Data: 2010-11-08 13:02:04 | |
Autor: Marek | |
Polskie lasy "panstwowe" lepsze od "narodowych" ? | |
Za drewno kominkowe musialem zaplacic w Sobotce ( k. Wroclawia) 145 zł ( za m3) , plus koszty transportu. Drewno pochodzilo prosto z lasu - swiezo ciete. W Niemczech 1 m3 kosztuje 35 euro , transport gratis i drewno jest 1 rok sezonowane - kupowane od posrednika ! W obu przypadkach chodzi o drewno drzew lisciastych. W Polsce Lasy sa Panstwowe i "Polskie" a w Niemczech sa czesciowo prywatne ( na pewno jacys wredni dorobkiewicze je nabyli !!!) , czesciowo panstwowe, choc wstep do kazdego lasu jest otwarty. Niemcy maja wiec jakas korzysc z niemieckich lasow ( tanie drewno opalowe), gdy Polacy musza placic haracz jakiejs czerwonej klice "dysponentow narodowego bogactwa". Takie same , dziwne sytuacje zaskakuja, gdy chcialoby sie skorzystac z zasobow dziczyzny. W Niemczech place mysliwemu 4,6 euro za kilogram sarniny. Prosze sprobowac kupic po tej cenie sarnine w Polsce. Czy ktos wie, w jaki sposob mozna w Polsce zostac czlonkiem jakiegos kola lowieckiego ? Ja probowalem sie dowiedziec, ale to jest chyba jakas wiedza tajemna - dla zwyklych ludzi niedostepna. Plotka glosi, ze w kazdym kole lowieckim pozadanym czlonkiem jest: lekarz ( w razie postrzelenia), adwokat ( w razie wyrzadzenia szkody innym), sedzia ( w razie sprawy sadowej) , rolnik ( jego zona ugotuje bigos i poda bimber po udanym polowaniu), oraz inni , przydatni - oczywiscie wszyscy zwiazani obecnie , lub przez przodkow z UB. Ci ubecy zyja sobie, jak dawniej krolowie i chcieliby , aby ten stan trwal dalej, pod oslona hasel o ochronie przyrody, zasobow narodowych i innych bzdur. Uwazam, ze lasy powinny byc sprywatyzowane , zeby powstal prawdziwy rynek produktow lesnych ( drewno, dziczyzna, itp.) jest tylko pytanie o forme tej prywatyzacji. E-zop |
|