Data: 2009-06-25 12:22:32 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Polski strażak Sam... | |
Publikujemy wstrząsające świadectwo człowieka, który w czasie
powstania w 1943 r. znalazł się w getcie jako polski strażak Nie, nie walczyłem. Ale byłem tam i widziałem. Byłem strażakiem polskiej Warszawskiej Straży Pożarnej i co drugą dobę przez 24 godziny gasiłem pożary w getcie. Jak wytłumaczyć, że strażacy gasili to, co Niemcy podpalali? Głównym zadaniem straży pożarnej było ograniczanie pożaru. Jedne budynki miały się palić, a inne sąsiednie miały się nie palić. Co do tych, które miały się palić, Niemcy przypuszczali, że ukrywają się tam ludzie - dzieci, kobiety, bojownicy. W tych, które miały się nie palić, były jakieś magazyny (żywności, mundurów, butów) lub warsztaty i maszyny. Straż pożarna była więc polska. Strażacy mając nachtausweis mogli poruszać się w nocy w mundurach strażackich. Komendantem straży był ppłk pożarnictwa Kalinowski, przed wojną komendant łódzkiej najlepszej straży pożarnej w Europie. http://wiadomosci.onet.pl/1556912,1292,1,gasilem_getto,kioskart.html |
|
Data: 2009-06-25 21:26:03 | |
Autor: Jerzy Tabortowski | |
Polski strażak Sam... | |
No i ... ??
|
|
Data: 2009-06-25 12:29:30 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Polski strażak Sam... | |
On 25 Cze, 21:26, Jerzy Tabortowski
<Jerzy.Tabortowski@gazeta_wyborcza_gowno_prawda.edd.pl> wrote: No i ... ?? No i jak zwykle chujnia z grzybnią... Polski szlauch sikał nie tam gdzie trzeba... |
|
Data: 2009-06-25 21:31:07 | |
Autor: Jerzy Tabortowski | |
Polski strażak Sam... | |
No i jak zwykle chujnia z grzybnią... Polski szlauch sikał nie tam A co w tym czasie robił żydowski policmajster, namaszczony przez Judenrat+SS ?? |
|
Data: 2009-06-25 12:32:26 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Polski strażak Sam... | |
On 25 Cze, 21:31, Jerzy Tabortowski
<Jerzy.Tabortowski@gazeta_wyborcza_gowno_prawda.edd.pl> wrote: A co w tym czasie robił żydowski policmajster, namaszczony przez Nie wiem, zapytaj dziadka... |
|
Data: 2009-06-25 21:41:07 | |
Autor: Jerzy Tabortowski | |
Polski strażak Sam... | |
Nie wiem, zapytaj dziadka... Widzisz, na rozkaz żydowskiej bolszewii wpierdolili mu parę gram ołowiu do głowy, pod Charkowem w '40. Nie da rady. |
|