Data: 2011-04-16 07:58:50 | |
Autor: cytryna | |
Polityk PO: Pomogła nam rosyjska prowokacja | |
.. co prawda to prawda : http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/331394,polityk-po-pomogla-nam-rosyjska-prowokacja.html "Rosyjska prowokacja pomogła w przygotowaniu obchodów rocznicy katastrofy - uważa wpływowy polityk PO. Jego zdaniem zamiana tablicy zamiast skłócić Polaków połączyła ich w oburzeniu na Moskwę. "Obawiałem się nawet ostrzejszych sporów w Polsce. Paradoksalnie pomogli Rosjanie. Ich prowokacja z zamianą tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy sprawiła, że emocje społeczne w dużej mierze skanalizowały się w powszechnym oburzeniu na Moskwę" -mówi "Rzeczpospolitej" Jarosław Gowin. Według niego nie można bowiem mówić o jakiejkolwiek chęci porozumienia Moskwy z Polską. Moskwa nie uderzyła jednak na ślepo. Każdy gest władz był dokładnie zaplanowany, uważa Gowin. Czemu? "Nie mam wątpliwości, że Rosjanie chcieli jeszcze bardziej podzielić polskie społeczeństwo, odwrócić uwagę od swoich dążeń do odciągnięcia Ukrainy od UE, liczyli też, że Polsce w przededniu unijnej prezydencji przykleją łatkę rusofobów" - wyjaśnia polityk. Według niego "tańczymy chocholi taniec, a przygrywają nam Miedwiediew z Putinem". Gowin uważa więc, że spór o tablice to dopiero przygrywka przed główną batalią o gaz łupkowy. Jego zdaniem polskie plany wydobycia tego paliwa uderzy mocno w Rosję, dlatego Moskwa zrobi wszystko, by powstrzymać, czy opóźnić plany rządu. "Chroniąc swoje interesy gospodarcze, Rosjanie będą próbować storpedować albo przynajmniej opóźnić wydobywanie przez nas gazu. Np. przez sponsorowanie ruchów zielonych lub podsycanie niepewności samorządowców z regionów, w których ten gaz ma być wydobywany" - wyjaśnia. Dlatego Gowin wzywa polityków PO, by współpracowali z opozycją, aby powstrzymać Moskwę. Polityk PO uważa też, że przyszłego rządu może wcale nie tworzyć Platforma. Liczy się bowiem z wielką koalicją wszystkich sił politycznych przeciw Platformie. " ************************************** Spoko wodzu szkółki janczarów PO w Krakówku. Ruskie mają jeszcze jednego Tu154 - a HITs (od ang. high-impulse thermobaric weapon - broń termobaryczna dużej mocy), FAE lub FAX (od ang. fuel-air explosives - paliwowo-powietrzny materiał wybuchowy) - u nas ci dostatek. Największą bombą tego typu jest rosyjska konstrukcja znana jako "ojciec wszystkich bomb". Wprawdzie macie lokalnego ojca chrzesnego w PO ale "ojciec wszystkich bomb" może, paradoksalnie, pomóc Polakom w zlikwidowaniu czołówki Stronnictwa Pruskiego oraz Kremlinów ze Szczykunowyczem na czele.Jak wspomniał kiedyś nasz wieszcz narodowy - Nałęcz Tomaszek "przyjaźń z Rosją warta jest każdej ofiary". -- |
|