Data: 2017-03-23 11:45:01 | |
Autor: T. | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
Dwóch pracowników fabryki BMW w Monachium sparaliżowało produkcję i spowodowało ogromne straty. Mężczyźni z Polski poczuli się źle po spożyciu alkoholu i dopalaczy.
Dwaj Polacy pracowali w monachijskiej fabryce przy montażu elementów układu wydechowego w samochodów BMW. Podczas nocnej zmiany postanowili uprzyjemnić sobie czas paląc skręty z syntetycznej mieszanki ziół. Substancja źle zadziałała na mechaników i obaj mieli zemdleć w szatni pracowniczej. Brak Polaków zauważyli przełożeni, którzy szybko ich odnaleźli i wezwali pogotowie. Badania wykazały, że jeden z mężczyzn miał w organizmie dosyć pokaźne stężenie alkoholu we krwi, drugi - niewielką dawkę amfetaminy. Ogromne straty Produkcja została wstrzymana na 40 minut. - To pierwszy raz, kiedy do zatrzymania linii produkcyjnej dochodzi przez alkohol czy narkotyki - powiedział rzecznik BMW. Zdaniem Berliner Morgenpost, straty spowodowane przez "niedyspozycję" Polaków wyniosły milion euro. T. Ps. Wydaje mi się to jakimś fejkiem. Zwiedzałem niedawno fabrykę VW i wiem, że w momencie słabości pracownika w ciągu kilku minut podchodzi zastępca. Czyżby BMW było takim dupnym zakładem z beznadziejną organizacją, że nie ma pracowników za podmianę w sytuacjach awaryjnych? Przecież każdego na linii może złapać sraczka albo inna przypadłość... |
|
Data: 2017-03-23 04:07:05 | |
Autor: WS | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
On Thursday, March 23, 2017 at 11:45:06 AM UTC+1, T. wrote:
Ps. Wydaje mi się to jakimś fejkiem. Zwiedzałem niedawno fabrykę VW i wiem, że w momencie słabości pracownika w ciągu kilku minut podchodzi zastępca. Czyżby BMW było takim dupnym zakładem z beznadziejną organizacją, że nie ma pracowników za podmianę w sytuacjach awaryjnych? Przecież każdego na linii może złapać sraczka albo inna przypadłość... Ale jak juz 2 osoby traca przytomnosc, to sugeruje jakis powazny problem... pewnie przepisy BHP (i zdrowy rozsadek) nakazuja szybka ewakuacje reszty i sprawdzenie w czym problem... |
|
Data: 2017-03-23 12:32:25 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
I tak właśnie było ... Zanim się zorientowali że to tylko procenty i dragi minęło 40 minut
|
|
Data: 2017-03-23 13:09:54 | |
Autor: T. | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
W dniu 2017-03-23 o 12:07, WS pisze:
On Thursday, March 23, 2017 at 11:45:06 AM UTC+1, T. wrote: Z jednej strony masz rację, ale upojenie alkoholowe to raczej czuć... :-) No chyba że GW (bo to news z GW) jak zwykle napisała "trzecią prawdę"... :-) T. |
|
Data: 2017-03-23 13:43:31 | |
Autor: Shrek | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
W dniu 23.03.2017 o 13:09, T. pisze:
Ale jak juz 2 osoby traca przytomnosc, to sugeruje jakis powazny Ale tylko u jednego. A nawet jaby było od obydwu czuć. Jak ktoś dzwoni z telefonem że bomba, to od dawna wiadomo, ze bomby nie ma... Shrek. |
|
Data: 2017-03-23 14:44:14 | |
Autor: T. | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
W dniu 2017-03-23 o 13:43, Shrek pisze:
W dniu 23.03.2017 o 13:09, T. pisze: Ja to widzę tak - przy taśmie brakuje człowieka - zatrzymuję, dzwonię do szefa zmiany, ten wysyła zastępcę, uruchamiam linię, a dopiero potem szukam ludzi, gdzie przepadli. Jak Polak albo Rusek - wiadomo, że wypity... :-) T. |
|
Data: 2017-03-23 10:25:09 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Polscy mechanicy zatrzymali produkcję BMW na 40 minut. Byli pod wpływem. Straty? Milion euro | |
Moga zastapic wszystkich Polakow uchodzcami z Afryki.
|