Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polska odpowiada na zacietrzewienie KE ws. migracji

Polska odpowiada na zacietrzewienie KE ws. migracji

Data: 2017-07-16 11:01:27
Autor: u2
Polska odpowiada na zacietrzewienie KE ws. migracji
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/swiat/polska-odpowiada-na-zacietrzewienie-ke-ws-migracji,20612213025

Polska wnosi o umorzenie postępowania ws. relokacji imigrantów. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak poinformował, że wystąpił do Komisji Europejskiej (KE) o umorzenie postępowania ws. naruszenia prawa unijnego w związku z decyzjami o relokacji imigrantów z 2015 r.. Minister podkreślił, że dla polskiego rządu najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa Polkom i Polakom, a praktyka stosowana przez inne rządy w Unii to uniemożliwia.

Szef resortu spraw wewnętrznych, na konferencji poświęconej odpowiedzi Polski do KE w sprawie decyzji o relokacji uchodźców, przekonywał, że bezpieczeństwo jest polityką narodową, a nie wspólnotową.

W odpowiedzi dla KE wskazano, że zarówno Włochy, jak i Grecja nie wypracowały skutecznych metod weryfikacji osób do relokacji pod kątem bezpieczeństwa. "Nie jest również możliwa szybka identyfikacja osób wymagających ochrony międzynarodowej i oddzielenie ich od migrantów ekonomicznych" - napisało MSWiA. Zaznaczyło, że do teraz nie zostały w ramach UE wypracowane skuteczne mechanizmy i procedury weryfikacji przyjmowanych uchodźców pod kątem bezpieczeństwa ani sprawnej i szybkiej identyfikacji osób wymagających ochrony międzynarodowej oraz migrujących wyłącznie z pobudek ekonomicznych.

Błaszczak podkreślił, że zasadnicza kwestia poruszona w piśmie do KE dotyczy polityki bezpieczeństwa. "Dokument zawiera argumenty, w moim przekonaniu bardzo mocne argumenty, przemawiające za tym, że Polska nie musi przyjmować imigrantów ekonomicznych z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, zwanych uchodźcami. Moja argumentacja jest oparta o zasadę bezpieczeństwa" - przekonywał.

Według Błaszczaka mechanizm relokacji jest nieskuteczny. "Został on narzucony Polsce przy zgodzie koalicji PO-PSL. Jest to mechanizm, który przyciąga nowe fale migracji. Bezpieczeństwo polskich obywateli jest najwyższym priorytetem polskiego rządu" - podkreślił minister.

"MSWiA w przygotowanej dla KE odpowiedzi z całą stanowczością zaznaczyło, że Polska nie odrzuca unijnej zasady solidarności i konieczności niesienia pomocy humanitarnej" - podkreślił minister. Strona polska podkreśliła w swoim wystąpieniu do KE, że kluczem do rozwiązania problemów migracyjnych jest działanie u źródła - czyli tam, gdzie rodzi się migracja. "Dlatego też naszym zdaniem działania podejmowane przez Unię Europejską powinny opierać się na współpracy z państwami trzecimi położonymi wzdłuż szlaków migracyjnych, budowaniu ich zdolności w dziedzinie azylu i zarządzania migracją oraz pomocy humanitarnej dla uchodźców udzielanej w pobliżu krajów ich pochodzenia. Niezmiernie ważne jest również wzmacnianie ochrony granic zewnętrznych UE i walka z przemytnikami migrantów oraz handlarzami ludźmi" - podkreślono w wystąpieniu.

Według Polski decyzja w sprawie relokacji została podjęta na podstawie błędnej podstawy prawnej. "Decyzja, naszym zdaniem, (...) powinna być podejmowana nie przez Radę Unii Europejskiej, a więc nie na zasadzie większości, ale przez Radę Europejską na zasadzie konsensusu" - powiedział Błaszczak.

W odpowiedzi do KE resort spraw wewnętrznych zwrócił również uwagę na toczące się postępowanie w sprawie decyzji o relokacji. W grudniu 2015 r. Węgry i Słowacja wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargi o stwierdzenie nieważności decyzji Rady. Polska przyłączyła się do tych postępowań.

Nie sposób określić kto jest kim

Polska próbował jeszcze w 2016 r. zastosować się do unijnych ustaleń w sprawie imigrantów. Jednak w sprawdzanej przez polskie służby grupie znajdowały się osoby, które mogły stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa RP. Były to np. osoby posługujące się fałszywą tożsamością lub podające nieprawdziwe dane o swoim wieku albo kraju pochodzenia oraz osoby, w stosunku do których były informacje, że posiadają powiązania w grupami terrorystycznymi. Z tego powodu władze Polski w kwietniu 2016 r. poinformowały o braku możliwości zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w związku z przyjmowaniem imigrantów.

"Doświadczenia nasze są takie, że nie można było oddzielić ludzi, którzy są uchodźcami, od ludzi, którzy są imigrantami, którzy chcą napłynąć do Europy, żeby polepszyć swoje warunki życia. Nie sposób także stwierdzić tożsamości tych ludzi, rzeczywistego wieku, kraju pochodzenia. To są bardzo ważne pod względem bezpieczeństwa kwestie. Nie podejmę decyzji, która by stanowiła zagrożenie bezpieczeństwa Polek i Polaków" - podkreślił Błaszczak.

"To jest argumentacja, jaką przedstawiłem KE, i - jestem o tym przekonany - że każdy rozsądny człowiek te argumenty podzieli. Zobaczymy, jak to będzie w przypadku Komisji Europejskiej, zobaczymy, na ile zacietrzewienie ideologiczne będzie miało znaczenie w konfrontacji z faktami" - dodał polski minister.

PAP/MBB





--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Polska odpowiada na zacietrzewienie KE ws. migracji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona