Data: 2011-04-08 22:00:43 | |
Autor: Maciej Dobrzanski | |
Polonia Warszawa - Lech | |
"DysoN" wrote in message news:innnim$sh4$1inews.gazeta.pl...
Smolarek kretynsko sie zachowal ale Arboleda to MEGA-PAJAC! U Arboledy to raczej nic nowego, chociaż w tym sezonie jest może nawet gorzej. Szczypał, kopał bez piłki, teatr urządzał aż w końcu ktoś nie wytrzymał i mu przyjebał. Maciek |
|
Data: 2011-04-11 14:58:23 | |
Autor: Andrzej Bogacki | |
Polonia Warszawa - Lech | |
Nie bede obłudnikiem i się przyznam, że kiedy w meczu reprezentacji trzeba przytrzymać piłkę, zagrac na czas, polezec troszke dłużej i popłakac dla urwania kilku dodatkowych sekund to trudno przychodzi mi pietnowanie takiej postawy. Ale jak widze, że w lidze gra piłkarza a czasem całej drużyny polega tylko na takim sciemnianiu to nóz mi sie w kieszeni otwiera. Mowi±c wprost czym innym jest okazjonalne sciemnienie przy jakims drobnym faulu a czym innym taka filozofia gry. Kazdy z nas pamieta jak±¶ "scenke" z Arboleda w roli głównej. Ja pamietam mecz z jesieni w Zabrzu kiedy to Arboleda padł na boisko, prawie zabity przez podmuch powietrza jaki wywołała reka Przybylskiego. Przybylski dostał czerwień i dobrze, bo ruch rek± w kierunku Arboledy wykonał ale kur...a nie trafił. Nie trafił w Manu a ten padł jak nieżywy. Dlatego uwazałem wtedy i teraz zreszta tez, że Arboleda wtedy zasłuzył na odsuniecie od min. 2 spotkan za oszustwo. Tym bardziej, że w starciu przed uderzeniem (a raczej zamachnieciem sie) Arboleda trzyma Przybylskiego za spodenki, z przodu, mniejwiecej tam gdzie zwykle macie rozporki. Ciekawe czego tam szukał????? jakby ktos chciał zajrzec to tu jest skrót meczu http://www.youtube.com/watch?v=lAHxDsgN56E - ta scenka juz pod koniec - 8m20s To było zwykłe boiskowe oszustwo - i to powinno być karane bo inaczej ten pajac mysli, ze to jest metoda gry w piłkę i robi to coraz czesciej. |
|