Po kilku miesiącach jazdy po Cz-wie przednie amortyzatory odmówiły posłuszeństwa. Jako to, że trochę narzędzi w domu jest - wymieniliśmy je
we własnym zakresie. Jednak po wymianie okazało się, że gdy koła są prosto to kierownica jest obrócona w lewo o jakieś 15 stopni. Po ponownym rozkręceniu lewego amortyzatora i skręceniu z powrotem
przechył zmniejszył się do około 10 stopni. W między czasie okazało się,
że nawaliła też tylna tuleja lewego przedniego amortyzatora. Po wymianie
przechył obrót wrócił do tych 15 stopni.
Samochód prowadzi się pewnie, nic nie ściąga, amortyzatory są już OK.
Co może być przyczyną ?

W dniu 2013-05-21 09:56, Radek D pisze:

Po kilku miesiącach jazdy po Cz-wie przednie amortyzatory odmówiły
posłuszeństwa. Jako to, że trochę narzędzi w domu jest - wymieniliśmy je
we własnym zakresie. Jednak po wymianie okazało się, że gdy koła są
prosto to kierownica jest obrócona w lewo o jakieś 15 stopni. Po
ponownym rozkręceniu lewego amortyzatora i skręceniu z powrotem
przechył zmniejszył się do około 10 stopni. W między czasie okazało się,
że nawaliła też tylna tuleja lewego przedniego amortyzatora. Po wymianie
przechył obrót wrócił do tych 15 stopni.
Samochód prowadzi się pewnie, nic nie ściąga, amortyzatory są już OK.
Co może być przyczyną ?

Zła geometria - wymaga ustawienia na przyrządach stosownych. Przy
okazji może ktoś fachowym okiem zerknie na te naprawy.

W dniu 2013-05-21 09:56, Radek D pisze:

Po kilku miesiącach jazdy po Cz-wie przednie amortyzatory odmówiły
posłuszeństwa. Jako to, że trochę narzędzi w domu jest - wymieniliśmy je
we własnym zakresie. Jednak po wymianie okazało się, że gdy koła są
prosto to kierownica jest obrócona w lewo o jakieś 15 stopni. Po
ponownym rozkręceniu lewego amortyzatora i skręceniu z powrotem
przechył zmniejszył się do około 10 stopni. W między czasie okazało się,
że nawaliła też tylna tuleja lewego przedniego amortyzatora. Po wymianie
przechył obrót wrócił do tych 15 stopni.
Samochód prowadzi się pewnie, nic nie ściąga, amortyzatory są już OK.
Co może być przyczyną ?

Koniecznie musisz zrobić zbieżność po tej operacji! Inaczej do wymiany opony! Przerobione własnymi rękami! Dodatkowe czy wymieniłeś pianki nad sprężynami, fachowo to się nazywa chyba odboje?

W dniu 2013-05-21 11:20, hisjusz pisze:
(...)

Koniecznie musisz zrobić zbieżność po tej operacji!

Rozbierał kolumny - zbieżność to za mało.

Koniecznie musisz zrobić zbieżność po tej operacji!

Rozbierał kolumny - zbieżność to za mało.

Ja od strony mechaniki to się nie znam.
Co jeszcze może wymagać sprawdzenia i jakie mogą być koszta ?

W dniu 2013-05-21 14:27, Radek D pisze:

Koniecznie musisz zrobić zbieżność po tej operacji!

Rozbierał kolumny - zbieżność to za mało.

Ja od strony mechaniki to się nie znam.
Co jeszcze może wymagać sprawdzenia

Jak pisałem - geometria zawieszenia, czyli zbieżność, kąt pochylenia
koła i kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.

i jakie mogą być koszta ?

Nie mam bladego pojęcia - zależy od punktu, miejsca itd. Ja płaciłem
ostatnio w okolicach DC ~100zł za oś (nie ASO), ale było to przy
okazji naprawy w tym samym miejscu, więc trudno mi powiedzieć
czy stawka z ulicy jest taka sama.

On 2013-05-21 12:50, Artur Maśląg <news@wp.pl> wrote:

W dniu 2013-05-21 14:27, Radek D pisze:

Koniecznie musisz zrobić zbieżność po tej operacji!

i jakie mogą być koszta ?

Nie mam bladego pojęcia - zależy od punktu, miejsca itd. Ja płaciłem
ostatnio w okolicach DC ~100zł za oś (nie ASO), ale było to przy
okazji naprawy w tym samym miejscu, więc trudno mi powiedzieć
czy stawka z ulicy jest taka sama.

ASO Toyoty Chodzeń (Piaseczno "prawie Warszawa") - 118 zł (Avensis T25,
dla nowszych samochodów pewnie drożej, ale z drugiej strony takie
naprawy częściej dotyczą starszych).

W dniu 2013-05-22 22:28, Przyjazny pisze:
(...)

ASO Toyoty Chodzeń (Piaseczno "prawie Warszawa") - 118 zł (Avensis T25,

Dziękuję, postoję (nie chodzi o cenę) :>

na  ** p.m.s **  Radek D pisze tak:

Jako to, że trochę narzędzi w domu jest - wymieniliśmy je
we własnym zakresie. Jednak po wymianie okazało się, że gdy koła są prosto to kierownica jest obrócona w lewo o jakieś 15 stopni.

Na przyszłośc zawsze rozkręcaj tylko jedną stronę a nie obie na raz.
W ten sposób można zaoszczędzić koszt ustawiania zbieżności i zepsucia czegoś więcej przez narwanych tłuków w warsztacie.

Robisz naprawę lewego koła, jazda próbna, patrzysz o ile mm przestawiła się kierownica, skręcasz śruby utrafiając na dawne położenie lub drążkiem kierowniczym regulujesz i rozbierasz dopiero drugą stronę. Potem czynności powtarzasz.

Kiedy zruszyłeś śruby amor - zwrotnica nowy amor możesz przykęcić tak że koło stoi wychylone bardziej na zewnątrz lub bardziej do środka od starego położenia.

Samochód prowadzi się pewnie, nic nie ściąga,

ale zbieżność się zepsuła (lub nie) ale tego to już teraz nie możesz byc pewny i trzeba pojechac na ustawienie zbieżności.


--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98