PiS-owski PSYCHOPATA podpisuj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZO艁OM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i p臋dzony ze zgni艂ych burak贸w samogon z 3-ciego t艂oczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w m贸zgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Wspierajmy go w tych ci臋zkich
chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas! Nawet zdychaj膮cy pies i wylenia艂y ze
staro艣ci kot go opu艣cili! Pies nasra艂 mu pod drzwiami, a kot do
zaple艣nia艂ego od brudu wyra, kt贸re ten nieszcz臋艣nik nazywa 艂贸zkiem. Ten
posraniec po ca艂onocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylaz艂 z
wychodka gdzie sp臋dza wi臋kszo艣膰 swego czasu i zn贸w zasrywa grup臋 z
rozwalonego odbytu. M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Nadzieja na pe艂ny powr贸t do
zdrowia psychicznego tego osobnika jest niewielka, a nawet bliska zera ale
spe艂nijmy chrze艣cia艅ski obowi膮zek! Wno艣my mod艂y za PiS-owskiego chorego
psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w opiece jego bliskich!
MW
U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisa艂 w wiadomo艣ci news:116cj2dlvwlz6$.11pcpahcdegcr$.dlg40tude.net...
"Nie ma polskiego przemys艂u. Polskie jest bezrobocie. Og贸lny bilans jest
fatalny" - prof. Witold Kie偶un o gospodarce i ekonomii
Og贸lny bilans jest fatalny - m贸wi o stanie polskiej gospodarki i ekonomii
prof. Witold Kie偶un w rozmowie z Super Ekspresem.
We藕my bankowo艣膰: 63 banki, z tego tylko 4 polskie. Ale tylko jeden - BGK -
ma 100 proc. kapita艂u polskiego. Zyski s膮 maksymalizowane przez to, 偶e s膮
niskie p艂ace. Koszty osobowe - koszty zatrudnienia os贸b z zewn膮trz, kt贸re
wykonuj膮 jak膮艣 prac臋 na rzecz danego projektu - w Polsce wynosz膮 艣rednio 37
proc., podczas kiedy koszty osobowe w krajach, 偶e tak powiem,
nieskolonizowanych, wynosz膮 powy偶ej 50 proc. A np. w USA dochodz膮 do 60
proc
- m贸wi Kie偶un. Przypomina te偶 sytuacj臋, kiedy przyjecha艂 do Polski i chcia艂
kupi膰 jakis polski produkt, kt贸ry w przesz艂o艣ci lubi艂. Okaza艂o si臋 wtedy,
偶e nia ma juz "mazowszanki", mo偶na by艂o za to kupi膰 niemieckie wody
mineralne. A zamiast kremu Pollena w sklepach jest Colgate.
To si臋 nie zmieni艂o. Nasz膮 sytuacj臋 pogarsza olbrzymi deficyt w handlu - 60
do 70 proc. artyku艂贸w to s膮 artyku艂y zagraniczne
- diagnozuje ekonomista i dodaje, 偶e nie ma polskiego przemys艂u.
Polskie jest bezrobocie. Dwa miliony obywateli mamy systematycznie
bezrobotnych. 17 proc. obywateli 偶yje poni偶ej minimum socjalnego. Dwa
miliony ludzi wyemigrowa艂o i wiadomo, 偶e oni ju偶 nie wr贸c膮. Te dwa miliony
Polak贸w w olbrzymim procencie to nie ca艂e rodziny, lecz przedstawiciele
rodzin przesy艂aj膮cy tu pieni膮dze - bardzo du偶e pieni膮dze. Dochodzi艂y one do
30 miliard贸w. Teraz ta kwota co roku si臋 zmniejsza. Dlaczego? Bo ci ludzie
艣ci膮gaj膮 za granic臋 swoje rodziny
- zauwa偶a prof. Kie偶un i dodaje, 偶e my - Polacy "do Unii Europejskiej
weszli艣my na bardzo niekorzystnych zasadach".
Dotacje s膮 bardzo korzystne, ale dowcip polega na tym, 偶e mo偶na je
wykorzysta膰, pod warunkiem 偶e du偶y procent finansuje si臋 samemu. Ale sk膮d
wzi膮膰 te pieni膮dze? Odpowiedzi膮 na to pytanie jest olbrzymie zad艂u偶enie
samorz膮d贸w. I nie mamy 偶adnej perspektywy doj艣cia do 艣redniego poziomu UE
- t艂umaczy Kie偶un. Wed艂ug niego s艂ab膮 kondycj臋 naszej gospodarki wida膰
cho膰by po stanie naszych samochod贸w.
Jeste艣my na drugim miejscu po Niemczech pod wzgl臋dem liczby samochod贸w na
1000 mieszka艅c贸w. Tylko 偶e ich 艣redni wiek jest bardzo wysoki - to s膮
graty. Bo koncepcja nie polega na tym, 偶eby kraje kolonialne zniszczy膰, ale
偶eby je eksploatowa膰. Prosz臋 nie my艣le膰, 偶e kraje afryka艅skie to tylko
n臋dza. Nie, tam te偶, tak jak u nas, buduje si臋 wysokie biurowce. No a skoro
jeste艣my przy Afryce... Ot贸偶 walczy艂em tam z nies艂ychanym rozwojem
administracji. To jest kolejny element po偶eraj膮cy r贸wnie偶 nasz kraj. W
czasach komunistycznych aparat administracyjny liczy艂 w Polsce 46 tys.
pracownik贸w. W zesz艂ym roku by艂o ich 144 tys.
- prof. Kie偶un zauwa偶a te偶, 偶e "socjalizm by艂 dla Polski okresem wzrostu
gospodarczego - zbudowania przemys艂u".
Poziom 偶ycia by艂 bardzo niski - indywidualna sytuacja by艂a bardzo ci臋偶ka,
bo to nie sz艂o na konsumpcj臋, ale je偶eli chodzi o potencja艂 produkcyjny, to
PRL by艂a na 12. miejscu na 艣wiecie. I to nie s膮 bujdy. (鈥) Jeste艣my
niepor贸wnywalnie dalej. Ale dane dotycz膮ce naszego skromnego bogactwa i tak
s膮 fikcyjne. Bo co z tego, 偶e mamy wzgl臋dnie wysoki wzrost dochodu
narodowego, skoro zysk idzie za granic臋? PRL by艂 pa艅stwem, w kt贸rym panowa艂
ucisk ideologiczny. Ja tego nie wytrzyma艂em i wyjecha艂em za granic臋. Ale w
trakcie transformacji ustrojowej zmarnotrawili艣my kolosalny dorobek. By艂 on
wypracowany kosztem naszej ci臋偶kiej pracy
- podsumowuje Kie偶un.