Data: 2011-05-03 13:58:28 | |
Autor: Tomasz Tarchala | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
Jan Górski <gradlog@o2.pl> wrote:
Witam wszystkich! Niedawno zakupiłem pulsometr PC 25.10 Sigmy i Nawet jeśli moc w jakimś przedziale jest liniowo skorelowana z pulsem, to jest to akurat ten mało interesujący przedział -- niższe rejony tlenowe. W dodatku korelacja, która wychodzi na uśrednieniu, nie musi zachodzić w sposób powtarzalny dla pojedyczego zawodnika. W zależności od poziomu aktualnego wytrenowania, wypoczęcia, stresu, tego, co się zjadło wczoraj, niewyspania itp. puls przy tej samej mocy dla tego samego zawodnika może się różnić nawet o 20 ud/min. wiatru. Ale dla chcącego nic trudnego, bo mając licznik (Vśrednia), Gdyby to było tak łatwe, jak proponujesz, wszyscy by to już dawno robili. Niestety z elementarnego powodu (moc nie jest liniowo zależna od pulsu w sposób powtarzalny) w praktyce nie wystarcza to do precyzyjnego dawkowania treningu. Dlatego ludzie wydają jednak te grube setki eurasów na mierniki mocy. |
|
Data: 2011-05-03 05:08:38 | |
Autor: Jan Górski | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
to jest to akurat ten mało interesujący przedział -- niższe rejonyDlaczego? W przytoczonym w notce badaniu, liniowo wychodziło aż do progu mleczanowego, a u pewnej grupy także i wyżej. W dodatku korelacja, która wychodzi na uśrednieniu, nie musi No pewnie, że może się różnić, natomiast to zbyt duża różnica. U siebie nie zauważyłem aż takich różnic - wyniki masz w pliku xlsx.. W zależności Poziom wytrenowania i jego różnice to właśnie chcemy mierzyć :) Gdyby to było tak łatwe, jak proponujesz, wszyscy by to już dawnoW pewnym zakresie jest zazwyczja proporcjonalna, ale współczynnik proporcjonalności (wydolności) może się różnić w kolejnych pomiarach. w praktyce nie wystarcza to do precyzyjnego Nie przeczę, że pomiar mocy jest lepszy, tylko, że na przykład mnie na niego nie stać. Stąd ten pomysł. |
|
Data: 2011-05-03 07:00:03 | |
Autor: Michał Wolff | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
On 3 Maj, 14:08, Jan Górski <grad...@o2.pl> wrote:
Nie przeczę, że pomiar mocy jest lepszy, tylko, że na przykład mnie na Ale pomysł jak Ci już kolega Tarchała wyjaśnił jest bardzo nieprecyzyjny, bo nie ma powtarzalnej zależności mocy i pulsu, a odczytywanie siły wiatru z new.meteo.pl zakrawa na komedię (po pierwsze serwisy pogodowe często na jeden dzień nie potrafią pogody poprawnie przepowiedzieć, po drugie wiatr zawsze wieje nierównymi porywami, z przodu, lekko z boku, lekko z tyłu itd. - jednym słowem precyzja takiego pomiaru siły wiatru jest żadna). Bardziej zaawansowane liczniki mają funkcję pomiaru mocy na podstawie różnych algorytmów (podejrzewam, że lepszych od Twoich) liczonych z wagi zawodnika, prędkości i pulsu - ale są to jedynie kiepskie szacunki, nie nadające się do precyzyjnego treningu. Jeśli chce się trenować na podstawie mocy - to nie ma się co oszukiwać - trzeba kupić drogi miernik mocy; w przeciwnym razie lepiej opierać trening na pulsie. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-05-03 07:20:51 | |
Autor: Piotrpo | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
On 3 Maj, 16:00, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
BardziejMasz jakieś namiary na takie algorytmy? Niechcący jestem autorem licznika rowerowego - chętnie do niego dołożę jakąś moc czy kalorie (jak zwał, tak zwał) - wiem, że dokładność, precyzja, nie nadaje się itd. ale iluś tam ludzi chce liczyć kalorie... Jeśli chce się trenować na Jeżeli P jest proporcjonalne liniowo do HR, to to, czy trening opierasz na HR, czy na wyliczonej na podstawie HR mocy wydaje się być bez znaczenia. |
|
Data: 2011-05-03 07:50:01 | |
Autor: Michał Wolff | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
On 3 Maj, 16:20, Piotrpo <piot...@gmail.com> wrote:
Masz jakieś namiary na takie algorytmy? Niechcący jestem autorem Nie mam, pisałem po prostu o swoich paru licznikach, które taki "pomiar" ofiarują. Jeżeli P jest proporcjonalne liniowo do HR, to to, czy trening Ale przecież jest oczywiste, że owa zależność NIE JEST liniowa, szczegółowo napisał o tym kolega Tarchała. Wahania i różnice są na tyle duże, że całkowicie dyskwalifikują trening na podstawie mocy wyliczonej z innych parametrów. Gdyby tak nie było - to nikt by nie produkował bardzo drogich urządzeń do pomiaru mocy -- http://www.wyoprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-05-03 08:07:44 | |
Autor: Jan Górski | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
> Jeżeli P jest proporcjonalne liniowo do HR, to to, czy trening Wydaje mi się Michał, że mylisz dwie kluczowe rzeczy. P jest proporcjonalne do HR liniowo w danej sytuacji. Natomiast wpływ treningu/zdrowia,albo jego braku sprawiają, że współczynnik proporcjonalności (ekwiwalent wydolności) zmienia się w czasie. Oprócz tego na zmiany wspołczynnika wpływają inne pozabiologiczne czynniki, jak błąd pomiaru. Oczywiście zastosowanie bezpośredniego pomiaru mocy i HR, sprawia, że minimalizuje się wpływ tych czynników, jednak to trochę drogie rozwiązanie. Jak kogoś nie stać, może pewne rzeczy przybliżyć. Zobacz sobie moje pomiary z kilku dni w różnych warunkach. Szkoda, że zimą dużo jeździłem i nie prowadzę dłużej pomiarów, to byłoby widać jakieś spektakularne zmiany, a tak to raczej przez te kilka dni, wydolność jest stała. Natomiast kolega Tarchała wspomniał wcześniej, że : "W zależności" . Ale bezpośredni pomiar mocy i HR nie uwolni sprawdzającego się zawodnika od wpływu w/w czynników. Nam chodzi o czynniki POZABIOLOGICZNE wpływające na pomiar, jak np wiatr itp. Waga i wzrost są istotne dla porównań kilku zawodników, dla jednego można to zaniedbać, no chyba, że schudł kilka kg albo urósł kilka cm w czasie treningu. |
|
Data: 2011-05-03 07:39:49 | |
Autor: Jan Górski | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
Ale pomysł jak Ci już kolega Tarchała wyjaśnił jest bardzo Co to znaczy powtarzalna ? I na ile powinna być powtarzalna, żeby była odpowiednia ? A jeśli nie jest powtarzalna, czy to o czymś świadczy (dla zawodnika ?), bo taka długoterminowa niepowtarzalność z tendencją spadkową o niczym dobrym nie świadczy, za to przeciwnie raczej tak. odczytywanie siły wiatru z new.meteo.pl zakrawa na komedię (po Dlatego wiatr jest parametryzowany, niestety lepiej się w tym przypadku nie da. Albo jeszcze tego nie umiem, natomiast jeśli masz jakiś pomysł to pisz śmiało. Bardziej Innych jakich ? Waga, wzrost parametryzują tzw Frontal Area (FA) z równań aerodynamiki, tak się składa, że trochę w tym siedziałem. Puls nie ma tu nic do rzeczy, natomiast prędkość jest dość istotna, ale bez danych o wietrze, to staje się wyjątkowo niedokładna. Zapraszam do lektury http://mathmed.blox.pl/2011/02/Cz-5-Czynniki-wplywajace-na-efektywnosc-jazdy-na.html Wiatr jest bardzo ważny (nie wierzysz, odwiedź link wyżej, a jak dalej nie wierzysz znajdź analogiczny wykres gdzieś indziej w Internecie), parametryzacja współczynnika wiatru zależna od trasy i założenie o "w miarę płaskiej trasie" po krzywej zamkniętej - początek i koniec w jednym miejscu pozwalają ocenić wpływ wiatru lepiej, niż go zaniedbując. A ZANIEDBUJĄ wiatr "magiczne liczniki" o których wspominasz. Jeśli nie, poproszę o przykład. OFFTOP: Prawdę powiedziawszy wiem, jak nie zaniedbać wpływu wiatru w sposób elektroniczny, ale nie da się tego zrobić nie konstruując własnej czujki ciśnienia uwzględniającej prędkości strugi nad powierzchnią zakrzywioną i zmiany ciśnienia w związku z tym. Ten temat zostawmy jednak na inną dyskusję. Jeśli chce się trenować na Trzeba, ale dalej twierdzę, że jak kogoś nie stać, to z tego co ma, da się wyciągnąć więcej i dokładniej. |
|
Data: 2011-05-03 07:55:06 | |
Autor: Michał Wolff | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
On 3 Maj, 16:39, Jan Górski <grad...@o2.pl> wrote:
Dlatego wiatr jest parametryzowany, niestety lepiej się w tym Może wiatromierz na kierownicy? :)) Wiatr jest bardzo ważny (nie wierzysz, odwiedź link wyżej, a jak dalej Ja wierzę, że jest ważny - tylko chyba zdajesz sobie sprawę, że nie ma mowy o jego poprawnym zmierzeniu w czasie jazdy na rowerze? Czyli jednym słowem cała Twoja koncepcja niewiele jest warta, do swoich wyliczeń mocy będziesz miał tylko kiepściutkie szacunki, jakiś uśredniony wiatr na dużym obszarze, często całkowicie nieprecyzyjny (nieraz już miałem wiatr zupełnie inny niż w prognozie); więc co za tym idzie - i Twój pomiar mocy oparty na takich składowych będzie równie nieprecyzyjny. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-05-03 08:10:46 | |
Autor: Jan Górski | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
Ja wierzę, że jest ważny - tylko chyba zdajesz sobie sprawę, że nie ma Zdaję sobie sprawę, że jeden pomiar może mieć pewne odstępstwa od pomiaru bezpośredniego, ale kilka pomiarów rysuje już pewien trend. Zwłaszcza, jeśli jeździ się często jedną trasę i pojawia się ona wielokrotnie. Pomimo różnic w prędkości wiatru. |
|
Data: 2011-05-03 17:45:35 | |
Autor: Ignacy | |
Pomiar wydolności podczas jazdy na rowerze. | |
Interesującą rzeczy przedstawiasz ale uważam że
pomiar wydolności byłby wtedy precyzyjny gdyby był przeprowadzony tylko w tunelu aerodynamicznym gdzie byłyby zachowanie za każdym razem te same warunki: ciśnienis atm. prędkość wiatru opór aerodynamiczny kolarza i za każdym razem zadana taka sama kadencja dystans i czas jazdy. A jeszcze lepiej gdyby zachowano te same mniej istotne parametry jak masa roweru czy opór jego toczenia czy waga kolarza...ale rozumiem ideę zoptymalizować to wszystko tak aby obejść się bez tunalu żeby technologia pomiaru dostepna była dla mas. Ignac -- |
|