mistrz
W dniu 09.11.2013 00:38, masti pisze:
Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Jasne, ale on spojrzał i było pusto, skręcił i już dostał. Vectra mogła
być schowana za ciężarówką. Wróżką nikt nie jest, chociaż niektórzy by
chcieli.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-11-12 21:50:14
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Tue, 12 Nov 2013 10:48:34 +0100 osobnik zwany anacron
napisał:

W dniu 09.11.2013 00:38, masti pisze:
Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany
ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który
zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej
strony.

Jasne, ale on spojrzał i było pusto, skręcił i już dostał. Vectra mogła
być schowana za ciężarówką. Wróżką nikt nie jest, chociaż niektórzy by
chcieli.

widzę właśnie, żę chcesz. A nie wiesz czy tak było czy nie.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-12 15:34:06
Autor: Smok Eustachy
Policyjny mistrz
W dniu 08.11.2013 23:43, LEPEK pisze:
/.../
Ułatwić przejazd nie oznacza ustąpienia pierwszeństwa.

A moĹźe jednak?

Data: 2013-11-13 12:37:00
Autor: Gotfryd Smolik news
Policyjny mistrz
On Tue, 12 Nov 2013, Smok Eustachy wrote:

W dniu 08.11.2013 23:43, LEPEK pisze:
/.../
Ułatwić przejazd nie oznacza ustąpienia pierwszeństwa.

A może jednak?

  Twoje pytanie jest niejednoznaczne - czy zmierza do tego, że
w omawianym przykładzie jednak powinno być ustąpienie pierwszeństwa,
czy "ułatwić przejazd" ma stanowić ekwiwalent obowiązku ustąpienia.
  Bo to drugie to nieprawda - patrz np. włączanie się do ruchu
autobusu z przystanku w terenie zabudowanym.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-09 05:00:37
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

I to wynika z przepisów?
Koguty zmieniają pierwszenstwo?
Zobacz róznice predkosci + to ze za peugeotem jechały kolejne samochody.
Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
....i to by było na tyle
Jan T. Stanisławski

Data: 2013-11-09 05:42:08
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 05:00:37 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:

Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

I to wynika z przepisĂłw?

tak

Koguty zmieniają pierwszenstwo?

nie

Zobacz róznice predkosci + to ze za peugeotem jechały kolejne samochody.
Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.

lusterka mu ukradli?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 11:31:45
Autor: mappl
Policyjny mistrz
Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.

lusterka mu ukradli?


Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

Data: 2013-11-09 10:59:06
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 11:31:45 +0100 osobnik zwany mappl napisał:

Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.

lusterka mu ukradli?


Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

a gdzie jedzie ten TIR za mną? wskażesz go na filmie?
a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:14:16
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
a gdzie jedzie ten TIR za mną? wskażesz go na filmie?
a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.

Pewnie film był nagrywany z samolotu :)

Data: 2013-11-09 12:14:51
Autor: mappl
Policyjny mistrz
a gdzie jedzie ten TIR za mną? wskażesz go na filmie?

a gdzie jedzie ta Vectra, która nagle znalazła się na lewym pasie, jak pug już był połowie skręcania? Wskażesz ją na filmie?



a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.

O! Toś Waćpan pojechał, jak w więziennej łaźni mydło po podłodze. W nocy nie widzę co za mną. Mam stać do rana?

Data: 2013-11-09 11:17:33
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:14:51 +0100 osobnik zwany mappl napisał:

a gdzie jedzie ten TIR za mną? wskażesz go na filmie?

a gdzie jedzie ta Vectra, która nagle znalazła się na lewym pasie, jak
pug już był połowie skręcania? Wskażesz ją na filmie?

nie zuawżyłeś jak walnęła? a teraz wskaż ciężarówkę.




a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.

O! Toś Waćpan pojechał, jak w więziennej łaźni mydło po podłodze. W nocy
nie widzę co za mną. Mam stać do rana?

Twój wybór. primo możesz się obejrzeć. Secundo możesz zaryzykować z konsekwencjami.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:30:41
Autor: mappl
Policyjny mistrz
nie zuawżyłeś jak walnęła? a teraz wskaż ciężarówkę.


Ciężarówkę zobaczysz za sobą. Patrz w lusterka.

Data: 2013-11-09 11:41:25
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:30:41 +0100 osobnik zwany mappl napisał:

nie zuawżyłeś jak walnęła? a teraz wskaż ciężarówkę.


Ciężarówkę zobaczysz za sobą. Patrz w lusterka.

i ufo też. Wskażesz na filmie tę ciężarówkę? czy będziesz fantazjował?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 13:21:57
Autor: mappl
Policyjny mistrz
i ufo też. Wskażesz na filmie tę ciężarówkę? czy będziesz fantazjował?


pomyśl trochę czasami, bo głupka z siebie robisz!
Dlaczego radiowóz znalazł się na lewym pasie? Bo prawdopodobnie wyprzedzał, kapujesz?

Data: 2013-11-09 13:35:01
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 13:21:57 +0100 osobnik zwany mappl napisał:

i ufo też. Wskażesz na filmie tę ciężarówkę? czy będziesz fantazjował?


pomyśl trochę czasami, bo głupka z siebie robisz! Dlaczego radiowóz
znalazł się na lewym pasie? Bo prawdopodobnie wyprzedzał, kapujesz?

wskażesz na filmie ciężarówke z tyłu? Czy będziesz fantazjował?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 17:57:31
Autor: mappl
Policyjny mistrz
wskażesz na filmie ciężarówke z tyłu? Czy będziesz fantazjował?

Manewr wyprzedzania podjęty przez Vectrę świadczy, że jechały pojazdy wyprzedzane. Uważasz to za fantazję? Czy może na drodze w każdej chwili zakładasz rzeczy najbardziej nieprawdopodobne (takie, jak wyprzedzanie na skrzyżowaniu).

Uważasz, że kierowca Puga nie zauważył Vectry z tyłu.

Dostrzeż więc różnież, że kierowca Vectry nie zauważył Puga z przodu.

Data: 2013-11-09 12:29:13
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.

To sie nadaje do sygnaturki...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stanęliśmy na skraju przepaści,
ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"

Data: 2013-11-09 14:04:16
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:29:13 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:

Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.

To sie nadaje do sygnaturki...

ależ proszę. To jest na licencji Public Domain :)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 16:14:15
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

a w ogóle to skoro nie widzisz co za tobą to stój a nie jedź.

To sie nadaje do sygnaturki...

ależ proszę. To jest na licencji Public Domain :)

Dzieki, Wrzucam do działu: koszmarki logiki.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"

Data: 2013-11-09 23:08:25
Autor: Jarek Andrzejewski
Policyjny mistrz
On Sat, 9 Nov 2013 10:59:06 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

a gdzie jedzie ten TIR za mną? wskażesz go na filmie?

0:28 - porównaj cień "filmowca" z cieniem puga.

Data: 2013-11-09 11:37:21
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz

lusterka mu ukradli?


Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

Słuszne spostrzeżenie i kolega masti chyba juz zauważył, że troche się nie układa po jego myśli :)

Data: 2013-11-09 10:59:37
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 11:37:21 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

lusterka mu ukradli?


Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

Słuszne spostrzeżenie i kolega masti chyba juz zauważył, że troche się
nie układa po jego myśli :)

wskażesz gdzie zauważyłem? czy może będziesz macierewiczował?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:12:53
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

Słuszne spostrzeżenie i kolega masti chyba juz zauważył, że troche się
nie układa po jego myśli :)

wskażesz gdzie zauważyłem? czy może będziesz macierewiczował?

Już od pewnego czasu, dlatego idąc w zaparte zaczynasz bredzic na potegę ale nie przeszkadzaj sobie i kontynuuj bo to jest bardzo zabawne a jak wiadomo śmiech to zdrowie :)

Data: 2013-11-09 11:18:04
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:12:53 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?

Słuszne spostrzeżenie i kolega masti chyba juz zauważył, że troche się
nie układa po jego myśli :)

wskażesz gdzie zauważyłem? czy może będziesz macierewiczował?

Już od pewnego czasu, dlatego idąc w zaparte zaczynasz bredzic na potegę
ale nie przeszkadzaj sobie i kontynuuj bo to jest bardzo zabawne a jak
wiadomo śmiech to zdrowie :)

czyli kłamiesz proste. Pokaż MID wiadomości.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:29:13
Autor: Budzik
Policyjny mistrz
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

I to wynika z przepisów?

tak

Przepisy juz tu podano. Kwestia zdecydowanie ocenna.
Ja twierdze, ze jezeli policja chce wymusic pierwszenstwo kogutami, to musi dac szanse na ich zobaczenie i zareagowanie.
Wyglada, ze w tym przypadku tego nie zrobili bo:
- jechali szybko wiec kierowca peugeota nie zdazył zareagowac.
- jechali za kims wiec kierowca pługa nie miał szansy ich zauwazyc.

Pomijam juz fakt, ze kierowca radiowozu powinien przeiwdywac. Powinien przewidziec, ze na pasie wyznaczonym do lewoskretu mało kto sporzy w lusterko przed skreceniem wiec jest duze prawdopodobienstwo kolizji i należy *zachowac szczegolna ostroznosc*.
Czy kierowca radiowozu *zachował SO* czy moze jednak wyglada ze jechał na pałe?

Koguty zmieniają pierwszenstwo?

nie

Zobacz róznice predkosci + to ze za peugeotem jechały kolejne samochody.
Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.

lusterka mu ukradli?

Ale ja juz napisałem odpowiedz:
róznica predkosci + samochody za nim. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire

Data: 2013-11-10 15:53:19
Autor: the_foe
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-09 13:29, Budzik pisze:
Pomijam juz fakt, ze kierowca radiowozu powinien przeiwdywac.
Powinien przewidziec, ze na pasie wyznaczonym do lewoskretu mało kto sporzy
w lusterko przed skreceniem wiec jest duze prawdopodobienstwo kolizji i
należy*zachowac szczegolna ostroznosc*.
Czy kierowca radiowozu*zachował SO*  czy moze jednak wyglada ze jechał na
pałe?

IMO miał nawet szanse uniknac kolizji zjezdzajac w pole, ale jak sobie zakodował w głowce ze ma pierwszenstwo zawsze i wszedzie bo właczył koguta to nie brał tego pod uwage ...

--
@foe_pl

Data: 2013-11-10 07:13:16
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 15:53:19 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:
W dniu 2013-11-09 13:29, Budzik pisze:

> Pomijam juz fakt, ze kierowca radiowozu powinien przeiwdywac.

> Powinien przewidziec, ze na pasie wyznaczonym do lewoskretu mało kto sporzy

> w lusterko przed skreceniem wiec jest duze prawdopodobienstwo kolizji i

> należy*zachowac szczegolna ostroznosc*.

> Czy kierowca radiowozu*zachował SO*  czy moze jednak wyglada ze jechał na

> pałe?



IMO miał nawet szanse uniknac kolizji zjezdzajac w pole, ale jak sobie zakodował w głowce ze ma pierwszenstwo zawsze i wszedzie bo właczył koguta to nie brał tego pod uwage ...



-- @foe_pl

Odpierdol się od koguta :-). Tam kolejny raz wyszło że uprzywilejowanie niekoniecznie = teleportacja lub brak masy.

Data: 2013-11-10 15:48:44
Autor: the_foe
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-09 06:42, masti pisze:
Zobacz róznice predkosci + to ze za peugeotem jechały kolejne samochody.
>Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.
lusterka mu ukradli?

gosciu z peugeta był zobowiązany przed manewewrem zobaczyc w lusterko, tyle, ze całkiem mozliwe, ze wtedy w lewym wszytko wygladalo na bezpieczne. Moze w prawym było widac wylaniajacy sie samochĂłd-pocisk zza tira, ale kto z nas patrzy w prawe  lustrerko skrecajac w lewo?

--
@foe_pl

Data: 2013-11-10 15:14:19
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sun, 10 Nov 2013 15:48:44 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

W dniu 2013-11-09 06:42, masti pisze:
Zobacz róznice predkosci + to ze za peugeotem jechały kolejne
samochody.
>Kierowca z peugeota miał pełne prawo ich nie widziec.
lusterka mu ukradli?

gosciu z peugeta był zobowiązany przed manewewrem zobaczyc w lusterko,
tyle, ze całkiem mozliwe, ze wtedy w lewym wszytko wygladalo na
bezpieczne. Moze w prawym było widac wylaniajacy sie samochód-pocisk zza
tira, ale kto z nas patrzy w prawe  lustrerko skrecajac w lewo?

bo tak naprawdę to nie wiemy co kto widział --
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 09:39:37
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
masti wrote:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

Co Ty bredzisz. Szeryf w vectrze:

- Przekroczył dozwoloną prędkość
- Przekroczył linie podwójnie ciągłą
- Wyprzedzał na skrzyżowaniu
- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

Mało?! Przecież Peugeot był na pasie do skrętu już dłuższy czas, więc cóż zaskakującego było w tym, że zaczął wykonywać manewr? Jedyną jego winą jest najechanie na obszar wyłączony z ruchu, który nie wiadomo z resztą po chuj jest tam nasmarowany i co w żaden sposób nie przyczyniło się do wypadku.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-09 11:03:31
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 09:39:37 +0000 osobnik zwany tᴏ napisał:

masti wrote:

jeżeli jechali na bombach to mogli tam być. A kierowca puga nie
sprawdził czy nikomu nie zajedzie drogi. Gdyby nie ruszył nie zostałby
trafiony.

Co Ty bredzisz. Szeryf w vectrze:

- Przekroczył dozwoloną prędkość

miał prawo na bombach

 - Przekroczył linie podwĂłjnie ciągłą -

miał prawo na bombach

Wyprzedzał na skrzyżowaniu

miał prawo na bombach

- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

miał prawo na bombach

Mało?!

mało

Przecież Peugeot był na pasie do skrętu już dłuższy czas, więc
cóż zaskakującego było w tym, że zaczął wykonywać manewr?

a spojrzał w lusterka?





--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:10:14
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
- Przekroczył dozwoloną prędkość

miał prawo na bombach

- Przekroczył linie podwójnie ciągłą -

miał prawo na bombach

Wyprzedzał na skrzyżowaniu

miał prawo na bombach

- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

miał prawo na bombach

Mało?!

mało

Mało bo musi zachować szczególną ostrożność a jak widac tego nie zrobił, kpw ? :)

Data: 2013-11-09 11:20:02
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:10:14 +0100 osobnik zwany Czesław
Wiśniak napisał:

- Przekroczył dozwoloną prędkość

miał prawo na bombach

- Przekroczył linie podwójnie ciągłą -

miał prawo na bombach

Wyprzedzał na skrzyżowaniu

miał prawo na bombach

- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

miał prawo na bombach

Mało?!

mało

Mało bo musi zachować szczególną ostrożność a jak widac tego nie zrobił,
kpw ? :)

sąd?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 12:17:13
Autor: mappl
Policyjny mistrz
- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

miał prawo na bombach


doucz się, jakie zasady obowiązują podczas jazdy pojazdem uprzywilejowanym, bo wyrywkowo mówisz. Miał prawo *z zachowaniem szczególnej ostrożności*

szczególnej ostrożności nie zachował

ogarniasz?

Data: 2013-11-09 11:44:40
Autor: masti
Policyjny mistrz
Dnia pięknego Sat, 09 Nov 2013 12:17:13 +0100 osobnik zwany mappl napisał:

- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

miał prawo na bombach


doucz się, jakie zasady obowiązują podczas jazdy pojazdem
uprzywilejowanym, bo wyrywkowo mówisz. Miał prawo *z zachowaniem
szczególnej ostrożności*

szczególnej ostrożności nie zachował

ogarniasz?

sąd ogarnął



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-11-09 13:01:36
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
- Wyprzedzał pojazd skręcający w lewo

miał prawo na bombach


doucz się, jakie zasady obowiązują podczas jazdy pojazdem
uprzywilejowanym, bo wyrywkowo mówisz. Miał prawo *z zachowaniem
szczególnej ostrożności*

szczególnej ostrożności nie zachował

ogarniasz?

sąd ogarnął

Co sąd ogarnął ?

Data: 2013-11-09 18:03:51
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
masti wrote:

miał prawo na bombach

Prawo to miał dopóki nie spowodował w ten sposób wypadku.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-09 20:00:29
Autor: J.F.
Policyjny mistrz
Dnia 09 Nov 2013 18:03:51 GMT, tᴏ napisał(a):
masti wrote:
miał prawo na bombach
Prawo to miał dopóki nie spowodował w ten sposób wypadku.

No ale widzisz, gdyby choc z zakretu wylecial, albo wyprzedzal i na
czolowke wpadl, ale nie, jemu droge zajechano ..

J.

Data: 2013-11-09 13:46:37
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu sobota, 9 listopada 2013 20:00:29 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia 09 Nov 2013 18:03:51 GMT, tᴏ napisał(a):

> masti wrote:

>> miał prawo na bombach

> Prawo to miał dopóki nie spowodował w ten sposób wypadku.



No ale widzisz, gdyby choc z zakretu wylecial, albo wyprzedzal i na

czolowke wpadl, ale nie, jemu droge zajechano ..



J.

To o czym piszesz reguluje w przepisach słowo klucz. Chodzi oczywiście o szczególne zachowanie ostrożności. Dlatego każda karetka na sygnale jak wjeżdża na skrzyżowanie, a ma czerwone światło, to zwalnia praktycznie do zera. Kierowca w ten sposób upewnia się czy wszyscy go widzą i słyszą. I jak uzna że widzą i słyszą to dopiero przejeżdża przez skrzyżowanie. Kierowca który spowodował wypadek, oczywiście to kierowca z samochodu który przywalił a nie wyjechał, wykazał się ponad przeciętną głupotą, arogancją i niekompetencją. Za to co zrobił powinien ponieść konsekwencje. Jak znam życie udupili niewinnego. Prawdopodobnie sąd nie miał filmu z ciężarówki i dał wiarę zeznaniom policjantów.

Data: 2013-11-10 11:42:29
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
kogutek444 wrote:

To o czym piszesz reguluje w przepisach słowo klucz. Chodzi oczywiście o
szczególne zachowanie ostrożności. Dlatego każda karetka na sygnale jak
wjeżdża na skrzyżowanie, a ma czerwone światło, to zwalnia praktycznie
do zera. Kierowca w ten sposób upewnia się czy wszyscy go widzą i słyszą

Szczególnie, że wielką karetkę z wielkimi bombami trochę łatwiej zauważyć, niż nieoznakowany radiowóz w wystawionym małym, nomen omen, kogutem, zapierdalający 150 km/h pod prąd. I tak swoją drogą z filmu nie wynika, kiedy te sygnały włączył, może tuż przed wypadkiem?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-10 04:25:25
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 12:42:29 UTC+1 użytkownik tᴏ napisał:
kogutek444 wrote:



> To o czym piszesz reguluje w przepisach słowo klucz. Chodzi oczywiście o

> szczególne zachowanie ostrożności. Dlatego każda karetka na sygnale jak

> wjeżdża na skrzyżowanie, a ma czerwone światło, to zwalnia praktycznie

> do zera. Kierowca w ten sposób upewnia się czy wszyscy go widzą i słyszą



Szczególnie, że wielką karetkę z wielkimi bombami trochę łatwiej zauważyć, niż nieoznakowany radiowóz w wystawionym małym, nomen omen, kogutem, zapierdalający 150 km/h pod prąd. I tak swoją drogą z filmu nie wynika, kiedy te sygnały włączył, może tuż przed wypadkiem?



-- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

A kogo to obchodzi że jeden uprzywilejowany może być widoczny a drugi nie. Tym bardziej powinien uważać bo wiedział że jest gorzej rozpoznawalny od czerwonej ciężarówki straży pożarnej.

Data: 2013-11-10 16:55:54
Autor: tᴏ
Policyjny mistrz
kogutek444 wrote:

A kogo to obchodzi że jeden uprzywilejowany może być widoczny a drugi
nie. Tym bardziej powinien uważać bo wiedział że jest gorzej
rozpoznawalny od czerwonej ciężarówki straży pożarnej.

O tym własnie piszę.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-11-09 20:14:18
Autor: mappl
Policyjny mistrz
No ale widzisz, gdyby choc z zakretu wylecial, albo wyprzedzal i na
czolowke wpadl, ale nie, jemu droge zajechano ..


???


Panie, jadę grzecznie autostradą lewą stroną a tu wszyscy mi pod prąd jadą, chamsko drogę zajeżdżając.

Data: 2013-11-12 10:43:29
Autor: anacron
Policyjny mistrz
W dniu 08.11.2013 23:22, masti pisze:
jeżeli jechali na bombach to mogli tam być.

Móc, mogli, ale mieli obowiązek zachować szczególną ostrożność. Swojego
czasu we Włocławku był wypadek z udziałem karetki na sygnałach i to
kierowca karetki został ukarany za wjechanie na skrzyżowanie na
czerwonym świetle i spowodowanie kolizji, a przecież też mógł wjechać.
Niestety z Policja nie jest tak różowo, zrobią wszystko aby nie ponieść
konsekwencji. Jak się nie ma dvr w aucie to porażka gwarantowana.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-11-10 09:02:13
Autor: Malecki
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:yhseyuu7uo80$.g2iy22ek2lxt$.dlg40tude.net...
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
jak się skończyła?).
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
Jeden debil i drugi debil.
Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego. Pewnie zajmował się
czym innym, a nie obserwacją ruchu drogowego. Po sposobie jazdy widac,
że PoRD to on ma w d...e. Normalka u wielu.
Policja też nie zachowała szczególnej ostrożności art.53, ust.2, a powinni
bo oznakowanie wskazywało, że miejsce może być niebezpieczne
i w pobliżu były inne poruszające się pojazdy.
Chociaż policjant mógł przypuszczać, że pug nie będzie skręcać
przejeżdżając podwójną ciągłą.

Data: 2013-11-10 04:15:37
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 09:02:13 UTC+1 użytkownik Malecki napisał:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości

news:yhseyuu7uo80$.g2iy22ek2lxt$.dlg40tude.net...

> Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.

> Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe

> jak się skończyła?).

> http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0



Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.

Jeden debil i drugi debil.

Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.

Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego. Pewnie zajmował się

czym innym, a nie obserwacją ruchu drogowego. Po sposobie jazdy widac,

że PoRD to on ma w d...e. Normalka u wielu.

Policja też nie zachowała szczególnej ostrożności art.53, ust.2, a powinni

bo oznakowanie wskazywało, że miejsce może być niebezpieczne

i w pobliżu były inne poruszające się pojazdy.

Chociaż policjant mógł przypuszczać, że pug nie będzie skręcać

przejeżdżając podwójną ciągłą.

Mylisz się. najechany miał zastosować ostrożność wynikającą z manewru jaki wykonywał. Ten co najechał szczególną ostrożność. nawet została ta szczególna ostrożność specjalnie wyróżniona w prawie. najechany zwolnił, praktycznie się zatrzymał. Ten co najechał nie zwolnił. Jego w tym momencie obowiązywała zasada ograniczonego zaufania x 200. Gdyby skończyło się niegroźną stłuczką przy prędkości najeżdżającego 10/h to zapewne byłby winny najechany. Ale i tak sprawcą byłby najeżdżający. Bo po jego stronie było zachowanie szczególnej ostrożności.

Data: 2013-11-10 09:18:07
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 09:02:13 +0100, Malecki napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0
Policja też nie zachowała szczególnej ostrożności art.53, ust.2, a powinni
bo oznakowanie wskazywało, że miejsce może być niebezpieczne
i w pobliżu były inne poruszające się pojazdy.
Chociaż policjant mógł przypuszczać, że pug nie będzie skręcać
przejeżdżając podwójną ciągłą.

To nie byla podwojna ciagla, tylko wydzielone miejsce do skretu w
lewo.

No dobra, byla, ale ile tam naciagnal, 5 m do przerywanej?

J.

Data: 2013-11-10 10:33:48
Autor: Malecki
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1roti5m256tn5.qtgu19tlp91c$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 10 Nov 2013 09:02:13 +0100, Malecki napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0
Policja też nie zachowała szczególnej ostrożności art.53, ust.2, a
powinni
bo oznakowanie wskazywało, że miejsce może być niebezpieczne
i w pobliżu były inne poruszające się pojazdy.
Chociaż policjant mógł przypuszczać, że pug nie będzie skręcać
przejeżdżając podwójną ciągłą.

To nie byla podwojna ciagla, tylko wydzielone miejsce do skretu w
lewo.

No dobra, byla, ale ile tam naciagnal, 5 m do przerywanej?

J.

I właśnie tyle zabrakło.  Gdyby skręcał na przerywanej to do wypadku
by nie doszło.

Data: 2013-11-10 09:52:49
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
Jeden debil i drugi debil.
Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.

Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?
Policja powinna miec w kazdym aucie rejestrator tak jak podobno od pewnego czasu tzw. jednostki AT w celu unikniecia nazwijmy to nieporozumien podczas akcji, kiedy wpadaja nie do tego mieszkania co trzeba

Data: 2013-11-10 10:33:24
Autor: Malecki
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.

Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czewi@nima.pl> napisał w wiadomości
news:l5nhk3$f1c$1node2.news.atman.pl...
Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
Jeden debil i drugi debil.
Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.

Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?

On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć
i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu w
lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek
 go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.

Data: 2013-11-10 04:19:49
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 10:33:24 UTC+1 użytkownik Malecki napisał:
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czewi@nima.pl> napisał w wiadomości

news:l5nhk3$f1c$1node2.news.atman.pl...

>> Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.

>> Jeden debil i drugi debil.

>> Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.

>> Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.

>

> Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja

> zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?



On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć

i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu w

lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek

 go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.

Ten co najechał dostatecznie długo widział że najechany zamierza skręcić w lewo. Ponieważ nie miał prawa jechać w tym miejscu bez zachowania szczególnej ostrożności jest winny zdarzenia.

Data: 2013-11-10 12:39:29
Autor: RadoslawF
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia 2013-11-10 10:33, Użytkownik Malecki napisał:

Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?

On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć
i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu w
lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek
go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.

Nie do końca prawda.
1. Nie wiesz czy policja nie wyskoczyła zza innego pojazdu.
2. Policja jechała szybko, akcja dzieje się na terenie otwartym
więc donośność sygnału nie jest za duża, a gość miał prawo jechać
z zamkniętymi oknami i radiem ustawionym na full.


Pozdrawiam

Data: 2013-11-10 12:43:53
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 12:39:29 +0100, RadoslawF napisał(a):
Nie do końca prawda.
1. Nie wiesz czy policja nie wyskoczyła zza innego pojazdu.

Raczej nie

2. Policja jechała szybko, akcja dzieje się na terenie otwartym
więc donośność sygnału nie jest za duża, a gość miał prawo jechać
z zamkniętymi oknami i radiem ustawionym na full.

W ciezarowce chyba okna zamkniete.
A gosc mial tez obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc, a niektorzy
nawet twierdza ze upewnic sie czy nie zajedzie drogi.

J.

Data: 2013-11-10 15:58:52
Autor: RadoslawF
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia 2013-11-10 12:43, Użytkownik J.F. napisał:

Nie do końca prawda.
1. Nie wiesz czy policja nie wyskoczyła zza innego pojazdu.

Raczej nie

Sporo piszesz "raczej" oznacza że nie wiesz a skoro nie wiesz
na pewno to wypadało by przyjąć wersję dogodniejszą dla podejrzanego.

2. Policja jechała szybko, akcja dzieje się na terenie otwartym
więc donośność sygnału nie jest za duża, a gość miał prawo jechać
z zamkniętymi oknami i radiem ustawionym na full.

W ciezarowce chyba okna zamkniete.
A gosc mial tez obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc, a niektorzy
nawet twierdza ze upewnic sie czy nie zajedzie drogi.

Owszem miał, ale zachowanie szczególnej ostrożności nie oznacza
obowiązku spodziewania się i sprawdzania czy jakiś samobójca nie
jedzie nie swoim pasem ruchu.


Pozdrawiam

Data: 2013-11-10 13:16:29
Autor: RoMan Mandziejewicz
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Hello Malecki,

Sunday, November 10, 2013, 10:33:24 AM, you wrote:

Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
Jeden debil i drugi debil.
Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.
Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?
On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć
i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu w
lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek
 go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony. Na dokładkę skręcający w
lewo ma prawo oczekiwać, że jadący za nim nie będą łamać wielu zasad
na raz, czyli nie przekroczą podwójnej ciągłej, nie będą jechać pasem
przeznaczonym do ruchu z przeciwnego kierunku oddzielonym linią
podwójną ciągłą i nie będą wyprzedzać na skrzyżowaniu i to z
niewłaściwej strony. Ale - przede wszystkim - jeśli już w związku z
wykonywaniem obowiązków służbowych łamią wszelkie zasady, to zrobią to
z zachowaniem szczególnej ostrożności, która jest wymagana od nich
potrójnie - z racji manewru wyprzedzania, z racji skrzyżowania oraz z
racji jazdy ze świadomością (usprawiedliwionego) łamania przepisów.

Policjanci poszli w pełni po bandzie. I wcale się nie zdziwię, jeśli
sąd uzna ich całkowita winę.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-11-10 13:19:21
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony. Na dokładkę skręcający w
lewo ma prawo oczekiwać, że jadący za nim nie będą łamać wielu zasad
na raz, czyli nie przekroczą podwójnej ciągłej, nie będą jechać pasem
przeznaczonym do ruchu z przeciwnego kierunku oddzielonym linią
podwójną ciągłą i nie będą wyprzedzać na skrzyżowaniu i to z
niewłaściwej strony. Ale - przede wszystkim - jeśli już w związku z
wykonywaniem obowiązków służbowych łamią wszelkie zasady, to zrobią to
z zachowaniem szczególnej ostrożności, która jest wymagana od nich
potrójnie - z racji manewru wyprzedzania, z racji skrzyżowania oraz z
racji jazdy ze świadomością (usprawiedliwionego) łamania przepisów.

Policjanci poszli w pełni po bandzie. I wcale się nie zdziwię, jeśli
sąd uzna ich całkowita winę.


Nic dodac, nic ujac.
Watek zostal wyczerpany ;)

Data: 2013-11-10 15:49:50
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 13:16:29 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.

Pojazd uprzywilejowany ma prawo sie nie stosowac do przepisow.

Na dokładkę skręcający w
lewo ma prawo oczekiwać, że jadący za nim nie będą łamać wielu zasad
na raz, czyli nie przekroczą podwójnej ciągłej, nie będą jechać pasem

Ma tez obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc.

Policjanci poszli w pełni po bandzie. I wcale się nie zdziwię, jeśli
sąd uzna ich całkowita winę.

Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej
cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko
jednego.
Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.

J.

P.S. Gdzies z drugiej strony tej sprawy sa inne przypadki -
wyprzedzasz wlokaca sie ciezarowke, a z przed niej wykreca w lewo
maluszek. Niby calkiem co innego, a przepisy te same. Co prawda na skrzyzowaniu wyprzedzac nie wolno, ale skrecac moze w do
domu, czy w pole.

Data: 2013-11-10 15:58:48
Autor: the_foe
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
W dniu 2013-11-10 15:49, J.F. pisze:
Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej
cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko
jednego.
Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.

a byli ranni? bo jesli nie, to prokurator nie ma tu nic do roboty.

--
@foe_pl

Data: 2013-11-10 16:13:31
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 15:58:48 +0100, the_foe napisał(a):
W dniu 2013-11-10 15:49, J.F. pisze:
Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej
cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko
jednego.
Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.

a byli ranni? bo jesli nie, to prokurator nie ma tu nic do roboty.

Zdarzenie z udzialem policjantow - prokurator sie tym zajmuje z
definicji.
Chyba nie chcialbys aby jakis policjant decydowal kto tu winny ? :-)

J.

Data: 2013-11-10 07:30:54
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 16:13:31 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Sun, 10 Nov 2013 15:58:48 +0100, the_foe napisał(a):

> W dniu 2013-11-10 15:49, J.F. pisze:

>> Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej

>> cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko

>> jednego.

>> Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.

> > a byli ranni? bo jesli nie, to prokurator nie ma tu nic do roboty.



Zdarzenie z udzialem policjantow - prokurator sie tym zajmuje z

definicji.

Chyba nie chcialbys aby jakis policjant decydowal kto tu winny ? :-)



J.

Akurat prokuratura i policja stoją po tej samej stronie barykady. Szkoda ze w tej sytuacji na 99,999% poszkodowany będzie musiał udowodnić że nie jest wielbłądem.

Data: 2013-11-10 17:18:39
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 07:30:54 -0800 (PST), kogutek444@gmail.com
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 16:13:31 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Zdarzenie z udzialem policjantow - prokurator sie tym zajmuje z
definicji.
Chyba nie chcialbys aby jakis policjant decydowal kto tu winny ? :-)

Akurat prokuratura i policja stoją po tej samej stronie barykady.

Zazwyczaj po tej samej, ale czasem jednak policjant wypije i
prokurator go wsadza :-)
Szkoda ze w tej sytuacji na 99,999% poszkodowany będzie musiał
udowodnić że nie jest wielbłądem.

No coz, jak dla mnie wcale to takie jasne nie jest.

Przydaloby sie odnalezc tego kierowce - moze szuka dowodow.
Ktos rozpoznaje miejsce ? J.

Data: 2013-11-10 16:51:51
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:qggqjj567oav.1qdyza2y9t8do$.dlg40tude.net...
Przydaloby sie odnalezc tego kierowce - moze szuka dowodow.
Ktos rozpoznaje miejsce ?

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062

--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-10 18:05:18
Autor: mappl
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062


"Prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i okoliczności wypadku."
qrwa, gdyby to pug trachnął vectrę, to powodem byłoby niedostosowanie prędkości.

Data: 2013-11-10 18:22:03
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj deb ile.
W dniu 2013-11-10 18:05, mappl pisze:

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062
"Prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i
okoliczności wypadku."
qrwa, gdyby to pug trachnął vectrę, to powodem byłoby
niedostosowanie prędkości

Moim zdaniem kluczowe są te zapisy w artykule (które ponoć wygłasza psiarnia":

"...rozpoczął manewr skrętu w lewo w kierunku drogi *podporządkowanej* do Zań..."

"...prawa swój finał znajdzie najprawdopodobniej w sądzie..."

Postronna osoba czytająca ten artykuł może nabrać przekonania, że jednak ewidentnie winnym jest kierowca puga.



--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Data: 2013-11-10 10:20:58
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 18:22:03 UTC+1 użytkownik Rafał SP Gil napisał:
W dniu 2013-11-10 18:05, mappl pisze:



>> http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062

> "Prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i

> okoliczności wypadku."

> qrwa, gdyby to pug trachnął vectrę, to powodem byłoby

> niedostosowanie prędkości



Moim zdaniem kluczowe są te zapisy w artykule (które ponoć wygłasza psiarnia":



"...rozpoczął manewr skrętu w lewo w kierunku drogi *podporządkowanej* do Zań..."



"...prawa swój finał znajdzie najprawdopodobniej w sądzie..."



Postronna osoba czytająca ten artykuł może nabrać przekonania, że jednak ewidentnie winnym jest kierowca puga.







-- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/

Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90

REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/



-- -

Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.

http://www.avast.com

Gdyby nie film to może i bym uwierzył w ten pościg. Może za UFO jechali. Jak wzrokiem sięgnąć ściganego nie widać. Zdaję sobie sprawę że akurat w tej pracy trzeba mieć pełne zaufanie do każdego współpracownika stojącego za plecami. Nawet ja się go nie zna albo posuwa jego żonę. Ale jak by się okazało że zeznania już złożyli i potem wyszedł na światło dzienne film. I sędzia uznał by go za dowód. To wszyscy którzy kłamali powinni ponieść odpowiedzialność.

Data: 2013-11-11 09:42:53
Autor: cef
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
mappl wrote:
http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062


"Prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i
okoliczności wypadku."

A wiadomo jakie były ustalenia po zdarzeniu?
Sprawa zakończona czy trwa?

Data: 2013-11-13 11:46:43
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
"cef" <cezfar@interia.pl> wrote in message news:5280988f$0$2285$65785112news.neostrada.pl...
A wiadomo jakie były ustalenia po zdarzeniu?
Sprawa zakończona czy trwa?

w komentarzach na yt ktos napisal "3 grudnia rozprawa w SR w Zambrowie."

--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-13 12:00:26
Autor: Budzik
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Osobnik posiadający mail m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

w komentarzach na yt ktos napisal "3 grudnia rozprawa w SR w Zambrowie."

za daleko ode mnie :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

Data: 2014-01-21 23:09:58
Autor: cef
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
m4rkiz wrote:

A wiadomo jakie były ustalenia po zdarzeniu?
Sprawa zakończona czy trwa?

w komentarzach na yt ktos napisal "3 grudnia rozprawa w SR w
Zambrowie."

Ktoś wie jak się zakończyła ta sprawa i czy film
w jakis sposób był dowodem?
Chodziło o to:

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062

https://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Data: 2014-01-22 17:24:34
Autor: Shrek
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
On 2014-01-21 23:09, cef wrote:
m4rkiz wrote:

A wiadomo jakie były ustalenia po zdarzeniu?
Sprawa zakończona czy trwa?

w komentarzach na yt ktos napisal "3 grudnia rozprawa w SR w
Zambrowie."

Ktoś wie jak się zakończyła ta sprawa i czy film
w jakis sposób był dowodem?
Chodziło o to:

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062

https://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Nie wiem, ale analogiczna sytuacja (tylko na odwrót - policjancji nieoznakowanym skręcali w lewo i dostali w bok od wyprzedzjącego busa) skończyła się oczywiście winą busa.

Shrek.

Data: 2014-01-22 17:39:19
Autor: J.F
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
On 2014-01-21 23:09, cef wrote:
w komentarzach na yt ktos napisal "3 grudnia rozprawa w SR w
Zambrowie."
Ktoś wie jak się zakończyła ta sprawa i czy film
w jakis sposób był dowodem?
Chodziło o to:
http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062
https://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Nie wiem, ale analogiczna sytuacja (tylko na odwrót - policjancji nieoznakowanym skręcali w lewo i dostali w bok od wyprzedzjącego busa) skończyła się oczywiście winą busa.

Gwoli scislosci - w normalnych warunkach, czyli bez policjantow, jest tak ze wyprzedzajacy na skrzyzowaniu jest winny, ale skrecajacy ... tu nawet Sad Najwyzszy nie wie czy jest winny czy nie. Wiec skrecajacego moze policja nie podejrzewac i nie wnioskowac o ukaranie, moze prokurator nie wnioskowac, moze sad uniewinnic, ale moze tez skazac (o ile do sprawy dojdzie), i nawet SN odrzuci apelacje. Ale wyprzedzajacy winny - w osobnej sprawie.

Tu policjanci na sygnale, wiec powiedzmy ze mieli prawo naruszac rozne przepisy w sposob bezpieczny ... no to teraz prokurator i sady to ocenia.

J.

Data: 2014-01-22 17:47:47
Autor: Shrek
Policyjny mistrz, czyli spotkali siĂŞ dwaj deb ile.
On 2014-01-22 17:39, J.F wrote:

Nie wiem, ale analogiczna sytuacja (tylko na odwrĂłt - policjancji
nieoznakowanym skręcali w lewo i dostali w bok od wyprzedzjącego busa)
skończyła się oczywiście winą busa.

Gwoli scislosci - w normalnych warunkach, czyli bez policjantow, jest
tak ze wyprzedzajacy na skrzyzowaniu jest winny, ale skrecajacy ... tu
nawet Sad Najwyzszy nie wie czy jest winny czy nie.

Z poprzedniej dyskusji wynikało na odwrót;)

Shrek.

Data: 2013-11-10 19:31:23
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 16:51:51 -0000, m4rkiz napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Przydaloby sie odnalezc tego kierowce - moze szuka dowodow.
Ktos rozpoznaje miejsce ?

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062

Taa, i co by tu teraz - przeslac do zambrowskiej prokuratury, sadu
rejonowego, izby adwokackiej, czy najpierw podstepnie poprosic o
wyjasnienia rzecznika policji ...

J.

Data: 2013-11-10 19:31:50
Autor: RoMan Mandziejewicz
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Hello J.F.,

Sunday, November 10, 2013, 3:49:50 PM, you wrote:

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.
Pojazd uprzywilejowany ma prawo sie nie stosowac do przepisow.

Ależ napisałem to - Tobie też trzeba tłumaczyć oczywistości jak krowie
na rowie?

Na dokładkę skręcający w lewo ma prawo oczekiwać, że jadący za nim
nie będą łamać wielu zasad na raz, czyli nie przekroczą podwójnej
ciągłej, nie będą jechać pasem
Ma tez obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc.

Ale to nie polega na ślepieniu non-stop w lusterko wsteczne. Czasem
trzeba jednak zwrócić uwagę na to, co dzieje się PRZED maską. I w
międzyczasie wyskakuje idiota jadący po bandzie. Przy kolejnym
spojrzeniu może być w martwej strefie. A ja naprawdę w tej sytuacji
nie muszę spodziewać się pojazdu łamiącego wszelkie zasady.

I - jak pisałem wcześniej - policjant miał potrójne powody do
zachowania szczególnej ostrożności i nie musiał ślepić w lusterka,
żeby warunków dopełnić. Jeśli widział samochód na pasie do skrętu w
lewo, sygnalizujący ten zamiar, to - DO JASNEJ CHOLERY! - absolutnie
MUSIAŁ SIĘ SPODZIEWAĆ, że on skręci. Bo jego zamiar był wyrażony
wprost i miał go przed samym nosem.

Policjanci poszli w pełni po bandzie. I wcale się nie zdziwię, jeśli
sąd uzna ich całkowita winę.
Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej
cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko
jednego.
Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.

Ja na miejscu kierowcy Puga walczyłbym do Strasburga włącznie.

P.S. Gdzies z drugiej strony tej sprawy sa inne przypadki -
wyprzedzasz wlokaca sie ciezarowke, a z przed niej wykreca w lewo
maluszek. Niby calkiem co innego, a przepisy te same. Co prawda na skrzyzowaniu wyprzedzac nie wolno, ale skrecac moze w do
domu, czy w pole.

I oczywiste jest, że winę ponosi wyprzedzający. Od dawna już tak
orzekają sądy.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-11-10 19:52:17
Autor: J.F.
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Dnia Sun, 10 Nov 2013 19:31:50 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Policjanci poszli w pełni po bandzie. I wcale się nie zdziwię, jeśli
sąd uzna ich całkowita winę.
Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej
cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko
jednego.
Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.

Ja na miejscu kierowcy Puga walczyłbym do Strasburga włącznie.

Do Strasburga nie ma z czym isc :-)

P.S. Gdzies z drugiej strony tej sprawy sa inne przypadki -
wyprzedzasz wlokaca sie ciezarowke, a z przed niej wykreca w lewo
maluszek. Niby calkiem co innego, a przepisy te same. Co prawda na skrzyzowaniu wyprzedzac nie wolno, ale skrecac moze w do
domu, czy w pole.
I oczywiste jest, że winę ponosi wyprzedzający.

Dla mnie to wcale nie takie oczywiste. Wyprzedzam wlokace sie ciezarowki.

Od dawna już tak orzekają sądy.

Raczej tak: wyprzedzajacy ma sprawe i jest skazany, a wyprzedzany miewa sprawe i bywa skazany - tu nawet sad najwyzszy nie
wie jak ma byc :-)

J.

Data: 2013-11-14 09:11:46
Autor: twardziejszy
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
On 10.11.2013 15:49, J.F. wrote:

P.S. Gdzies z drugiej strony tej sprawy sa inne przypadki -
wyprzedzasz wlokaca sie ciezarowke, a z przed niej wykreca w lewo
maluszek. Niby calkiem co innego, a przepisy te same.
Co prawda na skrzyzowaniu wyprzedzac nie wolno, ale skrecac moze w do
domu, czy w pole.


Jak twoim zdaniem rozstrzygnięta by była przytoczona sprawa z małym fiatem?
Pytam, bo miedyś miałem sytuację, że w momencie kiedy już byłem na wysokości wprzedzanego auta, gość wrzucił lewy kierunek i skręcił w szutrową drogę. Na szczęście skończyło się bez kolizji.

--
pzdr

Data: 2013-11-10 17:58:01
Autor: Cavallino
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1759024549.20131110131629@pik-net.pl.invalid...
Hello Malecki,

Sunday, November 10, 2013, 10:33:24 AM, you wrote:

Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
Jeden debil i drugi debil.
Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.
Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?
On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć
i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu w
lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek
 go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony. Na dokładkę skręcający w
lewo ma prawo oczekiwać, że jadący za nim nie będą łamać wielu zasad
na raz, czyli nie przekroczą podwójnej ciągłej, nie będą jechać pasem
przeznaczonym do ruchu z przeciwnego kierunku oddzielonym linią
podwójną ciągłą i nie będą wyprzedzać na skrzyżowaniu i to z
niewłaściwej strony.

Chyba że okoliczności wskazują na coś odwrotnego.

Data: 2013-11-12 01:00:04
Autor: Gotfryd Smolik news
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
On Sun, 10 Nov 2013, RoMan Mandziejewicz wrote:

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.

  Oczywiście.
  Co jeszcze samo z siebie nie implikuje pierwszeństwa.

Na dokładkę skręcający w lewo ma prawo oczekiwać, że jadący
za nim nie będą łamać wielu zasad na raz

  Z czego wynika ta teza?
  Jeśli nie łamią, to nie łamią, a jeśli łamią jedną, to tym
bardziej można oczekiwać, że złamią wiele.

  Powiem tak: w zupełności zgadzam się z:

Policjanci poszli w pełni po bandzie.

  Ale mamy jeden czynnik, który może przesądzić o winie NIEZALEŻNIE
od wszystkich pozostałych elementów - jest to "spowodowanie
niemożliwości".
  Jeśli skręcający nie mógł wystarczająco widzieć uprzywilejowanego,
bo tamten był akurat za kolumną z tyłu, to uprzywilejowany właśnie
wygenerował wyjątek: nie będzie się liczyło "gołe pierwszeństwo".
  I wtedy oczywiście wszystkie wymienione elementy powinny dawać
efekt "winny" dla sprawcy niemożliwości uniknięcia wypadku.


  Ale mnie intryguje inna sprawa, już poruszona przez J.F. dwa
posty dalej: mianowicie, jeśliby skręcający MÓGŁ widzieć pojazd
jadący lewym pasem (wyprzedzający jechałby pod prąd wystarczająco
długo).

  Tak jak J.F. napisał, niczym takie zdarzenie nie różniłoby się
od zderzenia wyprzedzającego z wyprzedzanym, tak po prostu.
  IMO, podwójna ciągła nie ma tu znaczenia - wyprzedzający
złamał przepis, kropka. Wyprzedzanemu od tego żadne prawo
nie "przybywa", a przynajmniej nie kojarzę przepisu który
stanowiłby inaczej ("masz większe pierwszeństwo nad wyprzedzającym
jeśli jest on na kawałku jezdni oddzielonym ciągłą" :>).

  Wyprzedzający jedzie pasem który zajął, to jest "jego
pas", a że nie przeznaczony dla tego kierunku, miałoby
znaczenie przy czołówce z jadącym z przeciwka (bo tamten
miałby ten pas "bardziej swój").
  Pasuje?

  Czyli wyprzedzany przywala w skręcającego.
  Bez "kogutów".
  Ale jest widoczny.
  Kto winien, albo inaczej: kto nie ustąpił pierwszeństwa,
ewentualnie RAZEM z nieustępowaniem pierwszeństwa popełnił
naruszenie prawa?
  Bo jak wcześniej, to popełnił wcześniej i już, skończyło
się (naruszanie), mandat i tyle (chyba że umyślnie albo
przez to spowodował niemożliwość uniknięcia wypadku).

  Mamy dwa zdarzenia ciągłe w czasie: zmianę kierunku
i wyprzedzanie.
  Raczej nie będzie innego, które by nastąpiło w momencie
wypadku.

  Mi wychodzi, że art.24 jest szczególny wobec zasad nt.
wyprzedzania z art.22, które mogą wchodzić w grę.
  Ale to w 22. jest "szczególna ostrożność", a w 24. nie!

  Czyli?
  :)


I wcale się nie zdziwię, jeśli
sąd uzna ich całkowita winę.

  Żeby jeszcze uzasadnienia były prosto czytelne :]

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-12 02:25:56
Autor: RoMan Mandziejewicz
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Hello Gotfryd,

Tuesday, November 12, 2013, 1:00:04 AM, you wrote:

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.
  Oczywiście.
  Co jeszcze samo z siebie nie implikuje pierwszeństwa.

Ale implikuje prawo do art. 4

Na dokładkę skręcający w lewo ma prawo oczekiwać, że jadący
za nim nie będą łamać wielu zasad na raz
  Z czego wynika ta teza?

Z art. 4 PoRD - kierujący ma prawo oczekiwać, że inni kierujący
przestrzegają przepisów.

[...]

  Mi wychodzi, że art.24 jest szczególny wobec zasad nt.
wyprzedzania z art.22, które mogą wchodzić w grę.
  Ale to w 22. jest "szczególna ostrożność", a w 24. nie!

Że jak? Art, 24 ust. 2 gdzieś Ci umknął... Poza tym - art. 53 ust. 2.

Z samych przepisów o wyprzedzaniu zostały złamane:
art 24 ust. 1 pkt 1 i 3, ust. 2, ust 5, ust. 7 pkt 3 i ust. 9

6 przekroczeń tylko z jednego artykułu!

Po raz kolejny - policjanci poszli całkowicie po bandzie, zlekceważyli
wszystko, co tylko dało się zlekceważyć podczas wyprzedzania. Będąc w
sytuacji łatwiejszej - mieli Puga przed nosem a nie w malutkim
lusterku, z pełną prędkością przypier****li zupełnie bez sensu.


[...]



--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-11-12 10:11:19
Autor: Gotfryd Smolik news
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
On Tue, 12 Nov 2013, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Gotfryd,

Tuesday, November 12, 2013, 1:00:04 AM, you wrote:

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.
  Oczywiście.
  Co jeszcze samo z siebie nie implikuje pierwszeństwa.

Ale implikuje prawo do art. 4

"chyba że okoliczności..."
  Co sprowadza się do PODWAŻENIA prawa do zaufania, jeśli są owe
"okoliczności".

Na dokładkę skręcający w lewo ma prawo oczekiwać, że jadący
za nim nie będą łamać wielu zasad na raz
  Z czego wynika ta teza?

Z art. 4 PoRD - kierujący ma prawo oczekiwać, że inni kierujący
przestrzegają przepisów.

  Zacytować?
  No to proszę:
+++
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujšca się na drodze majš
  prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajš przepisów
  ruchu drogowego, chyba że okolicznoœci wskazujš na możliwoœć
  odmiennego ich zachowania.
-- -

  Jedzie gościu pasem pod prąd, przekraczając szybkość, najwyraźniej
przymierzając się do wyprzedzania na skrzyżowaniu.
  I to nie są "okoliczności wskazujące na możliwość odmiennego
zachowania". Wcale, gdzieżby :)
  Z tym kawałkiem się nie zgodzę.

  Mi wychodzi, że art.24 jest szczególny wobec zasad nt.
wyprzedzania z art.22, które mogą wchodzić w grę.
  Ale to w 22. jest "szczególna ostrożność", a w 24. nie!

Że jak? Art, 24 ust. 2 gdzieś Ci umknął...

  Moja culpa. czyli jednak art.24.
  No to nie mam pytań :|

Poza tym - art. 53 ust. 2.

  Ale to dotyczy wyłącznie pojazdu uprzywilejowanego.
  Mi w sumie chodziło o wykluczenie dla szerszego zbioru
przypadków, do którego uprzywilejowanie nie byłoby
potrzebne, ale słusznie - okulary trzeba przetrzeć ;)

Z samych przepisów o wyprzedzaniu zostały złamane:
art 24 ust. 1 pkt 1 i 3, ust. 2, ust 5, ust. 7 pkt 3 i ust. 9

  Zgadza sie, ale IMO to ten ust.2 kładzie sprawę: skoro
"szczególna ostrożność" jest z obu stron, zaś 24 jest
szczególny wobec 22, to liczba popełnionych wykroczeń
pełni już raczej czynnik "i dołożyć do kary" :)

Po raz kolejny - policjanci poszli całkowicie po bandzie,

  Z czym się zgodziłem.
  Przysługiwania mandatu skręcającemu (ale tylko wtedy,
jeśli "nie mógł widzieć" wyprzedzającego) to nie uchyli,
ale tylko tyle :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-12 10:40:06
Autor: RoMan Mandziejewicz
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Hello Gotfryd,

Tuesday, November 12, 2013, 10:11:19 AM, you wrote:

Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.
  Oczywiście.
  Co jeszcze samo z siebie nie implikuje pierwszeństwa.
Ale implikuje prawo do art. 4
"chyba że okoliczności..."
  Co sprowadza się do PODWAŻENIA prawa do zaufania, jeśli są owe
"okoliczności".

Ale jakie okoliczności? Okoliczności muszą zajść WCZEŚNIEJ, żeby zdjąć
zasadę ograniczonego zaufania. To policjanci mogli widzieć, że
kierowca Puga dość swobodnie podchodzi do przepisów, zaczynając manewr
zmiany pasa w miejscu wyłączonym z ruchu.

Na dokładkę skręcający w lewo ma prawo oczekiwać, że jadący
za nim nie będą łamać wielu zasad na raz
  Z czego wynika ta teza?
Z art. 4 PoRD - kierujący ma prawo oczekiwać, że inni kierujący
przestrzegają przepisów.
  Zacytować?

Ależ znam.

  No to proszę:
+++
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujšca się na drodze majš
  prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajš przepisów
  ruchu drogowego, chyba że okolicznoœci wskazujš na możliwoœć
  odmiennego ich zachowania.
-- -
  Jedzie gościu pasem pod prąd, przekraczając szybkość, najwyraźniej
przymierzając się do wyprzedzania na skrzyżowaniu.
  I to nie są "okoliczności wskazujące na możliwość odmiennego
zachowania". Wcale, gdzieżby :)
  Z tym kawałkiem się nie zgodzę.

Przyjrzyj się, z jaka różnica prędkości to się działo. Kierowca Puga
nie miał szansy zobaczyć wariata w lusterku.

  Mi wychodzi, że art.24 jest szczególny wobec zasad nt.
wyprzedzania z art.22, które mogą wchodzić w grę.
  Ale to w 22. jest "szczególna ostrożność", a w 24. nie!
Że jak? Art, 24 ust. 2 gdzieś Ci umknął...
  Moja culpa. czyli jednak art.24.
  No to nie mam pytań :|
Poza tym - art. 53 ust. 2.
  Ale to dotyczy wyłącznie pojazdu uprzywilejowanego.

Ten drugi ponoć był...

  Mi w sumie chodziło o wykluczenie dla szerszego zbioru
przypadków, do którego uprzywilejowanie nie byłoby
potrzebne, ale słusznie - okulary trzeba przetrzeć ;)
Z samych przepisów o wyprzedzaniu zostały złamane:
art 24 ust. 1 pkt 1 i 3, ust. 2, ust 5, ust. 7 pkt 3 i ust. 9
  Zgadza sie, ale IMO to ten ust.2 kładzie sprawę: skoro
"szczególna ostrożność" jest z obu stron, zaś 24 jest
szczególny wobec 22, to liczba popełnionych wykroczeń
pełni już raczej czynnik "i dołożyć do kary" :)
Po raz kolejny - policjanci poszli całkowicie po bandzie,
  Z czym się zgodziłem.
  Przysługiwania mandatu skręcającemu (ale tylko wtedy,
jeśli "nie mógł widzieć" wyprzedzającego) to nie uchyli,
ale tylko tyle :)

W ramach bezpośredniej przyczyny zdarzenia kierującemu Pugiem można
zarzucić jedynie zbyt wczesne rozpoczęcie manewru skrętu - jeszcze na
podwójnej ciągłej. I na tym koniec.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-11-12 14:37:36
Autor: J.F
Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
  Co sprowadza się do PODWAŻENIA prawa do zaufania, jeśli są owe
"okoliczności".

Ale jakie okoliczności? Okoliczności muszą zajść WCZEŚNIEJ, żeby zdjąć
zasadę ograniczonego zaufania. To policjanci mogli widzieć, że
kierowca Puga dość swobodnie podchodzi do przepisów, zaczynając manewr
zmiany pasa w miejscu wyłączonym z ruchu.

Widzieli tez ze hamuje i zwalnia, calkiem jakby uslyszal syrene i chcial przepuscic pojazd uprzywilejowany.

J.

Data: 2013-11-13 09:46:23
Autor: Shrek
Policyjny mistrz, czyli spotkali siĂŞ dwaj deb ile.
On 2013-11-12 14:37, J.F wrote:
UĹźytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
  Co sprowadza się do PODWAĹťENIA prawa do zaufania, jeśli są owe
"okoliczności".

Ale jakie okoliczności? Okoliczności muszą zajść WCZEŚNIEJ, żeby zdjąć
zasadę ograniczonego zaufania. To policjanci mogli widzieć, że
kierowca Puga dość swobodnie podchodzi do przepisów, zaczynając manewr
zmiany pasa w miejscu wyłączonym z ruchu.

Widzieli tez ze hamuje i zwalnia, calkiem jakby uslyszal syrene i chcial
przepuscic pojazd uprzywilejowany.

Albo skręcić w lewo...

Był na pasie do skrętu w lewo? Był. Miał wrzucony kierunek? Miał. Hamował przed manewrem skrętu? Hamował. No to skąd wniosek, że skoro wszystko wskazuje, że zamierza on skręcić w lewo, to nie zamierza?

Shrek.

Data: 2013-11-13 10:11:37
Autor: J.F
Policyjny mistrz, czyli spotkali siĂŞ dwaj debile.
UĹźytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości
On 2013-11-12 14:37, J.F wrote:
Widzieli tez ze hamuje i zwalnia, calkiem jakby uslyszal syrene i chcial
przepuscic pojazd uprzywilejowany.

Albo skręcić w lewo...
Był na pasie do skrętu w lewo? Był. Miał wrzucony kierunek? Miał. Hamował przed manewrem skrętu? Hamował. No to skąd wniosek, że skoro wszystko wskazuje, że zamierza on skręcić w lewo, to nie zamierza?

Wyla syrena ? Wyla. Blyskaly niebieskie swiatla ? Pewnie tak.
Byla dobra widocznosc ? Byla.
Powienien ich zauwazyc i przepuscic ? Powinien.

To skad wniosek ze tego nie zrobi ? :-)

J.

Data: 2013-11-13 11:51:46
Autor: m4rkiz
Policyjny mistrz, czyli spotkali siĂŞ dwaj debile.
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:5283424c$0$2289$65785112news.neostrada.pl...
Był na pasie do skrętu w lewo? Był. Miał wrzucony kierunek? Miał. Hamował przed manewrem skrętu? Hamował. No to skąd wniosek, że skoro wszystko wskazuje, że zamierza on skręcić w lewo, to nie zamierza?
Wyla syrena ? Wyla. Blyskaly niebieskie swiatla ? Pewnie tak.


to nie znaczy ze ja slyszal, na nagraniu slychac ja dopiero wtedy kiedy
mozna zobaczyc radiowoz

Byla dobra widocznosc ? Byla.
Powienien ich zauwazyc i przepuscic ? Powinien.
To skad wniosek ze tego nie zrobi ? :-)

w tej sytuacji kierowca vectry powinien zakladac ze bialy moze tego nie
zrobic dopoki nie jest PEWIEN ze bedzie inaczej

m.in. na tym polega zachowanie SZCZEGOLNEJ ostroznosci

--
http://db.org.pl/

Data: 2013-11-13 18:28:06
Autor: Shrek
Policyjny mistrz, czyli spotkali siĂŞ dwaj deb ile.
On 2013-11-13 10:11, J.F wrote:
UĹźytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości
On 2013-11-12 14:37, J.F wrote:
Widzieli tez ze hamuje i zwalnia, calkiem jakby uslyszal syrene i chcial
przepuscic pojazd uprzywilejowany.

Albo skręcić w lewo...
Był na pasie do skrętu w lewo? Był. Miał wrzucony kierunek? Miał.
Hamował przed manewrem skrętu? Hamował. No to skąd wniosek, że skoro
wszystko wskazuje, że zamierza on skręcić w lewo, to nie zamierza?

Wyla syrena ? Wyla.

Mogł jej nie słyszeć? Mógł - na nagraniu gówno słychać przed zdarzeniem, mógł mieć włączone radio - nawet niespecjalnie głośnio.

Blyskaly niebieskie swiatla ? Pewnie tak.

Pewnie tak.

Byla dobra widocznosc ? Byla.

A cholera wie jaka była - ten co filmował, to tir. Cholera wie, kiedy oni zza niego wyjechali.

Powienien ich zauwazyc i przepuscic ? Powinien.

Być może powinien, być może wcale ich nie mógł zauważyć bo wyjechali w ostatnim momencie.

To skad wniosek ze tego nie zrobi ? :-)

Z powodu wielu być może.

A oni mieli go z przodu na widoku i każdy normalny doświadczony (albo nawet nie) kierowca założyłby, że jest co najmniej duże prawdopodobieństwo, że jednak skręci.

Czemu pałowali? Może dlatego, że myśleli, że na bombach można wszystko, a może dlatego, że wyjechali za tira w ostatniej chwili i gówno widzieli (a co za tym idzie kierowca puga tym bardziej).

MoĹźe, moĹźe, moĹźe...

Natowiast to co widać jest oczywiste - każdy normalny by założył, że ze skrętu w lewo, z kierunkiem w lewo, hamując przed manewrem... skręca się w lewo.

Shrek.

Data: 2013-11-10 13:34:49
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu piątek, 8 listopada 2013 20:38:34 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.

Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe

jak się skończyła?).



W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który

był przypadkowym świadkiem zderzenia:

http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0



Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,

ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie

wystawią...

A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

Pozwoliłem sobie podesłać linka do Faktu. Może znacie jakieś inne poczytne gazety albo programy telewizyjne żeby też podesłać. Poprosiłem o jakiś znak na grupie gdyby informacja im się spodobała.

Data: 2013-11-11 12:05:18
Autor: the_foe
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-10 22:34, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 8 listopada 2013 20:38:34 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.

Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe

jak się skończyła?).



W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który

był przypadkowym świadkiem zderzenia:

http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0



Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,

ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie

wystawią...

A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

Pozwoliłem sobie podesłać linka do Faktu. Może znacie jakieś inne poczytne gazety albo programy telewizyjne żeby też podesłać. Poprosiłem o jakiś znak na grupie gdyby informacja im się spodobała.


Interwencja Polsatu - jesli tylko wyczują ze Policja cos tu mataczy to mogą sie tym zająć. tym bardziej jesli to były policyjna akcja pt. "bigmacki stygną".

--
@foe_pl

Data: 2013-11-11 05:39:48
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
Dedukuję że podrzuciłeś im linka do grupy?

Data: 2013-11-10 15:35:46
Autor: the_foe
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-08 20:38, Tomasz Pyra pisze:
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
jak się skończyła?).

W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który
był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,
ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie
wystawią...
A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.


znów wiezli bigmacki? ;)

--
@foe_pl

Data: 2013-11-10 07:08:33
Autor: kogutek444
Policyjny mistrz
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 15:35:46 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:
W dniu 2013-11-08 20:38, Tomasz Pyra pisze:

> Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.

> Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe

> jak się skończyła?).

>

> W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który

> był przypadkowym świadkiem zderzenia:

> http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

>

> Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,

> ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie

> wystawią...

> A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.

>



znów wiezli bigmacki? ;)



-- @foe_pl

Zdarzenie sprzed kilku dni. Z 10 metrów przed skrzyżowaniem zatrzymuje się nie umundurowany samochód z umundurowanymi w środku. Skrzyżowanie dwa pasy prosto jeden w lewo. Światła oddzielne. Do samochodu wsiada ktoś, słyszałem cześć , cześć a nie panie kapitanie załoga nie umundurowanego radiowozu na rozkaz. Następnie nie umundurowany radiowóz włącza na chwilę niebieskie światła o popiskuje za przeproszeniem kogutami. Przepycha się prawie pod kątem prostym żeby ustawić się do jazdy w lewo. Taki chuj jak komin Batorego kierowca miał zezwolenie albo rozkaz dyżurnego na zrobienie się uprzywilejowanym.  Tam pewno też tak było. Robienie z radiowozu uprzywilejowanego ma sens jedynie w kilku przypadkach. Podstawowy to pościg. Czy jak jest wypadek to jest cel uprzywilejowywania radiowozu. W zasadzie nie ma. Tam karetka ma jak najszybciej podjechać. Przy pożarze ważniejsi są strażacy i karetka.

Data: 2013-11-10 16:15:27
Autor: the_foe
Policyjny mistrz
W dniu 2013-11-10 16:08, kogutek444@gmail.com pisze:
Robienie z radiowozu uprzywilejowanego ma sens jedynie w kilku przypadkach. Podstawowy to pościg. Czy jak jest wypadek to jest cel uprzywilejowywania radiowozu. W zasadzie nie ma. Tam karetka ma jak najszybciej podjechać. Przy pożarze ważniejsi są strażacy i karetka.

jest jak w głupich amerykanskich filmach: kiedy złodzieje wiedzą ze trzeba uciekac? słysza policyjne syreny! ;)

--
@foe_pl

Data: 2013-11-10 17:53:12
Autor: RadoslawF
Policyjny mistrz
Dnia 2013-11-10 16:15, Użytkownik the_foe napisał:

Robienie z radiowozu uprzywilejowanego ma sens jedynie w kilku przypadkach. Podstawowy to pościg. Czy jak jest wypadek to jest cel uprzywilejowywania radiowozu. W zasadzie nie ma. Tam karetka ma jak najszybciej podjechać. Przy pożarze ważniejsi są strażacy i karetka.

jest jak w głupich amerykanskich filmach: kiedy złodzieje wiedzą ze trzeba uciekac? słysza policyjne syreny! ;)

W niektórych stanach policjant ma obowiązek sygnalizować że
przyjechał służbowo. W efekcie podjeżdża cicho i bez kogutów
radiola, staje przy krawężniku a funkcjonariusz włącza całość
na sekundę. Na filmach to naprawdę śmiesznie wygląda.


Pozdrawiam

Data: 2013-11-12 12:23:17
Autor: tck
Policyjny mistrz

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:yhseyuu7uo80$.g2iy22ek2lxt$.dlg40tude.net...
Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
jak się skończyła?).

W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który
był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Przekroczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie, zakaz wyprzedzania,
ale po co policja ma się do tego stosować? Przecież sami sobie mandatu nie
wystawią...
A w razie czego powie się że winny był każdy tylko nie policjant.


sa tez przypadki ukarania policjanta za kolizje- nie wiem czy wyjatek potwierdzajacy regule, czy tez jedna jaskolka...
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/1037975,policyjny-radiowoz-uderzyl-w-honde-funkcjonariusz-dostal-500-zl-mandatu,id,t.html


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

Data: 2013-11-13 21:29:29
Autor: Czesław Wiśniak
Policyjny mistrz
W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który
był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

Nie wiem czy było, ale wklejam :)
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/radiowoz-taranuje-peugeota-kto-winien-policja-twierdzi-ze,1965135

Data: 2013-11-24 20:01:35
Autor: jerzu
Policyjny mistrz
On Fri, 8 Nov 2013 20:38:34 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:


W każdym razie jakiś czas później film ze zdarzenia wrzucił kierowca który
był przypadkowym świadkiem zderzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0

http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=13062

"Oba pojazdy jechały w kierunku Białegostoku. Jako pierwszy Peugeot
206, a za nim nieoznakowany zambrowski radiowóz, który wcześniej
rozpoczął "pościg" za innym kierowcą.

- "Policjanci jadący nieoznakowanym radiowozem na sygnałach świetlnych
i dźwiękowych rozpoczęli manewr wyprzedzania osobowego Peugeota 206.
Niestety kierowca tego samochodu, nie upewniwszy się w lusterkach,
rozpoczął manewr skrętu w lewo w kierunku drogi podporządkowanej do
Zań." - informuje asp. sztab. Grzegorz Ziętarski z Komendy Powiatowej
Policji w Zambrowie."

Kurwa, albo ja jestem idiota, albo ktoś go ze mnie robi. Bo film nie
potwierdza tego, co jest napisane w tym artykule, i co asp. sztab.
Grzegorz Ziętarski z siebie wydalił.
Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jak bedzie wyrok sądu i czy sąd wie
o tym filmie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Policyjny mistrz

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona