Data: 2016-01-15 02:25:19 | |
Autor: stevep | |
"Pomidor". | |
# Pamiętają państwo z przedszkola grę w pomidora? Jak masz na imię? "Pomidor". Gdzie mieszkasz? "Pomidor". Co ma twój tata zamiast nosa? "Pomidor". Mam wrażenie, że dziś spora część polskiej debaty publicznej przypomina "pomidora". I to pomimo faktu, że uczestnicy już dawno do przedszkola nie chodzą.
Politycy o wyborze Kurskiego na szefa TVP Nie dalej jak w niedzielę uczestniczyłem w telewizyjnym programie "Bez retuszu". Rozmawiamy sobie ciekawie i sensownie o biedzie i o roli państwa dobrobytu w jej zwalczaniu, aż tu nagle prowadzący przerywa program. Mamy wejście na żywo z obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Przemawia prezes PiS Jarosław Kaczyński. W studiu konsternacja. Pytam siedzącego obok prawicowego publicystę, co on sądzi o tych nowych porządkach. Sądziłem, że puści oko, albo obróci to w żart. Ale nie. On odbija piłeczkę i mówi, że kilka miesięcy temu też by przerywali na wejście premier Ewy Kopacz z jakiejś gospodarskiej wizyty. Proszę zapamiętać ten schemat, bo będzie się on powtarzał: pytanie brzmiało, czy posunięcie mianowanego przez PiS kierownictwa TVP jest słuszne i czy stanowi przykład "dobrej zmiany".. Odpowiedź brzmi: ale przecież Platforma robiła tak samo! Oto, jak działa nowy dominujący w polskiej publicystyce początków 2016 roku "pomidor". # Ze strony: http://skroc.pl/0d229 -- stevep -- -- - |
|