http://biznes.onet.pl/polska-droga-do-ruiny,18490,5584698,1,news-detal

A najbardziej w tym artykule ciekawe jest to:

"Rzecz nie w korupcji, ale w pędzie do oszczędzania. Polska trzymała się swojego budżetu i cen uzgodnionych w kontraktach. W branży w której firmy rutynowo składają najniższe możliwe oferty, a potem przekraczają koszty, Polska często nie chciała tego przyjąć do wiadomości."


To się teraz wyjaśnia powili płacz i skowyt "biznesmenów" płaczących przed euro 2012 o brak kasy za zbudowaną drogę, skoro umówili się na mniej a faktura przekracza znacznie kwotę.

W dniu 2013-10-25 08:59, xantiros pisze:

http://biznes.onet.pl/polska-droga-do-ruiny,18490,5584698,1,news-detal

A najbardziej w tym artykule ciekawe jest to:

"Rzecz nie w korupcji, ale w pędzie do oszczędzania. Polska trzymała się
swojego budĹźetu i cen uzgodnionych w kontraktach. W branĹźy w ktĂłrej
firmy rutynowo składają najniższe możliwe oferty, a potem przekraczają
koszty, Polska często nie chciała tego przyjąć do wiadomości."


To się teraz wyjaśnia powili płacz i skowyt "biznesmenów" płaczących
przed euro 2012 o brak kasy za zbudowaną drogę, skoro umówili się na
mniej a faktura przekracza znacznie kwotę.

Ale podobno koszt wybudowania drogi jest duzo wyzszy niz slynacej z drog w szkoplandii. czyli jesli byl ponizej kosztow to jak moze byc najwyzszy w unii ?
To sie qrwa kupy nie trzyma a pewne jest to ze kasy nie dostali podwykonawcy. Jak zwykle kasiora rozplynela sie w farszafce, cala ta farszawka to jest czarna dziura w polskiej rzeczywqistosci cala kasa z brukseli ginie w tej czarnej dupie.

Osobnik posiadający mail kameleon@leon.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale podobno koszt wybudowania drogi jest duzo wyzszy niz slynacej z drog w szkoplandii. czyli jesli byl ponizej kosztow to jak moze byc najwyzszy w unii ?
To sie qrwa kupy nie trzyma a pewne jest to ze kasy nie dostali podwykonawcy. Jak zwykle kasiora rozplynela sie w farszafce, cala ta farszawka to jest czarna dziura w polskiej rzeczywqistosci cala kasa z brukseli ginie w tej czarnej dupie.

Kiedys słyszałem w jakims programie publicystycznym powód tego, ze u nas drogi nie sa tansze.
Mianowicie budujemy je w zbyt wysokim standardzie, zostawiamy za duzo miejsca po bokach a czesto wrecz od razu miejsce na kolejny pas.
I to podobno ma sens, o ile ten kolejny pas dobuduje sie w czasie maks 15-
20 lat. Jeżeli nie, to to nie ma sensu.

Ale tam tez pojawiła sie teoria ze wcale nie budujemy drozej, raczej w srednich cenach auropejskich.

Jak dla mnie to tych autostrat mogliby wcale nie budowac.
Wydaje sie, ze duzo lepsza bylaby wieksza ilosc dróg ekspresowych.

Co o tym myslicie?

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy - mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy
- mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Osobnik posiadający mail kameleon@leon.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Tak, tak, twoje pozytywne nastawienie jest powszechnie znane.

A ja od kilku lat latam regularnie A2 i jakos nie mam az tak krytycznego podejscia.

Ale: nie o tym było...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

W dniu 2013-10-25 11:45, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail kameleon@leon.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku
latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Tak, tak, twoje pozytywne nastawienie jest powszechnie znane.

A ja od kilku lat latam regularnie A2 i jakos nie mam az tak krytycznego
podejscia.

Ale: nie o tym było...

Heh ja od 20 lat jezdze po europie i co nieco widze. Ale wiesz jak ktos w dupie byl i gowno widzial a kolega kolegi mu powiedzial to jego zdanie nie jest warte funta kłakow tak jak twoje wlasnie.

Osobnik posiadający mail kameleon@leon.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku
latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Tak, tak, twoje pozytywne nastawienie jest powszechnie znane.

A ja od kilku lat latam regularnie A2 i jakos nie mam az tak
krytycznego podejscia.

Ale: nie o tym było...

Heh ja od 20 lat jezdze po europie i co nieco widze. Ale wiesz jak
ktos w dupie byl i gowno widzial a kolega kolegi mu powiedzial to jego
zdanie nie jest warte funta kłakow

Masz racje, ja tam za wiele autostrad za granicą nie widziałem.
Troche we Włoszech, Niemczech, Czechach, Francji, Turcji, Wielkiej Brytani ale cóż, nie pierwszy raz spotykam sie z tym, ze ktos wie lepiej co ja widziałem niz ja.

I nie Twiedze, ze w Polsce drogi sa super bo kazdy wie ze nie sa.
Ale wiem, ze wiele rzeczy na które w Polsce sie narzeka zdarzają sie równiez za granica.

tak jak twoje wlasnie.

To po co mi odpisujesz?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Użytkownik "LeonKame" <kameleon@leon.com> napisał w wiadomości news:l4dd1l$ul$1speranza.aioe.org...

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy
- mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Przez wiele lat jeździłem co piątek z Hamburga do Kiloni. W niedzielę wracałem. I przez te lata nie zdarzyło się, by na tej autostradzie nie było korków, spowodowanych pracami drogowymi.

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Osobnik posiadający mail bogdanid@neostrada.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy
- mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku
latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Przez wiele lat jeździłem co piątek z Hamburga do Kiloni. W niedzielę wracałem. I przez te lata nie zdarzyło się, by na tej autostradzie nie
było korków, spowodowanych pracami drogowymi.

Nie wiesz, ze najłatwiej idealizować coś czego sie nie zna?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:25102013.70D8B058budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail bogdanid@neostrada.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy
- mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

Ja nie mysle ja patrze i widze ze te drogi rozpadajace sie po kilku
latach maja sie tak do standardow Eu jak pies do jeza.

Przez wiele lat jeździłem co piątek z Hamburga do Kiloni. W niedzielę
wracałem. I przez te lata nie zdarzyło się, by na tej autostradzie nie
było korków, spowodowanych pracami drogowymi.

Nie wiesz, ze najłatwiej idealizować coś czego sie nie zna?

Czyli znane przysłowie: "cudze chwalicie, swojego nie znacie"?
To jest tak powszechne, że aż śmieszne. Jeśli jacyś pismacy na świecie napiszą coś pozytywnego o Polsce, jest to komentowane u nas z niedowierzaniem i jawną kpiną. Ale niech napiszą coś negatywnego. To jest przyjmowane przez naszych "prawdziwych Polaków, genetycznych patriotów" z uwielbieniem i czcią.

ubawiony

Osobnik posiadający mail bogdanid@neostrada.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale niech napiszą coś negatywnego. To jest przyjmowane przez naszych "prawdziwych Polaków, genetycznych
patriotów" z uwielbieniem i czcią.

Nie, jak napisza na zewnatrz coś złego, to jest oburzenie.
Tylko my sami mamy obowiazek narzekać na nasze.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"

W dniu 2013-10-25 10:53, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail kameleon@leon.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale podobno koszt wybudowania drogi jest duzo wyzszy niz slynacej z drog
w szkoplandii. czyli jesli byl ponizej kosztow to jak moze byc najwyzszy
w unii ?
To sie qrwa kupy nie trzyma a pewne jest to ze kasy nie dostali
podwykonawcy. Jak zwykle kasiora rozplynela sie w farszafce, cala ta
farszawka to jest czarna dziura w polskiej rzeczywqistosci cala kasa z
brukseli ginie w tej czarnej dupie.

Kiedys słyszałem w jakims programie publicystycznym powód tego, ze u nas
drogi nie sa tansze.
Mianowicie budujemy je w zbyt wysokim standardzie, zostawiamy za duzo
miejsca po bokach a czesto wrecz od razu miejsce na kolejny pas.
I to podobno ma sens, o ile ten kolejny pas dobuduje sie w czasie maks 15-
20 lat. Jeżeli nie, to to nie ma sensu.

Ale tam tez pojawiła sie teoria ze wcale nie budujemy drozej, raczej w
srednich cenach auropejskich.

Nawet taniej, u nas "opozycja" przy pluciu na koszty celowo pomija fakt iż do naszych kosztów budowy dróg wliczany jest koszt wykupu gruntów oraz "odszkodowania", gdzie np: w Niemczech to już nie jest robione, tam liczony jest sam koszt budowy.

Jak dla mnie to tych autostrat mogliby wcale nie budowac.
Wydaje sie, ze duzo lepsza bylaby wieksza ilosc dróg ekspresowych.

Co o tym myslicie?

To jest lepsze rozwiązanie od autostrad.

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy
- mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

Są kraje w EU gdzie na autostradzie nie pojedziesz szybciej niż 120, wiec raczej jako minus tego nie zaliczaj

Osobnik posiadający mail xantiros_WYTNIJTO_@ymail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Są kraje w EU gdzie na autostradzie nie pojedziesz szybciej niż 120, wiec raczej jako minus tego nie zaliczaj

No ale u nas jednak 140 wiecj akis minut to na pewno jest.
Ale zastanawiam sie czy wole jechac 100 km autostrada i drugie 100 droga lokalną, czy moze jednak 200 km ekspresową.
I jakos tak wychodzi mi ze drugie rozwiazanie byłoby lepsze.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
 że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

W dniu 2013-10-25 10:53, Budzik pisze:

Jak dla mnie to tych autostrat mogliby wcale nie budowac.
Wydaje sie, ze duzo lepsza bylaby wieksza ilosc dróg ekspresowych.

Co o tym myslicie?

Plusy:
- darmowosc przejazdu
- wybudowanie wiekszej ilosc km za te same pieniadze

Minusy
- mniejsza predkosc maks, ale czy różnica jest warta wyprawki?

pisalem juz o tym na psp kilka razy, ale nikt mnie nie sluchal. oczywiste, ze lepsze sa ekspresowki, ale w pribaltijskim kraju nie moze byc dobrze. o to dba nie tylko ruska agientura.

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Osobnik posiadający mail u_2@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

pisalem juz o tym na psp kilka razy, ale nikt mnie nie sluchal.

ROTFL
Zanczy kto nie czytał? Ktos z rządu? Autostrada wielkopolska?

oczywiste, ze lepsze sa ekspresowki, ale w pribaltijskim kraju nie moze byc dobrze. o to dba nie tylko ruska agientura.

Mozna i tak...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

W dniu 2013-10-25 17:58, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail u_2@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

pisalem juz o tym na psp kilka razy, ale nikt mnie nie sluchal.

ROTFL
Zanczy kto nie czytał? Ktos z rządu? Autostrada wielkopolska?

oczywiste, ze lepsze sa ekspresowki, ale w pribaltijskim kraju nie moze
byc dobrze. o to dba nie tylko ruska agientura.

Mozna i tak...

ty rzeczywiscie bucek ...-;)

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Osobnik posiadający mail u_2@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

-;)

zenujące...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"