Jesli ludnosc jest w zdecydowanej wiekszosci katolicka, to religia katolicka
musi stac sie religia panstwowa.

Nie oznacza to jednak, ze w takim panstwie zmusza sie poddanych do przejscia
na wiare katolicka . Wrecz przeciwnie, jest to niedozwolone, gdyz akt wiary
musi byc w pelni dobrowolny, a nie wymuszony.

Religie niekatolickie moga i czasem musza by w katolickim panstwie
tolerowane - po to mianowicie, aby zachowa wieksze dobro albo uchroni sie od
wiekszego zla.

Tolerancja jest znoszeniem zla.

Panstwo katolickie uznaje falszywe religie za zlo, przed ktorym chce chronic
swych poddanych, i dlatego nie pozwala im - badz tylko w ograniczonym
zakresie -na dzialalnosc publiczna .

Panstwo z zasady nie miesza sie w prywatne praktyki religijne.

Istnieja rozmaite stopnie tolerancji. Jest kwesti roztropnosci nalozyc na
religie niekatolickie wieksze lub mniejsze ograniczenia w wykonywaniu
publicznych akt w religijnych.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc <abc@wp.pl> napisał(a):

Jesli ludnosc jest w zdecydowanej wiekszosci katolicka, to religia katolicka
musi stac sie religia panstwowa.

Nie oznacza to jednak, ze w takim panstwie zmusza sie poddanych do przejscia
na wiare katolicka . Wrecz przeciwnie, jest to niedozwolone, gdyz akt wiary
musi byc w pelni dobrowolny, a nie wymuszony.

Religie niekatolickie moga i czasem musza by w katolickim panstwie
tolerowane - po to mianowicie, aby zachowa wieksze dobro albo uchroni sie od
wiekszego zla.

Tolerancja jest znoszeniem zla.

Panstwo katolickie uznaje falszywe religie za zlo, przed ktorym chce chronic
swych poddanych, i dlatego nie pozwala im - badz tylko w ograniczonym
zakresie -na dzialalnosc publiczna .

Panstwo z zasady nie miesza sie w prywatne praktyki religijne.

Istnieja rozmaite stopnie tolerancji. Jest kwesti roztropnosci nalozyc na
religie niekatolickie wieksze lub mniejsze ograniczenia w wykonywaniu
publicznych akt w religijnych.

Gówno musi głąbie! Stare mohery wymrą i będzie po twoim katolicyzmie!

--

abc napisał:

Nie oznacza to jednak, ze w takim panstwie zmusza sie poddanych

Poddanych poszukaj sobie w sraczu jak się wypróżnisz, sekciarzu.



--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Jesli ludnosc jest w zdecydowanej wiekszosci katolicka, to religia katolicka
musi stac sie religia panstwowa.

Rany boskie! Dalej nie czytam! A ja naiwny myslalem ze Inkwizycja umarla...

Jesli ludnosc jest w zdecydowanej wiekszosci katolicka, to religia katolicka musi stac sie religia panstwowa.

Rany boskie! Dalej nie czytam! A ja naiwny myslalem ze Inkwizycja umarla...

Nic podobnego. Święta Inkwizycja teraz się nazywa Kongregacja Doktryny
Wiary. Wielkim Inkwizytorem jest obecnie kardynał Levada, a przed nim był
kardynał Ratzinger.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Nic podobnego. Święta Inkwizycja teraz się nazywa Kongregacja Doktryny
Wiary. Wielkim Inkwizytorem jest obecnie kardynał Levada, a przed nim był
kardynał Ratzinger.

No ale stosów juz nie praktykują?

No ale stosów juz nie praktykują?

Nie. To kwestia realiów innej epoki.

"...wedle osławionego prawa Magdeburskiego - każdy sąd grodzki, złożony z
najzupełniej przypadkowych mieszczuchów i zadającego męki "mistrza", mógł
wymierzyć 21 rodzajów "kwalifikowanej" (tj. połączonej ze specjalnymi
torturami) śmierci za przestępstwa takie, jak kradzież czy cudzołóstwo.
(...)

W księgach miejskich Genewy znajdujemy zapis, iż w 1545 Kalwin kazał
tam spalić za czary - bez żadnego sądu - 31 osób.

Więcej http://mateusz.pl/czytelnia/rz-stosy.htm

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

czwartek, 16 lutego 2012 13:53. carbon entity 'abc' <abc@wp.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

"...wedle osławionego prawa Magdeburskiego - każdy sąd grodzki, złożony z
najzupełniej przypadkowych mieszczuchów i zadającego męki "mistrza", mógł
wymierzyć 21 rodzajów "kwalifikowanej" (tj. połączonej ze specjalnymi
torturami) śmierci za przestępstwa takie, jak kradzież czy cudzołóstwo.
(...)

Łykom, a nie szlachcicom. Ci byli wolni nawet od wykonania wyroków sądów biskupich.

W księgach miejskich Genewy znajdujemy zapis, iż w 1545 Kalwin kazał
tam spalić za czary - bez żadnego sądu - 31 osób.

Więcej http://mateusz.pl/czytelnia/rz-stosy.htm

 To tak jak pytać, ktĂłre gĂłwno śmierdzi bardziej. Mianowicie krowie czy końskie. Inkwizycja czy ci, ktĂłrzy spalili niejakiego Servetusa.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

W dniu 16.02.2012 13:39, Neko pisze:

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Nic podobnego. Święta Inkwizycja teraz się nazywa Kongregacja Doktryny
Wiary. Wielkim Inkwizytorem jest obecnie kardynał Levada, a przed nim był
kardynał Ratzinger.

No ale stosów juz nie praktykują?

Po co, cofną ci kredyty, zwolnią z pracy, naślą komorników. Jak zobaczysz jak twoja rodzina umiera z głodu na śmietniku to sam się powiesisz, a inni widząc to sami się już nie wychylą i ulegną reżimowi. Na pocieszenie masz to, że wmawiają ci, że wybrałeś sobie taki los w korporacyjnym kastingu zwanym niezależnymi wyborami i twoja rodzina zdycha teraz przez ciebie,na tym polega pryncypat naszej demokracji, autorytarna banda rządząca ma zawsze czyste ręce i ciągle sprawuje władzę poprzez marionetkowe partie. Twój los to twoja wina, bo należysz do 90% grupy nieudaczników i kłapiesz dziobem, przeszkadzasz autorytetom wypasać się na twoim karku, nie podoba ci się system poświęcony przez papierza, musisz ponieść karę, a kara jest prosta, wykończą ci rodzinę, wykończą i ciebie bez tknięcia palcem, przy takim systemie karnym, komunistyczny gułag to przedszkole.

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał

Po co, cofną ci kredyty, zwolnią z pracy, naślą komorników. Jak zobaczysz jak twoja rodzina umiera z głodu na śmietniku to sam się powiesisz, a inni widząc to sami się już nie wychylą i ulegną reżimowi. Na pocieszenie masz to, że wmawiają ci, że wybrałeś sobie taki los w korporacyjnym kastingu zwanym niezależnymi wyborami i twoja rodzina zdycha teraz przez ciebie,na tym polega pryncypat naszej demokracji, autorytarna banda rządząca ma zawsze czyste ręce i ciągle sprawuje władzę poprzez marionetkowe partie. Twój los to twoja wina, bo należysz do 90% grupy nieudaczników i kłapiesz dziobem, przeszkadzasz autorytetom wypasać się na twoim karku, nie podoba ci się system poświęcony przez papierza, musisz ponieść karę, a kara jest prosta, wykończą ci rodzinę, wykończą i ciebie bez tknięcia palcem, przy takim systemie karnym, komunistyczny gułag to przedszkole.

Ciekawe rzeczy mowisz mosci Lordzie...

Neko napisał:

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Nic podobnego. Święta Inkwizycja teraz się nazywa Kongregacja Doktryny
Wiary. Wielkim Inkwizytorem jest obecnie kardynał Levada, a przed nim był
kardynał Ratzinger.

No ale stosów juz nie praktykują?

Zajmują się tropieniem pedofili we własnych szeregach, ale o tym lefebrysta
już ci nie wspomni:

=====================

Przemówienie na sympozjum wygłosił dziś także stojący na pierwszej linii
frontu walki z pedofilią ksiądz Charles Scicluna z watykańskiej Kongregacji
Nauki Wiary, w której pełni funkcję promotora sprawiedliwości, a więc
prokuratora w prowadzonych przez nią postępowaniach w sprawie sprawców
takich czynów. Maltański ksiądz zwrócił uwagę na konieczność zwalczania
"zmowy milczenia", która "stoi na przeszkodzie sprawiedliwości".

Następnie na konferencji prasowej powiedział, że w takich krajach jak Stany
Zjednoczone, w których stanowczo interweniuje się w sprawach pedofilii
wśród duchowieństwa, zauważa się spadek liczby nowych przypadków.

"Mamy odpowiedzialność moralną"

- Największym problemem i powodem do wielkiego zaniepokojenia jest Europa,
gdzie ujawnianych jest wiele przypadków, również dosyć dawnych. Ale to, że
pochodzą sprzed lat, nie oznacza, że nie należy na nie zareagować.
Pozytywne jest to, że są zgłaszane i rozwiązywane" - mówił ksiądz Scicluna.
Przypomniał, że obowiązkiem Kościoła jest "słuchać bólu ofiar, pomagać im,
traktować je z godnością". Odnosząc się do sprawy odszkodowań dla ofiar
księży pedofilów, wskazał, że sprawcy takich czynów powinni "zapłacić".

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11110360,_Pierwsze_takie_sympozjum___Watykan_gotow_przerwac.html


--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek