On 8 Lip, 10:46, "pan Piotr Glownia h. Godzyamba"
<sarmata&telia.c...@polew.ej> wrote:

Polscy Germanie muszą ulec likwidacji z terytorium Polski.
To historyczna konieczność.

Polska jest historycznie wschodnioeuropejskim krajem
wschodnioeuropejskiej cywilizacji i wschodnioeuropejskiej
kultury. W Polsce zawsze dominowała wschodnioeuropejska
mentalność. To co dziś się dzieje w Polsce z powodu
polskich German jest historyczną anomalią, która ulegnie
likwidacji razem z polskimi Germanami.

Nie wolno nam Polakom myśleć o polskich Germanach, jako
o ludziach, którzy mają do czegokolwiek prawo w Polsce.
Gdyby Germanie byli lubiani w Indiach, to by nie musieli
2000 lat temu zasiedlać Europy Zachodniej. To winno
głupim polskim gęsiom dać coś do myślenia.

Problem likwidacji polskich German, ich zachodnioeuropejskiej
cywilizacji i ich niemieckiej kultury z Polski to niestety
nie kwestia wsadzenia tych dziwaków do szpitali dla psychicznie
chorych i reformacji ich zachowania w granice normalnego
wschodnioeuropejskiego zachowania. Ci ludzie są urodzonymi
wariatami, którzy swoją chorobę umysłową wyssali z mlekiem
rodzonej matki. Oni muszą ulec likwidacji z terytorium Polski,
abyśmy Polacy mogli jak nasi przodkowie wiek po wieku
żyć normalnym życiem w Polsce. Normalnym życiem, gdzie
oprócz normalnych zachowań naszych sąsiadów możemy także
oczekiwać nasz polski normalny dobrobyt, jeśli nie nawet
sielankę.

Polscy Germanie nie mają prawa poczuwać się Polakami z
powodu używania języka polskiego, brania nauk w polskich
szkołach, czy też z samego faktu urodzenia na terytorium
Polski. Świnie i konie też się w Polsce rodzą, a jak któraś
zacznie po polsku się w czasie Wielkanocy odzywać nie oznacza
to, że jest automatycznie Słowianinem z Polski. To fałszywka
ci polscy chłopi i mieszczanie, którą próbują nam sadzić.

Gdyby byli Polakami to:

a) Nie mieszkali by w Polsce na pańszczyźnie przez 800 lat
na NIEMIECKIM prawie, lecz na jakimś słowiańskim.
b) Nie mówili by do XIX wieku po niemiecku lub łamanym
słabym polskim językiem w miastach polskich i w folwarkach.
c) By mieli sarmacką jak my Szlachcice, lub inną słowiańską
kulturę a nie NIEMIECKĄ.
d) By nie powoływali się ciągle na łacińską cywilizację,
która jak ten ogon diabła w Polsce przed rozbiorami była
ograniczona do używania języka łacińskiego jak dziś się używa
języka angielskiego, lecz na cywilizację sarmacką do której
nawet Konstytucja 3 Maja wprost referowała jaka wolę
PRAWDZIWEGO POLSKIEGO NARODU.
e) By nie kupczyli się Polską po międzynarodowych umowach
ze swoimi ziomkami z innych krajów świata zasiedlonych przez
germańskim imigrantów z Indii, tylko pilnowali interesu Polski
i nie podpisywali zbędnych międzynarodowych umów. Nam Polakom
finansowo i w innej korzyści ZBĘDNYCH międzynarodowych umów.
f) Nie sprzedawali masowo polskiego majątku w posiadanie
kapitału niemieckiego i innych krajów kapitalistów stanowiących
w większości przypadków germańskich imigrantów z Indii.
e) Trzymali Polskę w jej odwiecznym dobrobycie, a nie
terroryzowali społeczeństwo sztuczną biedą. Jakiekolwiek
tłumaczenia, że coś na świecie, więc musi koniecznie być
także w Polsce to po prostu kłamstwo. Podczas średniowiecza
cała zachodnia Europa miała długie okresy kryzysów i głodu
podczas kiedy Polska wogóle takich rzeczy w tym samym
czasie nie odczuwała ani na jotę.

Polscy Germanie muszą być zlikwidowani z polskiej ziemi
razem ze swoją cywilizacją, kulturą, cwaniaczkowatym dziwnym
postępowaniem i swoją germańsko-łacińską mentalnością.

To, że Polska faktycznie się odrodzi Wschodnia pewien czas
po Rozbiorach Polski zostało przewidziane przez Wernyhorę
i przez Nostradamusa, więc nam Polakom nie ma co się nawet
szarpać z debilnymi stwierdzeniami polskich German, że to
co się stało to nie ma się co już wrócić. Wróci, bo jest
takie zapotrzebowanie i wróci bo tak silna wola Polskiego
Narodu jest być wschodnim, że przez wieki czasu w tył
przebija się i powraca ku nam przez niezliczonych proroków
i jasnowidzów.

Bóg z nami Polakami, a nie z polskimi Germanami, którzy
gdyby byli przez kogokolwiek kochani, to by nigdy nie musieli
uciekać z Indii by osiedlać się w Europie. Polska jeszcze będzie
polską i do tego zamożną, tak jak polscy Germanie swoim
cwaniackim knowaniem nie dopuszczają na razie jej być.

sarmackiej narodowości, pan Piotr Głownia h. Godzyamba
-- http://web.telia.com/~u85446208/
Jeszcze Sarmacja nie padła, jeszcze my żyjemy!
Co nam polska przemoc skradła, szablą odbierzemy!

Ale w jakim obszarze terytorialnym Polski? Bo aktualnie, to calego
terytorium Polski, rdzennie polskie tereny stanowia mniej niz polowe.

On Wed, 08 Jul 2009 09:10:07 -0700, J-23 wrote:

Ale w jakim obszarze terytorialnym Polski? Bo aktualnie, to calego
terytorium Polski, rdzennie polskie tereny stanowia mniej niz polowe.

Aż dwie przepowiednie istnieją i obydwie nie odnoszą się ku
rdzennie polskim terenom, lecz rdzennie sarmackim.

Tutaj ku przypomnieniu należy podać, że Wenedzi celtyccy
mieszkający we Francji ulegli unicestwieniu i ich najbliżsi
wenedyjscy krewniacy to... Wendowie sarmaccy, którzy żyli
i nadal żyją na wschód od terytorium Francji. Co prawda
dziś duża ich część nie jest sarmacka, lecz także i polska
ludność dziś też nie jest uznana dłużej za sarmacką.

Ale w jakim obszarze terytorialnym Polski, będzie ją nagle przez
jedną noc zamieszkiwać tak duża ilość polskojęzycznych i
sarmacko kulturalnych Polaków, że będzie Polaków tak dużo
w Europie jak tych mrówek? Odpowiedź wydaje się oczywista.
Pewni mieszkańcy pewnego kraju europejskiego wbiją nóż
swoim krajanom w plecy i tak jak to już raz uczynili zmienią
swoją etniczność tak jakby wymieniali rękawiczki.

Obawiam się, że przez powiększenie Narodu Polskiego przez
parę tubylczych europejskich plemion, które jeszcze nie były
w składzie Narodu Polskiego pojawi się dodatkowa przestrzeń
terytorialna w Europie, którą już niedługo na zawsze będziemy
zwać terytorium rdzennie polskim.

:)

sarmackiej narodowości, pan Piotr Głownia h. Godzyamba
--
http://web.telia.com/~u85446208/
Jeszcze Sarmacja nie padła, jeszcze my żyjemy!
Co nam polska przemoc skradła, szablą odbierzemy!

On 8 Lip, 19:51, "pan Piotr Glownia h. Godzyamba"
<sarmata&telia.c...@polew.ej> wrote:

On Wed, 08 Jul 2009 09:10:07 -0700, J-23 wrote:

> Ale w jakim obszarze terytorialnym Polski? Bo aktualnie, to calego
> terytorium Polski, rdzennie polskie tereny stanowia mniej niz polowe.

Aż dwie przepowiednie istnieją i obydwie nie odnoszą się ku
rdzennie polskim terenom, lecz rdzennie sarmackim.

Tutaj ku przypomnieniu należy podać, że Wenedzi celtyccy
mieszkający we Francji ulegli unicestwieniu i ich najbliżsi
wenedyjscy krewniacy to... Wendowie sarmaccy, którzy żyli
i nadal żyją na wschód od terytorium Francji. Co prawda
dziś duża ich część nie jest sarmacka, lecz także i polska
ludność dziś też nie jest uznana dłużej za sarmacką.

Ale w jakim obszarze terytorialnym Polski, będzie ją nagle przez
jedną noc zamieszkiwać tak duża ilość polskojęzycznych i
sarmacko kulturalnych Polaków, że będzie Polaków tak dużo
w Europie jak tych mrówek? Odpowiedź wydaje się oczywista.
Pewni mieszkańcy pewnego kraju europejskiego wbiją nóż
swoim krajanom w plecy i tak jak to już raz uczynili zmienią
swoją etniczność tak jakby wymieniali rękawiczki.

Obawiam się, że przez powiększenie Narodu Polskiego przez
parę tubylczych europejskich plemion, które jeszcze nie były
w składzie Narodu Polskiego pojawi się dodatkowa przestrzeń
terytorialna w Europie, którą już niedługo na zawsze będziemy
zwać terytorium rdzennie polskim.

:)

sarmackiej narodowości, pan Piotr Głownia h. Godzyamba
-- http://web.telia.com/~u85446208/
Jeszcze Sarmacja nie padła, jeszcze my żyjemy!
Co nam polska przemoc skradła, szablą odbierzemy!

Jasne, rozumiem ze masz na uwadze zakres kapusciano-grochowkowych
rdzenno Polskich popierdow.