|
Data: 2015-10-18 18:06:38 |
Autor: Piotr Rogoza |
Polska z³ota jesieñ |
Dnia Sun, 18 Oct 2015 18:32:41 +0200, mbut napisał(a):
Jak zrobiło się trochę zimniej i już nie ma rowerzystów w TPK, również
przerzedziło się na scieżce nad morzem. Wychodzę z założenia, że dopóki
nie ma mrozu to można jeździć zwłaszcza w lesie, jest cicho i spokojnie,
żywej duszy nie ma, tylko od czasu do czasu spotykam biegaczy. Należy
hartować swój organizm i nie narzekać na zimno.
Obecnie są piękne kolorowe widoki. Widocznie większość rowerzystów to są
niedzielni rowerzyści, mogą przecież przeziębić się. Ja osobiście
odwiedzam TPK co dziennie a czasami wracam ul Reja nad bulwar, na którym
są pustki. To Polska złota jesień, foto do ręki i na polowanie.
Ten artykuł dotyczy Gdańska Pozdrawiam
Ja czekam aż przestanie padać bo za szaro jak dla mnie. Może się kiedyś spotkamy w TPK bo ja tam biegam i czasem jeżdżę. A ludzi fakt, coraz mniej.
Wczoraj częściowo zaliczyłem Harpagan TR200 więc jestem nasycony rowerem. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
|
|
|
Data: 2015-10-18 20:50:57 |
Autor: twistedme |
Polska złota jesień |
W dniu 2015-10-18 o 20:06, Piotr Rogoza pisze:
Dnia Sun, 18 Oct 2015 18:32:41 +0200, mbut napisał(a):
Jak zrobiło się trochę zimniej i już nie ma rowerzystów w TPK, również
przerzedziło się na scieżce nad morzem. Wychodzę z założenia, że dopóki
nie ma mrozu to można jeździć zwłaszcza w lesie, jest cicho i spokojnie,
żywej duszy nie ma, tylko od czasu do czasu spotykam biegaczy. Należy
hartować swój organizm i nie narzekać na zimno.
Obecnie są piękne kolorowe widoki. Widocznie większość rowerzystów to są
niedzielni rowerzyści, mogą przecież przeziębić się. Ja osobiście
odwiedzam TPK co dziennie a czasami wracam ul Reja nad bulwar, na którym
są pustki. To Polska złota jesień, foto do ręki i na polowanie.
Ten artykuł dotyczy Gdańska Pozdrawiam
Ja czekam aż przestanie padać bo za szaro jak dla mnie. Może się kiedyś
spotkamy w TPK bo ja tam biegam i czasem jeżdżę. A ludzi fakt, coraz
mniej.
Wczoraj częściowo zaliczyłem Harpagan TR200 więc jestem nasycony rowerem.
Ja w Wielkopolsce - szaro, mgliście i mokro. Za to temperatura ok 7-8 stopni i co dla mnie najważniejsze NIE WIEJE :). W lesie już w ogóle, także zimowe długie spodnie (z przodu polar chyba), komin, bo gardło mam wrażliwe, pełne rękawiczki i jest przyjemnie.
Wczoraj i dzisiaj udało mi się zrobić po 25km po lasach i rzeczywiście pustki, nie ma nawet grzybiarzy.
|
|
|
Data: 2015-10-19 08:16:48 |
Autor: mbut |
Polska złota jesień |
W dniu 18.10.2015 o 20:06, Piotr Rogoza pisze:
Dnia Sun, 18 Oct 2015 18:32:41 +0200, mbut napisał(a):
Jak zrobiło się trochę zimniej i już nie ma rowerzystów w TPK, również
przerzedziło się na scieżce nad morzem. Wychodzę z założenia, że dopóki
nie ma mrozu to można jeździć zwłaszcza w lesie, jest cicho i spokojnie,
żywej duszy nie ma, tylko od czasu do czasu spotykam biegaczy. Należy
hartować swój organizm i nie narzekać na zimno.
Obecnie są piękne kolorowe widoki. Widocznie większość rowerzystów to są
niedzielni rowerzyści, mogą przecież przeziębić się. Ja osobiście
odwiedzam TPK co dziennie a czasami wracam ul Reja nad bulwar, na którym
są pustki. To Polska złota jesień, foto do ręki i na polowanie.
Ten artykuł dotyczy Gdańska Pozdrawiam
Ja czekam aż przestanie padać bo za szaro jak dla mnie. Może się kiedyś
spotkamy w TPK bo ja tam biegam i czasem jeżdżę. A ludzi fakt, coraz
mniej.
Wczoraj częściowo zaliczyłem Harpagan TR200 więc jestem nasycony rowerem.
to gratuluję, co to znaczy "częściowo zaliczyłem Harpagan"?
|
|
Data: 2015-10-19 17:53:57 |
Autor: Piotr Rogoza |
Polska z³ota jesieñ |
Dnia Mon, 19 Oct 2015 08:16:48 +0200, mbut napisał(a):
to gratuluję, co to znaczy "częściowo zaliczyłem Harpagan"?
Wybrałem się na trasę TR200 i z 20 punktów zaliczyłem 13. Z 200km przejechałem 170. Aczkolwiek znając mnie pewnie bym zrobił więcej bo ja zawsze błądzę. Jednak trochę mnie przytkało a potem zabrakło czasu. Ale trasa rowerowa łatwiejsza od pieszej.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
|
|