Data: 2011-03-29 18:19:39 | |
Autor: Pawel | |
[piątek] Polska myśl szkoleniowa :) | |
W dniu 2011-03-29 14:08, Rychu pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=_JRs0FK9yPw To wg mnie pikuś, choć faktycznie uczenie kursanta takich manewrów na dzień dobry nie jest mądrym pomysłem. Ale to co ja czasami obserwuje ostatnio w Katowicach jak jeżdzą L-ki to się włos na głowie jeży. Przekraczanie ciągłej, skręcanie z niewłaściwego pasa... zachowania kierowców na "rondzie" "Ziętka" to mogły posłużyć do niejednego horroru. To, że nie ma tam wypadków, to chyba tylko zasługa w miarę kulturalnej jazdy innych, bo o jeździe z przepisami na pewno być mowy nie może. |
|
Data: 2011-03-29 20:48:37 | |
Autor: megrims | |
[piątek] Polska myśl szkoleniowa :) | |
W dniu 2011-03-29 18:19, Pawel pisze:
(ciach) A może to instruktor sam jechał, albo z kochanką, albo po flaszkę. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. I niech pierwszy rzuci kamień, kto jest bez winy :D |
|
Data: 2011-03-30 09:08:54 | |
Autor: niusy.pl | |
[piątek] Polska myśl szkoleniowa :) | |
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> A może to instruktor sam jechał, albo z kochanką, albo Tak tak ... wracam kiedyś do domu. Jakaś większa impreza państwowa policji od groma. Tankuję na stacji. Kolejka przy kasie. Jacyś policjanci przychodzą. Kasjer pyta czy mogę ich przepuścić. Mówię nie. Odchodząc słyszę, że za flaszkę płacą. Jeszcze mi się nie zdarzyło w mundurze flaszki kupować. Ale to pewnie przez to, że nie noszę munduru ... |
|
Data: 2011-04-01 18:41:15 | |
Autor: bbk | |
[piątek] Polska myśl szkoleniowa :) | |
On 2011-03-29 20:48, megrims wrote:
W dniu 2011-03-29 18:19, Pawel pisze:Jeżeli nie jedzie kursant trzeba zdejmować "L" z dachu. |
|
Data: 2011-04-02 06:48:40 | |
Autor: Rychu | |
[piątek] Polska myśl szkoleniowa :) | |
W dniu 2011-04-01 18:41, bbk pisze:
Jeżeli nie jedzie kursant trzeba zdejmować "L" z dachu. Tylko, że wiele razy widziałem jak mają to gdzieś. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|