Data: 2012-07-06 19:10:30 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Polityka, język i kobiety | |
> Rozmowa z Jackiem Żalkiem
> - To nielogiczne, co Pani mówi. Język polityki jest nieprzyjazny i > dlatego w polityce jest mniej kobiet. Gdyby w polityce było więcej > kultury, taktu, uprzejmości, zrozumienia, byłoby więcej kobiet. Gdyby > polityka nie opierała się na agresji, byłoby w niej więcej kobiet. > Zmieńmy język polityki, ale nie zmuszajmy kobiet. Nic na siłę! Niech > decydują same. http://wyborcza.pl/1,75478,12086971,Jacek_Zalek__Kobieta_spelnia_sie_w_domu__to_naturalne.html?as=3&startsz=x#ixzz1zrZklWSy A może istnieje wytłumaczenie prostsze i elegantsze. Nie język polityki jest nieprzejazny i dlatego nie nie ma w niej kobiet, ale język polityki jest nieprzyjazny dlatego że nie ma w niej kobiet? :-) |
|