Data: 2013-01-16 10:30:24 | |
Autor: Chiron | |
Polityka kosciola | |
Uzytkownik "jan kowalski" <donek999bronek@gmail.com> napisal w wiadomosci news:882bca5b-7d0f-443f-9881-f9bbd0450ba6hf3g2000vbb.googlegroups.com...
Pewnie nie wypada ale... jestem swinia wiec wyszukany jezyk to nie u mnie. Rozgladam sie za jakas inna religia, Boga nie zmieniam bo wierze ze jest jeden. Dlaczego zmiana? No coz, pochowek w pelnej wersji 10.000 w naszej parafii, jest tansza wersja chinska doslownie i w przenosni tj. spalenie, jedyne 2500. Doszedlem do wniosku ze nie stac mnie na ten zaszczyt przynaleznosci do wspolnoty kosciola katolickiego. Czego oczekuje od grupowiczow? Oczekuje nakierowania na nieco "tanszych" pasterzy. Pejsaci odpadaja, jakos kantowanie gojów jest sprzeczne z moim swiatopogladem. Islam? coz lubie sie myc ale nie 5x dziennie. Pozostaje jakis odlam chrzescijanstwa, zaznaczam ze odlam swiadkow "J" z siedziba w Brooklynie tez odpada, z pewnie beda chcieli jakies skladki. Jakies sugestie, jak nie darmowa to choc tansza? ======================================= Lzesz. Prosze o adres parafii- który ksiadz za pochówek bierze 10000zl? 2500 zl to za co? Ksiadz idzie za trumna- tak samo wyglada ceremonia ze spaleniem jak i bez. Tyle, ze w jednym wypadku grabarze niosa trumne- w drugim ty lub grabarze niosa urne. Ksiadz nie pyta, czy ma isc za trumna czy urna- bo go to nie obchodzi. Katolik z ciebie zaden. Mozesz sie zapisac, gdzie ci sie podoba. Proponuje apostate- GW podawala przepis, jak to zrobic. Czesto sie glupio czuje maja swiadomosc, ze ktos taki jest razem ze mna w Kosciele. -- Demokracja to rzady oslów, prowadzonych przez hieny Arystoteles -- Chiron |
|
Data: 2013-01-16 08:12:56 | |
Autor: jan kowalski | |
Polityka kosciola | |
Lzesz. Prosze o adres parafii- który ksiadz za pochówek bierze 10000zl? 2500 Wlasnie w tym problem ze pisze absolutna prawde i wstyd mi za kosciol. Wiem ile biora 100km od stolicy i sa to psie grosze. Suma sumarum 10.000 ksiadz + miejsce na 25lat, dodatkowo to co przydziela zus czyli 4-4,5k nie pamietam dokladnie, nie ma to znaczenia bo ta kwota w calosci idzie do zakladu pogrzebowego. Nic k..wa tylko zostac proboszczem. Ale nic to, jeszcze mam wiare w kosciol, niewielka ale zawsze. Nie mam specjalnej satysfakcji z "jezdzenia" po KK ale wymaganie takiej kwoty jest zenujace, zeby nie napisac dosadniej. Jest to zwyczajnie smutne i chce sie wrzeszczec. |
|