Data: 2011-09-06 13:16:22 | |
Autor: DysoN | |
Polska - Niemcy | |
Moje zainteresowanie tym meczem mozna chyba porownac do zainteresowania
delfinow butelkonosych ostatnia decyzja banku narodowego Szwajacerii o sztywnym powiazaniu kursu franka z euro. Jakos w ogole mnie ten mecz nie emocjonuje. Ani ogolnie reprezentacja jako calosc. O piatkowym meczu z Meksykiem przeczytalem na drugi dzien rano dziwiac sie ze Brozek strzelil bramke :) Ostatni mecz repry jaki wzbudzil we mnie jakiekolwiek emocje to chyba byl mecz z Austria na euro 2008. Jak bedzie mi sie nudzic to zerkne wieczorem na ten mecz ale pewnie i tak bede grac na necie w Starcrafta albo Company of Heroes. -- |
|
Data: 2011-09-06 16:13:47 | |
Autor: ZielonyEden.pl | |
Polska - Niemcy | |
W dniu 2011-09-06 15:16, DysoN pisze:
Moje zainteresowanie tym meczem mozna chyba porownac do zainteresowaniaale napisać - napisałeś. Więc chce Kolega uchodzić za twardziela. Zapiszę nika i zapamiętam, jak będę kogoś takiego szukać. :) Coś w tym jednak jest, bo do dzisiaj nie wiedziałem o której ten mecz, a do niedzieli myślałem, że grają w niedzielę :D OT BTW A miał Kolega rację odnośnie apoelu, że trza ostrożnie mierzyć siły na niedźwiedziu :) |
|
Data: 2011-09-06 21:45:20 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
ZielonyEden.pl wrote:
Coś w tym jednak jest, bo do dzisiaj nie wiedziałem o której ten Ten mecz to jest jakaś parodia piłki. Taktycznie za bardzo nie odbiega od tego co nam w ostatnią niedzielę zaprezentowali na Łazienkowskiej ekipa TVNu i Sejmu. yamma |
|
Data: 2011-09-06 21:51:45 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:j45t74$4a5$1inews.gazeta.pl...
ZielonyEden.pl wrote: Za to gra Leweg budzi szacunek, postęp jaki zrobił w Niemczech jest niesamowity. Gorzej, że nauczył się grac na innej pozycji niż występuje w kadrze i chyba nieco zatracił umiejętności napastnika. |
|
Data: 2011-09-07 08:46:22 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Cavallino"
Gorzej, że nauczył się grac na innej pozycji niż występuje w kadrze i chyba nieco zatracił umiejętności napastnika. przy nieobecnosci Bariossa, Klopp wystawia go na szpicy, dokladnie tak jak Frnac wystawił go wczoraj. Co nie zmienia faktu, ze i tak ma wiecej asyst anizeli goli. smerf |
|
Data: 2011-09-07 09:00:38 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Smerf" <smerf28usunto@o2.pl> napisał w wiadomości news:4e67133b$0$2484$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" Ale było widać, że bardziej grał ofensywnego pomocnika niż szpicę. Może i lepiej to wychodziło, ale ktoś powinien mu pomóc z przodu. |
|
Data: 2011-09-07 09:04:09 | |
Autor: vier panzersoldaten und ein hund | |
Polska - Niemcy | |
"Smerf": przy nieobecnosci Bariossa, Klopp wystawia go na szpicy, dokladnie tak jak Frnac wystawił go wczoraj. Bo wiekszosc meczu gra tylem do bramki przeciwnika. W BVB zdaje to egzamin bo za nim po lewej gra Grosskreuz a nie Peszko:-) Pzdr AZ -- www.darth-here.de |
|
Data: 2011-09-07 09:14:59 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Uzytkownik "vier panzersoldaten und ein hund"
Bo wiekszosc meczu gra tylem do bramki przeciwnika. W BVB zdaje to egzamin bo za nim po lewej gra Grosskreuz a nie Peszko:-) a wlasnie sie wczoraj zastanawialem gdzie on z Hummelsem sie wczoraj podziewali. Na Peszce az tak bardzo bym psów nie wieszal. Plus - siwetnie wychodzil na pozycje (lykal tego Trascha jak chcial), umial sobie wyrobic pozycje do zakonczenia akcji golem ;), minus - zakonczenie akcji golem. IMO potrzebowal jeszcze co najmneij jednej sytuacji i worek by sie otworzyl. smerf |
|
Data: 2011-09-07 10:07:36 | |
Autor: vier panzersoldaten und ein hund | |
Polska - Niemcy | |
"Smerf": a wlasnie sie wczoraj zastanawialem gdzie on z Hummelsem sie wczoraj podziewali. Hummels na lawce, Grosskreuz tym razem chyba wcale nie zostal powolany. Na Peszce az tak bardzo bym psów nie wieszal. Plus - siwetnie wychodzil na pozycje (lykal tego Trascha jak chcial), umial sobie wyrobic pozycje do zakonczenia akcji golem ;), minus - zakonczenie akcji golem. Zeby te plusy nie zaslonily nam minusow... IMO potrzebowal jeszcze co najmneij jednej sytuacji i worek by sie otworzyl. Ile to chcesz miec szans jednego zawodnika przeciwko Niemcom (czy komukolwiek na ME), nawet przy cienkim Traeschu? Pzdr AZ -- www.darth-here.de |
|
Data: 2011-09-06 23:04:06 | |
Autor: Viking | |
Polska - Niemcy | |
On Tue, 6 Sep 2011 21:45:20 +0200, yamma wrote:
Ten mecz to jest jakaś parodia piłki. Taktycznie za bardzo nie odbiega od tego co nam w ostatnią niedzielę zaprezentowali na Łazienkowskiej ekipa TVNu i Sejmu. chyba czas zakonczyc przygode z grupa skoro uwazam ze taktycznie polska byla ustawiona praktycznie idealnie, indywidualne bledy, glownie parodia obroncy w postaci glowackiego zadecydowala o takiem a nie innym koncu. -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 10684393 |
|
Data: 2011-09-07 00:08:17 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@no_spam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1ahm2i98sw65t.w3avftp0qga7$.dlg40tude.net...
On Tue, 6 Sep 2011 21:45:20 +0200, yamma wrote: Raczej z yammą. Gość kompletnie nie zna się na piłce i nie rozumie co widzi. |
|
Data: 2011-09-07 01:07:45 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Viking wrote:
On Tue, 6 Sep 2011 21:45:20 +0200, yamma wrote: Idealnie??? Na pewno ten sam mecz oglądaliśmy? Niemcy wchodzili w nas jak w masło a nasz pressing a właściwie "pressing" zaczynał się na 30 metrze od NASZEJ bramki. My dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy jako tako grać w destrukcji. Niemcy zresztą też za bardzo nie skoncentrowali się przed meczem i całość wyglądała jak piknik. yamma |
|
Data: 2011-09-07 00:55:43 | |
Autor: Viking | |
Polska - Niemcy | |
On Wed, 7 Sep 2011 01:07:45 +0200, yamma wrote:
Idealnie??? Na pewno ten sam mecz oglądaliśmy? Niemcy wchodzili w nas jak w masło a nasz pressing a właściwie "pressing" zaczynał się na 30 metrze od NASZEJ bramki. My dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy jako tako grać w destrukcji. Niemcy zresztą też za bardzo nie skoncentrowali się przed meczem i całość wyglądała jak piknik skoro ja widzialem lewandowskiego wywierajacego presje na obroncach, blaszcyzkowskiego i peszke tak samo a najciezej pracujacych murawskiego i wasilewskiego a ty pressing na 30m to w sumie nie ma sensu prowadzic dyskusji... tzn nie z toba :) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 10684393 |
|
Data: 2011-09-07 07:41:28 | |
Autor: michal | |
Polska - Niemcy | |
My dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy jako tako grać w destrukcji. i całość wyglądała jak piknik. Co to jest destrukcja - bo co jakiś czas słyszę ???? Zakładam, że obrona to defenzywa (od defend - bronić z ang.) natomiast destrukcja ??? (chyba od destruction z ang - zniszczenie zagłada) A najgorzej, że nawet komentatorzy z tv takie "kwiatki" walą. No offence m |
|
Data: 2011-09-07 08:13:45 | |
Autor: AJK | |
Polska - Niemcy | |
07-09-2011, 07:41, michal napisał:
My dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy jako tako grać w destrukcji. i całość wyglądała jak piknik. Co to jest destrukcja - bo co jakiś czas słyszę ???? Defen_S_ywa. Jednak. No offence. natomiast destrukcja ??? (chyba od destruction z ang - zniszczenie No i wszystko się zgadza - Głowacki i Wawrzyniak w drugiej połowie to jeszcze była defensywa czy już zagłada? :-) A najgorzej, że nawet komentatorzy z tv takie "kwiatki" walą. Och, żeby tylko takie... -- AJK ("Dwie bramki strzelone w delegacji") |
|
Data: 2011-09-07 08:20:54 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
michal wrote:
My dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy jako tako grać w destrukcji. To jest sposób gry całego (!) zespołu w momencie gdy przeciwnik jest przy piłce. Dobra gra w destrukcji polega na tym, że przeciwnik nie jest w stanie zorganizować się na połowie zespołu, który się broni. Niemcy wczoraj nie mieli z tym żadnego problemu. Bez większych przeszkód stosowali schemat z wbiegającym z głebi pola pod nasze pole karne pomocnikiem, który rozgrywał klepkę z napastnikami. Bez większych przeszkód przerzucali piłkę na skrzydła i np. objeżdżali bezradnego Wasilewskiego, którego nie asekurował ani Głowacki ani żaden z defensywnych pomocników. W ogóle nasza pomoc zagrała jeden z najgorszych meczów. W miarę poprawna gra była na naszej lewej stronie, gdzie Perquis dość dobrze asekurował Wawrzyniaka. Niestety, tej asekuracji zabrakło w ostatnich sekundach. A może na szczęście, bo ja naprawdę wolałbym abyśmy odnieśli zwycięstwo po normalnej grze a nie po czymś co przypominało sparing. Wczoraj dobry mecz zagrało u nas tak właściwie tylko 2 piłkarzy: Szczęsny, który pewnie niedługo dostanie przezwisko "kurwajakontoobronił" i Lewandowski. yamma |
|
Data: 2011-09-07 08:45:08 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl>
Ten mecz to jest jakaś parodia piłki. Taktycznie za bardzo nie odbiega od tego co nam w ostatnią niedzielę zaprezentowali na Łazienkowskiej ekipa TVNu i Sejmu. Nurtuje mnie to od dawna, odpowiesz mi? Czy Skorża szykuję Cię na swojego następcę? Bo widzę wiedza i doswiadczenie trenerskie z Twoich tekstow bije tak, że az monitor oslepia. smerf |
|
Data: 2011-09-07 09:30:31 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Smerf wrote:
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> Ziew... A nie możesz się czepić swojej starej? Bo wiesz, mnie jest szkoda czasu odpowiadać na takie kretyńskie zaczepki. yamma |
|
Data: 2011-09-07 10:18:35 | |
Autor: Viking | |
Polska - Niemcy | |
On Wed, 7 Sep 2011 09:30:31 +0200, yamma wrote:
Ziew... A nie możesz się czepić swojej starej? Bo wiesz, mnie jest szkoda czasu odpowiadać na takie kretyńskie zaczepki. nie nie, to jest ciekawe, bo dla czlowiek ktory spedzil jakies 20 lat na graniu w pilke (nie kopaniu na placu dodam), w sumie niech policze, 30 lat prawie, twoje teorie sa tak fantastyczne i idyllistyczne ze moglbys prowadzic tylko barcelone, real juz bys spuscil do 2giej ligi... uswiadom sobie jedna baaaaaaaaardzo wazna rzecz czlowieku-marzycielu ze taktyke ustawia sie pod graczy a nie od graczy wymaga dostosowania do taktyki. z tej prostej przyczyny ze material jaki trener posiada moze nie stykac do taktyki jaka mu sie wymarzy i pierdolenie kwiatkow ze od tego jest trenerem zeby ich wytrenowac moze walnac jedynie jakis durny warszawiak ktoremu sie wydaje ze obserwowanie najebanego kowalczyka z nadwaga jak mu gra wetke pod oknem zrobilo z niego specjaliste od pilki noznej... -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 10684393 |
|
Data: 2011-09-07 11:49:44 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Viking wrote:
nie nie, to jest ciekawe, bo dla czlowiek ktory spedzil jakies 20 lat O! Mamy kombatanta na grupie! uswiadom sobie jedna baaaaaaaaardzo wazna rzecz czlowieku-marzycielu LOL! To z książki Talagi? To może powiedz mi jakaż to taktyka nakazała Dudce odpuścić Muellera i człapać sobie dostojnym krokiem gdy ten wpadał w pole karne i prokurował rzut karny? Obejrzyj sobie dokładnie tę sytuację. Można znaleźc na youtubie. Przyjrzyj się dokładnie co robi piłkarz z n-rem 8 na plecach gdy Mueller zaczyna kierować się w pole karne jeszcze (!) bez piłki. z tej prostej przyczyny ze material jaki trener posiada Ależ tutaj nie chodzi o jakąś wymarzoną taktykę! Tutaj chodzi o elementarną dyscyplinę w grze defensywnej, której wczoraj po prostu nie było. Nie wiem z czego to wynika, zwłaszcza, że z Meksykiem wyglądało to bardzo obiecująco. Nie wiem. Może zbyt duża rotacja w zespole i piłkarze zbyt mało minut ze sobą rozegrali. Ale liczba sytuacji bramkowych jakie sobie wczoraj stworzyli Niemcy jest przerażająca. Mijali na jak tyczki. yamma |
|
Data: 2011-09-07 13:07:37 | |
Autor: Viking | |
Polska - Niemcy | |
On Wed, 7 Sep 2011 11:49:44 +0200, yamma wrote:
LOL! To z książki Talagi? To może powiedz mi jakaż to taktyka nakazała Dudce odpuścić Muellera i człapać sobie dostojnym krokiem gdy ten wpadał w pole karne i prokurował rzut karny? Obejrzyj sobie dokładnie tę sytuację. Można znaleźc na youtubie. Przyjrzyj się dokładnie co robi piłkarz z n-rem 8 na plecach gdy Mueller zaczyna kierować się w pole karne jeszcze (!) bez piłki. i to jest wlasnie o czym mowie, NIE STARCZA MATERIALU, ale ty sie upierasz ze z kazdego napastnika mozna zrobic messiego z kazdego pomocnika scholesa a z kazdego obroncy summera, EOD bo to jak napierdalanie glowa w mur Ależ tutaj nie chodzi o jakąś wymarzoną taktykę! Tutaj chodzi o elementarną dyscyplinę w grze defensywnej, której wczoraj po prostu nie było. Nie wiem z czego to wynika, zwłaszcza, że z Meksykiem wyglądało to bardzo obiecująco. Nie wiem. Może zbyt duża rotacja w zespole i piłkarze zbyt mało minut ze sobą rozegrali. Ale liczba sytuacji bramkowych jakie sobie wczoraj stworzyli Niemcy jest przerażająca. Mijali na jak tyczki. bo sa trzecia druzyna globu a my 70ta ktoras, bo oni umia przyjac kazda pilke na metrze a peszko czy lewandowski nie, bo oni sa 2x szybsi niz nasi obroncy i chocbys wskrzesil wojtyle inni nie beda, tylko ty masz chyba wodna blokade w glowie i pewne rzeczy sie nie przebijaja do centrum dowodzenia... -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 10684393 |
|
Data: 2011-09-07 23:28:28 | |
Autor: Doomin | |
Polska - Niemcy | |
W dniu 2011-09-07 11:18, Viking pisze:
On Wed, 7 Sep 2011 09:30:31 +0200, yamma wrote: Gdzie tyle tych lat? uswiadom sobie jedna baaaaaaaaardzo wazna rzecz czlowieku-marzycielu ze Ale co wam z Niemcami sie podobalo? Ta panika gdy mieli pilke przy nodze i brak umiejetnosci utrzymania sie przy niej przez chocby 30 sek? Nie uwazam, ze bylo tak zle jak pisza na weszlo, z przodu mamy 4ech w taktyce, ktorzy w roznych konfiguracjach moga byc grozni (imo najlepiej blaszykowski, lewandowski, peszko - jelen jesli beda w formie). Ba, ta czworka jest lepsza niz atak w 2006 czy 08. Ale poza tym? Panika, strach, ZERO SKLADNOSCi, jedynie ta czworka od czasu do czasu cos tam sklecila, przy wyjatkowo nieporadnej obronie rywala (tak, byla wyjatkowo nieporadna) - ze sa szybcy to im jakos uciekl ktos zawsze. Dobrze, ze nie wygralismy, bo dopiero by sie glupkom zaczelo wydawac zbyt wiele. |
|
Data: 2011-09-07 10:25:37 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "yamma" ;) ok zaczepka kretyńska. Ale jesli Ty w tym meczu nie widziales - dobrej gry to rzeczywiscie albo musisz byc wizjonerem niczym Skorza, albo kompletnie sie nei znac na pilce, co poniektorzy tutaj sugerują. Powiem Ci tyle, ogladam mecze Niemiec regularnie i nie przypominam sobie, zeby się tak meczyli jak wczoraj z nami. Czego to jest wynikiem? Rywale w stylu Brazylii, Hiszpani graja 'troceh' inaczej, niz Polacy, którzy grali dobrze pressingiem, mieli sporo przechwytów, grali agresywnie i świetnie kontrowali. Pomimo tego, ze graczem meczu był Szczęsny, to jednak trzeba stwierdzić, ze gdyby Peszko sie troche bardziej ogarnal to moglismy strzelic 3 bramki do przerwy. Oczywiscie, ze z drugiej strony dziesiatki bledow popelnianych 'po odbiorze', babole Glowackiego, brak koncentracji, ale przynajemniej wiadomo co tzreba poprawic, szkoda tylko, ze co poprawic wiemy od dobrych kilku miesiecy i na razie niewiele z tego wynika. Podsumowujac - bardzo podobaloa mi sie taktyka Smudy, ktory wie jak grac z silniejszym przeciwnikiem (co udowadnial w Lechu), podobalo mi sie zaangazowanie naszych zawodnikow, podobał mi sie bardzo Perquis - daje nadzieje, siatka Błaszczykwoskiego, zgrania Lewandowskiego (ale on gra dokladnie tak samo w BVB), a nawet co ciezko mi przyznac podobał mi sie Dudka. pzdr smerf |
|
Data: 2011-09-07 11:04:12 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Smerf wrote:
Ale jesli Ty w tym meczu nie widziales - dobrej gry to rzeczywiscie A to dziwne, bo moje opinie są zbieżne z większością opinii jakie dzisiaj pojawiają się w mediach ze strony ludzi, którzy lepiej znają się na piłce ode mnie. Może najpierw pokaż mi jakiś tekst, który chwali nasz zespół za grę w defensywie. Nawet Stec - fantasta popełnił bardzo ostrożny wpis na swoim blogu. :-) Poczytaj wpis na weszlo.com, który był pisany pod wpływem takich ludzi jak Michniewicz czy Szatałow. Owszem, to nie są trenerzy światowej klasy ale twoja wiedza na temat piłki w porównaniu do ich wiedzy jest najzwyczajniej w świecie gówniana. Szkoda, że Czesio już nie robi analiz pomeczowych, bo po wczorajszym meczu miałby mnóstwo uwag. Powiem Ci tyle, ogladam mecze Niemiec regularnie i nie przypominam Tiaaa... A przypominasz sobie mecz Niemców drugim garniturem, który w dodatku przed meczem zamiast trenować, to podziwiał Polki na plaży w Sopocie? Gdyby grał Ozil czy Schweinsteiger, to byłoby pozamiatane już w pierwszej połowie. Klose jeszcze nie zaczął sezonu w Lazio i to było widać. Pomimo tego, ze graczem meczu był Szczęsny, to jednak trzeba Mhm. Gdybologia stosowana. A Klose mógł w tym czasie strzelić 5. Oczywiscie, ze z drugiej strony dziesiatki bledow popelnianych 'po O tym co trzeba poprawić, to wiadomo już od meczu z Hiszpanami. Tylko jakoś, kurka wodna, nie możemy tego poprawić. Dziwne, nie? yamma |
|
Data: 2011-09-07 11:19:44 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "yamma"
A to dziwne, bo moje opinie są zbieżne z większością opinii jakie dzisiaj pojawiają się w mediach ze strony ludzi, którzy lepiej znają się na piłce ode mnie. Rozumiem, że ty zamiast ogladac mecz - czytasz opinie na jego temat. Wieczorkiem szybki numerek z Czesiem, by rano błysnac swoja wiedza na grupie? Rozumiem, tez tak mozna. Kto jest jeszcze Twoim guru oprócz Steca i Michniewicza? Moze Cavallino ;)? Tiaaa... A przypominasz sobie mecz Niemców drugim garniturem, który w dodatku przed meczem zamiast trenować, to podziwiał Polki na plaży w Sopocie? Gdyby grał Ozil czy Schweinsteiger, to byłoby pozamiatane już w pierwszej połowie. Klose jeszcze nie zaczął sezonu w Lazio i to było widać. To nie był drugi garnitur - uświadom to sobie, większość z tych graczy pojedzie na Euro. Nie wiem czy we wczorajszym meczu Schweinsteiger zagrałby lepiej niz Kross, podejrzewam, że zagraliby podobnie. Takich garniturow Niemcy maja kilka, ciezko okreslic, ktory jest wyjsciowy. O tym co trzeba poprawić, to wiadomo już od meczu z Hiszpanami. Tylko jakoś, kurka wodna, nie możemy tego poprawić. Dziwne, nie? Musielibysmy zagrac kilka meczy z takim przeciwnikeim jak wczoraj. Ja oczywiscie nie wpadam w euforie, ale przed wczorajszym meczem zakladalem, ze skonczy sie to katastrofą, ale dopiero wczoraj uzmyslowiel sobie, jak trzeba grac z Niemcami. smerf |
|
Data: 2011-09-07 12:18:11 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Smerf wrote:
Ja oczywiscie nie wpadam w euforie, ale przed wczorajszym meczem Matko Boska! Chłopie, ty naprawdę nie widziałeś ile Niemcy mieli sytuacji bramkowych? Przecież oni na Euro 2008 nie stworzyli sobie tyle przez cały mecz, ile wczoraj w pierwszej połowie. A gatunkowo te dwa mecze to dwa różne światy. Ty chcesz tak grać z Niemcami na Euro??? Chcesz, żeby z Wasilewskiego robili wiatrak? Chcesz żeby mijali nas jak tyczki na naszej połowie? Nie! Tak z Niemcami nie wolno grać. Tak w ogóle z nikim grać nie wolno. yamma |
|
Data: 2011-09-07 16:38:12 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:j47gas$jd8$1inews.gazeta.pl...
Matko Boska! Chłopie, ty naprawdę nie widziałeś ile Niemcy mieli sytuacji bramkowych? Przecież oni na Euro 2008 nie stworzyli sobie tyle przez cały mecz, ile wczoraj w pierwszej połowie. A gatunkowo te dwa mecze to dwa różne światy. Ty chcesz tak grać z Niemcami na Euro??? Chcesz, żeby z Wasilewskiego robili wiatrak? Chcesz żeby mijali nas jak tyczki na naszej połowie? Nie! Tak z Niemcami nie wolno grać. Tak w ogóle z nikim grać nie wolno. Oczywiscie, ze obrona jest do poprawy, napisałem powyzej, ze sa elementy nad którymi trzeba popracować, o czym wiadomo od dawna. Moznaby sie rozpisywac nad gra Glowackiego, Wawrzyniaka nawet Wasilewskiego (z tej trojki i tak zagral najlepiej) ale nie chce pisac o tym, bo to jest wiadome - skoro nawet Ty to zauwazyles ;) Ale... tak własnie tak grałbym z niemcami, starał sie rozbijac ich ataki, przy wyeliminowaniu bledow INDYWIDUALNYCH bo to jest najwiekszy mankament - czyli jest pressing - ok, odbior, wyprzedzenie - ok, ma byc podanie - jest strata. Gralbym wlasnie z tak ustawionym Lewandowskim, ktorego skrzydlami wspomagaliby boczni. Do porownania - ile takich sytuacji jakis wczoraj mielismy z 4 stworzylismy sobie z niemcami w ciagu ostatnich 20 lat? Na pewno nie wiecaj niz w jednym wczorajszym meczu. Z Niemcami ani którymkolwiek topowym zespole nie da sie grac inaczej. A Ty 'miszczu' jak zagralbys z Niemcami? ;) Co Ci podpowiedzial Michniewicz? smerf |
|
Data: 2011-09-07 18:45:46 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Smerf wrote:
A Ty 'miszczu' jak zagralbys z Niemcami? ;) Co Ci podpowiedzial Tak jak Legia ze Spartakiem. yamma |
|
Data: 2011-09-07 21:11:53 | |
Autor: Andrzej Zbierzchowski | |
Polska - Niemcy | |
W dniu 2011-09-07 18:45, yamma pisze:
Smerf wrote: I to było do zrobienia bo Niemcy zagrali jak Spartak :))) A Wawrzyniak jak Wawrzyniak :) -- Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3). |
|
Data: 2011-09-07 22:20:31 | |
Autor: yamma | |
Polska - Niemcy | |
Andrzej Zbierzchowski wrote:
W dniu 2011-09-07 18:45, yamma pisze: Brak mu konkurencji i w Legii i w kadrze i to jest jego największy problem. Mnie też zdarza się rzucić mięsem w telewizor jak widzę te jego momenty nonszalancji i odpuszczania gry. yamma |
|
Data: 2011-09-08 09:41:15 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik
Brak mu konkurencji i w Legii i w kadrze i to jest jego największy problem. Mnie też zdarza się rzucić mięsem w telewizor jak widzę te jego momenty nonszalancji i odpuszczania gry. Widać, że jest zawodnikiem z polski, kompletnie zle przygotowany fizycznie, oraz majacy wszystko w dupie. Legia ma jeszcze takich kilku, a obawiam sie, ze to wplyw Skorzy, ktory potrafi rzeczywiscie dobrac druzyne na 'trudy' polskiej ligi, a który kompletnie nie radzi sobie na arenie (Spartak, który Ci sie kołacze jedynie potwierdza tę regułe). Rowniez szlag mnie trafia jak go widze, to ze sie poslizgnal bylo wynikiem tego, ze byl ku... zmeczony. smerf |
|
Data: 2011-09-08 09:37:52 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "yamma"
Smerf wrote: No i własnie doszlismy do konsensusu, bo to dokladnie to co opsialem powyzej. smerf |
|
Data: 2011-09-08 22:53:05 | |
Autor: Aman | |
Polska - Niemcy | |
To nie był drugi garnitur - uświadom to sobie, większość z tych graczy pojedzie na Euro. Nie wiem czy we wczorajszym meczu Schweinsteiger zagrałby epiej niz Kross, podejrzewam, że zagraliby podobnie. jak tak czytam Twoje wypowiedzi to sie zastanawiam co brales :) . Uswiadom sobie , ze to byl mecz towarzyski. W dodatku słaba drużyna grała z mocną. W takich meczach silna drużyna stara sie mniej wiecej tak jak zawodnicy Wrestlingu- CZYLI UDAJE ZE SIE STARA. Niemcy grali chodzonego a Polacy spieci na 100%. Nie gadaj tez glupot ze 2 jedenastki sa rownie silne , czemu to Ozil gra w REalu a nie jego zmiennik ? Odpowiedz jest prosta , bo jest lepszy. Analogicznie odpowiedz sobie na to pytanie przy innych graczach . Niemcy przyjechali pospacerowac , a jak dostali gola w 91 minucie to na 3 minuty wrzucili drugi bieg i strzelili gola. Tu masz odpowiedz jak wspaniale gra Polska. Masz w ogole jakiekolwiek zludzenia , że Polska byłaby w stanie zremisować mecz z Niemcami na Euro z taką grą ? Pozdrawiam Aman |
|
Data: 2011-09-09 08:42:03 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Aman"
Uswiadom sobie , ze to byl mecz towarzyski. W dodatku słaba drużyna grała z mocną. Czy ze względu na to Polska powinna grać na pół gwizdka?? W takich meczach silna drużyna stara sie mniej wiecej tak jak zawodnicy Wrestlingu- CZYLI UDAJE ZE SIE STARA. Niemcy nigdy nie graja np. tak jak gral meksyk kilka dni wczesniej (IMO polska zagrala z meksykiem duzo gorzej niz z niemcami), zawsze graja na 100%, jak trzeba to dobijaja do 120% Nie gadaj tez glupot ze 2 jedenastki sa rownie silne , czemu to Ozil gra w REalu a nie jego zmiennik ? Odpowiedz jest prosta , bo jest lepszy. A kogo wolabys Ozila czy Goetze? Ja zdecydowania Goetze, a to wlasnie ten wystapil w meczu z PL Analogicznie odpowiedz sobie na to pytanie przy innych graczach . Zadałem sobie to pytanie, a Tobie polecam przejrzec ostatnich kilkanascie meczy Niemieckiej druzyny, dojdzie wtedy do Ciebie, ze Loew bardzo operuje skladem i rownie dobrze polowa z tej druzyny moze pojechac na euro jak nie pojechac, zalezy to od tego jak sobie wymisli to Loew. Masz w ogole jakiekolwiek zludzenia , że Polska byłaby w stanie zremisować mecz z Niemcami na Euro z taką grą ? Nie z taka gra zdecydowanie nie wygraliby na euro, pisalem, ze jest wiele do poprawienia i obawiam sie, ze mimo tego, ze wiemyco jest do poprawienia od dluzszego czasu to jakos sie to nie zmienia, ale podobal mi sie pomysl na niemcow (ktorych uwazam za zdecydowanych faworytow na euro) i wydaje mi sie, ze druzyna zdecydowanie gorsza (na papierze - np chorwacja) wlasnie tak w ofensywie bedzie rozgrywalo mecz z niemcami. Loew kilkukrotnie podkreslil w wywiadach, ze bardzo sie cieszy, ze taki mecz jak z Polska przytrafil mu sie teraz a nie na euro, bo teraz wie co ma jeszcze do poprawienia, co oczywiscie dla Ciebie i Tobie podobnym jest zadnym argumentem, bo przeciez to mecz towarszyski i takie tam bla.bla. Jezeli zobaczylbys ktorykolwiek z ostatnich kilku meczy niemeic to dowiedzialbys sie, ze np z taka Brazylia szlo im o wiele łatwiej niz z nami. smerf |
|
Data: 2011-09-06 20:17:56 | |
Autor: m | |
Polska - Niemcy | |
Dzizu znowu Szpakowski .......
mm Użytkownik "DysoN" <dyson@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j456f6$hdo$1inews.gazeta.pl... Moje zainteresowanie tym meczem mozna chyba porownac do zainteresowania |
|
Data: 2011-09-07 10:13:10 | |
Autor: zurnalysta | |
Polska - Niemcy | |
m <xxx@qwerty.com> napisał(a):
Dzizu znowu Szpakowski ....... Darek jest spoko . On moze komentowac i druga lige i reprezentacje , a reszta to by tylko mundial chciala -- |
|
Data: 2011-09-07 11:19:47 | |
Autor: zavada | |
Polska - Niemcy | |
zurnalysta <zurnalysta@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
m <xxx@qwerty.com> napisał(a): > Dzizu znowu Szpakowski ....... inne wypowiedzi meczowe: http://www.90minut.pl/news/167/news1674612-Blisko-historycznego-zwyciestwa.html http://forum.gazeta.pl/forum/w,272,128641691,128641691,czekam_na_lepsza_organizacje_meczu_w_Polsce.html http://forum.gazeta.pl/forum/w,88,128635926,128642295,Re_Podolski_od_jutra_zaczynam_z_Peszko_trening.html i raczej sie zgodze , ze Peszko nie jest od robienia wszystkiego. Ten sklad nie jest optymalny, bez kogoś podobnego cienko. Mierzejewski nie nadąrza , ale moze grac na innej pozycji zamiast na sile go dozynać. Nie podzielam zdania , ze Arboleda sie nie przyda nawet na lawce rezerwowych jak nie chca z nim grac to chociaz moze rozwinal swoje podejscie -- |
|
Data: 2011-09-06 21:29:46 | |
Autor: UGI | |
Polska - Niemcy | |
Szkoda, że po tym meczu nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. To znaczy
Głowacki tak jak był podwójnym agentem, tak dalej nim jest (kiks w pierwszej połowie, karny i czerwona kartka - nie wiem co mógłby zrobić środkowy obrońca by zasłużyc na gorszą ocenę). W normalnej sytuacji to powinna byc definitywna odpowiedź na jego przydatność w kadrze, ale pewnie z braku sensownych stoperów, dalej bedzie powoływany. Perquis - żadne zbawienie. Wawrzyniak to parodia i było to widac na długo przed ostatnią akcją. Z kolei bardzo podobał mi się odbiór piłki przez defensywnych pomocników. Do naszego stylu gry chyba nie ma lepszego ustawienia i kontry też ciekawie rozegrane, trzy setki w jednej połowie robi wrażenie. Szkoda, że Smuda nie zrobił tego, o czym się mówiło po meczu z Meksykiem czyli Lewy jako ofensywny pomocnik i Brożek na szpicy. Tym bardziej, że Mierzejewski jest obecnie słabiutki. Na Peszkę szkoda megabajtów. Cóż, ja mówiłem już po meczu z USA, że przynajmniej mecze na EURO nie będą nudne bo bedziemy tracić dużo goli ale również trochę ich strzelimy. Dzisiejszy mecz to potwierdza i wolę tę wersję niż nudy z MŚ 2006 i EURO 2008. -- |
|
Data: 2011-09-07 08:51:09 | |
Autor: Smerf | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j463ca$odd$1inews.gazeta.pl...
stoperów, dalej bedzie powoływany. Perquis - żadne zbawienie. Wawrzyniak to dlaczego mowisz, ze Perquis ci sie nie podobał. IMHO bardzo dobry odbiór, naweć podać umiał. Ustawiał się dobrze. Spokój. dawno nie mielismy tak poukładanego stopera. A Glowacki szkoda gadać - 'najsłabszy koń w masztalni' smerf ps. a za Wawrzyniaka na tej pozycji bedzie gral Piszczek. |
|
Data: 2011-09-07 09:00:34 | |
Autor: vier panzersoldaten und ein hund | |
Polska - Niemcy | |
"Smerf": dlaczego mowisz, ze Perquis ci sie nie podobał. IMHO bardzo dobry odbiór, naweć podać umiał. Ustawiał się dobrze. Spokój. No to jednego stopera juz mamy... ps. a za Wawrzyniaka na tej pozycji bedzie gral Piszczek. Boenisch, Piszczek po prawej za Wasyla. Pamieta ktos czy Wasilewski gral kiedys na srodku obrony? I z jakim skutkiem? Pzdr AZ -- www.darth-here.de |
|
Data: 2011-09-06 21:48:08 | |
Autor: danpe_ | |
Polska - Niemcy | |
W dniu 06.09.2011 15:16, DysoN pisze:
Jak bedzie mi sie nudzic to zerkne wieczorem na ten mecz ale pewnie i tak bede Nie popierniczyla Ci sie grupa dyskusyjna z blogiem? Coz to kogo obchodzi, w co bedziesz gral. A ze nie ogladasz meczu to zaluj, pierwsza polowa ciekawa. Nie dziwie sie, ze Peszke lech sprzedal, gosc partoli bardziej niz Brozek i Genkow razem wzieci. -- Pozdrawiam danpe_ gg:827748 |
|
Data: 2011-09-06 21:51:40 | |
Autor: Paweł W. | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j45tdo$ba7$1news.onet.pl... Nie dziwie sie, ze Peszke lech sprzedal, gosc partoli bardziej niz Brozek i Genkow razem wzieci. No jakby nie było na boisku Peszki i Szczęsnego to do przerwy 3:8 powinno być. p. |
|
Data: 2011-09-06 21:53:26 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Paweł W." <pawunio.wytnij@wytnij.onet.pl> napisał w wiadomości news:j45tk1$jdi$1news.task.gda.pl...
Gdyby nie było Warzywniaka i Głowackiego, to byłoby koło remisu 3:3. ;-) |
|
Data: 2011-09-06 22:49:32 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:
No jakby nie było na boisku Peszki i Szczęsnego to do przerwy 3:8 powinno być. No i kuchnia wykrakałem. Nie remis, ale udział tych jegomości po stronie wyniku Niemiec. |
|
Data: 2011-09-06 22:55:45 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Polska - Niemcy | |
Pewna osoba, czyli Cavallino
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej: Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w Dokładnie; że ja tak 6 w totka nie wykraczę... Jak Głowacki schodził, to powiedziałem: teraz kolej na Wawrzyniaka. I kuźwa wykrakałem... -- Pozdrawiam, Heniek www.kihltd.eu |
|
Data: 2011-09-06 23:02:37 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski" <usenet@kihltd.eu> napisał w wiadomości news:
Gdyby nie było Warzywniaka i Głowackiego, to byłoby koło remisu 3:3. Mam ten sam problem niestety. Jak Głowacki schodził, to powiedziałem: teraz kolej na Wawrzyniaka. Ale to nie ich wina, że ich ktoś powołuje i nie uczy się na poprzednich błędach. Głowacki co w kadrze zagra, to z takim samym skutkiem. Wawrzyniak z identycznym skutkiem to gra wszędzie, więc tym bardziej. |
|
Data: 2011-09-06 21:52:40 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Niemcy | |
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Nie dziwie sie, ze Peszke lech sprzedal, gosc partoli bardziej niz Brozek i Genkow razem wzieci. Lech Peszki nie sprzedał, tylko Peszko sam sobie poszedł. Ale fakt, maści niemożebnie, jeździec bez głowy. |
|
Data: 2011-09-06 22:38:50 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Polska - Niemcy | |
Nie wnikam jakim wynikiem się zakończy...
Mam wrażenie, że nasi w drugiej połowie przestraszyli się, że mogą wygrać i spuścili z tonu. -- Pozdrawiam, Heniek www.kihltd.eu |
|
Data: 2011-09-06 22:40:37 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Polska - Niemcy | |
Data: 2011-09-07 09:57:00 | |
Autor: Artur Wieckowski | |
Polska - Niemcy | |
Taktycznie Niemcy sa poukladani wysmienicie. Maja jeszcze do tego swietnych wykonawcow. Ale to oczywiscie zadna nowosc. Przy Polaku z pilka byl zawsze jeden Niemiec (narodowosc domyslna;) a w obwodzie byl prawie zawsze jeszcze co najmniej drugi albo nawet trzeci uniemozliwiajacych nie tylko przejscie, ale i podanie. Recepta na taka druzyne wydaje sie byc prosta, skoro przy pilkarzu z pilka jest ich tylu, to Ci bez pilki, troche dalej od akcji musza byc bez plastra. Szybki pomocnik, umiejacy wyjsc na tzw wolne pole plus umiejetnosc dokladnego podania pod presja do niego jest imho najlepszym rozwiazaniem. Parze Lewandowski - Peszko kilka razy sie to udalo. Szkoda, ze nie ustawil Smuda Lewandowskiego w miejscu Mierzejewskiego z Brozkiem na szpicy, chocby od 60 minuty. (o ile Lewandowski mial jeszcze sily;) I Lewandowski jako pierwszy obronca tez byl calkiem niezly.
pzdr, AW |
|
Data: 2011-09-07 14:27:13 | |
Autor: Andrzej Zbierzchowski | |
Polska - Niemcy | |
W dniu 2011-09-06 15:16, DysoN pisze:
Moje zainteresowanie tym meczem mozna chyba porownac do zainteresowania Taktycznie lezelismy i kwiczeliśmy, Niemcy stwarzali stuprocentówki gdy tylko przyspieszyli - na wyrównanie na 2:2 wystarczyło im kilkanaście sekund. Szczęście że to nie była gra o punkty, bo lezelibymy i kwiczeli. Szczęsny druga ósemke by wyjął. Opieranie reprezentacji na umiejętnościach indywidualnych trzech, góra czterech piłkarzy to jakaś parodia. Czasy Deyny już dawno przeszły do historii... -- Wolność nie przyprawiona odpowiedzialnością, szacunkiem i pokorą jest najtoksyczniejszą trucizną z istniejących... |