Data: 2010-12-31 13:57:43 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Politrucy zaczynają nadzorować kapelanów | |
abc pisze w piątek, 31 grudnia 2010 11:37, na grupie pl.soc.polityka:
zwłaszcza po liście przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego do nuncjusza czyli nie chodzi o to "co było w liście"? tylko o to kto go opublikował. fajna gradacja. czy zawsze "zabija się posłańca noszącego złe wieści"? :-) -- 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67... |
|
Data: 2010-12-31 14:59:39 | |
Autor: abc | |
Politrucy zaczynają nadzorować kapelanów | |
czyli nie chodzi o to "co było w liście"? tylko o to kto go opublikował. O. Wiśniewski słyszał o słowach Pana Jezusa (Mt 18:15-17): "Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi!" A on, tak czy owak, doniósł wrogom Chrystusa, którzy wykorzystują ten donos do walki z Kościołem. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|