Zakupiłem takie cacko: http://www.giant-bicycles.com/en-us/bikes/lifestyle/1316/29430/zoom/  naszły mnie jednak wątpliwości czy tego typu urządzenie będzie traktowaene
przez policję jako przyczepka czy jako tandem? Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.   -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Bractwo Rowerowe, Radom
http://www.bractworowerowe.ats.pl


--

Panie Sebastian  Pawłowski, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1imm0$9ar$1inews.gazeta.pl> przy ul....

naszły mnie jednak wątpliwości czy tego typu urządzenie będzie traktowaene
przez policję jako przyczepka czy jako tandem?

Patrząc na PoRDową definicję roweru zaryzykuję stwierdzenie, że jako
rower/tandem. --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Panie Sebastian  Pawłowski, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1imm0$9ar$1inews.gazeta.pl> przy ul....

naszły mnie jednak wątpliwości czy tego typu urządzenie będzie traktowaene
przez policję jako przyczepka czy jako tandem?

Patrząc na PoRDową definicję roweru zaryzykuję stwierdzenie, że jako
rower/tandem.

przyczepa - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem

To że jednocześnie to może być rowerem, nie zmienia faktu że równocześnie nadal będzie przyczepą.

On Sat, 20 Jun 2009 15:20:06 +0200, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam>  wrote:

przyczepa - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym  pojazdem

Czyli rower ciągnący też będzie wtedy przyczepą? ;)
No chyba że uznać, że zespół pedały/rowerzysta to taki swoisty silnik (ale  wtedy w tym ciągnionym też jest).


--
Pozdrawiam
RobertP.

RobertP. wrote:

On Sat, 20 Jun 2009 15:20:06 +0200, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

przyczepa - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym
pojazdem

Czyli rower ciągnący też będzie wtedy przyczepą? ;)

przyczepą - nie
naczepą - tez ne
moze: przodoczepą?

No chyba że uznać, że zespół pedały/rowerzysta to taki swoisty silnik
(ale wtedy w tym ciągnionym też jest).

to mamy "zespol trakcyjny" :-)

Pozdro

Maseł

Tomasz Pyra wrote:

przyczepa - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem
To że jednocześnie to może być rowerem, nie zmienia faktu że równocześnie nadal będzie przyczepą.

To może by tak w miejscu łączenia przyczepki z rowerem zrobić taki mały lekki spawik ;) Wtedy całość jest nierozłączną konstrukcją, tworzącą chyba coś na kształt tandemu :)

A moze jest to rower (monocykl) przystosowany do laczenia go holem
sztywnym z innym rowerem? :P

--
Flash
http://flash.bikestats.pl

Sebastian Pawłowski pisze:

Zakupiłem takie cacko: http://www.giant-bicycles.com/en-us/bikes/lifestyle/1316/29430/zoom/  naszły mnie jednak wątpliwości czy tego typu urządzenie będzie traktowaene
przez policję jako przyczepka czy jako tandem?

Zdecydowanie jest to przyczepa. Konkretnie przyczepa lekka.

Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.

A zrobili za to coś komuś?

Bo prawo mamy jakie mamy, w wielu punktach głupie i nieżyciowe, ale drogówka często bywa mądrzejsza od tego prawa.

A zrobili za to coś komuś?

http://rowery.eko.org.pl/index_prasa.php5?dzial=8&kat=13&art=462&limit=60

Zdaniem KGP, rowerzystom używającym przyczepek do przewozu dzieci grożą
mandaty w wysokości do 500 złotych.


--

Sebastian Pawłowski pisze:

A zrobili za to coś komuś?

http://rowery.eko.org.pl/index_prasa.php5?dzial=8&kat=13&art=462&limit=60

Zdaniem KGP, rowerzystom używającym przyczepek do przewozu dzieci grożą
mandaty w wysokości do 500 złotych.

Ja sądzę że nawet do 3000zł "Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych,
podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany."

Bo w taryfikatorze chyba nie ma nic za wożenie ludzi w przyczepie.

In article <h1jens$1tr$2@nemesis.news.neostrada.pl>,
 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Sebastian Pawłowski pisze:
>> A zrobili za to coś komuś?
> > http://rowery.eko.org.pl/index_prasa.php5?dzial=8&kat=13&art=462&limit=60
> > Zdaniem KGP, rowerzystom używającym przyczepek do przewozu dzieci grożą
> mandaty w wysokości do 500 złotych.

Ja sądzę że nawet do 3000zł "Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych,
podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany."

Bo w taryfikatorze chyba nie ma nic za wożenie ludzi w przyczepie.

No jakas kare jednak z miejsca zastosowac. I zeby byla odstraszajaca dla... dla innych. I zeby sie nie powtarzaly te dzikie jakies wyskoki. Nie mowie o karze smierci, no... TA

Bo w taryfikatorze chyba nie ma nic za wożenie ludzi w przyczepie.

 http://moto.money.pl/taryfikator-mandatow
 183. Naruszenie warunków przewozu osób w przyczepach - art. 63 ust. 3 100 zł

--

Sebastian Pawłowski pisze:

A zrobili za to coś komuś?

http://rowery.eko.org.pl/index_prasa.php5?dzial=8&kat=13&art=462&limit=60

Bezpieczeństwo - słowo wytrych.

Tomasz Pyra pisze:

Sebastian Pawłowski pisze:

Zakupiłem takie cacko: http://www.giant-bicycles.com/en-us/bikes/lifestyle/1316/29430/zoom/  naszły mnie jednak wątpliwości czy tego typu urządzenie będzie traktowaene
przez policję jako przyczepka czy jako tandem?

Zdecydowanie jest to przyczepa. Konkretnie przyczepa lekka.

Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.

A zrobili za to coś komuś?

Bo prawo mamy jakie mamy, w wielu punktach głupie i nieżyciowe, ale drogówka często bywa mądrzejsza od tego prawa.

No właśnie. Co dokładnie grozi za wożenie dzieci w przyczepce
i czy ktokolwiek został za to ukarany?

Bo w gronie moich znajomych przyczepkowiczy nigdy nie słyszałem.

Pozdrawiam

Seco

--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

In article <h1invq$mmi$1@achot.icm.edu.pl>,
 Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote:

No właśnie. Co dokładnie grozi za wożenie dzieci w przyczepce
i czy ktokolwiek został za to ukarany?

Bo w gronie moich znajomych przyczepkowiczy nigdy nie słyszałem.

A jezdza czesto po drogach publicznych?
I czy napotykaja patrole?

TA

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-A41A94.15464720062009news.onet.pl...

A jezdza czesto po drogach publicznych?
I czy napotykaja patrole?

Osttnio gadałem z gościem, który często używa przyczepki do przewozu dzieci. Jeździ głównie po ściezkach rowerowych, więc drogi publiczne. Mówił, że jak już go patrol zatrzymuje to tylko żeby spytać gdzie można kupić taką przyczepke.

Pozdrawiam
kosik

kosik pisze:

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-A41A94.15464720062009news.onet.pl...

A jezdza czesto po drogach publicznych?
I czy napotykaja patrole?

Osttnio gadałem z gościem, który często używa przyczepki do przewozu dzieci. Jeździ głównie po ściezkach rowerowych, więc drogi publiczne. Mówił, że jak już go patrol zatrzymuje to tylko żeby spytać gdzie można kupić taką przyczepke.

czyzby chcieli zrobic nalot na sklep? ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

On Sat, 20 Jun 2009, Tomasz Pyra wrote:

Sebastian Pawłowski pisze:

Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.

A zrobili za to coś komuś?

  Podstawowe ryzyko sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: "a co
w razie wypadku"?
  Art.160 KK? (skoro wbrew przepisom przewozi to widać "naraża",
choć to raczej teza do dyskusji niż wniosek!)

  To jest problem wielu zdarzeń, "śmieszek" (a raczej jazdy obok)
również :(

pzdr, Gotfryd

Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.

Zdecydowanie przesadzasz.
Może i są (na pewno są) jakieś przepisy to regulujące, ale nie ma możliwości, żeby ktoś kogoś ukarał za przewożenie ludzi (w tym dzieci) przyczepką przeznaczoną do przewożenia ludzi.

To znaczy, chciałem powiedzieć, że pewnie jakieś teoretyczne możliwości są, ale w praktyce - baaardzo teroetyczne.

I w ogóle, jeżeli już taki przepis jest, to lepiej go łamać bez zastanowienia, niż się nad takim potworkiem zastanawiać, albo, co gorsza, go próbować przestrzegać.

Zazwyczaj wychodzę z założenia, że litera prawa to jedno, a duch prawa to ważniejsza sprawa.
I w ogóle przecież prawo jest dla ludzi. Nie odwrotnie.
Jak się jakiś policjant pryczepi, to zazwyzaj idzie wytłumaczyć, a jak nie, to już trzeba polec za SPRAWĘ i zapłacić.

Mariusz

On 2009-06-22, mariusz wrote:

Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.

[..]

I w ogóle, jeżeli już taki przepis jest, to lepiej go łamać bez zastanowienia, niż się nad takim potworkiem zastanawiać, albo, co gorsza, go próbować przestrzegać.

Zazwyczaj wychodzę z założenia, że litera prawa to jedno, a duch prawa to ważniejsza sprawa.
I w ogóle przecież prawo jest dla ludzi. Nie odwrotnie.
Jak się jakiś policjant pryczepi, to zazwyzaj idzie wytłumaczyć, a jak nie, to już trzeba polec za SPRAWĘ i zapłacić.

Uważaj z takimi tezami tutaj. Zaraz oberwiesz od egoistów i zostaniesz
przytłoczony retorycznymi tezami, że najwyraźniej lubisz być wyprzedzany
przez samochody na gazetę. M. Wolff i M. Kruk nie śpią!

MSPANC

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Użytkownik "Sebastian Pawłowski" <pitagor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h1imm0$9ar$1inews.gazeta.pl...

Zakupiłem takie cacko:
http://www.giant-bicycles.com/en-us/bikes/lifestyle/1316/29430/zoom/

naszły mnie jednak wątpliwości czy tego typu urządzenie będzie traktowaene
przez policję jako przyczepka czy jako tandem? Wszyscy wiemy co grozi za
przewóz dzieci w przyczepkach rowerowych.

takie coś znalazlem:
The Giant Halfwheeler is like a tandem for children.

może to Ci pomoże w ewentualnej dyskusji z policją...
Marek