Do smutnych wniosków doprowadza obserwacja polskiej rzeczywistości. Kwitnie skurwysyństwo, a rozliczne przykłady dostarcza nam w zasadzie każdy dzień. Bo tu jest Polska, naród wybrany, chyba przez jakiegoś kompletnego kretyna!
Od pewnego czasu, w różnych regionach Polski ktoś regularnie wytruwa orły. Czym sobie orły zasłużyły na taki los, nie wiadomo. Dzieje się tak w opolskim, dzieje na Wybrzeżu, było już kilkanaście takich przypadków. Straż leśna zazwyczaj sprawna w wyłapywaniu spacerowiczów, teraz nie daje rady. I nawet się nie dziwie, bo ani nie wiadomo gdzie taki orzeł został podtruty i ile zdołał przelecieć nim padł.

Zostawmy jednak leśniczych w spokoju, bo w ty wypadku co innego jest ważne. Ważne jest mianowicie, co to za skurwysyn jeden z drugim, co za złamas, któremu przeszkadzają wyjątkowo rzadkie ptaki. Jakim bydlęciem i gównem trzeba być, żeby dopuszczać się taki nieracjonalnych i okrutnych działań. Tu i ówdzie pojawiają się też informacje, że są tacy którzy dla fanu strzelają do bocianów. Te akurat wróciły, albo jeszcze wracają i stanowią świetny cel dla żadnych przedniej rozrywki wolackich buraków.

Ale to nie koniec skurwysyństwa. W tych lasach aż roi się od myśliwych. To kasta bezrefleksyjnych zbrodniarzy i degeneratów, zabijająca zwierzęta w świetle prawa i prawem coraz lepiej chroniona. Wszystko dla rozrywki i żeby się przy okazji dobrze napić. Jakże często najebać się do nieprzytomności, bo to taki myśliwski etos po prostu.

Więc ci zwyrodnialcy, zazwyczaj pijani i wyjątkowo prymitywni, zabiją wszystko co się rusza, nawet posuwają się do tego, że urządzają żerowiska dla zwierząt tuż obok ambon, żeby mieć cel blisko i na widelcu. Rozumiem, że po pijaku trudno trafić na większą odległość. Szczęśliwie czasami odstrzeliwują się wzajemnie, ale tylko czasami i tego typu selekcja niestety jest zbyt rzadka i zdecydowanie niewystarczająca. Podobnie jak palenie ambon. Zbyt wiele jeszcze ich stoi.

Z kolei ci, co nie mogą wyżyć się w lesie, z jakiś powodów nie są w stanie wyrzynać dzików, saren czy zajęcy i zaspokoić swoich zdegenerowanych krwawych instynktów, robią to w domu i w zagrodzie.

O zakatowanych łopatą psach nawet już nie piszą gazety, bo to po prostu nudne i się przejadło. Za dużo tego. Polski skurwysyn, ma tu nielichą wyobraźnię, bo potrafi też psa czy kota, zajebać kamieniem, zakopać żywcem, utopić w beczce z gnojowicą, albo w stawie, lub z lenistwa tylko przywiązać krótkim drutem do drzewa w środku lasu.
To jest Polska! Ten standard. Przykład cywilizacyjnej degradacji.

Zostawmy zwierzęta, choć przyznam, nóż w kieszeni się otwiera i chętnie by człowiek takiemu kutasowi obciął to i owo.

Jak myślicie, czy zapomniano już o strefach wolnych od LGBT? Nic podobnego, koronawirus tylko trochę wyhamował ten oddolny, modny wśród motłochu proces. Województwa łódzkie, lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie, małopolskie plus parę innych... wszędzie mamy strefy nienawiści. PiSdzielce i PiSdowata część tego tego narodu programowo nie lubi innych. Proces ten popierają a nawet dolewają benzyny, bandy różnych dewiantów, katofaszystów, plus oczywiście Hordy pisowskich skurwysynów i tylko czekać jak zaczną nawoływać do utylizacji. Zresztą żeby daleko nie szukać... samorządowiec (Bogdan Zieliński) z Podlasia, który postuluje oznaczanie domów w którym mieszkają ludzie zarażeni wirusem. Nie obce jest mu znakowanie ludzi chorych. Dla bezpieczeństwa, jak mówi. Więc jak sądzicie, jak daleko jest do tego gdy ktoś wyremontuje piece w Auschwitz, czy może nawet nowe gdzieś na Podlasiu dostawi?

Lekarze donoszą, że czas oklasków był i się szybko zmył. Teraz coraz częściej spotykają się oni z ostracyzmem sąsiadów. Ujawniają się agresywne zachowania. Odmawia im się prawa wracania do własnych domów ,,bo mogą zarazić sąsiadów", a jak lekarz czy pielęgniarka wraca z pracy, to sąsiedzi z klatki dzwonią do sanepidu z prośbą o dezynfekcję klatki.

Jedna z lekarek opowiada, jak to znalazła za szyba swego samochodu kartkę z informacja od ,,zaniepokojonego sąsiada";
,,Droga sąsiadko. Wszyscy boimy się o swoje zdrowie i nie wychodzimy z domu. Wiemy, że pracujesz w szpitalu. Pomyślałaś o tym, że wracając tutaj, ryzykujesz naszym zdrowiem? Pomyśl o przysiędze Hipokratesa. Powinnaś zostawać w mieście,,.

Jest nawet pomysł, aby - uwaga - zamykać ,,granice miast" dla pielęgniarek lub lekarzy. Ci którzy pracują w innych miastach, a w innych mieszkają, mają zostać w miejscu swojej pracy, ,,żeby nie roznosić zarazy,,.

Pracownicy służby zdrowia zaczynają być też szykanowani w sklepach, ale nie przez personel (przynajmniej na razie), tylko przez klientów. Mimo, że teoretycznie mają oni pierwszeństwo przy kasach, to nikt nie chce się już ujawniać, bo złe, wrogie spojrzenia są coraz bardziej powszechne i jest to najmniejsza dolegliwość jaka może ich spotkać. Obelgi zaczynają być standardem.

TO JEST KURWA POLSKA! A polski skurwysyn ma się dobrze. Skurwysynem i działaczem PiS są także profesorowie (jak jeden z nich - Przemysław Czarnek) czy ludzie generalnie wykształceni acz statystycznie pewnie zdarza się to nieco rzadziej niż w przypadku zwykłej tłuszczy, motłochu, polactwa w wersji podstawowej nierozwojowej. Pisbiomasa, polactwo i skurwysyństwo nie zna pojęcia grubej kreski, więc taki podział nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Znani "prawnicy", "nauczyciele akademiccy", "historycy", "artyści", którzy są totalnym ciemnogrodem i skurwysynami pierwszej wody (żydzi do gazu, ekolodzy do gazu, a zwierzęta są po to by je zabijać), a za PiS dali by się pokroić. To nie jakaś tam ciemna masa buraczana przecież! Niestety, Polska i polskość to coraz bardziej beznadzieja. Tfu!

On 6/22/2020 06:34, Ed Pleva wrote:

Do smutnych wniosków

Znany kanadyjski pedofil Edward Lewandowski (Ed Pleva) szuka świeżego mięska w Polsce.
Edward Lewandowski (Ed Pleva) był wielokrotnie karany za pedofilie w kanadzie.

On Monday, 22 June 2020 13:01:55 UTC-6, Aleksander  wrote:

On 6/22/2020 06:34, Ed Pleva wrote:
> > Do smutnych wniosków Znany kanadyjski pedofil Edward Lewandowski (Ed Pleva) szuka świeżego mięska w Polsce.
Edward Lewandowski (Ed Pleva) był wielokrotnie karany za pedofilie w kanadzie.

Warto by było napisać do jego dostawcy Internetu comwave w Toronto i poinformować o jego pedofilskiej działalności, do której używa ich serwisu.

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2020 17:35:55 UTC-4 syn szmalcownika - Stefan napisał:

Warto by było napisać do jego dostawcy Internetu comwave w Toronto i poinformować o jego pedofilskiej działalności, do której używa ich serwisu.

To, że świńskie ryje kłapouche - czyli polactwo lubią kapować jeden na drugiego to wiemy. Chociażby z dokumentalnej książki pt. "Kochany Panie Gistapo", gdzie się dokumentuje prace specjalnej komórki AK na poczcie głownej w W-wie wyłapującej donosy.
No ale tradycja w narodzie nie ginie - jak widać po synusiu szmalcownika taty.

Czy nadal sypiasz Stefek skurwysynu pod pierzyną Żyda, którego tfuj stary zaszmalcował za flaszkę wódki i pół kilo cukru?

On Mon, 22 Jun 2020 14:35:54 -0700, Stefan wrote:

On Monday, 22 June 2020 13:01:55 UTC-6, Aleksander  wrote:

On 6/22/2020 06:34, Ed Pleva wrote:
> > Do smutnych wniosków

Znany kanadyjski pedofil Edward Lewandowski (Ed Pleva) szuka świeżego
mięska w Polsce.
Edward Lewandowski (Ed Pleva) był wielokrotnie karany za pedofilie w
kanadzie.

Warto by było napisać do jego dostawcy Internetu comwave w Toronto i
poinformować o jego pedofilskiej działalności, do której używa ich
serwisu.

nie zadziala, liberalny rzad kanadyjski prowadzony przez Jewstina wspierany przez komuchow z ndp oficjalnie szerzy zboczenia