Data: 2010-03-16 11:38:48 | |
Autor: abc | |
Pomioty szatańskie pouczają Kościół | |
Tymczasem jak reaguje liberalny świat? Ten, który często jest piewcą takich
zachowań? Piętnuje Kościół, wzywa do zniesienia celibatu, do modyfikacji dyscypliny kościelnej (w odpowiedzi na to Benedykt XVI nazwał celibat kapłański świętością). Nikt z przedstawicieli mediów nie broni tych niegodnych kapłanów. Nie szuka okoliczności łagodzących. Każe papieżowi działać choć ten działa już od dawna. Te zachęty, wezwania, potępienia i rady wydają się słuszne. Nasuwa się jednak tu pewne pytanie. Czy idzie tu o dobro ofiar i potępienie odrażającego zjawiska pedofilii? Czy tylko o to? Czy też seksskandale traktowane są jako kolejne narzędzie walki z Kościołem, jego nauczaniem i misją? Narzędzie dobre bo chwytliwe. Bo pod autentycznymi dramatami zawinionymi - w różnym stopniu przez ludzi Kościoła - schować można własne liberalne postulaty w cywilizacyjnej wojnie. Postulaty, których ten Kościół - obrońca ładu naturalnego - jest jedynym realnym przeciwnikiem. Sądzę, że chodzi właśnie o to. Dlaczego? A no dlatego, że przed kilkoma miesiącami głośno było o innym, zadawnionym przypadku pedofilii. Przypadku Romana Polańskiego. Jak słusznie zauważył w sobotniej Rzeczpospolitej Tomasz Terlikowski odezwały się wówczas środowiska liberalne. Głównie artyści i politycy. Co mówili? A to, że ofiara reżysera była małoletnią prostytutką (K. Zanussi). A to, że małolaty często pakują się artystom do łóżka (D. Stalińska). A to, że Polański jest człowiekiem roztargnionym, mogącym nie zauważyć niepełnoletniości swej ofiary (to - osobiście lubiany przeze mnie - kolega poseł Kutz). Człowiek słucha i własnym uszom nie wierzy. Przecież mówimy tu o pedofilii. O zjawisku, za którego tolerowanie światowa opinia medialna rozpętuje burze przeciw Kościołowi. Nota bene nikt z ludzi Kościoła nigdy tego nie usprawiedliwiał. Nie mówił o prowokowaniu katów przez ofiary. O tym, że warto zmodyfikować zasady funkcjonowania środowisk artystycznych, gdyż ich obecny sposób życia rodzi rozwiązłość (co proponuje się w odniesieniu do celibatu). Istny festiwal hipokryzji! Warto o owym festiwalu pamiętać. To ważny przyczynek do dziejów funkcjonowania cywilizacji i kultury liberalnej. Więcej http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/5365/ -- W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, W krzyżu miłości nauka. Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może, Ten nic nie pragnie, ni szuka. |
|
Data: 2010-03-16 10:43:04 | |
Autor: J-23 | |
Pomioty szatańskie pouczają Kościół | |
On 16 Mar, 11:38, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Tymczasem jak reaguje liberalny świat? Ten, który często jest piewcą takich lalalalala dzieeeekujemyyyy ci paaaanie zesmy baaaaalwanyyy a naaajelpszaaaa baaaababa toooo wlaaasnaaa graaaabaaaa... lalalalala PS. onanizm wzmacnia organizm |
|