Pieknie, opisywalem jak w grudniu tuz przed swietami jakis palant ze swidnika trzepna mi tyl sharana w centrum lublina i grzecznie sp...lil, nie robiac sobie z tego nic. Oczywiscie udalem sie na policje, bla bla, policjant obejzal szkode, podalem mu numer rejestracyjny auta ktore we mnie walnelo. Wszystko fajnie milo a tu dzisiaj informacja z policji, ze sprawa umorzona !
POLSKA !!!!!!!!!

Użytkownik "emes" <emes@towlasnieja.ru> napisał w wiadomoœci news:go3ua2$3rh$1atlantis.news.neostrada.pl...

Pieknie, opisywalem jak w grudniu tuz przed swietami jakis palant ze swidnika trzepna mi tyl sharana w centrum lublina i grzecznie sp...lil, nie robiac sobie z tego nic. Oczywiscie udalem sie na policje, bla bla, policjant obejzal szkode, podalem mu numer rejestracyjny auta ktore we mnie walnelo. Wszystko fajnie milo a tu dzisiaj informacja z policji, ze sprawa umorzona !
POLSKA !!!!!!!!!

a nie mozesz sie odwolac czy cus ?
nie orientuje sie w tematach sledczo policyjnych, ale chyba przysuguje cos takieo jak odwolanie od decyzji. or something.

Dnia Wed, 25 Feb 2009 18:13:45 +0100, emes napisał(a):

Pieknie, opisywalem jak w grudniu tuz przed swietami jakis palant ze swidnika trzepna mi tyl sharana w centrum lublina i grzecznie sp...lil, nie robiac sobie z tego nic. Oczywiscie udalem sie na policje, bla bla, policjant obejzal szkode, podalem mu numer rejestracyjny auta ktore we mnie walnelo. Wszystko fajnie milo a tu dzisiaj informacja z policji, ze sprawa umorzona !
POLSKA !!!!!!!!!

Może i głupio zabrzmi (bo nie znam szczegółów sprawy), ale nie próbowałeś
go gonić ?
--
SOCAR

Może i głupio zabrzmi (bo nie znam szczegółów sprawy), ale nie próbowałeś
go gonić ?

zjechalem na przystanek bo facet niby sie wachal, a potem dluga wiec ja za nim ale to byl szczyt gosciu wykwintnie manewrowal miedzy samochodami a ja trafilem juz na korek. Nie wiem jak jemu sie udalo spierdzielic ale po prostu to zrobil.

emes pisze:

Może i głupio zabrzmi (bo nie znam szczegółów sprawy), ale nie próbowałeś
go gonić ?

zjechalem na przystanek bo facet niby sie wachal, a potem dluga wiec ja za nim ale to byl szczyt gosciu wykwintnie manewrowal miedzy samochodami a ja trafilem juz na korek. Nie wiem jak jemu sie udalo spierdzielic ale po prostu to zrobil.

A telefonu nie miales aby na 112 zadzwonic i podac opis auta oraz nr rejestracyjny i orientacyjna lokalizacje zbiega niebieskim. Nie wspomne o monitoringu miejskim
pozdrawiam



--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

Użytkownik "Gabriel'Varius'" <gglab@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:go45mf$dvo$1omega.artcom.pl...

emes pisze:

Może i głupio zabrzmi (bo nie znam szczegółów sprawy), ale nie próbowałeś
go gonić ?

zjechalem na przystanek bo facet niby sie wachal, a potem dluga wiec ja za nim ale to byl szczyt gosciu wykwintnie manewrowal miedzy samochodami a ja trafilem juz na korek. Nie wiem jak jemu sie udalo spierdzielic ale po prostu to zrobil.

A telefonu nie miales aby na 112 zadzwonic i podac opis auta oraz nr rejestracyjny i orientacyjna lokalizacje zbiega niebieskim. Nie wspomne o monitoringu miejskim

no to wlasnie mowie ze na komende pojechalem bo mi kazali na 112

A telefonu nie miales aby na 112 zadzwonic i podac opis auta oraz nr rejestracyjny i orientacyjna lokalizacje zbiega niebieskim. Nie wspomne o monitoringu miejskim

no to wlasnie mowie ze na komende pojechalem bo mi kazali na 112

Ech moja wina, nie doczytalem :-)
A na monitoringu miejskim nie bylo nic widac, o ile jest tam kamera?
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

no to wlasnie mowie ze na komende pojechalem bo mi kazali na 112

Ech moja wina, nie doczytalem :-)
A na monitoringu miejskim nie bylo nic widac, o ile jest tam kamera?
pozdrawiam

gdyby byla to jakas powazna szkoda to pewnie z monitoringu stacji mozna by zobaczyc, a w tym miejscu przy skrzyzowaniu akurat kamer nie ma.
Gosciu zrobil mi ryse 7 cm grubosci 3 mm (lusterkiem) akurat z tej strony ktora i tak byla porysowana.
Generalnie bardziej zalezalo mi na zlapaniu kretyna i nauczce a nie na malowaniu.
Najgorsze, ze auto sprzedalem miesiac temu.

 W poście <go43t4$gf8$1@atlantis.news.neostrada.pl>
 m.in. przeczytać można:

zjechalem na przystanek bo facet niby sie wachal, a potem dluga wiec ja za
nim ale to byl szczyt gosciu wykwintnie manewrowal miedzy samochodami a ja
trafilem juz na korek. Nie wiem jak jemu sie udalo spierdzielic ale po
prostu to zrobil.

CB sie przydaje podajesz numer i że sprawca i ucieka i za 3 min gość nie
ruszy się w mieście nawet o cm, bo go zablokują. Tylko, że trzeba mieć CB
radio i antenę, a nie wyrób CB radio podobny i kawałek drutu nadający na
1km zamiast na co najmniej 10.

--
Wild Root

CB sie przydaje podajesz numer i że sprawca i ucieka i za 3 min gość nie
ruszy się w mieście nawet o cm, bo go zablokują. Tylko, że trzeba mieć CB
radio i antenę, a nie wyrób CB radio podobny i kawałek drutu nadający na
1km zamiast na co najmniej 10.

szczerze mowiac to nie wiem czy to zrobilem :/
W sharanie mialem lemma at120 i unidena 510 wiec zestaw jak najbardziej wydaje mi sie dobry, nie sadze zeby to mialo uratowac moj tylny blotnik ;)

 W poście <go5m1p$6l4$1@atlantis.news.neostrada.pl>
 m.in. przeczytać można:

szczerze mowiac to nie wiem czy to zrobilem :/
W sharanie mialem lemma at120 i unidena 510 wiec zestaw jak najbardziej
wydaje mi sie dobry, nie sadze zeby to mialo uratowac moj tylny blotnik ;)

Ja mam Unidena 510XL i będę go chyba zmieniał. Miałem na chwilę inne radio w
aucie i różnica znacząca, ale to nie temat na tą grupę. Zaczynam dochodzć
do wniosku, że to radio to chyba był nietrafiony wybór. Poza tym nie miało
uratowsać błotnika, tylko zatrzymać sprawcę.

--
Wild Root

Wild Root pisze:

Ja mam Unidena 510XL i będę go chyba zmieniał.

(...)
A z czego jesteś niezadowolony w tym radyjku tak z ciekawości?

pozdrawiam,
JG

 W poście <go63f3$sul$1@inews.gazeta.pl>
 m.in. przeczytać można:

A z czego jesteś niezadowolony w tym radyjku tak z ciekawości?

Z zakłóceń od silnika, na które filtr wpięty w zasilanie podpięte do
akumulatora nie pomaga. Miałem już w aucie inne i błoga cisza, a i zasięg
przy okazji się większy okazał (na tym innym).

--
Wild Root

Wild Root <root@localhost.localdomain> popełnił(a):

W poście <go63f3$sul$1@inews.gazeta.pl>
m.in. przeczytać można:

A z czego jesteś niezadowolony w tym radyjku tak z ciekawości?

Z zakłóceń od silnika, na które filtr wpięty w zasilanie podpięte do
akumulatora nie pomaga. Miałem już w aucie inne i błoga cisza, a i
zasięg przy okazji się większy okazał (na tym innym).

Tomaszu M. dajże se spokój :)

--
Ford|Club|Polska - http://forum.fordclubpolska.org

 W poście <go88lj$dmo$1@atlantis.news.neostrada.pl>
 m.in. przeczytać można:

Tomaszu M. dajże se spokój :)

Ma się jednak coś z główką - spisek, spisek wszędzie spisek :)

--
Wild Root

Wild Root pisze:

Z zakłóceń od silnika, na które filtr wpięty w zasilanie podpięte do
akumulatora nie pomaga. Miałem już w aucie inne i błoga cisza, a i zasięg
przy okazji się większy okazał (na tym innym).

A to ciekawe.
Ja mam 510XL i coś takiego występuje ale tylko na gniazdku w bagażniku -   w konsoli środkowej nie ma problemu. Może trzeba zmienić auto :>

pozdrawiam,
JG

 W poście <go9a24$6qq$1@inews.gazeta.pl>
 m.in. przeczytać można:

Ja mam 510XL i coś takiego występuje ale tylko na gniazdku w bagażniku -
  w konsoli środkowej nie ma problemu. Może trzeba zmienić auto :>

Być może, samochodu jednak nie zmienię, prędzej radio. :) Poza tym jak już
czytałem w nowoczesnych dieslach to ponoć dość częsta przypadłość Unidenów.

--
Wild Root

emes pisze:

(...)  Wszystko fajnie milo a tu dzisiaj informacja z policji, ze sprawa
umorzona ! (...)

Napisali z jakiego powodu umorzona?

Pozdrawiam.
--
   Konrad

Ja mialem bardzo analogiczna hitorie ladnych kilka lat temu, i sprawa ciagnela sie rok, dwa razy kolegium, dwa razy sad, oczywiscie wygralem.
Odwolaj sie
pozdrawiam

Użytkownik "marcin.d" <nazwiskoimie@aster.pl> napisał w wiadomoœci news:49a59c6e$0$29399$f69f905mamut2.aster.pl...

Ja mialem bardzo analogiczna hitorie ladnych kilka lat temu, i sprawa ciagnela sie rok, dwa razy kolegium, dwa razy sad, oczywiscie wygralem.

Ja miałem podobnie i policja w Wwie jakoœ szybko kmiotka namierzyła a na tyle skutecznie go przetrzepała za oddalenie się z miejsca kolizji bez przedstawienie swoich dokumentów, że sie w końcu goœć do mnie z proœbš odezwał, żebym poprosił, żeby go nie cišgali już. Byłem mile zaskoczony, bo Panowie Policjanci (specjalnie z Dużej napisałem) na prawdę byli pomocni.

Z drugiej strony jak moja żona miała wypadek i sprawca uciekł to trepy z prewencji powiedzieli, że nie można po numerze rejestracyjnym samochodu i kolorze sprawdzić właœciciela i poszli w zaparte. Wiec dużo od ludzi zależy.

--
vpw