- Głodni Żydzi wydarli mi z kieszeni resztkę kanapki. Dostali za to
kijami od wachmanów. Sam bym nie dał, bo przed wjazdem starsi
ostrzegli: "Nie wyjedziesz żywy" - mówi Kazimierski. Widział też w
obozie, jak wachmani ustawili Żydów w kucki nad dołami i strącali w
przepaść za mało wydajną pracę przy wydobyciu żwiru. Poturbowanych
dobijali z góry strzałem.

- Wszyscy jeździli kopać, tom i ja - mówi i opisuje "technologię"
poszukiwań. - Chłopy wiedzieli, że Żydzi te klejnoty albo grzebali
płytko koło łaźni, albo połykali. To, co płytko, było już za mnie
przekopane, dlatego szło się na pole, tam, gdzie chowano ciała z
połkniętymi klejnotami. Ludzie kopali głębokie doły, by to wygrzebać.
Ciała, tam, gdzie ich nie palono, były wyrywane z ziemi, a kopacze
nurzali się w tym, by wymacać pierścionek.

Kazimierski widział, jak z jamy, w której siedziało pewne małżeństwo,
dobiegł brzęk monet. Ludzie puścili się w dół, podrzucali te monety,
uciekali do góry, a tam już następni im wyrywali. - A że coś trzeba
było z klejnotami zrobić, to szli na Kosów - dodaje.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9917976,Wszyscy_kopali__tom_i_ja.html?as=2

Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza -
"ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.

- Głodni Żydzi wydarli mi z kieszeni resztkę kanapki. Dostali za to
kijami od wachmanów. Sam bym nie dał, bo przed wjazdem starsi
ostrzegli: "Nie wyjedziesz żywy" - mówi Kazimierski. Widział też w
obozie, jak wachmani ustawili Żydów w kucki nad dołami i strącali w
przepaść za mało wydajną pracę przy wydobyciu żwiru. Poturbowanych
dobijali z góry strzałem.

- Wszyscy jeździli kopać, tom i ja - mówi i opisuje "technologię"
poszukiwań. - Chłopy wiedzieli, że Żydzi te klejnoty albo grzebali
płytko koło łaźni, albo połykali. To, co płytko, było już za mnie
przekopane, dlatego szło się na pole, tam, gdzie chowano ciała z
połkniętymi klejnotami. Ludzie kopali głębokie doły, by to wygrzebać.
Ciała, tam, gdzie ich nie palono, były wyrywane z ziemi, a kopacze
nurzali się w tym, by wymacać pierścionek.

Kazimierski widział, jak z jamy, w której siedziało pewne małżeństwo,
dobiegł brzęk monet. Ludzie puścili się w dół, podrzucali te monety,
uciekali do góry, a tam już następni im wyrywali. - A że coś trzeba
było z klejnotami zrobić, to szli na Kosów - dodaje.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9917976,Wszyscy_kopali__tom_i_ja.html?as=2

--
http://www.youtube.com/watch?v=aM0J81HJTmE

W dniu 2011-08-11 18:52, Grzegorz Z. pisze:

Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza -
"ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.

To może coś tak z własnej inicjatywy, nieprzymuszonej woli zwróć im. Choć w niewielkim stopniu spróbuj zrekompensować im straty.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

W dniu 2011-08-11 18:52, Grzegorz Z. pisze:

Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza
- "ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.

To może coś tak z własnej inicjatywy, nieprzymuszonej woli zwróć im.
Choć w niewielkim stopniu spróbuj zrekompensować im straty.

Sobie ma zwracać? Pogło cię?
--
Pit

W dniu 2011-08-11 22:44, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

W dniu 2011-08-11 18:52, Grzegorz Z. pisze:

Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza
- "ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.

To może coś tak z własnej inicjatywy, nieprzymuszonej woli zwróć im.
Choć w niewielkim stopniu spróbuj zrekompensować im straty.

Sobie ma zwracać? Pogło cię?

Myślisz że pan Grzegorz, ten tego - należy do "Narodu Wybranego"??

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys napisał:

W dniu 2011-08-11 18:52, Grzegorz Z. pisze:

Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza -
"ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.

To może coś tak z własnej inicjatywy, nieprzymuszonej woli zwróć im.

Jakie to typowe dla lewaków - rozporządzać cudzą własnością.

--
http://www.youtube.com/watch?v=aM0J81HJTmE

On Fri, 12 Aug 2011 13:30:58 +0200, "Grzegorz Z."
<jacksparrow@noname.com> wrote:

jadrys napisał:

> W dniu 2011-08-11 18:52, Grzegorz Z. pisze:
>> Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza -
>> "ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.
>>
> > To może coś tak z własnej inicjatywy, nieprzymuszonej woli zwróć im. Jakie to typowe dla lewaków - rozporządzać cudzą własnością.

 oddajcie bogu co boskie, co cesarskie cesarzowi.  wg jadrysa oddajcie wszystko bo jak tak chce.




--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

W dniu 2011-08-12 13:30, Grzegorz Z. pisze:

jadrys napisał:

W dniu 2011-08-11 18:52, Grzegorz Z. pisze:

Myślę że i sto miliardów dolarów byłoby - parafrazując pewnego grupowicza -
"ułamkiem promila" tego co polacy winni są Żydom.

To może coś tak z własnej inicjatywy, nieprzymuszonej woli zwróć im.

Jakie to typowe dla lewaków - rozporządzać cudzą własnością.

To widać na twoim przypadku - chcesz mi wydrzeć kasę z kieszeni mimo tego ze ja jej nikomu nie ukradłem. Ale ja ciebie nie podejrzewam o ciągoty lewackie, - raczej o prawackie - kapitalistyczne.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Tzva Adonai wrote:

- Głodni Żydzi wydarli mi z kieszeni resztkę kanapki. Dostali za to
kijami od wachmanów. Sam bym nie dał, bo przed wjazdem starsi
ostrzegli: "Nie wyjedziesz żywy" - mówi Kazimierski. Widział też w
obozie, jak wachmani ustawili Żydów w kucki nad dołami i strącali w
przepaść za mało wydajną pracę przy wydobyciu żwiru. Poturbowanych
dobijali z góry strzałem.

- Wszyscy jeździli kopać, tom i ja - mówi i opisuje "technologię"
poszukiwań. - Chłopy wiedzieli, że Żydzi te klejnoty albo grzebali
płytko koło łaźni, albo połykali. To, co płytko, było już za mnie
przekopane, dlatego szło się na pole, tam, gdzie chowano ciała z
połkniętymi klejnotami. Ludzie kopali głębokie doły, by to wygrzebać.
Ciała, tam, gdzie ich nie palono, były wyrywane z ziemi, a kopacze
nurzali się w tym, by wymacać pierścionek.

Kazimierski widział, jak z jamy, w której siedziało pewne małżeństwo,
dobiegł brzęk monet. Ludzie puścili się w dół, podrzucali te monety,
uciekali do góry, a tam już następni im wyrywali. - A że coś trzeba
było z klejnotami zrobić, to szli na Kosów - dodaje.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9917976,Wszyscy_kopali__tom_i_ja.html?as=2

Ludzie - żydzi - połykali klejnoty, pracowali na żwirowni pewnie kilka tygodni, albo miesięcy i te klejnoty mieli cały czas w brzuchu?
Wszyscy wykopywali truposzy i namacywali w nich klejnoty?
Usłyszeli brzęk monet na rozkopanej ziemi i że niby te monety z trupa wypadły? No bo z czego?

W takie coś, to tylko głupi uwierzy.
--
Pit

Tzva Adonai <purpurwolf@runbox.com> pisze:

- Głodni Żydzi wydarli mi z kieszeni resztkę kanapki. Dostali za to
kijami od wachmanów. Sam bym nie dał, bo przed wjazdem starsi
ostrzegli: "Nie wyjedziesz żywy" - mówi Kazimierski. Widział też w
obozie, jak wachmani ustawili Żydów w kucki nad dołami i strącali w
przepaść za mało wydajną pracę przy wydobyciu żwiru. Poturbowanych
dobijali z góry strzałem.

- Wszyscy jeździli kopać, tom i ja - mówi i opisuje "technologię"
poszukiwań. - Chłopy wiedzieli, że Żydzi te klejnoty albo grzebali
płytko koło łaźni, albo połykali. To, co płytko, było już za mnie
przekopane, dlatego szło się na pole, tam, gdzie chowano ciała z
połkniętymi klejnotami. Ludzie kopali głębokie doły, by to wygrzebać.
Ciała, tam, gdzie ich nie palono, były wyrywane z ziemi, a kopacze
nurzali się w tym, by wymacać pierścionek.

Kazimierski widział, jak z jamy, w której siedziało pewne małżeństwo,
dobiegł brzęk monet. Ludzie puścili się w dół, podrzucali te monety,
uciekali do góry, a tam już następni im wyrywali. - A że coś trzeba
było z klejnotami zrobić, to szli na Kosów - dodaje.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9917976,Wszyscy_kopali__tom_i_ja.html?as=2

A ile kosztowności *Niemcy* nie przeoczyli przy swojej przemysłowej eksterminacji?

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Adolf_Hitler
  [...] Dzięki bezpośredniej zdecydowanej interwencji ocalił miliony
  ĹťydĂłw przed zoologicznym polskim antysemityzmem, otwierając im drzwi
  dla niezoologicznego niemieckiego antysemityzmu. [...]

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kto sam się pochyla, ten innych nigdy wyprostować nie zdoła.
  -- Mencjusz (371-ok. 289 p.n.e.)