Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek

Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek

Data: 2012-03-21 15:10:12
Autor: Przemysław W
Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek
Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL. Mistrzem dnia jest dziś ksiądz Henryk Zieliński i jego złota myśl, że w skutek ataków nienawistników Kościoła "obraz polskiego księdza zaczyna przypominać obraz Żyda z faszystowskich ulotek."

Wówczas, kiedy ktoś ośmielał się powiedzieć, że komuna była kiepska, propagandyści PRL odpowiadali, że to:
- odwracanie uwagi od (imperialistycznej awantury w Wietnamie, nędzy mas ludowych jęczących pod jarzmem kapitalizmu itd.)
- "woda na młyn" (pogrobowców, rewizjonistów, odwetowców, imperialistów ...)
- "wróg klasowy, elementy antysocjalistyczne, sterowane z wiadomych ośrodków..."


- "a w Ameryce biją Murzynów" (jakie moralne prawo mają krytykować, skoro Martin Luther King...., skoro imperialistyczna wojna w Wietnamie ... ).

Dzisiaj, kiedy mówi się o pedofilii w Kościele, czy nadużyciach przy zwrocie majątku Kościołowi katolickiemu, jego rzecznicy odpowiadają tak samo. To:
- bezprzykładny atak
- antyklerykalny zwrot rządu
- odwracanie uwagi do nieudolności rządu
- narzędzie w rękach wrogich ośrodków, - nienawiść do krzyża, itd.

Tak piszą nagminnie Rycerze Maryi z portalu wPolityce.pl czy Rzeczpospolitej. Cała para w dawanie propagandowego odporu propagandowej nawale wroga. Ani słowa o tym, czy jest coś na rzeczy.

Np. ks. Henryk Zieliński na wyżej wymienionym portalu wPolityce.pl:


Pedofilia i pieniądze to jedyne tematy, którymi według prorządowych mediów zajmowali się uczestnicy zakończonej przed tygodniem Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski. Z okładek kolorowych tygodników wylewają się postacie zasępionych biskupów, postawionych przez rząd i Stolicę Apostolską przed Sądem Ostatecznym za sprawy finansowe, pedofilię i homoseksualizm. (...) Całości negatywnego obrazu Kościoła katolickiego dopełniają zdjęcia i karykatury biskupów jeżdżących "wypasionymi" limuzynami. Do tego liczne stacje radiowe i telewizyjne działające jakby na zamówienie jakiegoś ośrodka, któremu zależy na osłabieniu autorytetu Kościoła."



Ani słowa o tym, że pedofilia i seksualne molestowanie istnieje w Kościele i była przezeń tuszowana - patrz sprawa księdza z Tylawy czy arcybiskupa Paetza - i że Kościół w Polsce zajmuje się tym publicznie po raz pierwszy, i to nie z własnej woli, lecz poganiany przez Watykan, który ma z tym wielki problem m.in. w USA czy Irlandii. O tym nie warto nawet wspominać, bo to "woda na młyn" i "odwracanie uwagi".

Podobnie Rafał Ziemkiewicz w Rzepie:


Czy jednak istotnie judzenie przeciw "pazernemu klerowi" może odwrócić uwagę od coraz bardziej naciąganej kreatywnej księgowości rządu, zapaści służby zdrowia, szkolnictwa i obronności, fiaska modernizacyjnych oczekiwań związanych z organizacją Euro, protestów wymiaru sprawiedliwości i przeciwników podniesienia wieku emerytalnego (nie żadnej "reformy", tak jak nie jest "reformą" podniesienie podatków), od utraty podmiotowości w Europie, oraz wielu innych przejawów kompromitacji zasady "Tusku, musisz"? Jaki jest sens małpowania nad Wisłą zapateryzmu w sytuacji, gdy w swej ojczyźnie okazał się on już fiaskiem i udowodnił, iż antykatolickimi igrzyskami nie da się na dłuższą metę rozładować niezadowolenia generowanego przez nierozwiązywalne dla rządu problemy społeczne?"



Przywołany wyżej ks. Zieliński widzi jeszcze dalej i głębiej. Bo winni tej wojny z Kościołem są nie tylko jego wrogowie, ale pożyteczni idioci z własnych szeregów. Jednym z nich jest - Matko Boska! - nie kto inny jak ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który - pisze ks. Zieliński - "oskarżając swojego biskupa o upolitycznienie na korzyść Platformy Obywatelskiej i stawiając innym zarzut przymykania oczu na homoseksualizm, ma pewnie jakieś przesłanki, aby tak twierdzić. Ale lubość, z jaką cytują go media raczej wrogie Kościołowi niż o niego zatroskane, każe postawić sobie pytanie o stosowność publikacji w tej formie i w tym czasie".

Czyli znowu: nieważne jaka jest prawda, lecz to, komu ona służy. Bo prawda, jak mawiał Włodzimierz Ilicz Lenin, jest "zawsze partyjna". Znowu "woda na młyn" i "wygodne narzędzie w rękach wrogich sił". Intelektualna i moralna bezradność wobec rzeczywistości są wieczne i niezależne od ideologicznych wektorów: prawica-lewica. Życie z wyboru w oblężonej twierdzy pozbawia władzy sądzenia i rady na to nie ma. Ale puenta księdza Zielińskiego to dopiero cios obuchem między oczy: "I tak obraz polskiego księdza zaczyna przypominać obraz Żyda z faszystowskich ulotek."

Ks. Zieliński żyje ostrzeliwany przez "Gazetę Wyborczą", jak ten Żyd pod ogniem hitlerowskich gazet "Voelkischer Beobachter" i "Der Stuermer". Ale upiekło się nam, bo w przeciwieństwie do wymienionych trybun narodowego socjalizmu, my sączymy "wyrafinowany antyklerykalizm" , o którym "można by napisać niejeden doktorat". No doprawdy. Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11385145,Polski_ksiadz_jak_Zyd_z_faszystowskich_ulotek.html#ixzz1plCZNi1N



Przemek

--

"Kto nas będzie uczył moralności?! Tadeusz Rydzyk obsługujący kadzielnice kłamstwa i nienawiści?!
 Czy ci, którzy utrzymają kontakt z podejrzanym o szmalcownictwo Kobylańskim?!"

Data: 2012-03-21 13:29:00
Autor: jr
Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek
On 21 Mar, 15:10, PrzemysĹ aw W <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote:
Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL.
Mistrzem dnia jest dziś ksiądz Henryk Zieliński i jego złota myśl, że w
skutek ataków nienawistników Kościoła "obraz polskiego księdza zaczyna
przypominać obraz Żyda z faszystowskich ulotek."


Niestety jest to prawda. Tygodnik 'NIE' jest wzorowany na Sturmerze.
Obraz onanizującego sie Żyda zastąpił ksiądz w sutannie i tyle
nowości.

jb





Wówczas, kiedy ktoś ośmielał się powiedzieć, że komuna była kiepska,
propagandyści PRL odpowiadali, że to:
- odwracanie uwagi od (imperialistycznej awantury w Wietnamie, nędzy mas
ludowych jęczących pod jarzmem kapitalizmu itd.)
- "woda na młyn" (pogrobowców, rewizjonistów, odwetowców, imperialistów ...)
- "wróg klasowy, elementy antysocjalistyczne, sterowane z wiadomych
ośrodków..."

- "a w Ameryce biją Murzynów" (jakie moralne prawo mają krytykować, skoro
Martin Luther King...., skoro imperialistyczna wojna w Wietnamie ... ).

Dzisiaj, kiedy mówi się o pedofilii w Kościele, czy nadużyciach przy zwrocie
majątku Kościołowi katolickiemu, jego rzecznicy odpowiadają tak samo. To:
- bezprzykładny atak
- antyklerykalny zwrot rządu
- odwracanie uwagi do nieudolności rządu
- narzędzie w rękach wrogich ośrodków, - nienawiść do krzyża, itd.

Tak piszą nagminnie Rycerze Maryi z portalu wPolityce.pl czy
Rzeczpospolitej. Cała para w dawanie propagandowego odporu propagandowej
nawale wroga. Ani słowa o tym, czy jest coś na rzeczy.

Np. ks. Henryk Zieliński na wyżej wymienionym portalu wPolityce.pl:

Pedofilia i pieniądze to jedyne tematy, którymi według prorządowych mediów
zajmowali się uczestnicy zakończonej przed tygodniem Konferencji Plenarnej
Episkopatu Polski. Z okładek kolorowych tygodników wylewają się postacie
zasępionych biskupów, postawionych przez rząd i Stolicę Apostolską przed
Sądem Ostatecznym za sprawy finansowe, pedofilię i homoseksualizm. (....)
Całości negatywnego obrazu Kościoła katolickiego dopełniają zdjęcia i
karykatury biskupów jeżdżących "wypasionymi" limuzynami. Do tego liczne
stacje radiowe i telewizyjne działające jakby na zamówienie jakiegoś
ośrodka, któremu zależy na osłabieniu autorytetu Kościoła."

Ani słowa o tym, że pedofilia i seksualne molestowanie istnieje w Kościele i
była przezeń tuszowana - patrz sprawa księdza z Tylawy czy arcybiskupa
Paetza - i że Kościół w Polsce zajmuje się tym publicznie po raz pierwszy, i
to nie z własnej woli, lecz poganiany przez Watykan, który ma z tym wielki
problem m.in. w USA czy Irlandii. O tym nie warto nawet wspominać, bo to
"woda na młyn" i "odwracanie uwagi".

Podobnie Rafał Ziemkiewicz w Rzepie:

Czy jednak istotnie judzenie przeciw "pazernemu klerowi" może odwrócić uwagę
od coraz bardziej naciąganej kreatywnej księgowości rządu, zapaści służby
zdrowia, szkolnictwa i obronności, fiaska modernizacyjnych oczekiwań
związanych z organizacją Euro, protestów wymiaru sprawiedliwości i
przeciwników podniesienia wieku emerytalnego (nie żadnej "reformy", tak jak
nie jest "reformą" podniesienie podatków), od utraty podmiotowości w
Europie, oraz wielu innych przejawów kompromitacji zasady "Tusku, musisz"?
Jaki jest sens małpowania nad Wisłą zapateryzmu w sytuacji, gdy w swej
ojczyźnie okazał się on już fiaskiem i udowodnił, iż antykatolickimi
igrzyskami nie da się na dłuższą metę rozładować niezadowolenia generowanego
przez nierozwiązywalne dla rządu problemy społeczne?"

Przywołany wyżej ks. Zieliński widzi jeszcze dalej i głębiej. Bo winni tej
wojny z Kościołem są nie tylko jego wrogowie, ale pożyteczni idioci z
własnych szeregów. Jednym z nich jest - Matko Boska! - nie kto inny jak ks.
Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który - pisze ks. Zieliński - "oskarżając swojego
biskupa o upolitycznienie na korzyść Platformy Obywatelskiej i stawiając
innym zarzut przymykania oczu na homoseksualizm, ma pewnie jakieś
przesłanki, aby tak twierdzić. Ale lubość, z jaką cytują go media raczej
wrogie Kościołowi niż o niego zatroskane, każe postawić sobie pytanie o
stosowność publikacji w tej formie i w tym czasie".

Czyli znowu: nieważne jaka jest prawda, lecz to, komu ona służy. Bo prawda,
jak mawiał Włodzimierz Ilicz Lenin, jest "zawsze partyjna". Znowu "woda na
młyn" i "wygodne narzędzie w rękach wrogich sił". Intelektualna i moralna
bezradność wobec rzeczywistości są wieczne i niezależne od ideologicznych
wektorów: prawica-lewica. Życie z wyboru w oblężonej twierdzy pozbawia
władzy sądzenia i rady na to nie ma. Ale puenta księdza Zielińskiego to
dopiero cios obuchem między oczy: "I tak obraz polskiego księdza zaczyna
przypominać obraz Żyda z faszystowskich ulotek."

Ks. Zieliński żyje ostrzeliwany przez "Gazetę Wyborczą", jak ten Żyd pod
ogniem hitlerowskich gazet "Voelkischer Beobachter" i "Der Stuermer". Ale
upiekło się nam, bo w przeciwieństwie do wymienionych trybun narodowego
socjalizmu, my sączymy "wyrafinowany antyklerykalizm" , o którym "można by
napisać niejeden doktorat". No doprawdy. Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to
mu rozum odbiera.

Więcej...http://wyborcza.pl/1,75968,11385145,Polski_ksiadz_jak_Zyd_z_faszystow...

Przemek

--

"Kto nas będzie uczył moralności?! Tadeusz Rydzyk obsługujący kadzielnice
kłamstwa i nienawiści?!
 Czy ci, którzy utrzymają kontakt z podejrzanym o szmalcownictwo
Kobylańskim?!"

Data: 2012-03-21 17:51:57
Autor: abc
Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek
Czegóż to nie zmyśli żydowska gazeta dla Polaków byle tylko obżydzić Polakom Kościół.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-03-21 17:55:20
Autor: Grzegorz Z.
Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek
abc napisał:

Czegóż to nie zmyśli żydowska gazeta dla Polaków byle tylko obżydzić Polakom Kościół.

Nie mylić z sektą lefebrystów.

--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek

Data: 2012-03-21 18:18:11
Autor: Przemysław W
Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f6a0769$0$26693$65785112news.neostrada.pl...
Czegóż to nie zmyśli żydowska gazeta dla Polaków byle tylko obżydzić Polakom Kościół.



Masz na myśli pedofilski kościół? Oficjalna nazwa - katolicki.


Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Polski ksiądz jak Żyd z faszystowskich ulotek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona