I jeszcze dwie ciekawostki ze strony http://m.cda.pl/video/p36, ale
sie beda przesuwac

ot pech ... a w zasadzie to peszek
http://ebd.cda.pl/620x368/14080332b


czyja wina ? :-)
http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

J.

W dniu 30.05.2017 o 01:17, J.F. pisze:

czyja wina ? :-)
http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

A co budzi twoje wątpliwości? Niesprawny abs to jedno, a wyprzedzanie jak nie ma warunków to drugie.

Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogirag$ntb$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 30.05.2017 o 01:17, J.F. pisze:

czyja wina ? :-)
http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

A co budzi twoje wątpliwości? Niesprawny abs to jedno, a wyprzedzanie jak nie ma warunków to drugie.

No ale zamiast dostosowac predkosc do warunkow, to jechala tak, ze zajechala droge :-)

J.

W dniu 30.05.2017 o 11:12, J.F. pisze:

A co budzi twoje wątpliwości? Niesprawny abs to jedno, a wyprzedzanie jak nie ma warunków to drugie.

No ale zamiast dostosowac predkosc do warunkow, to jechala tak, ze zajechala droge :-)

Co było skutkiem że jechał na nią wyprzedzający baran. A jakby ją majtnęło w drugą stronę a baran pojechałby dalej, to czyja wina?

Shrek

W dniu 2017-05-30 o 01:17, J.F. pisze:

I jeszcze dwie ciekawostki ze strony http://m.cda.pl/video/p36, ale
sie beda przesuwac

ot pech ... a w zasadzie to peszek
http://ebd.cda.pl/620x368/14080332b

To nie pech, tylko zaniedbanie kierowcy ciężarówki - jazda niesprawnym i/lub przeładowanym pojazdem.

W dniu 2017-05-30 o 01:17, J.F. pisze:

czyja wina ? :-)
http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

On 5/30/2017 6:00 PM, Poldek wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Nie rozumiem zachowania samochodu z przodu. Dlaczego zamiast odruchowo na pobocze zjechał na środek?

W dniu 2017-05-30 o 18:12, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:00 PM, Poldek wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Nie rozumiem zachowania samochodu z przodu. Dlaczego zamiast odruchowo na pobocze zjechał na środek?

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.
"Odruchowy" zjazd na pobocze skończył by się jeszcze bardziej centralnym czołowym dzwonem, gdyby się okazało, że nadjeżdżający lewym pasem też postanowił odruchowo zjechać na to samo pobocze. Kobieta nic nie mogła zrobić. Jej pasem z przeciwka zapier-- -ał debil, który postanowił wyprzedzać w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania.

Uzytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogk6ki$7e1$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-05-30 o 18:12, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:00 PM, Poldek wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony.

Niekoniecznie - zdarzaja sie i zakazy jednostronne.
Nie potrafie sie dopatrzec jaka tam linia, ale nie ma po drugiej stronie zadnego znaku - a powinien byc koniec zakazu.

Byc moze zakaz z drugiej strony konczy sie wczesniej i wyprzedzanie zaczelo sie jeszcze na zakazie.

Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Nie rozumiem zachowania samochodu z przodu. Dlaczego zamiast odruchowo na pobocze zjechał na środek?

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.
"Odruchowy" zjazd na pobocze skończył by się jeszcze bardziej centralnym czołowym dzwonem, gdyby się okazało, że nadjeżdżający lewym pasem też postanowił odruchowo zjechać na to samo pobocze.

Tak prawde mowiac ... w podobnej sytuacji, na miejscu wyprzedzajacego .... wpada wam pomysl do rowu, czy jednak srodkiem i przytulic sie do tego po prawej ?

Kobieta nic nie mogła zrobić. Jej pasem z przeciwka zapier-- -ał debil, który postanowił wyprzedzać w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania.

A to akurat nie takie pewne.

Poza tym - co mogla to mozna dyskutowac, ale co zrobila, to wyraznie widac :-)

J.

W dniu 30.05.2017 o 19:30, J.F. pisze:

Tak prawde mowiac ... w podobnej sytuacji, na miejscu wyprzedzajacego ... wpada wam pomysl do rowu, czy jednak srodkiem i przytulic sie do tego po prawej ?

Zawsze do tego z prawej, pomijając intuicyjność, to ten z przeciwka na 99% też pojedzie w swoje prawo.

Shrek

W dniu 2017-05-30 o 20:36, Shrek pisze:

W dniu 30.05.2017 o 19:30, J.F. pisze:

Tak prawde mowiac ... w podobnej sytuacji, na miejscu wyprzedzajacego ... wpada wam pomysl do rowu, czy jednak srodkiem i przytulic sie do tego po prawej ?

Zawsze do tego z prawej, pomijając intuicyjność, to ten z przeciwka na 99% też pojedzie w swoje prawo.

Jak widać na drugim filmiku różnie bywa z tymi 99 procentami.

W dniu 30.05.2017 o 22:39, Poldek pisze:

Zawsze do tego z prawej, pomijając intuicyjność, to ten z przeciwka na 99% też pojedzie w swoje prawo.

Jak widać na drugim filmiku różnie bywa z tymi 99 procentami.

To był ten 1%:P

Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogo94u$s6j$3@node2.news.atman.pl...
W dniu 30.05.2017 o 22:39, Poldek pisze:

Zawsze do tego z prawej, pomijając intuicyjność, to ten z przeciwka na 99% też pojedzie w swoje prawo.

Jak widać na drugim filmiku różnie bywa z tymi 99 procentami.

To był ten 1%:P

Ciekawe - doswiadczony wyprzedzac, ktory potrafi sie zachowac odpowiednio wczesnie, czy bardzo wyrazna asertywna postawa jadacego z przeciwka, ktory nie zostawil watpliwosci.

A moze w tamtych okolicach asertywni to norma ? :)

J.

W dniu 2017-05-30 o 19:30, J.F. pisze:

Uzytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogk6ki$7e1$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-05-30 o 18:12, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:00 PM, Poldek wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony.

Niekoniecznie - zdarzaja sie i zakazy jednostronne.
Nie potrafie sie dopatrzec jaka tam linia, ale nie ma po drugiej stronie

Na filmie zaraz po zderzeniu widać, że zderzenie jest tuż przy końcu/początku podwójnej ciągłej. Ten co wyjechał na czołowe zap-- -lał wzdłuż podwójnej ciągłej.
Jeśli ktoś wie, gdzie to było, to łatwo sprawdzić, jakie są znaki.

Poldek w <news:ogkm52$nk3$1node1.news.atman.pl>:

Niekoniecznie - zdarzaja sie i zakazy jednostronne.
Nie potrafie sie dopatrzec jaka tam linia, ale nie ma po drugiej stronie

Na filmie zaraz po zderzeniu widać, że zderzenie jest tuż przy końcu/początku podwójnej ciągłej.

Konfabulujesz, widać, że jest ciągła od strony nagrywającego, od strony
wyprzedzającego praktycznie nic nie widać.

Za to widać na podrzuconym filmie z akcji -- jest od strony wyprzedzającego
przerywana.

--
'Tom N'

Powitanko,

Konfabulujesz, widać, że jest ciągła od strony nagrywającego, od strony
wyprzedzającego praktycznie nic nie widać.

To, czy był tam zakaz i w jakiej formie wyrażony nie ma znaczenia. Brak zakazu nie zwalnia z myślenia. Z, czy bez zakazu wina wyprzedzającego kamikadze bezsporna.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Użytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogkm52$nk3$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-05-30 o 19:30, J.F. pisze:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony.

Niekoniecznie - zdarzaja sie i zakazy jednostronne.
Nie potrafie sie dopatrzec jaka tam linia, ale nie ma po drugiej stronie

Na filmie zaraz po zderzeniu widać, że zderzenie jest tuż przy końcu/początku podwójnej ciągłej. Ten co wyjechał na czołowe zap-- -lał wzdłuż podwójnej ciągłej.

Podwojnej, albo ciaglej z przerywana. Nie widac.

Link padl, rzeczywiscie od jego strony byla przerywana ... chyba, ze w dniu wypadku juz nie.

J.

W dniu 2017-05-30 o 19:30, J.F. pisze:

Nie potrafie sie dopatrzec jaka tam linia, ale nie ma po drugiej stronie zadnego znaku - a powinien byc koniec zakazu.

Byc moze zakaz z drugiej strony konczy sie wczesniej i wyprzedzanie zaczelo sie jeszcze na zakazie.

To nie ma najmniejszego, żadnego znaczenia.
Łajza nie powinna wyprzedzać.

Tak prawde mowiac ... w podobnej sytuacji, na miejscu wyprzedzajacego .... wpada wam pomysl do rowu, czy jednak srodkiem i przytulic sie do tego po prawej ?

Nie rozumiem sensu takiego pytania.
Jeśli ktoś ma odrobinę oleju w głowie, to _nigdy_ nie będzie na miejscu tego wyprzedzającego.
A jeśli ktoś na miejscu tego wyprzedzającego bywa, to znaczy że jest zwykłym kretynem i odpowiedź na to pytanie jest zupełnie nieistotna.

Kobieta nic nie mogła zrobić. Jej pasem z przeciwka zapier-- -ał debil, który postanowił wyprzedzać w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania.

Czy był zakaz, czy nie, w tym przypadku jest zupełnie nieważne.
Debil nie powinien był tam wyprzedzać.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Użytkownik "Akarm"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2017-05-30 o 19:30, J.F. pisze:

Tak prawde mowiac ... w podobnej sytuacji, na miejscu wyprzedzajacego .... wpada wam pomysl do rowu, czy jednak srodkiem i przytulic sie do tego po prawej ?

Nie rozumiem sensu takiego pytania.
Jeśli ktoś ma odrobinę oleju w głowie, to _nigdy_ nie będzie na miejscu tego wyprzedzającego.

Nigdy to nie mow nigdy.
Albo zrob szczery rachunek sumienia ile razy przy wyprzedzaniu zmusiles tego z przeciwka do hamowania.

A jeśli ktoś na miejscu tego wyprzedzającego bywa, to znaczy że jest zwykłym kretynem i odpowiedź na to pytanie jest zupełnie nieistotna.

Tu akurat w druga strone chodzi - widzac kretyna z naprzeciwka hamowac i jechac prawa strona pasa, rozgladac sie za dogodnym zjazdem do rowu,
czy hamowac, wlaczyc dlugie i zjechac do srodka jezdni - niech on sobie szuka dogodnego zjazdu do rowu.

Zanim odpowiecie, to przypomnijcie sobie wlasne zachowanie na miejscu kretyna :-)

IMO - wiekszosc nie zjedzie, bedzie sie uparcie trzymalo mysli, ze jeszcze zdaza.
W rowie bezpieczniej ... ale trzeba miec AC i dwie kamery ...

J.

W dniu 2017-05-31 o 11:59, J.F. pisze:

W rowie bezpieczniej ... ale trzeba miec AC i dwie kamery ...

No właśnie, to jest dylemat: co będzie jeśli uciekając przed takim chujem jadącym na czołówkę nie wyrobię się na poboczu.
A nierzadko muszę unikać zderzenia, tych jebanych "mistrzów kierownicy" wyprzedzających na trzeciego spotykam dość często. :/

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Użytkownik Akarm akarmWYWAL@wp.pl ...

A nierzadko muszę unikać zderzenia, tych jebanych "mistrzów kierownicy" wyprzedzających na trzeciego spotykam dość często. :/

Powaznie?
Jezdze duzo i nie mowie ze sie nie zdarza ale zeby czesto?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
niż bogaci - to biedni."  Oscar Wilde

W dniu 2017-05-31 o 20:00, Budzik pisze:

Użytkownik Akarm akarmWYWAL@wp.pl ...

A nierzadko muszę unikać zderzenia, tych jebanych "mistrzów kierownicy"
wyprzedzających na trzeciego spotykam dość często. :/

Powaznie?
Jezdze duzo i nie mowie ze sie nie zdarza ale zeby czesto?

Często. Nawet kilka razy dziennie.
Być może dlatego, że nie jeżdżę dużo, nie więcej niż 30 tys. km rocznie.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Użytkownik Akarm akarmWYWAL@wp.pl ...

A nierzadko muszę unikać zderzenia, tych jebanych "mistrzów kierownicy"
wyprzedzających na trzeciego spotykam dość często. :/

Powaznie?
Jezdze duzo i nie mowie ze sie nie zdarza ale zeby czesto?

Często. Nawet kilka razy dziennie.
Być może dlatego, że nie jeżdżę dużo, nie więcej niż 30 tys. km rocznie.

No to masz jakiegoś wyjątkowego pecha.
Przypominam sobie w ostatnim miesiącu moze jedna taka sytuację a zdarzaja mi się miesiace ze robię 10.000.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire

W dniu 31.05.2017 o 22:25, Akarm pisze:

A nierzadko muszę unikać zderzenia, tych jebanych "mistrzów kierownicy"
wyprzedzających na trzeciego spotykam dość często. :/

Powaznie?
Jezdze duzo i nie mowie ze sie nie zdarza ale zeby czesto?

Często. Nawet kilka razy dziennie.
Być może dlatego, że nie jeżdżę dużo, nie więcej niż 30 tys. km rocznie.

No to jeśli tobie się zdarza o dwa rzedy wielkości częściej niż innym, to może również w twojej jeździe jest coś nie tak?

Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

A nierzadko muszę unikać zderzenia, tych jebanych "mistrzów
kierownicy" wyprzedzających na trzeciego spotykam dość często. :/

Powaznie?
Jezdze duzo i nie mowie ze sie nie zdarza ale zeby czesto?

Często. Nawet kilka razy dziennie.
Być może dlatego, że nie jeżdżę dużo, nie więcej niż 30 tys. km
rocznie.

No to jeśli tobie się zdarza o dwa rzedy wielkości częściej niż innym,
to może również w twojej jeździe jest coś nie tak?

Nie chciałem tego sugerowac... ale tez mi to przeszło przez mysl :)
Fakt jest jednak faktem ze sa drogi lepsze i gorsze.
Np. 92 Poznań Pniewy - zawsze znajdzie się jakis baran co cos głupiego zrobi, niekoniecznie wyleci na czołówke ale ogólnie ze względu na duży ruch  zawsze jakis niedorozwój się trafi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

W dniu 2017-06-01 o 07:40, Shrek pisze:

No to jeśli tobie się zdarza o dwa rzedy wielkości częściej niż innym, to może również w twojej jeździe jest coś nie tak?

Najpewniej. Bo mam taki paskudny zwyczaj jechać swoim pasem.
Zdaję sobie sprawę, że to może być przez tutejszych bywalców uważane za wysoce naganne.
A być może te tępe chuje wyjeżdżające na czołówkę podczas wyprzedzania wyjątkowo mocno zwracają moją uwagę? Do tego stopnia, że chciałbym jeździć czołgiem.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 01.06.2017 o 13:44, Akarm pisze:

No to jeśli tobie się zdarza o dwa rzedy wielkości częściej niż innym, to może również w twojej jeździe jest coś nie tak?

Najpewniej. Bo mam taki paskudny zwyczaj jechać swoim pasem.

No ja też staram się po prawej stronie jezdni;) Ale może na palcach jednej ręki mógłbym policzyć ile razy musiałem spierdalać na pobocze. A ty wyrabiasz moją życiową dawkę w tydzień. No jakby nie patrzeć zastanawiające.

Zdaję sobie sprawę, że to może być przez tutejszych bywalców uważane za wysoce naganne.

Znaczy co - sami anglicy?

Shrek

W dniu 2017-06-01 o 14:22, Shrek pisze:

na palcach jednej ręki mógłbym policzyć ile razy musiałem spierdalać na pobocze. A ty wyrabiasz moją życiową dawkę w tydzień. No jakby nie patrzeć zastanawiające.

Czyli - na czym może polegać moja wina?

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 01.06.2017 o 14:28, Akarm pisze:

na palcach jednej ręki mógłbym policzyć ile razy musiałem spierdalać na pobocze. A ty wyrabiasz moją życiową dawkę w tydzień. No jakby nie patrzeć zastanawiające.

Czyli - na czym może polegać moja wina?

Nie mam pojęcia. Ale skoro zdarza ci się to 100 razy częściej niż norma, to coś w tym musi być. Pojecia nie mam - może masz samochód w kolorze asfaltu z chińskim dziennymi? A może po prostu próbujesz wychowywać innych i takie sytuacje po prostu prowokujesz. Może jeździsz po jakiejś zjebanej umysłowo cześci kraju. Nie wiem - jakby ci się zdażało 2 razy częściej niż inni to obstawiałbym po prostu przewrażliwieniem (po prawadzie dalej tak obstawiam). Ale 100 krtonie?

Shrek

W dniu 2017-06-01 o 14:36, Shrek pisze:

A może po prostu próbujesz wychowywać innych i takie sytuacje po prostu prowokujesz.

Najpewniej.
Prowokuję te sytuacje.
Hipnotycznie zmuszam chujów do wyprzedzania na trzeciego. :D

Może jeździsz po jakiejś zjebanej umysłowo cześci kraju.

To być może.
Albowiem jeżdżę głównie w okolicach Warszawy.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 01.06.2017 o 15:16, Akarm pisze:

A może po prostu próbujesz wychowywać innych i takie sytuacje po prostu prowokujesz.

Najpewniej.
Prowokuję te sytuacje.
Hipnotycznie zmuszam chujów do wyprzedzania na trzeciego. :D

Nie wiem. Naprawdę. Może po prostu jesteś nadwrażliwy i każda konieczność ruchu kierownicą czy użycia jakiegokowiek pedału powoduje u ciebie "o jebeny skurywsyn, widzieliście jak wymusił";)

Może jeździsz po jakiejś zjebanej umysłowo cześci kraju.

To być może.
Albowiem jeżdżę głównie w okolicach Warszawy.

to by znaczyło, że popierdoleńcy rogatek nie przekraczają, bo w samym mieście jest już ok:P

Shrek

W dniu 2017-06-01 o 15:23, Shrek pisze:

Nie wiem. Naprawdę. Może po prostu jesteś nadwrażliwy i każda
konieczność ruchu kierownicą czy użycia jakiegokowiek pedału powoduje u
ciebie "o jebeny skurywsyn, widzieliście jak wymusił";)

No, czytając jego posty na różne tematy, na pewno do normalnych i opanowanych nie można go zakwalifikować, to nic dziwnego, że i na drodze mu szajba odbija i jest nadwrażliwy. A w dodatku pewnie zwykły konfabulant.

--
Liwiusz

W dniu 01.06.2017 o 15:34, Liwiusz pisze:

A w dodatku pewnie zwykły konfabulant.

To akurat jest najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie, ale inne wydają się ciekawsze:)

Shrek

Użytkownik "Liwiusz"

....
A w dodatku pewnie zwykły konfabulant.
-- -
Ojej

Użytkownik "Akarm"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:593013c0$0$5155$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-06-01 o 14:36, Shrek pisze:

A może po prostu próbujesz wychowywać innych i takie sytuacje po prostu prowokujesz.

Najpewniej.
Prowokuję te sytuacje.
Hipnotycznie zmuszam chujów do wyprzedzania na trzeciego. :D

Jezdzisz jak *** po prostu :-)

Może jeździsz po jakiejś zjebanej umysłowo cześci kraju.

To być może.
Albowiem jeżdżę głównie w okolicach Warszawy.

Cos moze w tym byc.
Na drodze Klodzko-Wroclaw, jak widze kogos wyprzedzajacego w kiepskim miejscu, to on ma zwykle warszawskie numery.

Ale ... widze ich zazwyczaj od tylu, tzn jedziemy w te sama strone.
Wyprzedza taki pod gorke ... i nigdy mu jakis tir na tej gorce sie nie objawi.
Ani ja przejezdzajac szczyt nie widuje z przeciwka dwoch  pojazdow obok siebie.

No i troche ich rozumiem - ja mam do domu 90 .. 20 km, oni 400+.
No chyba ze leasing.

J.

W dniu 01.06.2017 o 15:32, J.F. pisze:

Cos moze w tym byc.
Na drodze Klodzko-Wroclaw, jak widze kogos wyprzedzajacego w kiepskim miejscu, to on ma zwykle warszawskie numery.

Ale ... widze ich zazwyczaj od tylu, tzn jedziemy w te sama strone.
Wyprzedza taki pod gorke ... i nigdy mu jakis tir na tej gorce sie nie objawi.
Ani ja przejezdzajac szczyt nie widuje z przeciwka dwoch  pojazdow obok siebie.

No i troche ich rozumiem - ja mam do domu 90 .. 20 km, oni 400+.
No chyba ze leasing.

Leasing to jedno (ale wcale nie najważniejsze). Ty masz do domu 50 czy 20 km to znasz drogę i siłą rzeczy lepiej sobie radziesz. A warszawiaki nie dość, że co dzień w korkach jeżdzą a nie wyprzedzają po góskich serpentynach, to mają charakterystyczną rejestrację.

Nie martw się - jak do nas ktoś z 3miasta trafi albo niedajbóg z Krakowa czy Łodzi to też na dzień dobry ma -10 do reputacji za same tablice (-20 ma wołomin i Nowy Dwór a -50 Grójec:). Tylko się na nich nie wyżywamy, a staramy się ułatwić. A jak pojedziemy na wyjazd to wkurwiamy innych, ale też bardzo doceniamy jak ktoś nas wpuści, bo spieprzyliśmy i wylądowaliśmy na pasie nie do tego skrętu;)

A tak na poważnie - w Warszawie kultura na drodze stoi na naprawdę niezłym poziomie. Po prostu bez uprzejmości innych to byś z osiedla nie wyjechał, bez niej nie da się po prostu żyć.

Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogp8e5$7rk$6@node1.news.atman.pl...
W dniu 01.06.2017 o 15:32, J.F. pisze:

Cos moze w tym byc.
Na drodze Klodzko-Wroclaw, jak widze kogos wyprzedzajacego w kiepskim miejscu, to on ma zwykle warszawskie numery.

No i troche ich rozumiem - ja mam do domu 90 .. 20 km, oni 400+.
No chyba ze leasing.

Leasing to jedno (ale wcale nie najważniejsze). Ty masz do domu 50 czy  20 km to znasz drogę i siłą rzeczy lepiej sobie radziesz.

Taa, lepiej ... przy 20km jak widze te samochody przed soba, to sobie mowie - realnie patrzac i srednio ryzykujac, to ich wyprzedze moze z 10 sztuk. A ich jest ponad 20. To ile zarobie jak przeskocze tych 10 ?

Przy 400km to jak przeskocze tych 20 pojazdow, to bede mial pusta droge ... przez kilometr :-)

A warszawiaki nie dość, że co dzień w korkach jeżdzą a nie wyprzedzają po góskich serpentynach, to mają charakterystyczną rejestrację.

wroclawiaki tez na codzien jezdza w korkach.

A gorskich serpentyn w miescie tez nie ma.
No ale powiedzmy ze przecietny wroclawiak czesciej pojedzi po pagorkach niz warszawiak, to moze wieksze obycie ma, niz ktos, kto sie raz na 5 lat w gory na ferie wybral.

Ale podejrzewam ze spora czesc z tych co sie wybrali ma doswiadczenie z zakopianki :-P

A tak na poważnie - w Warszawie kultura na drodze stoi na naprawdę niezłym poziomie. Po prostu bez uprzejmości innych to byś z osiedla nie wyjechał, bez niej nie da się po prostu żyć.

Ale to w innych miastach tez.

J.

Thu, 1 Jun 2017 14:28:10 +0200, w <5930085b$0$657$65785112@news.neostrada.pl>,
Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2017-06-01 o 14:22, Shrek pisze:

> na palcach > jednej ręki mógłbym policzyć ile razy musiałem spierdalać na pobocze. A > ty wyrabiasz moją życiową dawkę w tydzień. No jakby nie patrzeć > zastanawiające.

Czyli - na czym może polegać moja wina?

Włącz światła mijania, przemaluj auto z szarego na czerwone ;)

Użytkownik "Akarm"

...
A być może te tępe chuje wyjeżdżające na czołówkę podczas wyprzedzania
wyjątkowo mocno zwracają moją uwagę? Do tego stopnia, że chciałbym
jeździć czołgiem.
-- -
Czołgi w zabawkowym są

W dniu 2017-05-31 o 11:59, J.F. pisze:

Nigdy to nie mow nigdy.
Albo zrob szczery rachunek sumienia ile razy przy wyprzedzaniu zmusiles tego z przeciwka do hamowania.

Nigdy!
Wyprzedzam tylko przy 100% pewności bezpiecznego zakończenia.
W przeciwieństwie do wielu innych, ja zdaję sobie sprawę jak niebezpieczny to może być manewr.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Użytkownik Akarm akarmWYWAL@wp.pl ...

Nigdy to nie mow nigdy.
Albo zrob szczery rachunek sumienia ile razy przy wyprzedzaniu zmusiles tego z przeciwka do hamowania.

Nigdy!
Wyprzedzam tylko przy 100% pewności bezpiecznego zakończenia.
W przeciwieństwie do wielu innych, ja zdaję sobie sprawę jak niebezpieczny to może być manewr.

No własnie tez nie wiem skad to sie bierze.
Ludzie jada z mysla jakos to bedzie czy po prostu nie potrafią wyprzedzac?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

W dniu 2017-05-31 o 20:00, Budzik pisze:

No własnie tez nie wiem skad to sie bierze.
Ludzie jada z mysla jakos to bedzie czy po prostu nie potrafią wyprzedzac?

I jedno, i drugie.
Bezmózgi, najzwyczajniej w świecie bezmózgi.
Tu, na grupie, też matoły nie rozumieją, w jaki sposób ja mam dużą różnicę prędkości w momencie, kiedy dopiero rozpoczynam wyprzedzanie.
Puste łby nie wierzą, że do błyskawicznego wyprzedzenia nie musi być 1000 koni pod maską. Barany nie wyobrażają sobie, że można ciąg samochodów łyknąć nawet starym polonezem.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

On 5/30/2017 6:29 PM, Poldek wrote:

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.

A te wszystkie trzyliterowe skróty w hamulcach nie mialy w tym pomagać? Faktycznie widać przed samym uderzeniem że koła skręcone bardziej w prawo więc chciał uciekać na bok.

PS. Miałem taką sytuację ze dwa razy. Uciekalem na pobocze *delikatnie* hamując mając pojecie co sie stanie jak trafie jedna osią na dwa różne podłoża. Mimo to dalej nie pojmuje po co te wszystkie literki przy hamulcach skoro nie dzialają :)

PS2. Ech, teraz jest A1 i przyjemności ze skoków adrenaliny na 1-ce w okolicy Torunia juz nie ma :/

https://allegro.pl/artykul/sciaga-przy-hamowaniu-sprawdz-co-moze-byc-powodem-73983

Pierwszy z brzegu artykuł, oczywiście nikt się teraz nie będzie bawił w Sherlocka ale stan techniczny mógł być przyczyną tego zjazdu do osi

W dniu 2017-05-30 o 19:47, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:29 PM, Poldek wrote:

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.

A te wszystkie trzyliterowe skróty w hamulcach nie mialy w tym pomagać?

ABS to nie cudotwórca, tylko prosty mechanizm, który się sprawdza w sprzyjających okolicznościach.

Użytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ogkl89$hb3$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-05-30 o 19:47, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:29 PM, Poldek wrote:

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.

A te wszystkie trzyliterowe skróty w hamulcach nie mialy w tym pomagać?

ABS to nie cudotwórca, tylko prosty mechanizm, który się sprawdza w sprzyjających okolicznościach.

Ale tu okolicznosci wygladaja na sprzyjajace.

J.

W dniu 2017-05-30 o 18:29, Poldek pisze:

W dniu 2017-05-30 o 18:12, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:00 PM, Poldek wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Nie rozumiem zachowania samochodu z przodu. Dlaczego zamiast odruchowo na pobocze zjechał na środek?

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.
"Odruchowy" zjazd na pobocze skończył by się jeszcze bardziej centralnym czołowym dzwonem, gdyby się okazało, że nadjeżdżający lewym pasem też postanowił odruchowo zjechać na to samo pobocze. Kobieta nic nie mogła zrobić. Jej pasem z przeciwka zapier-- -ał debil, który postanowił wyprzedzać w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania.

To było w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656

https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

spider w <news:592dd7f2$0$15187$65785112news.neostrada.pl>:

To było w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656
https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

Hmm, dlaczego mowa o 3 pojazdach, jakoś nie mogę dać wiary, ze wyprzedzany
bez uszkodzeń, o tym, ze nie zatrzymał się nawet nie myślę.

No i jak jechał, ze kierownik w srajczento sie do wyprzedzania zabrał...

Na googlu nie ma jeszcze B-9, ale i tak jest w pokazanej sytuacji
niepotrzebny -- prawda J.F. ? ..


PS

A ten peugeot to raczej nie był technicznie sprawny, skoro mu dupa
przysiadła przy hamowaniu, zamiast sie podnieść

PPS (tak panie Biały sie postpostscriptum skraca)

Zakładam po filmach, ze nagrywający był tym trzecim poszkodowanym -- ciekawe
ile mandatu dostał za zbyt mały odstęp, i jak jego ubezpieczyciel OC
potraktuje rozbicie wcześniej rozbitego przodu.


--
'Tom N'

W dniu 2017-05-30 o 23:07, 007 pisze:

spider w
<news:592dd7f2$0$15187$65785112news.neostrada.pl>:

To było w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656
https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

Hmm, dlaczego mowa o 3 pojazdach, jakoś nie mogę dać wiary, ze wyprzedzany
bez uszkodzeń, o tym, ze nie zatrzymał się nawet nie myślę.

Tak oglądając klatka po klatce to widać że wyprzedzany zjechał trochę na pobocze i chyba nie dostał rykoszetem. Gdyby kierowniczka peugeota zrobiła to samo zamiast deptać hamulec w samochodzie z niesprawnym abs lub bez abs, to by się wszyscy zmieścili.

spider w <news:592de89b$0$649$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 2017-05-30 o 23:07, 007 pisze:

spider w
<news:592dd7f2$0$15187$65785112news.neostrada.pl>:

To było w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656
https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

Hmm, dlaczego mowa o 3 pojazdach, jakoś nie mogę dać wiary, ze wyprzedzany
bez uszkodzeń, o tym, ze nie zatrzymał się nawet nie myślę.

Tak oglądając klatka po klatce to widać że wyprzedzany zjechał trochę na pobocze i chyba nie dostał rykoszetem.

Moim zdaniem bez szans, żeby nie dostał, jechał wolniej (był wyprzedzany),
to, że troche zjechał na prawo to dlatego, że zobaczył peugeota, który na
niego podążał -- mogę sie założyć, że o cieniasie dowiedział się z prasy,
gdy wytrzeźwiał...

https://ibb.co/k4Br3F

Gdyby kierowniczka peugeota zrobiła to samo zamiast deptać hamulec w samochodzie z niesprawnym abs lub bez abs, to by się wszyscy zmieścili.

Być może. Nie ulega wątpliwości kto jest sprawcą, ale dla potomnych warto,
zeby ukarano pozostałych uczestników za ich wykroczenia (w tym kierowniczkę
niesprawnego peugeota, i nagrywającego)


--
'Tom N'

W dniu 2017-05-30 o 23:48, spider pisze:

W dniu 2017-05-30 o 23:07, 007 pisze:

spider w
<news:592dd7f2$0$15187$65785112news.neostrada.pl>:

To było w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656 https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

Hmm, dlaczego mowa o 3 pojazdach, jakoś nie mogę dać wiary, ze wyprzedzany
bez uszkodzeń, o tym, ze nie zatrzymał się nawet nie myślę.

Tak oglądając klatka po klatce to widać że wyprzedzany zjechał trochę na pobocze i chyba nie dostał rykoszetem. Gdyby kierowniczka peugeota zrobiła to samo zamiast deptać hamulec w samochodzie z niesprawnym abs lub bez abs, to by się wszyscy zmieścili.

Wszyscy winni - babka która jechała spokojnie białym Peugeotem po swoim pasie, drugi który jechał spokojnie po swoim pasie. Kierująca Seicento, która wyprzedzała na czołowe niewinna.

Użytkownik "007"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:170530.230738.pms.3873.78@int.dyndns.org.invalid.170530.invalid...
spider w  <news:592dd7f2$0$15187$65785112news.neostrada.pl>:

To było w tym miejscu:

https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656
https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

Hmm, dlaczego mowa o 3 pojazdach, jakoś nie mogę dać wiary, ze wyprzedzany
bez uszkodzeń, o tym, ze nie zatrzymał się nawet nie myślę.
No i jak jechał, ze kierownik w srajczento sie do wyprzedzania zabrał...

Dostosowujac predkosc do warunkow - las, dzikie zwierzeta, dzicy kierowcy :-P

Na googlu nie ma jeszcze B-9, ale i tak jest w pokazanej sytuacji
niepotrzebny -- prawda J.F. ? ..

Niepotrzebny - widzac pojazd nie powinna wyprzedzac, nie widzac ... tym bardziej nie powinna.
Ale - nie piszmy, ze "na zakazie".

Poza tym rozejrzycie sie w googlu - oznakowanie moglo ja troche zmylic, ciagla linia przed zakretem, przechodzi w przerywana, mozna wyprzedzac ... a widocznosc jesli dobrze widze to 200-300m.

No ale 300m to na tyle malo, ze nie powinno mylic :-)

Ciekawe czy wyprzedzala jeszcze na zakrecie i ciaglej - seicento to raczej nie jest demon mocy..

J.

W dniu 2017-05-30 o 22:37, spider pisze:

W dniu 2017-05-30 o 18:29, Poldek pisze:

W dniu 2017-05-30 o 18:12, Sebastian Biały pisze:

On 5/30/2017 6:00 PM, Poldek wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Nie rozumiem zachowania samochodu z przodu. Dlaczego zamiast odruchowo na pobocze zjechał na środek?

Odruchowo hamowała. Hamowała tak ostro, że ją obróciło.
"Odruchowy" zjazd na pobocze skończył by się jeszcze bardziej centralnym czołowym dzwonem, gdyby się okazało, że nadjeżdżający lewym pasem też postanowił odruchowo zjechać na to samo pobocze. Kobieta nic nie mogła zrobić. Jej pasem z przeciwka zapier-- -ał debil, który postanowił wyprzedzać w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania.

To było w tym miejscu:
https://www.google.pl/maps/@51.4964356,15.9944744,3a,75y,249.85h,105.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBy0xwlpivkQLHnjB1Nr8Qw!2e0!7i13312!8i6656

Wygląda na to właśnie miejsce, ale na filmie z kamerki widać znak zakaz wyprzedzania, a na google go nie ma. Pewnie został ustawiony później.

https://www.youtube.com/watch?v=r6DshRTXLJU

Wypowiedź policjantki wskazuje na winę kierującej Seicento, czyli tej, która wyprzedzała. Jak dla mnie sprawa jest oczywista.

Hello Sebastian,

Tuesday, May 30, 2017, 6:12:36 PM, you wrote:

http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Nie rozumiem zachowania samochodu z przodu. Dlaczego zamiast odruchowo
na pobocze zjechał na środek?

Obróciło na zablokowanych kołach. Przednie koła były lekko skręcone do
zjazdu na pobocze ale szans zero na mokrym bez ABSu.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2017-05-30 o 01:17, J.F. pisze:

czyja wina ? :-)
http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Widoczny na filmie znak B25 zakaz wyprzedzania na 100% stoi też z drugiej strony. Mimo to debil postanowił wyprzedzać, skończyło się zderzeniem czołowym.

Powitanko,

czyja wina ?:-)
http://ebd.cda.pl/620x368/140731543

Cud, ze cało wyszła. No może nie cało, ale żywa.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com