Ave!

Nowy pseudo-operator pseudo-pocztowy znowu świeci anty-przykładem...

W piątek (25 IV) znalazłem awizo. Fajnie. Dziś wstępuję do sklepiku, w którym odbierałem poprzednio... "my już z nimi nie współpracujemy!".

Okazuje się, że jest nowy punkt - bardzo wygodnie czynny w godzinach pracy (przynajmniej moich). Czyli nie mogę odebrać przesyłki... No mógłbym 2 V (ostateczny termin odebrania przesyłki), bo mam wolne, ale... nowy sklepik drugiego też ma wolne.

Żeby najjaśniejszy piorun strzelił tego cholernego decydenta od przesyłek sądowych, co zadecydował "najtaniej == najlepiej", żeby mu się flaki zagotowały a oczy wyżarły robaki ;->

Jak ci będą mieli dość ciągłego narzekania, to następny punkt będzie umożliwiał odbiór awizowanych przesyłek raz na dwa lata z wyjątkiem niedziel i świąt... Argh...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik Andrzej Lawa alawa.news@lechistan.com ...

Nowy pseudo-operator pseudo-pocztowy znowu świeci anty-przykładem...

W piątek (25 IV) znalazłem awizo. Fajnie. Dziś wstępuję do sklepiku, w którym odbierałem poprzednio... "my już z nimi nie współpracujemy!".

Okazuje się, że jest nowy punkt - bardzo wygodnie czynny w godzinach pracy (przynajmniej moich). Czyli nie mogę odebrać przesyłki... No mógłbym 2 V (ostateczny termin odebrania przesyłki), bo mam wolne, ale... nowy sklepik drugiego też ma wolne.

Żeby najjaśniejszy piorun strzelił tego cholernego decydenta od przesyłek sądowych, co zadecydował "najtaniej == najlepiej", żeby mu się flaki zagotowały a oczy wyżarły robaki ;->

a o nie jest tak, że winne nie jest najtaniej=najlepiej tylko to, ze w warunkach przetargu nie było wpisanych godzin urzedowania puntków?

On 28.04.2014 17:59, Andrzej Lawa wrote:

Żeby najjaśniejszy piorun strzelił tego cholernego decydenta od
przesyłek sądowych, co zadecydował "najtaniej == najlepiej", żeby mu się
flaki zagotowały a oczy wyżarły robaki ;->

najtaniej = najlepiej

ciag dalszy:

zamiast wykorzystac polskie podatki, zeby

zaplacic polskim firmom

to zaplacimy chinczykom, kupujac gorszy jakosciowo produkt, drozszy w eksploatacji

W przetargu największą wagę, bo aż 90 proc., odgrywało kryterium "najniższa cena", a pozostałe 10 proc. dotyczyło parametrów technicznych i ekologii, gdzie zdecydowanie górą był Solaris.

Polski producent zyskał punkty na tym, że mógł przedstawić homologację dotyczącą palności materiałów, z jakich wykonano autobus oraz za zdecydowanie wyższą sprawność napędu elektrycznego. Solaris, wg producenta, zużywa 84 kWh prądu na 100 km, a BYD 108 kWh/100 km. Większe zużycie prądu wymagało umieszczenia w chińskim pojeździe cięższych baterii o pojemności 240 kWh.

http://moto.onet.pl/aktualnosci/chinskie-pojazdy-podbija-stolice-kontrowersje-wokol-przetargu/c3rkd







--


Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l

W dniu 2014-04-28 17:59, Andrzej Lawa pisze:

Żeby najjaśniejszy piorun strzelił tego cholernego decydenta od
przesyłek sądowych, co zadecydował "najtaniej == najlepiej", żeby mu się
flaki zagotowały a oczy wyżarły robaki ;->

Aż tak źle życzysz super-specowi od mrożonych zarodków, który literę prawa miał w nosie już w 3 miesiącu urzędowania?

;)


--
Sonn

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 17:59:42 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

Czyli nie mog� odebra� przesy�ki... No m�g�bym 2 V (ostateczny termin odebrania przesy�ki),

2V maja dostaniesz conajwyżej 2 awizo.
Na odbiór przesyłki będziesz miał jeszcze min 7 dni.

W dniu 29.04.2014 15:10, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 17:59:42 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

Czyli nie mog� odebra� przesy�ki... No
m�g�bym 2 V (ostateczny termin odebrania przesy�ki),

2V maja dostaniesz conajwyżej 2 awizo.
Na odbiór przesyłki będziesz miał jeszcze min 7 dni.

Tak, tylko wg ich dezinfolinii to już niby jest drugie awizo.

PS: nie psuj kodowania.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-04-29 15:14, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 29.04.2014 15:10, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 17:59:42 UTC+2 użytkownik
Andrzej Lawa napisał:

Czyli nie mog� odebra� przesy�ki... No
m�g�bym 2 V (ostateczny termin odebrania przesy�ki),

2V maja dostaniesz conajwyżej 2 awizo.
Na odbiór przesyłki będziesz miał jeszcze min 7 dni.

Tak, tylko wg ich dezinfolinii to już niby jest drugie awizo.

PS: nie psuj kodowania.

Moment. Jeśli termin mija 2 maja, a punkt jest zamknięty, to możesz odebrać w pierwszy dzień roboczy czyli 5 maja

W dniu 29.04.2014 15:58, Maciej Bebenek pisze:

Moment. Jeśli termin mija 2 maja, a punkt jest zamknięty, to możesz
odebrać w pierwszy dzień roboczy czyli 5 maja

Ale 2 maja to dzień roboczy. Tylko tego dnia ten sklepik robi sobie urlop.

Na szczęście udało mi się uzyskać wolny dzień - w sumie w innym celu (50 krzaczków 2 nowych odmian truskawek :) - póki co miałem tylko Sengi), ale przy okazji załatwiłem i to.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "Maciej Bebenek" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>

Czyli nie mog� odebra� przesy�ki... No
m�g�bym 2 V (ostateczny termin odebrania przesy�ki),

2V maja dostaniesz conajwyżej 2 awizo.
Na odbiór przesyłki będziesz miał jeszcze min 7 dni.

Tak, tylko wg ich dezinfolinii to już niby jest drugie awizo.

PS: nie psuj kodowania.

Moment. Jeśli termin mija 2 maja, a punkt jest zamknięty, to możesz odebrać w pierwszy dzień roboczy czyli 5 maja

Ja tak sobie myślałem poprzedniej soboty, że odbiorę w pierwszy dzień roboczy po wolnej sobocie czyli w poniedziałek ale:
1. okazało się, że punkt odbioru akurat był czynny w sobotę przy czym wydaje mi się, że one kiedyś w soboty czynne nie były i stąd pomyślałem, że tej też nie będzie
2. nawet gdyby czynny nie był to sobota nie jest dniem ustawowo wolnym i tym bardziej nie jest nim 2 maja

Polazłem tam i nie umieli odczytać numeru przesyłki by się w ogóle dowiedzieć z jakiego to sądu było. Złożyłem reklamację w której przerysowałem im ten "numer" przesyłki :-) ale z późniejszych moim spostrzeżeń wynika, że akurat nie bardzo jest co reklamować. Ale nawet gdyby było to naprawdę dzielnie się bronili. :-) Pomijam, że nie mam pomysłu co z ewentualnego uznania reklamacji miałoby wynikać. Może możnaby wnioskować o przywrócenie terminu, jeśli w sprawie występuje. A tak to ja chyba będę musiał obdzwonić wszystkie sądy czy czegoś dla mnie nie miały :-) Jak tak teraz piszecie to faktycznie widzę problem braku dostarczenia drugiego awiza. To chyba drugą reklamację musiałbym zlożyć. Pytanie co mam złożyć na przesyłki PP, gdzie pierwsze awizo to są bazgrołki na poziomie dziecka przedszkolnego. Ale mam każde awizo reklamować ?! Wk... mnie to niemiłosiernie, że na każdej z tych przesyłek zniekształcone jest moje nazwisko, nie da się odczytać numeru przesyłki, nie wiadomo do jakich rubryk są nabazgrane daty. Nie ma absolutnie żadnej treści, do której na takim awizo nie możnaby mieć merytorycznej uwagi. Drugie awizo przychodzi wydrukowane i to jest ten poziom jaki powinno awizo prezentować. Ale zdaje się nie zawsze przychodzi. Więc moim zdaniem takie samo dno jak PGP.

W dniu 2014-04-30 21:58, John Kołalsky pisze:

Pytanie co mam złożyć na przesyłki PP, gdzie pierwsze awizo to są
bazgrołki na poziomie dziecka przedszkolnego. Ale mam każde awizo
reklamować ?! Wk... mnie to niemiłosiernie, że na każdej z tych
przesyłek zniekształcone jest moje nazwisko, nie da się odczytać numeru
przesyłki, nie wiadomo do jakich rubryk są nabazgrane daty. Nie ma
absolutnie żadnej treści, do której na takim awizo nie możnaby mieć
merytorycznej uwagi. Drugie awizo przychodzi wydrukowane i to jest ten
poziom jaki powinno awizo prezentować. Ale zdaje się nie zawsze
przychodzi. Więc moim zdaniem takie samo dno jak PGP.

Na awizach z PP od jakiegoś czasu są naklejki z numerem przesyłki.
Reszta zależy od listonosza - zazwyczaj bazgroły.

Pozdrawiam

Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl>

Pytanie co mam złożyć na przesyłki PP, gdzie pierwsze awizo to są
bazgrołki na poziomie dziecka przedszkolnego. Ale mam każde awizo
reklamować ?! Wk... mnie to niemiłosiernie, że na każdej z tych
przesyłek zniekształcone jest moje nazwisko, nie da się odczytać numeru
przesyłki, nie wiadomo do jakich rubryk są nabazgrane daty. Nie ma
absolutnie żadnej treści, do której na takim awizo nie możnaby mieć
merytorycznej uwagi. Drugie awizo przychodzi wydrukowane i to jest ten
poziom jaki powinno awizo prezentować. Ale zdaje się nie zawsze
przychodzi. Więc moim zdaniem takie samo dno jak PGP.

Na awizach z PP od jakiegoś czasu są naklejki z numerem przesyłki.

To może u Ciebie. U mnie jest tradycyjnie.

Reszta zależy od listonosza - zazwyczaj bazgroły.

No dokładnie.