# Poseł Antoni Macierewicz jest jednym z nielicznych polskich polityków,  który pokazał już praktycznie wszystko. Zaburzona osobowość tego  nacjonalisty, paranoika i kościelnego fundamentalisty była już obiektem  zainteresowania wielu specjalistów, którzy po dogłębnej analizie  wypowiedzi i zachowań polityka PiS typowali go do badań psychiatrycznych i  ostrzegali, że jest to człowiek chory i bardzo niebezpieczny. Chorobą  psychiczną byłego szefa resortu spraw wewnętrznych, wiceministra obrony  narodowej i byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego zainteresowali się  również Amerykanie, którzy kilka lat temu przedstawili go, jako  zajmującego się polowaniami na czarownice i szukającego teorii spiskowych  paranoika, którego cykl nasilających się z czasem zaburzeń urojeniowych  charakteryzuje się współistnieniem zaburzeń o charakterze prześladowczym i  wielkościowym.

Poseł, który marzył o tym, że wraz z Amerykanami będzie wyjaśniał spisek,  którego skutkiem było "zabójstwo" prezydenta Lecha Kaczyńskiego oderwał  się na chwilę od sławnej już na całym świecie brzozy i udzielił serii  wywiadów, w których obwieścił, że Polska jest w stanie likwidacji. Zdaniem  brzozowego eksperta premier Donald Tusk i sprzyjający mu lewacy dążą do  szybkiego zlikwidowania państwa polskiego, wytępienia patriotyzmu,  polskości, wartości chrześcijańskich i przyłączeniem pozostałości do  wielkich Niemiec-Mitteleuropy (!). Poseł Antoni Macierewicz dobrze wie, co  mówi gdyż jest wielkim autorytetem w dziedzinie likwidacji-wielkim  likwidatorem. Przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn  katastrofy pod Smoleńskiem tak gorliwie likwidował Wojskowe Służby  Informacyjne, że jego działania doprowadziły do paraliżu tej kluczowej dla  bezpieczeństwa kraju służby i sytuacji, w której życie rozsianych po  świecie agentów polskiego wywiadu było przez dłuższy czas realnie  zagrożone. #

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/