Data: 2010-01-22 11:25:26 | |
Autor: AZ | |
[Spam] Polska uczciwosc | |
On 2010-01-21, marider <marider@CUT_go2.pl> wrote:
PS: wspolczuje tez kupujacym tu w Polsce motocykle czy samochody - naprawde.Wspolczuj sobie. Ja kupilem i jestem zadowolony, grunt to zobaczyc/uslyszec kto jest sprzedajacym. Ja jak kupowalem moto to gosc od wcale nie ukrywal, ze moto lezalo ale dal gwarancje na to ze rama jest prosta i owiewki nie sa klejone/spawane a wymienione i polakierowane. Do tego byl kulturalny i nie probowal wciskac moto na sile, powiedzial co mial powiedziec na poczatku i czekal na pytania. W trakcie poszukiwan na allegro pojawil sie Zygzak w mocno atrakcyjnej cenie, rocznikowo tak jakos 2-3k mniej. Z ciekawosci zadzwoniles do goscia i rozmowa w skrocie wygladala tak: J: Witam, chcialem sie cos wiecej dowiedziec o tym ZZR 1200 z allegro. G: Witam, stary wisz, kurwa motocykl bezwypadkowy, nowe opony, wisz nowy kurwa naped tylko lac wache i jezdzic J: Rozumiem, ze nie jest zarejestrowany w PL? Sa wszystkie dokumenty i 2 kluczyki? G: No stary po chuj ja mam go rejestrowac jak wisz ja go kurwa na sprzedaz przywiozlem bo trafila sie okazja, po chuj stary masz placic podatek od kupna a tak to wisz kurwa bedziesz mial taniej. Wiecej nie chcialem wiedziec, jeszcze zobaczylem tylko historie transakcji goscia - kierunkowskazy, lusterka... Przeciez to jest proste jak drut - nikt nie sprzeda pelnowartosciowego towaru duzo taniej niz ten sam towar gdzie indziej bo po co mialby to robic? Tak trudno sie z tym pogodzic? Chciales kupic pelnosprawny amor do VTR za OIDP 250 PLN a teraz kompletne lagi do R1 za 700 PLN? Okazje sie zdarzaja ale jedna na tysiac a nie dwie na tydzien :-) -- Artur ZZR 1200 |
|