Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polska na szarym końcu UE jeśli chodzi o ulgi prorodzinne

Polska na szarym końcu UE jeśli chodzi o ulgi prorodzinne

Data: 2015-11-11 15:31:06
Autor: u2
Polska na szarym końcu UE jeśli chodzi o ulgi prorodzinne
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-na-szarym-koncu-UE-jesli-chodzi-o-ulgi-prorodzinne-3434198.html

Średnia bezpośredniej pomocy państw Unii Europejskiej w zakresie ulg podatkowych na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi 9 819 zł rocznie, ale w rzeczywistości aż 60 % państw UE nie osiąga tej wartości. W tym zestawieniu Polska plasuje się dopiero na 24. miejscu z kwotą 2 224 zł – wynika z raportu „Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE” przygotowanego przez PwC.


Na podstawie zebranych ze wszystkich krajów Unii Europejskiej danych PwC przeprowadziło symulację, aby ocenić, na jaką pomoc w 2015 roku mogła liczyć przeciętna rodzina, składająca się z aktywnych zawodowo rodziców, z których każdy zarabia średnią krajową, oraz dwójki zdrowych dzieci w wieku 4 i 8 lat uczęszczających do publicznych placówek szkolnych/przedszkolnych. W symulacji uwzględniono ulgi podatkowe, zasiłki i pozostałe dodatki na dzieci. Badanie wykazało, że średnia bezpośredniej pomocy państw Unii Europejskiej w zakresie ulg na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi 9 819 zł rocznie, chociaż aż 60 % państw UE nie osiąga tej wartości. Na pierwszym miejscu zestawienia uplasował się Luksemburg z kwotą 39 218 zł, Polska natomiast, z kwotą 2 224 zł, znalazła się na 24. miejscu, w grupie krajów, gdzie wsparcie państwa nie przekracza kwoty 1 000 euro. Za nami są Grecja, Litwa, Rumunia i Bułgaria.
Policzono także, jak kształtuje się finansowe wsparcie państwa w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia wyżej wymienionej przykładowej pary. Polska, z wynikiem 2,4%, uplasowała się na 21. miejscu zestawienia, na pierwszym zaś Francja (13,7%), a na ostatnim Bułgaria (0,2%).

Zgodnie z wynikami badania Eurostatu Polska do 2060 roku ma jeden z najgorszych wskaźników demograficznych spośród krajów Unii Europejskiej. Podczas gdy wskaźnik demograficzny pierwszego na liście Luksemburga wynosi 110,5%, a średnia dla całej UE 3,1%, Polska z przyrostem naturalnym -13,8% znajduje się na 21. miejscu, przed Słowenią, Estonią, Portugalią, Grecją, Bułgarią, Łotwą i Litwą. Współczynnik dzietności w Polsce w 2013 r. wynosił 1,29% (za nami były jedynie Hiszpania i Portugalia), podczas gdy średnia dla krajów UE była na poziomie 1,55%.

Autorzy raportu sprawdzili także zależność pomiędzy wysokością ulg podatkowych i świadczeń rodzinnych a dzietnością w poszczególnych krajach. W większości przypadków stosowanie przez państwo odpowiednich zachęt i ulg dla rodzin sprzyja dzietności, jednak w kilku państwach zależność ta nie jest tak widoczna. Niemcy i Francja znajdują się na dwóch różnych biegunach w statystyce dotyczącej zmiany liczby ludności (Francja ze wskaźnikiem demograficznym na poziomie 15,1%, zaś Niemcy -12,9%), mimo że oba państwa stosują jedne z najwyższych kwot zachęt finansowych w Unii w zakresie ulg i świadczeń dla rodzin.
W raporcie „Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE” szczegółowo opisano również narzędzia polityki prorodzinnej funkcjonujące we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Oprócz typowych ulg, działających także w Polsce, w niektórych krajach (Francja, Malta, Estonia) istnieje możliwość odliczenia od podatku kosztów związanych z utrzymaniem i wychowaniem potomstwa, w tym także kosztów nauki. Należy jednak pamiętać, że istnieją w Unii Europejskiej kraje, które ograniczają do minimum lub w ogóle nie przewidują podatkowych ulg prorodzinnych. Są to np. Bułgaria (brak ulg jest rekompensowany niskim, 10-procentowym podatkiem liniowym), Szwecja (zamiast ulg zasiłki socjalne) czy Cypr (z najwyższą wśród krajów UE kwotą wolną od podatku).

„Według badań Eurostatu w 2040 roku liczba mieszkańców Polski będzie wynosiła 36,2 mln osób, co w porównaniu z 2015 rokiem stanowi spadek o 5,97%. Wydaje się zasadne, aby  zastąpić doraźne i punktowe działania, które nie przynoszą długofalowego efektu, przemyślaną i kompleksową polityką prorodzinną. Dobrym przykładem dla nas w tym zakresie może być Francja” – mówi Tomasz Barańczyk, partner zarządzający działem prawno-podatkowym w PwC.

„Politykę prorodzinną powinniśmy traktować szeroko – z jednej strony są to odpowiednio wysokie nakłady finansowe, zapewniające wzrost gospodarczy i stabilność zatrudnienia, z drugiej zaś chodzi także o odbudowanie zaufania obywateli do państwa i proponowanych przez nie trwałych i skutecznych rozwiązań systemowych. Patrząc na najlepsze rozwiązania funkcjonujące w innych krajach Unii Europejskiej, powinniśmy rozważyć wprowadzenie w Polsce mechanizmów wspierających wielodzietność, takich jak: dodatkowe świadczenia, większe emerytury za wychowanie większej liczby dzieci, francuski model ulg „iloraz rodziny”. Ważna jest także rozbudowa infrastruktury żłobkowo-przedszkolnej oraz inwestowanie w edukację dzieci i młodzieży” – dodaje Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym w PwC.


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-11-11 15:45:20
Autor: Mark Woydak
Polska na szarym końcu UE jeśli chodzi o ulgi prorodzinne
bękart PiS "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:56435128$0$658$65785112news.neostrada.pl...
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-na-szarym-koncu-UE-jesli-chodzi-o-ulgi-prorodzinne-3434198.html

Średnia bezpośredniej pomocy państw Unii Europejskiej w zakresie ulg podatkowych na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi 9 819 zł rocznie, ale w rzeczywistości aż 60 % państw UE nie osiąga tej wartości. W tym zestawieniu Polska plasuje się dopiero na 24. miejscu z kwotą 2 224 zł – wynika z raportu „Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE” przygotowanego przez PwC.


Na podstawie zebranych ze wszystkich krajów Unii Europejskiej danych PwC przeprowadziło symulację, aby ocenić, na jaką pomoc w 2015 roku mogła liczyć przeciętna rodzina, składająca się z aktywnych zawodowo rodziców, z których każdy zarabia średnią krajową, oraz dwójki zdrowych dzieci w wieku 4 i 8 lat uczęszczających do publicznych placówek szkolnych/przedszkolnych. W symulacji uwzględniono ulgi podatkowe, zasiłki i pozostałe dodatki na dzieci. Badanie wykazało, że średnia bezpośredniej pomocy państw Unii Europejskiej w zakresie ulg na dzieci i świadczeń rodzinnych wynosi 9 819 zł rocznie, chociaż aż 60 % państw UE nie osiąga tej wartości. Na pierwszym miejscu zestawienia uplasował się Luksemburg z kwotą 39 218 zł, Polska natomiast, z kwotą 2 224 zł, znalazła się na 24. miejscu, w grupie krajów, gdzie wsparcie państwa nie przekracza kwoty 1 000 euro. Za nami są Grecja, Litwa, Rumunia i Bułgaria.
Policzono także, jak kształtuje się finansowe wsparcie państwa w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia wyżej wymienionej przykładowej pary. Polska, z wynikiem 2,4%, uplasowała się na 21. miejscu zestawienia, na pierwszym zaś Francja (13,7%), a na ostatnim Bułgaria (0,2%).

Zgodnie z wynikami badania Eurostatu Polska do 2060 roku ma jeden z najgorszych wskaźników demograficznych spośród krajów Unii Europejskiej. Podczas gdy wskaźnik demograficzny pierwszego na liście Luksemburga wynosi 110,5%, a średnia dla całej UE 3,1%, Polska z przyrostem naturalnym -13,8% znajduje się na 21. miejscu, przed Słowenią, Estonią, Portugalią, Grecją, Bułgarią, Łotwą i Litwą. Współczynnik dzietności w Polsce w 2013 r. wynosił 1,29% (za nami były jedynie Hiszpania i Portugalia), podczas gdy średnia dla krajów UE była na poziomie 1,55%.

Autorzy raportu sprawdzili także zależność pomiędzy wysokością ulg podatkowych i świadczeń rodzinnych a dzietnością w poszczególnych krajach. W większości przypadków stosowanie przez państwo odpowiednich zachęt i ulg dla rodzin sprzyja dzietności, jednak w kilku państwach zależność ta nie jest tak widoczna. Niemcy i Francja znajdują się na dwóch różnych biegunach w statystyce dotyczącej zmiany liczby ludności (Francja ze wskaźnikiem demograficznym na poziomie 15,1%, zaś Niemcy -12,9%), mimo że oba państwa stosują jedne z najwyższych kwot zachęt finansowych w Unii w zakresie ulg i świadczeń dla rodzin.
W raporcie „Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE” szczegółowo opisano również narzędzia polityki prorodzinnej funkcjonujące we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Oprócz typowych ulg, działających także w Polsce, w niektórych krajach (Francja, Malta, Estonia) istnieje możliwość odliczenia od podatku kosztów związanych z utrzymaniem i wychowaniem potomstwa, w tym także kosztów nauki. Należy jednak pamiętać, że istnieją w Unii Europejskiej kraje, które ograniczają do minimum lub w ogóle nie przewidują podatkowych ulg prorodzinnych. Są to np. Bułgaria (brak ulg jest rekompensowany niskim, 10-procentowym podatkiem liniowym), Szwecja (zamiast ulg zasiłki socjalne) czy Cypr (z najwyższą wśród krajów UE kwotą wolną od podatku).

„Według badań Eurostatu w 2040 roku liczba mieszkańców Polski będzie wynosiła 36,2 mln osób, co w porównaniu z 2015 rokiem stanowi spadek o 5,97%. Wydaje się zasadne, aby  zastąpić doraźne i punktowe działania, które nie przynoszą długofalowego efektu, przemyślaną i kompleksową polityką prorodzinną. Dobrym przykładem dla nas w tym zakresie może być Francja” – mówi Tomasz Barańczyk, partner zarządzający działem prawno-podatkowym w PwC.

„Politykę prorodzinną powinniśmy traktować szeroko – z jednej strony są to odpowiednio wysokie nakłady finansowe, zapewniające wzrost gospodarczy i stabilność zatrudnienia, z drugiej zaś chodzi także o odbudowanie zaufania obywateli do państwa i proponowanych przez nie trwałych i skutecznych rozwiązań systemowych. Patrząc na najlepsze rozwiązania funkcjonujące w innych krajach Unii Europejskiej, powinniśmy rozważyć wprowadzenie w Polsce mechanizmów wspierających wielodzietność, takich jak: dodatkowe świadczenia, większe emerytury za wychowanie większej liczby dzieci, francuski model ulg „iloraz rodziny”. Ważna jest także rozbudowa infrastruktury żłobkowo-przedszkolnej oraz inwestowanie w edukację dzieci i młodzieży” – dodaje Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym w PwC.


-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Polska na szarym końcu UE jeśli chodzi o ulgi prorodzinne

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona