Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polska jako jedyna traci na nowej propozycji budżetu UE

Polska jako jedyna traci na nowej propozycji budżetu UE

Data: 2012-11-24 15:28:04
Autor: u2
Polska jako jedyna traci na nowej propozycji budżetu UE
.... czyli Tusk w roli negocjatora :-)))

http://www.rmf24.pl/raport-kryzys/raportkryzysfinansowynajnowsze/news-polska-jako-jedyna-traci-na-nowej-propozycji-budzetu-unii,nId,716465

Polska traci na nowym unijnym budżecie - przyznają w kuluarach dyplomaci
wielu krajów, z którymi rozmawiała korespondentka RMF FM Katarzyna
Szymańska-Borginon. Szef Rady Europejskiej zaproponował obniżenie
funduszy spójności dla Polski o 1,5 miliarda euro. Jesteśmy jedynym
krajem, który traci w tym projekcie fundusze strukturalne. Pominięto nas
także w przydzielaniu pieniędzy na rozwój wsi.

Niestety możemy spodziewać się kolejnych cięć. Domagają się ich główni
gracze na europejskich salonach, czyli Ci, którzy najwięcej dopłacają do
wspólnego budżetu. Angela Merkel  twardo stawiała sprawę, domagając się
obcięcia kolejnych 30 mld euro i nie jest w tych żądaniach osamotniona.
To oznacza, że szczyt może zakończyć się fiaskiem.

Jest natomiast grupa krajów, które w porównaniu do poprzedniej
propozycji Van Rompuya zyskują. I tak Hiszpania ma dostać z funduszu
spójności prawie 3 miliardy euro więcej, Włochy od 3 do 4 miliardów, a
Portugalia i Grecja - po miliardzie. Rozmówcy naszej korespondentki
przyznają, że te bonusy zostały przyznane w związku z kryzysem
finansowym. Oznacza to, że nowa propozycja szefa Rady Europejskiej
nagradza tych, którzy trwonią pieniądze i których gospodarki kuleją.

 Podkreślał to dzisiaj były szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Moim zdaniem, to, co jest najgroźniejsze dla nas w tej chwili, to
tendencja do przesunięcia finansowania w stronę tych krajów, które sobie
nie radzą w kryzysie i w ogóle nie radziły sobie przez ostatnie lata,
spowodowały duże zadłużenie. To tak naprawdę jest nagradzanie tych,
którzy źle gospodarują. Ja widzę taką tendencję i uważam, że jest ona
najgroźniejsza nie tylko ze względu na finansowanie Polski czy tych
krajów, które sobie radzą i dobrze gospodarują, ale w ogóle z punktu
widzenia działania Unii Europejskiej. Nie należy nagradzać tych, którzy
popełniają błędy i są niegospodarni - mówił.

 Okazuje się więc, że koalicja przyjaciół spójności pod wodzą premierów
Polski i Portugalii faktycznie wywalczyła większe fundusze dla
biedniejszych regionów, ale nie na wschodzie Europy, a na południu.

 Nie wiadomo na razie, jakie stanowisko wobec propozycji Van Rompuya
zajmuje Donald Tusk. Rano premier spotkał się z szefem RE. Żadne
szczegóły tej rozmowy nie są znane. Wczesnym popołudniem odwołano
zapowiadaną od rana konferencję Tuska.
Nie dla nas dodatkowe pieniądze na rozwój wsi

Jak się okazuje, do Polski nie trafią także dodatkowe pieniądze na
rozwój wsi. Jak donoszą z Brukseli dziennikarki RMF FM, inne kraje
wywalczyły specjalne dotacje na rolnictwo w wysokości od 150 milionów do
1 miliarda euro. Dodatkowe prezenty na modernizację wsi otrzymały
tymczasem: Austria, Włochy, Luksemburg, Słowenia i Finlandia.

Szanse na porozumienie niewielkie
Wczoraj Van Rompuy spotkał się na dwustronnych rozmowach ze wszystkimi
unijnymi przywódcami, natomiast wieczorem wszyscy spotkali się na
obradach. Trwały one zaledwie kilkadziesiąt minut i zostały przerwane po
północy. Wznowiono je dzisiaj po analizie nowej propozycji budżetu.


 W Brukseli coraz częściej słychać było jednak głosy, że trwający szczyt
najprawdopodobniej nie zakończy się porozumieniem. Takiego zdania są
między innymi kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji
Francois Hollande.

 Na kilka godzin przed wznowieniem rozmów propozycję Van Rompuya
skrytykował premier Wielkiej Brytanii, który od początku domagał się
dużych cięć w unijnym budżecie. Myślę, że nie poczyniliśmy jeszcze
wystarczających postępów - oświadczył, dodając przy tym, że "nie jest to
czas na przesuwanie pieniędzy z jednej części budżetu do drugiej". Nowa
propozycja Van Rompuya zakłada bowiem cięcia tej samej wielkości co
poprzednia, ale inaczej rozłożone. Największe dotyczyłyby
konkurencyjności i infrastruktury, przy równoczesnym wzroście środków
dla rolnictwa.

David Cameron twardo obstaje tymczasem na stanowisku, że cięcia są
nieuniknione w sytuacji, kiedy zmniejszane są również budżety narodowe
państw Unii.

Data: 2012-11-24 15:33:17
Autor: Grzegorz Z.
Polska jako jedyna traci na nowej propozycji budżetu UE
u2 napisał:

... czyli Tusk w roli negocjatora :-)))

http://www.pis.org.pl/article.php?id=21202



--
"Hołdys zawsze jest w kapeluszu, nasuwa się więc pyanie,  czy z powodu
łysy, czy z powodu żyd?" - mkarwan

Data: 2012-11-24 16:22:20
Autor: Przemysław M.
Polska jako jedyna traci na nowej propozycji budżetu UE
Dnia Sat, 24 Nov 2012 15:28:04 +0100, u2 napisał(a):

... czyli Tusk w roli negocjatora :-)))

Jareczek załatwi temat. Jeden telefon do Davida i klękajcie narody. Merkel
z rąk mu bedzie jadła, a Putina będzie używać jako podnóżka przy dosiadaniu
kota.
 --
Jarosław Kaczyński oświadczył, że z własnej woli nie zrezygnuje ze stanowiska Prezesa PiS. - Mnie witają okrzykami: "Jarosław Polskę zbaw". http://tiny.pl/hlh7b

Polska jako jedyna traci na nowej propozycji budżetu UE

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona