Użytkownik Klin > napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=9ayBc4OeCfA
„Krzyż podzielił Polaków” – to prawda. Podzielił ich na tych, którzy w
zgodzie z sumieniem, w obronie godności i polskiego honoru postanowili
upomnieć się przed Pałacem Prezydenckim o Prawdę i Pamięć. I na tych,
którzy pytają, dlaczego pod Pałacem nie ma półksiężyców. Podzielił na
tych, którzy modląc się pod Krzyżem wierzą, że pomagają Ojczyźnie. I na
tych co podskakują i plują starszym w twarz. Podzielił na tych, którzy
przez wiele dni z rzędu potrafią przy Krzyżu czuwać. I na tych, którzy
przychodzą pod Krzyż pomiędzy jedną, a drugą kolejką wódki. Podzielił na
Bohaterów. I na motłoch, o którym nikt nie będzie chciał pamiętać za
kilka lat...
Jestem dumny z tego, że poznałem pod Krzyżem tyle wartościowych osób.
Studentów, urzędników, przedsiębiorców. Jestem dumny z tego, że mogę ich
nazywać moimi Przyjaciółmi. Jestem dumny z tego, że stałem właśnie po
Tej stronie. Bo czyż mógłbym za kilkanaście lat powiedzieć moim
dzieciom, że w 2010 roku - w roku, w którym zginął Prezydent Polski,
razem z pijanymi kolegami poszedłem pod poświęcony Krzyż, aby walczyć z
modlącymi się starszymi ludźmi? Że im ubliżałem, nie dawałem dojść do
słowa, wyśmiewałem i poniżałem, plułem w twarz, prowokowałem,
zaczepiałem, bawiłem się ich kosztem...
http://raczek.salon24.pl/
|