Data: 2013-09-03 12:23:06 | |
Autor: Biesko | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
Polecam dzisiejszy art. z GW
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14537259,Polisy_inwestycyjne__Za_rok_nie_bedziesz_kupowal_kota.html#BoxBizTxt |
|
Data: 2013-09-03 16:30:40 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
Biesko napisał(a) :
Polecam dzisiejszy art. z GW Grupa kapitałowa Czarneckiego. Nie dziwi to. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x36A0E600 |
|
Data: 2013-09-03 21:28:24 | |
Autor: RobertS | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-03 16:30, Zbynek Ltd. pisze:
Biesko napisał(a) :w LC Group nie można klienta obsłużyć (sprzedać PSO) jeżeli nie potwierdzi on, że zapoznał się właśnie z kartą produktu. Klient musi samodzielnie napisać, że się zapoznał i ZROZUMIAŁ przedstawione mu dokumenty. Jak doradca nie ma tego dokumentu (karta produktu) to w przypadku reklamacji klienta praktycznie jest bez szans! Te zasady wprowadzono po tym jak w jednej z firm doradcy "oferowali" klientom produkty z rodzaju Kwartalny profit itp...oczywiście mówiąc, że są to depozyty bankowe. co się później działo to już chyba wszyscy wiedzą -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2013-09-03 22:19:26 | |
Autor: Akarm | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-03 21:28, RobertS pisze:
w jednej z firm doradcy "oferowali" Ciekawi mnie, co za baran postanowił usługi nazwać produktami i dlaczego reszta nieuków tak ochoczo ten kretynizm podchwyciła. Jakieś sugestie? -- Akarm http://bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2013-09-03 20:23:56 | |
Autor: witek | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
Akarm wrote:
W dniu 2013-09-03 21:28, RobertS pisze: bo uslugi sie swiadczy a produkty wciska sie baranom. |
|
Data: 2013-09-04 07:01:37 | |
Autor: sqlwiel | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-04 03:23, witek pisze:
bo uslugi sie swiadczy a produkty wciska sie baranom."Patrz panocku, nie wiedziołech, że mom produkt" - powiedział juhas używając owieczkę :) -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-04 15:52:59 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
"sqlwiel" 5226beb2$0$1216$65785112@news.neostrada.pl używając owieczkę :) A nie jest tak: zużywając owieczkę używając owieczki jaokoś? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-09-04 16:51:42 | |
Autor: sqlwiel | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-04 15:52, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
włączając żarówkę :P = "używając owieczkę" -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-04 23:09:13 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
"sqlwiel" 52274900$0$1212$65785112@news.neostrada.pl używając owieczkę :) A nie jest tak: zużywając owieczkę jaokoś? włączając żarówkę :P = "używając owieczkę" użyć dk Xa, użyję, użyjesz, użyj, użył, użyty - używać ndk I, ~am, ~asz, ~ają, ~aj, ~ał, ~any 1. <<posłużyć się czymś, zastosować coś jako środek, narzędzie; zużytkować>> Nieumiejętnie czegoś używać. Używać czegoś do pracy, na co dzień, od święta. Użyć perswazji, podstępu, pretekstu, przemocy, siły, wybiegu, przekonywających argumentów. Użyć swoich wpływów. Używać różnych sposobów, wszelkich dostępnych środków. Używać obcych słów, wymyślnych porównań. Używać wyzwisk. Użyć niewłaściwego określenia, sformułowania. Używać pseudonimu. Używać przy nazwisku tytułu (naukowego, wojskowego). Używać narzędzi, przyrządów. Użyć do czegoś młotka, noża. Używać do czytania okularów. Użyć broni. Do przewiezienia chorego użyto helikoptera. Coś jest powszechnie używane. Wyraz rzadko używany. Rzecz użyta zgodnie z jej przeznaczeniem. Używane rzeczy <<rzeczy nienowe, takie, z których już ktoś korzystał, podniszczone, zwykle o ubraniu: już przez kogoś noszone>> 2. <<posłużyć się, wyręczyć się kimś, skorzystać z czyichś usług, z czyjejś pomocy>> Użyć kogoś do pomocy, do realizacji swoich planów. Używać kogoś jako chłopca na posyłki. Użyć kogoś jako narzędzia swoich intryg. Użyto wojska do ewakuowania powodzian. 3. <<wziąć, przyjąć coś jako lekarstwo, używkę, napój, zastosować coś jako przyprawę, dodatek do czegoś, jako kosmetyk, rzadziej jako zabieg; zażyć>> Używać leków, środków nasennych, narkotyków. Nie używał alkoholu. Używać maści, kremu, pudru, kosmetyków. Nigdy nie używała pomadki do ust. Używa w nadmiarze ostrych przypraw, tłustych sosów. Do smażenia używa oliwy. Używać ruchu <<chodzić, biegać, poruszać się, wykonywać ćwiczenia gimnastyczne itp.>> 4. <<zrobić z czegoś użytek; wyzyskać, wykorzystać, zużytkować>> Używać odpadów jako surowca do produkcji ubocznej. Na buty użyto najlepszej skóry. Cenne drewno używane do wyrobu mebli. Wolnego czasu użyła na zrobienie porządków. 5. <<doznać, doświadczyć czegoś, skorzystać z czegoś, zwykle z czegoś przyjemnego; zabawić się, pohulać>> Używać swobody. Nie użyć wiele dobrego w życiu. Bawił się, używał ile wlezie. Używać świata, życia, używać sobie <<korzystać z uroków życia, folgować sobie w przyjemnościach, dawać upust swoim upodobaniom, zachciankom>> pot. Używać sobie na kimś <dokuczać komuś, dawać się komuś we znaki>> Użyć jak pies w studni <nie zaznać niczego dobrego, źle spędzić czas; znaleźć się w przykrym położeniu>> Używaj świata, póki służą lata. Lato kończy się... Tedy i świata nie warto już używać?... No... Chyba, że ktoś ma samolot, którym [jaka latawica pode lat_arnią morską] lata... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-09-05 06:57:10 | |
Autor: sqlwiel | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-04 23:09, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Przekonałeś mnie dobitnie i naukowo :) Polska język = pojebana język. Nie wiem dlaczego "używając - kogo, czego", a "eksploatując - kogo, co". "Na zgodę" powiem wierszyk: Pewien baca krótkowidz z owieczki korzystał dziwując się niezmiernie, że owieczka śwista. Dopiero na komendzie mu wytłumaczono, że wyryćkał świstaka, co jest pod ochroną. A. Waligórski. (cyt. z pamięci, więc może niedokładnie) -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-05 08:32:55 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
Dnia Wed, 04 Sep 2013 16:51:42 +0200, sqlwiel napisał(a):
włączając żarówkę :P Tradycyjnie pomieszane rzeczowniki żywotne z nieżywotnymi, w celu udowodnienia diabli wiedzą czego. Później podobne jełopy niosą komputer, ale niosą laptopa, wysyłają list, ale wysyłają maila bądź SMS-a, i mają telefon, ale mają smartfona. AK |
|
Data: 2013-09-05 08:45:03 | |
Autor: sqlwiel | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-05 08:32, Andrzej Kubiak pisze:
Dnia Wed, 04 Sep 2013 16:51:42 +0200, sqlwiel napisał(a):No to uzasadnij, wielki językoznawco dlaczego "używając ołówka" i "eksploatując samochód". -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-05 09:49:32 | |
Autor: Jacek Midura | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> Wrote in message:
W dniu 2013-09-05 08:32, Andrzej Kubiak pisze: A co tu uzasadniać? "Używać" rządzi dopełniaczem a "eksploatować" biernikiem. -- Jacek Midura -- -- Android NewsGroup Reader-- -- http://www.piaohong.tk/newsgroup |
|
Data: 2013-09-07 00:02:42 | |
Autor: Aetius | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu czwartek, 5 września 2013 08:32:55 UTC+2 użytkownik Andrzej Kubiak napisał:
Dnia Wed, 04 Sep 2013 16:51:42 +0200, sqlwiel napisał(a): 1. Oczywiście, że wysyła się maila lub SMS-a. 2. Precyzyjnie rzecz ujmując, chodzi o dylemat na temat końcówki biernika w rzeczownikach męskorzeczowych ("-a" czy końcówka zerowa). Współczesny język już obecnie przyjął jako przeważającą (choć nie jedyną dopuszczalną) normę "-a" w podanych przykładach. Za kilkanaście lat końcówka zerowa będzie odbierana jako dziwaczna i archaiczna. 3. Tendencja językowa jest wyraźna. Wysłać "SMS" albo "mail" to jak zapalić papieros, zagrać w tenis albo kupić mercedes. Dokładnie ten sam przypadek (biernik) i ten sam typ rzeczownika (męskorzeczowy). Końcówka zerowa jest tu nieintuicyjna i po prostu dziwaczna. Nikt tak obecnie nie mówi. 4. Ignorancja i brak wiedzy na temat gramatyki jest wybaczalny. Brak kultury polegający na określaniu innych użytkowników języka jełopami wybaczyć trudniej. |
|
Data: 2013-09-07 09:40:18 | |
Autor: S | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-07 09:02, Aetius pisze:
W dniu czwartek, 5 września 2013 08:32:55 UTC+2 użytkownik Andrzej Kubiak napisał: Niekoniecznie "oczywiście". Można uznać, iż w dobie powszechnego użycia Internetu "wysłać list elektroniczny" zostanie zastąpione "wysłać list". Język bowiem dąży do skrótowości. Na obecnym etapie powinno się używać określenia "e-mail". 2. Precyzyjnie rzecz ujmując, chodzi o dylemat na temat końcówki biernika w rzeczownikach męskorzeczowych ("-a" czy końcówka zerowa). Współczesny język już obecnie przyjął jako przeważającą (choć nie jedyną dopuszczalną) normę "-a" w podanych przykładach. Za kilkanaście lat końcówka zerowa będzie odbierana jako dziwaczna i archaiczna. Znowu... prawie. Zapożyczenia pochodzą z j. angielskiego, a ten nie posiada w ogóle przypadków. Jeśli język polski będzie się upodabniał do angielskiego (co w zasadzie już jest powszechne), całkiem prawdopodobne, że w bierniku będziemy mieli końcówkę zerową. Podobnie jak wołacz od lat jest uznawany za tzw. przypadek zanikający. 3. Tendencja językowa jest wyraźna. Wysłać "SMS" albo "mail" to jak zapalić papieros, zagrać w tenis albo kupić mercedes. Dokładnie ten sam przypadek (biernik) i ten sam typ rzeczownika (męskorzeczowy). Końcówka zerowa jest tu nieintuicyjna i po prostu dziwaczna. Nikt tak obecnie nie mówi. Czyli "postawić serwera" czy "zainstalować routera" jest nie-dziwaczne i wszyscy tak mówią? ;-) Idę właśnie do sklepu obejrzeć zatem Sony'a Vaio'a, jak będzie miał DVD-a dobrego albo HDMI-a to kupię. 4. Ignorancja i brak wiedzy na temat gramatyki jest wybaczalny. Brak kultury polegający na określaniu innych użytkowników języka jełopami wybaczyć trudniej. Tu się zgadzam. ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-09-07 10:57:34 | |
Autor: sqlwiel | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-07 09:02, Aetius pisze:
Doceniając staranne i rzeczowe wyjaśnienie, pozwolę sobie odpowiedzieć nieco polemicznie. 1. Oczywiście, że wysyła się maila lub SMS-a. - tylko wskutek bezpodstawnego przypisania rodzaju męskorzeczowego w następstwie bezmyślnego spolszczenia. Wysyła się e-mail. "Wysłałem e-mail". O ile wiem, nie zostało zaakceptowane "odpowiedzieć mejlem", choć przychylałbym się do takiej właśnie formy. Tzn jak spolszczać, to skutecznie i do końca. Podobnie SMS. Skrót oznacza "Service", czyli "tę usługę". A więc "wysłałem esemes" - za tym obstaję. 2. Precyzyjnie rzecz ujmując, chodzi o dylemat na temat końcówki biernika w rzeczownikach męskorzeczowych ("-a" czy końcówka zerowa). Współczesny język już obecnie przyjął jako przeważającą (choć nie jedyną dopuszczalną) normę "-a" w podanych przykładach. Za kilkanaście lat końcówka zerowa będzie odbierana jako dziwaczna i archaiczna. Ależ tak właśnie powinno być! Tzn "kupiłem (tę) Mercedes", bo Mercedes, to imię żeńskie. Znów wynik niechlujnego, bezrozumnego "nietłumaczenia". Jednak tutaj moje tłumaczenie, to przykład bezsensownego puryzmu. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-07 12:25:30 | |
Autor: S | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-07 10:57, sqlwiel pisze:
Ależ tak właśnie powinno być! Tzn "kupiłem (tę) Mercedes", bo Mercedes, Nie. Mercedes to samochód. Ten samochód. I nie jest to imię - wówczas byłoby z wielkiej litery. A zatem: "Kupiłem mercedesa. Pojazd ten jest bardzo wygodny", a nie "Kupiłem Mercedes. Pojazd ta jest bardzo wygodna" ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-09-07 12:38:21 | |
Autor: sqlwiel | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-07 12:25, S pisze:
W dniu 2013-09-07 10:57, sqlwiel pisze: A Syrenkę? Warszawę? (o Pobiedzie nie wspominając...) ;) Kupujesz w końcu też Fiata (z dużej), choć to akronim (Fabrica Italiana Automobili Torino - czy jakoś tak). Ot - polska język, to do dupa język i tej tezy będę się trzymał. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-07 12:50:56 | |
Autor: S | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-07 12:38, sqlwiel pisze:
A Syrenkę? Warszawę? (o Pobiedzie nie wspominając...) ;) Z małej litery. A zatem syrena, warszawa. Warszawa jako miasto z wielkiej. Kupujesz w końcu też Fiata (z dużej), choć to akronim (Fabrica Italiana Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje. Najprościej: fiatów jest wiele jeżdżących po ulicach (rzeczownik pospolity), Fiat SA jest jeden na całym świecie (rzeczownik własny). Tak samo Komenda Policji w Pucku, ale policja ścigała przestępcę. Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku, jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci... Ot - polska język, to do dupa język i tej tezy będę się trzymał. Łatwy nie jest, szczególnie ortografia. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-09-07 04:34:24 | |
Autor: Aetius | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
Odpowiadając na wybrane kwestie:
1. "Postawić serwera" czy "zainstalować routera" - znam ten argument, w sporach na ten temat zwykle pojawia się jeszcze "skanera", "komputera" itp. Cóż, język nie jest konsekwentny, nigdy tego nie twierdziłem. Po prostu drogą uzusu jedne neologizmy otrzymują w bierniku końcówkę "-a", natomiast inne zerową. Istotne jest co innego: kiedyś męskorzeczowe miały wyłącznie końcówkę zerową, obecnie natomiast pojawia się "-a" tak jak w męskoosobowych. Językowych purystów raziło to już w ubiegłym wieku i przegrali (vide zarzucone zupełnie "zapalić papieros"), widzę że na grupie bankowej ten duch jest jednak wciąż silny :-) 2. Będę bronił "maila" lub "e-maila" i "SMS-a", bo za tym przemawia intuicja językowa i norma rozumiana jako powszechne użycie (a w żywych językach właśnie ogół ustala normę, nie żaden kodyfikator). Ewentualnie dopuściłbym "mejla" i esemesa", zgadzam się bowiem z argumentem, że jak dokonywać spolszczenia, to do końca. Zauważcie jednak, że w tym przypadku to tylko różnica w pisowni, nie w kwestii fundamentalnej, czyli odmianie i wymowie. 3. Polski czerpie z angielskiego całymi garściami, to prawda, ale na poziomie leksykalnym, nie gramatycznym. Stąd takie potworki jak czardżowalność czy apgrejdować. Ale na odmianę praktycznie nie wpływa, więc nie sądzę, aby w bierniku pod wpływem angielskiego wróciła jako jedyna końcówka zerowa (widzę raczej tendencję odwrotną tzn. poszerzania bazy wyrazów dostających w tym przypadku "-a"). 4. mercedes to obecnie rzeczownik pospolity, więc zdecydowanie odrzuciłbym "kupiłem Mercedes". Swoją drogą, podobnie do języka polskiego wszedł rower (od angielskiej marki Rover), który jednak wówczas, sto lat temu, dostał w bierniku końcówkę zerową. Cóż, czasy się zmieniają. 5. Bardzo ciekawa dyskusja, choć lekko OT jak na grupę bankową - cieszę się, że sporo tu językoznawców-pasjonatów :-) |
|
Data: 2013-09-07 20:57:33 | |
Autor: S | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-07 13:34, Aetius pisze:
Odpowiadając na wybrane kwestie: Moim zdaniem popełniasz błąd porównując obecne czasy do tego, co było 100 lat temu i na tej podstawie wyciągasz wnioski. Kiedyś nie miało znaczenia czy użyjesz formy "zapalić papieros" czy "papierosa". Temat ważny tylko dla językoznawców. Dziś masz do czynienia niemal z kalką: server (ang.) - serwer (pl), router - router, scanner - skaner, nie mówiąc już o skrótach. W takim wypadku końcówka zerowa przybliża te zapożyczenia jeszcze bardziej (i ułatwia tłumaczenie nawiasem mówiąc) do wyrazów angielskich. 2. Będę bronił "maila" lub "e-maila" i "SMS-a", bo za tym przemawia intuicja językowa i norma rozumiana jako powszechne użycie (a w żywych językach właśnie ogół ustala normę, nie żaden kodyfikator). Ewentualnie dopuściłbym "mejla" i esemesa", zgadzam się bowiem z argumentem, że jak dokonywać spolszczenia, to do końca. Zauważcie jednak, że w tym przypadku to tylko różnica w pisowni, nie w kwestii fundamentalnej, czyli odmianie i wymowie. No tak, tylko że w angielskim "mail" i "e-mail" to nie jest to samo. Więc mam wątpliwość czy "lub" jest tu na miejscu. Co do ogółu, który ustala normę to gdyby tak podchodzić do sprawy, w dobie powszechnej wulgaryzacji języka, za wyrazy neutralne należałoby uznać większość wulgaryzmów - na czele z "k*wa" czy "ch*j", bowiem ich powszechność wyklucza nacechowanie pejoratywne niezbędne do zdefiniowania wulgaryzmu. Już nawet nie wspomnę o "poszłem" itp. powszechnych słowach. Różnica w pisowni jest jednak istotna w dobie globalizmu. Podany przez Ciebie czasownik "czardżowalność" będzie kompletnie niezrozumiały dla niezdolnego w ogóle do wymówienia go w tym zapisie Anglika. Jeśli jednak zostawimy zapis oryginalny - charge - język nie utraci swej podstawowej funkcji - komunikatywności. A zatem zapis JEST różnicą w wymowie. Dziś już mało kto "tłumaczy" imiona jak to było kiedyś powszechne. Pewnie wielu Amerykanów uznałoby za błędną odpowiedź "Jerzy" na pytanie o imię pierwszego prezydenta USA. Zwróć uwagę, iż często tak się dzieje jedynie w odniesieniu na angielskiego. Paryż to nadal Paryż i mało kto jeździ do Paris [pari] - czy jakbyś chciał Parisa [parisa?]. Natomiast Nowy Jork jakby coraz częściej staje się New Yorkiem. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-09-07 13:37:47 | |
Autor: sqlwiel | |
Polska jÄzyk. Re: Polisy, lokaty - ku p rzestrodze | |
W dniu 2013-09-07 12:50, S pisze:
W dniu 2013-09-07 12:38, sqlwiel pisze: Pokornie przyznajÄ racjÄ :) Mnie uczyli inaczej, ale to dawno temu byĹo... Cyt (aktualny): Sekretarz Rady odpowiedziaĹa na pytanie o poprawnÄ pisowniÄ marek samochodĂłw: Nazwy firm, marek i typĂłw wyrobĂłw przemysĹowych pisze siÄ wielkÄ literÄ , nazwy samych tych wyrobĂłw zaĹ jako nazwy pospolite â maĹÄ . W praktyce zasady te stosuje siÄ nastÄpujÄ co: 1. JeĹli sĹowo typu âFord/fordâ poprzedzone jest wyrazem, ktĂłry wskazuje na to, Ĺźe mamy do czynienia z nazwÄ marki czy firmy â piszemy je wielkÄ literÄ , np. JechaĹ samochodem marki Lublin, PracowaĹ w Fordzie. 2. JeĹli sĹowo typu âFord/fordâ wystÄpuje jako nazwa wyrobu â pisze siÄ je maĹÄ literÄ , np. JechaĹ fordem, KupiĹ lublina. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-07 21:41:27 | |
Autor: J.F. | |
Polska jÄzyk. Re: Polisy, lokaty - ku p rzestrodze | |
Dnia Sat, 07 Sep 2013 13:37:47 +0200, sqlwiel napisaĹ(a):
W dniu 2013-09-07 12:50, S pisze: skoro skrot, to FIAT :-) NajproĹciej: fiatĂłw gwoli scislosci to moze byc wiecej :-) Tak samo Komenda Policji w Pucku, ale policja ĹcigaĹa przestÄpcÄ. Hm, "USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji RozdziaĹ 1 Przepisy ogĂłlne Art. 1. 1. Tworzy siÄ PolicjÄ jako umundurowanÄ i uzbrojonÄ formacjÄ sĹuĹźÄ cÄ spoĹeczeĹstwu i przeznaczonÄ do ochrony bezpieczeĹstwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeĹstwa i porzÄ dku publicznego. 1a. Nazwa âPolicjaâ przysĹuguje wyĹÄ cznie formacji, o ktĂłrej mowa w ust. 1. 2. Do podstawowych zadaĹ Policji naleĹźÄ : [...]" itd, wszystko wielka litera :-) A list gonczy wystawila KPP w Pucku. Albo SzkoĹa Podstawowa w GdaĹsku, Do szkóŠpodstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ... Pokornie przyznajÄ racjÄ :)Ot - polska jÄzyk, to do dupa jÄzyk i tej tezy bÄdÄ siÄ trzymaĹ.Ĺatwy nie jest, szczegĂłlnie ortografia. Ortografia ? Wszystko trudne. Gramatyka, koncowki. Cyt (aktualny): A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ? Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ? J. |
|
Data: 2013-09-08 07:11:20 | |
Autor: S | |
Polska jÄzyk. Re: Polisy, lokaty - ku p rzestrodze | |
W dniu 2013-09-07 21:41, J.F. pisze:
Nie. KupujÄ fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje. To zaleĹźy jak w PL firma jest zarejestrowana. gwoli scislosci to moze byc wiecej :-) PrzykĹad? "USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji OczywiĹcie. Bo "Policja" w tym znaczeniu jest traktowana jako instytucja, jedna, zatem jest to nazwa wĹasna jak np. Ministerstwo Spraw WewnÄtrznych. A list gonczy wystawila KPP w Pucku. Naturalnie. Znowu nazwa wĹasna - chodzi o konkretnÄ placĂłwkÄ.
Niekoniecznie - szkoĹa w znaczeniu budynku jest pisana z maĹej litery. I moĹźe byÄ dzieci poszĹy do szkoĹy (Ĺredniej/podstawowej itd.). Ortografia ? Wszystko trudne. Gramatyka, koncowki. WiÄc nie dziwmy siÄ, Ĺźe szczegĂłlnie trudny jÄzyk dÄ Ĺźy do skrĂłtowoĹci. A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ? Nie mam wraĹźenia, iĹź chodziĹo konkretnie o przemysĹ samochodowy w tej wypowiedzi. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-09-08 11:41:51 | |
Autor: J.F. | |
Polska jÄzyk. Re: Polisy, lokaty - ku p rzestrodze | |
Dnia Sun, 08 Sep 2013 07:11:20 +0200, S napisał(a):
W dniu 2013-09-07 21:41, J.F. pisze: Sprzedaje to ci go np "ADF AUTO SP. Z O.O." A jemu "Fiat Auto Poland S.A." A jak z BMW/bmw ? :-) gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)Przykład? W kazdym kraju moze byc zarejestrowana firma Fiat. A list gonczy wystawila KPP w Pucku.Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę. Ale z tego wniosek ze sciga KPP w Pucku :-) Niekoniecznie - szkoła w znaczeniu budynku jest pisana z małej litery. I może być dzieci poszły do szkoły (średniej/podstawowej itd.).Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku, a poszly do budynku, czy poszly do Szkoly, w znaczeniu instytucji z naleznym jej szacunkiem :-) A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ? Pytanie pozostaje - "typ wyrobow przemyslowych", to Telefon, Smartfon, Samsung czy Gt-800i. J. |
|
Data: 2013-09-08 12:57:28 | |
Autor: S | |
Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
W dniu 2013-09-08 11:41, J.F. pisze:
Sprzedaje to ci go np "ADF AUTO SP. Z O.O." Ten zapis jest niepoprawny. A jak z BMW/bmw ? :-) Podobnie jak SMS. gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)Przykład? Nie. To znak towarowy zastrzeżony. Myślisz o oddziale firmy. Spróbuj sobie zarejestrować działalność gospodarczą pod nazwą Coca-cola i produkować napoje. Szybko odczujesz czym różni się nazwa własna od pospolitej. A list gonczy wystawila KPP w Pucku.Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę. Wystawiła nie jest synonimem do ściga, więc wniosek niewłaściwy. a poszly do budynku, czy poszly do Szkoly, w znaczeniu instytucji z Tak, poszły do budynku, bo tam odbywają się lekcje. Ten budynek to szkoła. Instytucja SP nr 5 w Warszawie nie jest związana z budynkiem. Pytanie pozostaje - "typ wyrobow przemyslowych", to Telefon, Smartfon, Sądzę, że chodzi o typ wyrobów przemysłowych właściwych dla danej firmy. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-09-04 03:20:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Polisy, lokaty - ku przestrodze | |
"RobertS" l05d8p$u2q$1@news.icpnet.pl Te zasady wprowadzono po tym jak w jednej z firm doradcy "oferowali" Ale jakoś tak już jest, że w jednych bankach nie ma takich problemów a w innych -- są. Co to za bank, który dybie na potknięcie klienta lub proponuje usługi niekorzystne dla klienta? Bank żyje z tego, że świadczy usługi klientowi, zatem taka działalność przypomina zjadanie własnego ciała. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |