Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polityczna schizofrenia III RP

Polityczna schizofrenia III RP

Data: 2014-06-05 18:00:34
Autor: u2
Polityczna schizofrenia III RP

http://www.naszdziennik.pl/mysl-felieton/81256,polityczna-schizofrenia-iii-rp.html

Dzięki specjalnej uchwale Sejmu elity III RP świętują od ubiegłego roku Dzień Wolności i Praw Obywatelskich. Chce się w ten sposób upamiętnić wybory do Sejmu i Senatu 4 czerwca 1989 roku, które dały nam wolność i demokrację. „25 lat wolności” – głoszą liczne plakaty i hasła, powtarzają prorządowe media. Jak można świętować tamtą zgodę komunistów na 35-procentowy udział mandatów sejmowych dla ludzi spoza PZPR? Czy częściowo wolne wybory, tzw. 35-procentowa demokracja, mogą być traktowane jako „święto wolności”? Niestety mogą.

Szczególną żarliwość w tym świętowaniu przejawia kancelaria prezydenta Bronisława Komorowskiego (dawniej przeciwnika Okrągłego Stołu i kontestatora czerwcowych wyborów), która zaprosiła na uroczystości prezydenta USA oraz wielu innych ważnych polityków z Europy Środkowej. Wcześniej rozdano „nagrody wolności”, a setki zasłużonych dla III RP nagrodzono państwowymi medalami. Czy to jest jednak święto, z którym utożsamiają się zwykli Polacy? Czy można takie „święto wolności” przyrównywać do Święta Niepodległości 11 listopada czy do rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja?

Eksponowaniu historycznego znaczenia czerwcowych wyborów w 1989 roku towarzyszy łatwo wyczuwalna sztuczność, podobna do tej z lat PRL, gdy każdego 22 lipca władze nakazywały świętowanie Manifestu PKWN. Jak się okazało po latach, napisanego i ogłoszonego najpierw w Moskwie.

4 czerwca 1989 roku to dla wolnych Polaków wątpliwa do świętowania rocznica, gdyż po zniszczeniu solidarnościowego zrywu i ogłoszeniu stanu wojennego komuniści odzyskali na tyle siły, że mogli już decydować o przyszłym obliczu Polski z ich dominującym udziałem. I zagwarantowali sobie na lata wpływ na najważniejsze decyzje polityczne, społeczne i gospodarcze. Dlatego nie udało się dokonać dekomunizacji, lustracji, deubekizacji. Sądy skazują Polaków za protesty wobec honorowanych przez władzę byłych enkawudzistów z profesorskim tytułem, atakowany jest polski Kościół, wyśmiewany patriotyzm.

Tak to należy oceniać dziś, bo po efektach, choć – jak pamiętam – nie kryliśmy zadowolenia z chwilowej porażki komunistów w 1989 roku. Zaraz jednak przyszła korekta w postaci drugiej tury wyborów (w ten sposób do Sejmu dostał się na przykład Józef Oleksy) oraz ogromny szok po zgodzie solidarnościowych posłów na zrobienie Jaruzelskiego prezydentem. Złamano procedurę wyborczą, stworzono nowe reguły głosowania w trakcie wyborów.

W trzecią rocznicę czerwcowych wyborów, dokładnie 4 czerwca 1992 roku, te same elity okrągłostołowe obaliły patriotyczny rząd Jana Olszewskiego, a w 1993 roku, głównie dzięki Lechowi Wałęsie, do władzy mogli już powrócić komuniści z Leszkiem Millerem na czele. Stało się tak, jak zapowiadał Jaruzelski podczas II Krajowej Konferencji PZPR na miesiąc przed czerwcowymi wyborami: „Puls partii zaczyna bić mocniej, stać nas na nową strategiczną inicjatywę, na przewodzenie w procesie reform, na twórcze usytuowanie PZPR w nowym systemie sprawowania władzy”.

Wojciech Jaruzelski uznawany jest dziś przez elity III RP za współtwórcę demokratycznych przemian zapoczątkowanych wyborami 4 czerwca 1989 roku. Równocześnie został uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za przywódcę „tajnej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym”, która narzuciła Narodowi bezprawny stan wojenny.

4 czerwca staje się wspólnym świętem byłych komunistów i tych, których zaprosili oni do współpracy w „nowym systemie sprawowania władzy”. Nie dziwi więc, że zgodnie oddali hołd Jaruzelskiemu w dniu jego pogrzebu. Jeżeli Jaruzelski był współtwórcą „demokratycznych przemian” i równocześnie hersztem przestępczej bandy, to stan politycznej schizofrenii w III RP osiągnął już pełne gnilne stadium.
--
Generał Skalski o żydach w UB :
http://www.youtube.com/watch?v=ScSz0xY5W88

Data: 2014-06-05 20:14:48
Autor: abc
Polityczna schizofrenia III RP
4 czerwca staje się wspólnym świętem byłych komunistów i tych, których
zaprosili oni do współpracy

Włącznie z czarnym komunistą z Ameryki, który w dodatku jest bisurmaninem.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2014-06-05 20:16:07
Autor: u2
Polityczna schizofrenia III RP
W dniu 2014-06-05 20:14, abc pisze:
4 czerwca staje się wspólnym świętem byłych komunistów i tych, których
zaprosili oni do współpracy

Włącznie z czarnym komunistą z Ameryki, który w dodatku jest bisurmaninem.



nie moze sie on jednak rownac tobie heretyku:)

--
Generał Skalski o żydach w UB :
http://www.youtube.com/watch?v=ScSz0xY5W88

Polityczna schizofrenia III RP

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona