Data: 2009-11-14 19:31:54 | |
Autor: Mane | |
Polska - Rumunia | |
CGC pisze:
Ja nie widzę. Wreszcie pojawil sie zawodnik, ktory potrafi dosrodkowac w pelnym biegu :) szkoda ze juz blizej niz dalej do emerytury... Jesli uznac za postem kilka celnych podan to tak, ale nie oszukujmy sie poziom naszej pilki siegnal dna i ten mul ciagnie w dol :) |
|
Data: 2009-11-14 21:45:35 | |
Autor: Budzik | |
Polska - Rumunia | |
Osobnik posiadający mail mane1@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ja nie widzę. nie ogladałem meczu, ale domyslam sie ze to o Kosowskim? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") ....i to by było na tyle Jan T. Stanisławski |
|
Data: 2009-11-14 22:46:59 | |
Autor: castrol | |
Polska - Rumunia | |
Budzik pisze:
nie ogladałem meczu, ale domyslam sie ze to o Kosowskim? Tak, jedyny przyzwoity zawodnik, ktoremu sie chcialo. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-11-14 23:10:30 | |
Autor: Cavallino | |
Polska - Rumunia | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4aff2567$1news.home.net.pl...
Budzik pisze: Może nie tyle się chciało, co cokolwiek wychodziło. Nawet Obraniak dostosował się do kolegów. Może powinni go powoływać na same mecze, bez zgrupowań, żeby się zarazić sieroctwem nie zdążył? |
|
Data: 2009-11-14 23:27:36 | |
Autor: castrol | |
Polska - Rumunia | |
Cavallino pisze:
Może nie tyle się chciało, co cokolwiek wychodziło. Moze i racja. Mnie to bardzo dziwi. Jak np Blaszczykowski, ktory jezdzi w Bundeslidze jak chce, tutaj jest cieniem samego siebie i to na tle slabiutkich Rumunow. Cos jest nie tak. Albo chleja przed meczami, albo sa tacy slabi. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-11-15 11:02:32 | |
Autor: Mane | |
Polska - Rumunia | |
castrol pisze:
Moze i racja. Mnie to bardzo dziwi. Jak np Blaszczykowski, ktory jezdzi w Bundeslidze jak chce, tutaj jest cieniem samego siebie i to na tle slabiutkich Rumunow. Cos jest nie tak. Albo chleja przed meczami, albo sa tacy slabi. Albo jedno i drugie |
|
Data: 2009-11-15 12:30:05 | |
Autor: Fidelio | |
Polska - Rumunia | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4aff2eed$1news.home.net.pl...
Cavallino pisze: Albo w bundeslidze nie grają na mazowieckim pastwisku? |
|
Data: 2009-11-15 18:04:35 | |
Autor: castrol | |
Polska - Rumunia | |
Fidelio pisze:
Albo w bundeslidze nie grają na mazowieckim pastwisku? Czyli Blaszczykowski zapomniaj juz jak gral regularnie na takich boiskach? Argument moze przyjalbym jesli tyczylby sie Obraniaka, ale nie Blaszczykowskiego. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-11-15 18:13:42 | |
Autor: Fidelio | |
Polska - Rumunia | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4b0034a4$1news.home.net.pl...
Fidelio pisze: Nie, takie boisko nie jest normą nawet w ekstraklasie. Zresztą właśnie przez nawierzchnię doznał kontuzji i nie zagra z Kanadą. |
|
Data: 2009-11-15 18:58:30 | |
Autor: tomus_king | |
Polska - Rumunia | |
>> Albo w bundeslidze nie grają na mazowieckim pastwisku?boiskach? > Argument moze przyjalbym jesli tyczylby sie Obraniaka, ale nie > Blaszczykowskiego.przez nawierzchnię doznał kontuzji i nie zagra z Kanadą. Boisko, boiskiem ale kontuzje Błaszczykowskiego nie wynikają tylko z nierównych boisk. On jest poprostu kontuzjogenny i tyle, tak samo jak taki pierwszy lepszy Owen, Szałachowski i inni. Na takich trzeba chuchać i dmuchać. Swoją drogą Smuda też mógł go w przerwie zmienić, bo aż się o to prosiło. -- |
|
Data: 2009-11-15 18:24:39 | |
Autor: CGC | |
Polska - Rumunia | |
Dnia Sat, 14 Nov 2009 23:27:36 +0100, castrol napisał(a):
Może nie tyle się chciało, co cokolwiek wychodziło. Jak się dokładnie przyjrzeć grze Błaszczykowskiego w Bundeslidze, to zobaczymy, że oprócz meczów wybitnych ma też szereg przeciętych i bardzo dużo absencji (kontuzje itd.) W Budeslidze jak Błaszczykowski ma spadek formy to grzeje ławę bo jest go na kogo zmienić. W reprze gra niezależnie od formy, o ile tylko zdrowie pozwala. Dlatego ten sam gracz pozornie gra inaczej. -- CGC |