Data: 2010-03-26 21:42:07 | |
Autor: PaPi | |
Polskie drogi | |
Nasuwaja mi sie dwa pytania: Obojetnie jaka. Przejazd osi tira zaladowanego do dopuszczalnego ciezaru wywiera nacisk na nawierzchnie 115kN. Wplyw na nawierzchnie jaki wywiera przejazd takiej osi rowny jest przejazdowi okolo miliona osi pojazdow osobowych. Wplyw na nawierzchnie bitumiczna jaki wywiera pojazd rosnie do piatej potegi jego ciezaru. Dlatego do projektowania nawierzchni drog w ogole nie bierze sie pod uwage ruchu pojazdow osobowych, dostawczych i motorow. Brany jest pod uwage ruch pojazdow ciezarowych, ciezarowych z przyczepami i autobusow. Stad jesli zamiast dopuszczalnego nacisku 100kN (okolo 10ton) pojazd byl przeladowny 1.5 tony to wywarl on wplyw niszczacy na nawierzchnie dwukrotnie wiekszy. Jesli przeladuje sie go dwukrotnie (nacisk 20ton na os) to przejazd takiej osi wywola wplyw niszczacy 32 krotnie wiekszy niz pojazdy dopuszczalnego. Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna zniszczen nawierzchni w Polsce. |
|
Data: 2010-03-26 22:18:11 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Fri, 26 Mar 2010 21:42:07 +0100, PaPi wrote:
Nasuwaja mi sie dwa pytania: No ale przeciez zwykla ubita gliniasta ziemia wytrzyma nacisk kola ciezarowki. Zeby tak sie zapasc, to albo pod asfaltem musi byc pustka, albo jakies bloto .. Dlatego tak wazna powinna byc kontrola dopuszczalnego obciazenia pojazdow ciezarowych gdyz przeladowane ciezarowki to glowna przyczyna zniszczen nawierzchni w Polsce. Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma. J. |
|
Data: 2010-03-27 09:31:11 | |
Autor: BaX | |
Polskie drogi | |
Nasuwaja mi sie dwa pytania: Ale przeciez ze zdjecia widac, ze na polna droge nasmarkane troche alfaltu bez utwardzenia i pewnie nawet wybrania tego syfu który wczesniej byl 'droga' od dziada pradziada. |
|
Data: 2010-03-27 11:12:19 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Polskie drogi | |
J.F. pisze:
On Fri, 26 Mar 2010 21:42:07 +0100, PaPi wrote: TIRy na tory i po problemie. Ale w tym kraju jak zwykle panuje niedasizm. -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 Laguna I - http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11422627 |
|
Data: 2010-03-27 12:00:41 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Sat, 27 Mar 2010 11:12:19 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
J.F. pisze: Ale po co ? Wystarczy drogi normalnie zrobic, tzn porzadnie, jak widac da sie. A te tiry na torach to mialy ruszyc - ktos wie co z tego wyszlo ? J. |
|
Data: 2010-03-27 18:08:00 | |
Autor: Ghost | |
Polskie drogi | |
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:09prq5dqhp4mo4rfbg0fag5n8vt52j0l304ax.com... On Sat, 27 Mar 2010 11:12:19 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: Glownie dlatego, ze na torach TiRy musialyby trzymac parametry zaladunku. Ale po co ? Wystarczy drogi normalnie zrobic, tzn porzadnie, jak widac Ale po co? Wystarczy, zeby TiRy mialy taka mase jak wpisane. |
|
Data: 2010-03-29 10:09:49 | |
Autor: Przemek | |
Polskie drogi | |
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Akurat nie w tym przypadku ,zawsze pozostaje problem ostatniej mili - sadzisz ze do tego zadupia ze zdjecia sa pociagniete tory? Szczerze watpie. |
|
Data: 2010-03-29 10:20:58 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 10:09:49 +0200, Przemek wrote:
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: To akurat moze sie zdarzyc. Tylko co dalej - do tych torow prowadzi taka droga, a przeciez trzeba najpierw zainwestowac pare milionow w rampe, zeby tir mogl zjechac. J. |
|
Data: 2010-03-30 11:14:03 | |
Autor: Seba | |
Polskie drogi | |
Dnia Fri, 26 Mar 2010 22:18:11 +0100, J.F. napisał(a):
Na A4 Wroclaw-Opole kolein jeszcze nie ma. I dziur nie ma. Dziury już są - w okolichach zjazdu na Opole i dalej w kierunku Gliwic nawierzchnia miejscami juz jest mocno połatana. -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-03-27 09:53:10 | |
Autor: Papkin | |
Polskie drogi | |
musi byc taka jak to sie robilo w polsce - ubijemy stopami ziemie i polejemy asfaltem, droga gotowa!
Teraz wybieraja 50cm ziemi i rozne warstwy ukladaja pod przyszla droga, piasek, zwir itd. To ma jakis sens a ziemia na asfalcie - obrazek wyzej. |
|
Data: 2010-03-27 13:05:12 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-27, Papkin <spam@spamerssux.net> wrote:
Teraz wybieraja 50cm ziemi i rozne warstwy ukladaja pod przyszla droga, piasek, zwir itd. To ma jakis sens a ziemia na asfalcie - obrazek wyzej. Ma też drugi sens: w gminie będzie pięc kiometrów asfaltu, a nie trzydzieści. A do obsługi ruchu lokalnego nie jest potrzebna droga wytrzymująca tiry. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-28 17:58:17 | |
Autor: jack | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-27, Papkin <spam@spamerssux.net> wrote: Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego wiezli ładunek] to mozna wjechać[tak jest przynajmniej na wiekszości zakazów w centrach miast]. Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet polach rolnych [czeste na wegrzech]i jakoś sie nie zapadają. pozdro.jack -- |
|
Data: 2010-03-29 00:02:43 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-28, jack <jackglajtWYTNIJTO@vp.pl> wrote:
Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego wiezli To niech zakład sobie drogę zbuduje. Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 01:17:24 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 00:02:43 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-28, jack <jackglajtWYTNIJTO@vp.pl> wrote: No tak. Tylko jak trzeba sp* robote zeby taka droge zbudowac ? :-) J. |
|
Data: 2010-03-29 10:06:01 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-28, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Tutaj widać ewidentną fuszerkę wykonawcy drogi.Tiry jezdzą po szutrach a nawet Wcale nie trzeba spierdolić, wystarczy robić po kosztach drogę do obsługi ruchu lokalnego. Hasło "autostrada w każdej wsi" ma jedną, dosyć istotną, wadę: koszty. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 10:22:08 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 10:06:01 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-28, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: No ale mowie - gruntowe drogi wiecej wytrzymuja. J. |
|
Data: 2010-03-29 10:28:06 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
No tak. Tylko jak trzeba sp* robote zeby taka droge zbudowac ? :-) Zaraz po roztopach? Jakoś wątpię... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 09:13:46 | |
Autor: BaX | |
Polskie drogi | |
Jesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoś zakładu[do ktorego wiezli To może wszędzie gdzie są podobne drogi postawić 10ton tak na wszelki wypadek, a przy wjeździe do naszego kraju postawić ograniczenie do 40 i 'roboty drogowe' |
|
Data: 2010-03-29 09:53:12 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 09:13:46 +0200, BaX wrote:
Droga ze znakiem 10t ma wytrzymać dziesięć ton. Więcej *nie musi*.To może wszędzie gdzie są podobne drogi postawić 10ton tak na wszelki wypadek, a przy wjeździe do naszego kraju postawić ograniczenie do 40 i 'roboty drogowe' 40 czy 42t to jest ogolnoeuropejska norma i ciezsze jezdzic nie powinny [ponoc jezdza .. brawa dla producentow pojazdow]. Za to "uwaga wyboje" plus tabliczka "obowiazuje na terenie calego kraju" powinno stac na kazdym przejsciu. Kiedys staly takie znaki na A4, z tabliczkami po 30km :-) J. |
|
Data: 2010-03-29 10:07:51 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote:
Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaĂŚ dziesiĂŞĂŚ ton. WiĂŞcej *nie musi*. No i siÄ stawia. a przy wjeÂździe do naszego kraju postawiĂŚ ograniczenie do 40 i 'roboty drogowe' Ale wiesz, Ĺźe jest coĹ takiego jak gĂłrny limit DMC dla ciÄĹźarĂłwek? I to nie tylko w Polsce... Pzdr, Krzysiek KieĹczewski |
|
Data: 2010-03-29 11:57:36 | |
Autor: BaX | |
Polskie drogi | |
Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaa dziesiea ton. Wiecej *nie musi*. U nas większość zakazów , a ograniczeń prędkości w szczególności "stawia się na wszelki wypadek", zawsze można wtedy wine zwalić na kierowce i mieć wszystko w dupie. |
|
Data: 2010-03-29 12:05:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote:
Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaa dziesiea ton. Wiecej *nie musi*. Jakby nie patrzeÄ to w tym przypadku ograniczenie nie byĹo "na wszelki wypadek" tylko byĹo dostosowane do stanu i jakoĹci drogi. Pzdr, Krzysiek KieĹczewski |
|
Data: 2010-03-29 12:29:29 | |
Autor: BaX | |
Polskie drogi | |
Droga ze znakiem 10t ma wytrzymaa dziesiea ton. Wiecej *nie musi*. I do tego właśnie doprowadzają te, które stoją 'na wszelki wypadek". Gdyby stosować się do połowy tego złomu co stoi przy naszych drogach człowiek nigdzie by w sensownym czasie nie dojechał. |
|
Data: 2010-03-29 12:33:16 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 12:05:05 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote: Tylko skad kierowca ma o tym wiedziec, ze to naprawde, a nie dla jaj ? :-) Zaloze sie ze wczesniej tez jezdzili i sie nie zapadala. J. |
|
Data: 2010-03-29 12:50:59 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Jakby nie patrzeć to w tym przypadku ograniczenie nie było "na wszelki Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 13:08:08 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 12:50:59 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia ciezarowki :-) J. |
|
Data: 2010-03-29 13:31:27 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Jak teraz zapłacą to będą wiedzieli. Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno tam wjeżdżać. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 14:42:56 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 13:31:27 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-) J. |
|
Data: 2010-03-29 14:58:29 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolnoJak teraz zapłacą to będą wiedzieli.Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzenia Sąd powie to samo. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 15:02:23 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 14:58:29 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np hale w Katowicach. J. |
|
Data: 2010-03-29 15:08:15 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Gmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)Albo dziura byla juz wczesniej, i to gmina zaplaci za uszkodzeniaNawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno Kiepski przykład, w Katowicach nie było zakazu wstępu do hali. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 17:35:10 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 15:08:15 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Bardziej mi chodzi o to ze sad powiedzial iz sie dachow nie odsnieza, i moze slusznie powiedzial. Co do zakazow wstepu to nie raz sady twierdzily ze byl np zle zabezpieczony. Duzo zalezy od tego kogo zna poszkodowany a kogo wlasiciciel, choc trzeba przyznac ze sie powoli zmienia. J. |
|
Data: 2010-03-29 17:53:42 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Sad moze miec bardzo rozne zdanie, wystarczy sobie przypomniec np haleGmina pewnie chetnie odmowi, ale ciekawe co sad na to :-)Sąd powie to samo. To ja już kompletnie nie mam pojęcia co te dwie sytuacje mają mieć ze sobą wspólnego. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 18:04:57 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 17:53:42 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Ze sa uzna ze obywatel ma prawo sie spodziewac ze droga sie pod nim nie zapadnie, nawet jak postawi na niej 40t a nie dopuszczalne 10 :-) Szczegolnie jak bedzie do tego opinia bieglego ze przyczyna bylo podmokniecie podloza na skutek braku melioracji :-) A, i nastepna sprawa ze odszkodownanie za naprawe drogi obejmowac powinno pare m kw asfaltu, bo podbudowa nie zostala zniszczona - jak byla tam gliniasta ziemia, tak i jest :-) J. |
|
Data: 2010-03-30 08:06:39 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
To ja już kompletnie nie mam pojęcia co te dwie sytuacje mają mieć ze Oj raczej obywatel nie ma takiego prawa. Szczegolnie jak bedzie do tego opinia bieglego ze przyczyna bylo Od samego podmoknięcia nic się nie stało :) A, i nastepna sprawa ze odszkodownanie za naprawe drogi obejmowac No ze zdjęć to kilkadziesiąt ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-30 12:32:18 | |
Autor: J.F. | |
Polskie drogi | |
On Tue, 30 Mar 2010 08:06:39 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-03-29, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Katowicki sad uznal jednak ze w kraju nie ma zwyczaju odsniezania dachow, wiec nie trzeba tego robic, przynajmniej dla celow ubezpieczenia. Skoro ja mam watpliwosci czy droga moze sie tak zapasc, to moze i sad bedzie mial podobne watpliwosci :-) Szczegolnie jak bedzie do tego opinia bieglego ze przyczyna byloOd samego podmoknięcia nic się nie stało :) Ale droga byla wadliwa :-) A, i nastepna sprawa ze odszkodownanie za naprawe drogi obejmowac No moze kilkanascie - z 1.5m szerokosci, chyba nie wiecej niz 10m dlugosci. J. |
|
Data: 2010-03-29 15:42:58 | |
Autor: jerzu | |
Polskie drogi | |
On Mon, 29 Mar 2010 13:31:27 +0200, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote: Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno A skąd wiesz że nie wolno? Znak jeszcze o niczym nie świadczy. Znam wiele dróg w Polsce, gdzie ograniczenie jest do 8 czt 10t. Na sporej ich części jest tabliczka "Nie dotyczy ruchu lokalnego" albo "Nie dotyczy dojazdu do posesji". Ba, nawet jak takiej tabliczki nie ma, to kierowca ma prawo, w pewnym przypadku, wjazdu na taką drogę. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-03-29 15:54:19 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote:
Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno Zakładam, że takiej tabliczki nie było. Ba, nawet jak takiej tabliczki nie ma, to Który przypadek masz na myśli? Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-03-29 17:27:37 | |
Autor: 'Tom N' | |
Polskie drogi | |
jerzu w <news:ffb1r59df7i14f4i5aokr2uhr2ivdqj5604ax.com>:
On Mon, 29 Mar 2010 13:31:27 +0200, Krzysiek Kielczewski Nawet jak była to gmina nie zapłaci, bo tej cieżarówce nie było wolno A skąd wiesz że nie wolno? Można się domyślać po tym: "Za niedostosowanie się do znaków drogowych, sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi." -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-03-29 19:13:08 | |
Autor: Przemek | |
Polskie drogi | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Rozumiem ze jak bedzie sie palilo to strazacy tez maja sobie zbudowac droge bo np czesto spotykany w strazy MAN TGM 18.280 ma dopuszczalna mase calk. 18 000 kg |
|
Data: 2010-03-29 19:31:30 | |
Autor: 'Tom N' | |
Polskie drogi | |
Przemek w <news:hoqn4c$ic0$1mx1.internetia.pl>:
Krzysiek Kielczewski wrote: Uważasz, że w straży są idioci? Co komu po MANie, który się 3 kilometry przed pożarem zakopie, bo droga była obliczona i projektowana na 5t? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-03-30 08:07:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Polskie drogi | |
On 2010-03-29, Przemek <pixi@dixi.pl> wrote:
Rozumiem ze jak bedzie sie palilo to strazacy tez maja sobie zbudowac droge bo np czesto spotykany w strazyJesli jest to jedyna droga dojazdowa do jakiegoÂś zakÂładu[do ktorego Nie rozumiesz. Krzysiek KieĹczewski |