Grupy dyskusyjne

Polki o polityce

	Data: 2010-07-06 19:42:43
Autor: awe
Polki o polityce
z neta Też jestem 30-letnią Polką i w latach 80-tych to bawiłam się z tobą na podwórku. W 90-tych, owszem, Wałęsa był moim idolem. Do czasu gdy zaczęłam samodzielnie myśleć. Zaczęło do mnie docierać, co oznaczało "wzmacnianie lewej nogi". Super, że nie było rozlewu krwi - może i Bolek był potrzebny, z dwojga złego. Ale smutno patrzeć na to, że osoby, którym w PRLu zabrakło kręgosłupa moralnego są teraz autorytetami. A ludzi prawdziwie odważnych, którzy nie byli konionkturalistami i nie popłynęli na fali, GW i inne elity nazywają nieudacznikami życiowymi. Co do znienawidzonego Kaczynskiego (wyrażenie, które wiele mówi) - jemu i ludziom z nim zwiazanym jestem wdzięczna za otworzenie oczu. Panom, którzy chcieli mnie zatrzymać w Matrixie już serdecznie dziękuję.

	Data: 2010-07-06 19:57:48
Autor: the_foe
Polki o polityce
W dniu 2010-07-06 19:42, awe pisze: Zaczęło do mnie docierać, co oznaczało "wzmacnianie lewej nogi". a chyab wiesz ze Walesa nigdy takich slow nie uzyl. Powiedział "Potrzebna jest lewa noga i prawa noga, a ja będę pośrodku" a bylo to w kontekscie OPZZ i Solidarnosci. -- the_foe

	Data: 2010-07-06 20:18:34
Autor: awe
Polki o polityce
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:i0vqqp$hpe$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-07-06 19:42, awe pisze: Zaczęło do mnie docierać, co oznaczało "wzmacnianie lewej nogi". a chyab wiesz ze Walesa nigdy takich slow nie uzyl. Powiedział "Potrzebna jest lewa noga i prawa noga, a ja będę pośrodku" a bylo to w kontekscie OPZZ i Solidarnosci. -- the_foe -- -- -- -- -- -- -- nie wiem, ale walesa wielokrotnie o tym mowil a wiec mogl wypowiedziec rowniez cos w wersji soft lub hardcore. jako bolek musial wspierac lewa noge zeby szkapa nie zdechla i zeby Kwasniewski mogl wygrac wybory prezydenckie awe

	Data: 2010-07-07 04:04:00
Autor: Canucki
Polki o polityce
the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a): Walesa nigdy takich slow nie uzyl. Powiedział "Potrzebna jest lewa noga i prawa noga, a ja będę pośrodku" a bylo to w kontekscie OPZZ i Solidarnosci. Ale najbardziej sprawdzilo sie w kontekscie anatomicznym ;-) Krzysztof Canucki --
	Data: 2010-07-07 09:14:33
Autor: Krzysztof
Polki o polityce
Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i0vpr8$lr5$1news.onet.pl... z neta Też jestem 30-letnią Polką i w latach 80-tych to bawiłam się z tobą na podwórku. W 90-tych, owszem, Wałęsa był moim idolem. Do czasu gdy zaczęłam samodzielnie myśleć. Zaczęło do mnie docierać, co oznaczało "wzmacnianie lewej nogi". Super, że nie było rozlewu krwi - może i Bolek był potrzebny, z dwojga złego. Ale smutno patrzeć na to, że osoby, którym w PRLu zabrakło kręgosłupa moralnego są teraz autorytetami. A ludzi prawdziwie odważnych, którzy nie byli konionkturalistami i nie popłynęli na fali, GW i inne elity nazywają nieudacznikami życiowymi. Co do znienawidzonego Kaczynskiego (wyrażenie, które wiele mówi) - jemu i ludziom z nim zwiazanym jestem wdzięczna za otworzenie oczu. Panom, którzy chcieli mnie zatrzymać w Matrixie już serdecznie dziękuję. Nastepny trik pisu...To jest nudne. K.