Data: 2018-06-02 02:39:47 | |
Autor: Bruno Brunowski | |
Polska sprowadza góry śmieci, głównie z Niemiec | |
W dniu sobota, 2 czerwca 2018 09:49:15 UTC+2 użytkownik boukun napisał:
[ciach] "Zezwolenie wydawane jest na okres roku (do 3 lat, jeżeli odpady przeznaczone są do odzysku w instalacji posiadającej zezwolenie wstępne), obejmuje określoną masę odpadów i określoną liczbę transportów, przeznaczonych dla konkretnego odbiorcy. O wydanie zezwolenia zobowiązany jest wystąpić podmiot wysyłający odpady, tzw. zgłaszający, podlegający jurysdykcji państwa wysyłki. Firma polska może więc uzyskać wyłącznie zezwolenie na wysyłkę odpadów zagranicę. W przypadku planowanego sprowadzenia odpadów do Polski, o zezwolenie musi wystąpić firma wysyłająca odpady, prowadząca działalność w kraju wysyłki. (...) Organ właściwy do wydania: Główny Inspektor Ochrony Środowiska Opłaty za wydanie: za wydanie zezwolenia na obrót odpadami z zagranicą, obejmujący wielokrotne przemieszczanie odpadów - 1411 zł - zmiana decyzji - 50% stawki określonej od zezwolenia tj. 705,50 zł za wydanie zezwolenia na obrót odpadami z zagranicą obejmujący jednokrotne przemieszczenie odpadów - 708 zł - zmiana decyzji - 50% stawki określonej od zezwolenia tj. 354 zł" http://www.ekofirma.gov.pl/pl/21,41,130/2/zezwolenia-na-transgraniczne-przemieszczanie-odpadow.asp Czyli zezwolenia na import wydaje się na poziomie rządowym. "Import śmieci do naszego kraju rośnie skokowo. Zgodnie z danymi Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska jeszcze w 2015 roku do Polski zwieziono 154 tys. ton odpadów. W 2017 roku było to już 377,7 tys. ton (wzrost o 145 proc.)." To pewnie ten rządowy pakiet "Czyste Powietrze" w praktyce. Zimą pozaklasowy za to rodzimy wungiel, a latem odpady. Brawo pisiory! Tak trzymać! -- Bruno |
|