Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polityczny teatrzyk za pół miliona zł.

Polityczny teatrzyk za pół miliona zł.

Data: 2013-11-22 17:43:56
Autor: Marek Woydak
Polityczny teatrzyk za pół miliona zł.
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyjący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Tani alkohol i
marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma
juz dla niego ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych
cięzkich chwilach! Nie ma nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i
wyleniały ze starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do
zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Módlmy
się bracia i siostry! Nadzieja na pełny powrót do zdrowia tego osobnika jest
niewielka ale spełnijmy chrześciański obowiązek! Wnośmy modły za
PiS-owskiego chorego psychicznie brata!

MW

--

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:uxqagt5a0emy.uuj6s73izvzu.dlg40tude.net...


Polityczny teatrzyk, jaki zafundował nam Donald Tusk będzie nas sporo
kosztować. Za wymianę jednych figurantów na drugich, którzy i tak będą
tańczyć jak im premier zagra, możemy zapłacić nawet pół miliona złotych!

Ministrowie, którzy poszli w odstawkę jeszcze przez 3 miesiące będą mieli
prawo wozić się rządowymi limuzynami. A na to, żeby nadal czuli się jak
paniska, może pójść nawet 90 tys. zł. Ich kieszeń też nie może ucierpieć!
Dostaną więc sowite odprawy. Michał Boni (59 l.) może wziąć około 49 tys.
złotych, czyli 3 pensje. Większość byłych ministrów wraca do Sejmu – ale
będzie trzeba im wyrównać tę stratę. Przez 3 miesiące będą więc dostawać
tyle co na ministerialnym fotelu. Łącznie, na tę operację z odprawami,
potrzeba blisko... 100 tys zł.

Niektórzy z odchodzących mają do wykorzystania nawet kilkadziesiąt dni
urlopu. A to oznacza, że mają prawo do wypłaty ekwiwalentu – nawet 30–40
tys. złotych. To łącznie może kosztować budżet powyżej 200 tys. zł! I to
jeszcze nie koniec. Ministrów otaczał wianuszek wiernych współpracowników,
zatrudnianych w gabinetach politycznych. To około 25 dobrze opłacanych
zauszników. I im również trzeba będzie zapłacić odprawy. Lekko licząc,
wezmą średnio po 4-5 tys. zł. Z państwowej kasy wypłynie więc około 140
tys. złotych.

A zmiany, przyspieszenie, skok cywilizacyjny, o którym mówił premier?
Żarty! Jak widać, skoczy tylko rachunek za zgraję rządowych biurokratów.

Koszty rekonstrukcji:

Odprawy ministrów: 96 000 zł

Ekwiwalnt urlopowy: 230 000 zł

Odprawy gabinetów: 140 000 zł

Limuzyny: 90 000 zł

Razem: 556 000 zł


Polityczny teatrzyk za pół miliona zł.

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona