Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pomoc dla policjantów z Gogolina

Pomoc dla policjantów z Gogolina

Data: 2019-09-11 04:43:59
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html

jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-) JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Data: 2019-09-11 06:41:07
Autor: Bolko
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu środa, 11 września 2019 13:44:01 UTC+2 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html

jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

Kolega kiedyś skręcał z głównejw podporządkowaną w lewo.
Pusto z naprzeciwka wiec zaczyna manewr.

BUM

Motocyklista z tyłu zaczął go wyprzedać z lewej.

Policja: Kolega winny

Wiec w tym przypadku pani winna

Data: 2019-09-11 16:29:05
Autor: elmer radi radisson
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-11 15:41, Bolko wrote:

Kolega kiedyś skręcał z głównejw podporządkowaną w lewo.
Pusto z naprzeciwka wiec zaczyna manewr.

BUM

Motocyklista z tyłu zaczął go wyprzedać z lewej.

Policja: Kolega winny

To tego motocykliste obowiazywaly inne przepisy dotyczace zakazu wyprzedzania na skrzyzowaniu?


No i przy okazji ciekawe, czy skrecajac kolega mial wlaczony kierunkowskaz, bo "Kierujący pojazdem jest obowiązany przed
wyprzedzaniem upewnić się (..) czy kierujący, jadący przed nim na tym
samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy". jesli tak to dwa gole do bramki
motocyklisty.


--

memento lorem ipsum

Data: 2019-09-11 16:42:57
Autor: RoMan Mandziejewicz
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Hello Bolko,

Wednesday, September 11, 2019, 3:41:07 PM, you wrote:

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html
jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)
Kolega kiedyś skręcał z głównejw podporządkowaną w lewo.
Pusto z naprzeciwka wiec zaczyna manewr.
BUM
Motocyklista z tyłu zaczął go wyprzedać z lewej.

Art. 24 ust. 1 pkt 3, ust. 5, ust. 7 pkt. 3

Policja: Kolega winny

Błąd. Nie przyjąłbym mandatu.

Wiec w tym przypadku pani winna

Pani winna ale na innej podstawie. Kolega niewinny, bo motocyklista
nie miał prawa go wyprzedzać z lewej strony i na skrzyżowaniu.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2019-09-11 08:15:42
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W sądzie też można polec. Plotka ludowa mówi że w rejonowych podobno sadzają małpy aby losowały wyroki ;-)

https://spidersweb.pl/autoblog/wyprzedzanie-a-skret-w-lewo-kto-winny/

Data: 2019-09-11 17:35:14
Autor: Irek.N.
Pomoc dla policjantĂłw z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 16:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
Błąd. Nie przyjąłbym mandatu.

Wiec w tym przypadku pani winna

Pani winna ale na innej podstawie. Kolega niewinny, bo motocyklista
nie miał prawa go wyprzedzać z lewej strony i na skrzyżowaniu.

Kurcze, ja wczoraj zaliczyłem mandat, na szczęście nieduży, ale przy okazji wypytałem o parę spraw policjantów (prewencja nie wiedziała, czekałem na spotkanie z R-ą). Po takiej rozmowie już nie jestem pewny czy wszystko rozumiem i jest dla mnie logiczne, a wydawało mi się wcześniej, że ogarniam przepisy więcej niż dobrze.

Przykładzik.
Jest skrzyżowanie - klasyczne, krzyż. Obie drogi na oko wyglądają jednakowo, asfaltowane, szerokie na tyle, że dwie jezdnie wchodzą.
Pozioma ma znaki stopu, pionowa ma znaki pierwszeństwa. Dodatkowo pionowa z jednej strony kończy się niedaleko od skrzyżowania moją bramą wjazdową. Wychodzi więc na to, że wyjazd z bramy mam od razu na drogę z pierwszeństwem na tym skrzyżowaniu.

Wersje.

Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto winny?

Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Przynajmniej 3 wersje do tych sytuacji dostałem, na tyle przekonujące, że wiarygodne dla mnie. Chcecie od razu, czy wolicie spróbować? Od razu mówię, nie mam gwarancji że byli nieomylni, ale rozmawialiśmy o tym długo i mnie przekonali na tyle, że nie żal mi było mandatu :)
Być może dam radę powtórzyć co mówili.


Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-09-11 17:37:09
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11-09-2019 o 17:35, Irek.N. pisze:

Jest skrzyżowanie - klasyczne, krzyż. Obie drogi na oko wyglądają jednakowo, asfaltowane, szerokie na tyle, że dwie jezdnie wchodzą.
Pozioma ma znaki stopu, pionowa ma znaki pierwszeństwa. Dodatkowo pionowa z jednej strony kończy się niedaleko od skrzyżowania moją bramą wjazdową. Wychodzi więc na to, że wyjazd z bramy mam od razu na drogę z pierwszeństwem na tym skrzyżowaniu.

Wersje.

Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto winny?

Ty.


Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Data: 2019-09-11 18:55:27
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qlb4b2$9es$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 11-09-2019 o 17:35, Irek.N. pisze:
Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto winny?

Ty.

A jak Irek jest sedzia ? :-P

Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)

J.

Data: 2019-09-12 20:27:31
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11-09-2019 o 18:55, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qlb4b2$9es$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 11-09-2019 o 17:35, Irek.N. pisze:
Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto winny?

Ty.

A jak Irek jest sedzia ? :-P

Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)

Nie - ten cofający musi ustąpić WSZYSTKIM, zwłaszcza będącym w ruchu.
Z kilku powodów, ale włączanie się do ruchu jest głównym z nich.

Data: 2019-09-12 21:20:31
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qle2mg$dsi$4$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 11-09-2019 o 18:55, J.F. pisze:
Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)

Nie - ten cofający musi ustąpić WSZYSTKIM, zwłaszcza będącym w ruchu.
Z kilku powodów, ale włączanie się do ruchu jest głównym z nich.

A jak cofalem przez 100m ?
Ma ustapic "innym uczestnikom ruchu" i nie trzeba tu mieszac właczania.

Ale jak ten na stopie tez cofa ? :-)

J.

Data: 2019-09-13 16:51:01
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12-09-2019 o 21:20, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qle2mg$dsi$4$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 11-09-2019 o 18:55, J.F. pisze:
Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)

Nie - ten cofający musi ustąpić WSZYSTKIM, zwłaszcza będącym w ruchu.
Z kilku powodów, ale włączanie się do ruchu jest głównym z nich.

A jak cofalem przez 100m ?
Ma ustapic "innym uczestnikom ruchu" i nie trzeba tu mieszac właczania.

Tyle że ma to zrobić zarówno przy włączaniu, jak i cofaniu, więc po co dzielić włos na czworo?

Ale jak ten na stopie tez cofa ? :-)

To wina obopólna, bo obaj złamali ten sam przepis.

Data: 2019-09-14 12:07:08
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Dnia Fri, 13 Sep 2019 16:51:01 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 12-09-2019 o 21:20, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup W dniu 11-09-2019 o 18:55, J.F. pisze:
Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.
Oj ...obaj maja ustapic pierwszenstwa :-)

Nie - ten cofający musi ustąpić WSZYSTKIM, zwłaszcza będącym w ruchu.
Z kilku powodów, ale włączanie się do ruchu jest głównym z nich.

A jak cofalem przez 100m ?
Ma ustapic "innym uczestnikom ruchu" i nie trzeba tu mieszac właczania.

Tyle że ma to zrobić zarówno przy włączaniu, jak i cofaniu, więc po co dzielić włos na czworo?

Po to, zebym sie nie musial zastanawiac, czy w czasie cofania jestem
wlaczajacy sie do ruchu czy uczestnikiem uruchu. Bo to nie ma znaczenia - wystarczy, ze cofam.

Zaraz ... cofajacy ma ustapic wszytkim uczestnikom ruchu.
A stojacy na stopie ma ustapic jadacym droga glowna.

Wina obopolna, czy jest jakas hierarchia waznosci pierwszenstwa ? :-)

Hierarchii w tym przypadku w zasadzie moge sie dopatrzec ... ale
dochodzi kolejny niuans - jesli jeden pojazd stoi na stopie, to ten
drugi cofajac nie narusza literalnej definicji ustapienia
pierwszenstwa :-)

J.

Data: 2019-09-12 12:50:33
Autor: Irek.N.
Pomoc dla policjantĂłw z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 17:37, Cavallino pisze:
Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na
skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na
tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto winny?

Ty.

Tak


Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko
wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie
zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.

Kurcze, 2 raz piszę, poprzedniego nie widzę, zjadło coś?

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-09-12 20:28:45
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12-09-2019 o 12:50, Irek.N. pisze:
W dniu 2019-09-11 o 17:37, Cavallino pisze:
Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na
skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na
tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto winny?

Ty.

Tak


Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko
wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie
zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

Ty.

Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.

W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że przejechałeś kilka metrów?
No nie - nadal się włączasz.

Data: 2019-09-12 21:00:03
Autor: Irek.N.
Pomoc dla policjantĂłw z Gogolina
W dniu 2019-09-12 o 20:28, Cavallino pisze:
Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.

W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że
przejechałeś kilka metrów?
No nie - nadal się włączasz.


Dobrze piszesz, tylko że jeżeli droga po której cofam ma ponad 20 metrów długości (nie że cofam 20 metrów), to już jesteś włączony do ruchu i fakt, że jedziesz tyłem niewiele zmienia. Jedyny przypadek w którym jesteś niewinny.

Dla mnie zaskakująca odpowiedź, ale po głębszym zastanowieniu się logiczna.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-09-13 16:48:59
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12-09-2019 o 21:00, Irek.N. pisze:
W dniu 2019-09-12 o 20:28, Cavallino pisze:
Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.

W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że
przejechałeś kilka metrów?
No nie - nadal się włączasz.


Dobrze piszesz, tylko że jeżeli droga po której cofam ma ponad 20 metrów długości (nie że cofam 20 metrów), to już jesteś włączony do ruchu

Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do ruchu?


  i
fakt, że jedziesz tyłem niewiele zmienia.

Zmienia wszystko:

Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu

Data: 2019-09-14 12:12:28
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Dnia Fri, 13 Sep 2019 16:48:59 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 12-09-2019 o 21:00, Irek.N. pisze:
W dniu 2019-09-12 o 20:28, Cavallino pisze:
Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.

W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że
przejechałeś kilka metrów?
No nie - nadal się włączasz.


Dobrze piszesz, tylko że jeżeli droga po której cofam ma ponad 20 metrów długości (nie że cofam 20 metrów), to już jesteś włączony do ruchu

Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do ruchu?

Skoro jedziesz po drodze publicznej, to juz jestes wlaczony ...

Tak na dobra sprawe, to sie zastanawiam, czy byles wylaczony, jesli od
jazdy w przod przeszedles do jazdy w tyl bez zbednej zwloki.
Niby zatrzymanie wystapilo ... ale czy ono nie bylo "z warunkow ruchu
drogowego" ? Wszak wiadomo, ze nie da sie zmienic kierunku bez chwilowego
osiagniecia predkosci 0.

J.

Data: 2019-09-14 16:03:38
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 14-09-2019 o 12:12, J.F. pisze:
Dnia Fri, 13 Sep 2019 16:48:59 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 12-09-2019 o 21:00, Irek.N. pisze:
W dniu 2019-09-12 o 20:28, Cavallino pisze:
Niekoniecznie, zależy od długości drogi z której wyjechałeś.

W sensie, że chcesz być już w ruchu cofając z bramy, tylko dlatego że
przejechałeś kilka metrów?
No nie - nadal się włączasz.


Dobrze piszesz, tylko że jeżeli droga po której cofam ma ponad 20 metrów
długości (nie że cofam 20 metrów), to już jesteś włączony do ruchu

Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do
ruchu?

Skoro jedziesz po drodze publicznej, to juz jestes wlaczony ...

O ile cofanie wypełnia tą definicję.

Data: 2019-09-14 13:41:42
Autor: Irek.N.
Pomoc dla policjantĂłw z Gogolina
W dniu 2019-09-13 o 16:48, Cavallino pisze:
Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do
ruchu?

Gorzej, parkuję na drodze przez całą noc, w którymś momencie wsiadam i ruszam :)

Zmienia wszystko:

Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi
ruchu

Panie, ja tam za głupi jestem na te wszystkie przepisy, dlatego R-kę pytałem. :) W każdym mam nieodparte wrażenie, że znak stopu podobną akcję niesie.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-09-14 16:05:15
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 14-09-2019 o 13:41, Irek.N. pisze:
W dniu 2019-09-13 o 16:48, Cavallino pisze:
Jakaś podstawa prawna na moment, od którego przestajesz się włączać do
ruchu?

Gorzej, parkuję na drodze przez całą noc, w którymś momencie wsiadam i ruszam :)

No i kiedy przestajesz się włączać do ruchu?
Jak dla mnie, kiedy zaczynasz jechać DO PRZODU.
Ale podpórki w przepisach pewnie na to się nie znajdzie.


Zmienia wszystko:

Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi
ruchu

Panie, ja tam za głupi jestem na te wszystkie przepisy, dlatego R-kę pytałem. :) W każdym mam nieodparte wrażenie, że znak stopu podobną akcję niesie.

Ale cofanie to lex specialis.

Data: 2019-09-14 10:00:00
Autor: Budzik
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest ...

Teraz tak, wyjeżdżam z bramy tyłem i cofam na skrzyżowanie, na skrzyżowaniu skręcam jadąc tyłem w drogę podporządkowaną. Jeżeli na
tej drodze ktoś jechał i się nie zatrzymał - mamy kolizję. Kto
winny? Inny przypadek, też cofam przez skrzyżowanie, ale nie skręcam, tylko
wycofuję prosto. Oczywiście też mam kolizję z pojazdem nie
zatrzymującym się na stopie. Kto tutaj jest winny?

A te kolizje to sa jak ty cofasz czy juz stanałes a ten ktos w ciebie wjechał?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2019-09-14 13:42:20
Autor: Irek.N.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
A te kolizje to sa jak ty cofasz czy juz stanałes a ten ktos w ciebie
wjechał?

Spotykamy się w ruchu obu pojazdów.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-09-14 13:00:00
Autor: Budzik
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest ...

A te kolizje to sa jak ty cofasz czy juz stanałes a ten ktos w ciebie
wjechał?

Spotykamy się w ruchu obu pojazdów.

Ciekawe. Zakładajac ze jestes na drodze z pierwszenstwem przejazdu to wychodziłoby ze obopólna wina bo z jednego przepisu wynika ze ona ustąpić tobie, z drugiego ze ty masz ustapic jemu... Nie wiem który przepis i dlaczego miałby być wazniejszy.

Tak czy siak - cofajac w ten sposób po prostu uwazaj zebys w razie kolizji to nie ty wjechał kogos :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
....i to by było na tyle
Jan T. Stanisławski

Data: 2019-09-14 15:07:34
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Dnia 14 Sep 2019 13:00:00 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest ...
A te kolizje to sa jak ty cofasz czy juz stanałes a ten ktos w ciebie
wjechał?

Spotykamy się w ruchu obu pojazdów.

Ciekawe. Zakładajac ze jestes na drodze z pierwszenstwem przejazdu to wychodziłoby ze obopólna wina bo z jednego przepisu wynika ze ona ustąpić tobie, z drugiego ze ty masz ustapic jemu... Nie wiem który przepis i dlaczego miałby być wazniejszy.

No coz - jadac droga podporzadkowana i widzac wolno cofajacy sie
pojazd, moge twierdzic, ze spodziewalem sie, ze on sie zatrzyma i mnie
przepusci, zgodnie z przepisem.

A on nie moze tak twierdzic, skoro ma mi ustapic pierwszenstwa.
Chociaz ... a moze jednak moze, bo ja jemu tez musze ustapic?

Gorzej, jak ja stoje na stopie :-)

J.

Data: 2019-09-11 14:51:36
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ea39c63a-53ed-4377-9d4e-272c34faa9ac@googlegroups.com...
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html
jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Ale czemu absurdalne  - przekroczyl dopuszczczalna predkosc i sa skutki :-)
Poza tym widzisz przeciez, ze winy babki nie ma, bo widok jej znaki zaslonily - czyli motocyklista nie dopasowal predkosci do warunkow :-P

A tak po prawdzie - przed skretem nie bylo go widac, potem pewnie w bok sie patrzyla, swiatla g* daly - ma chlop pecha :-)

Jak bym ja tam jechal ... to bym chyba tak melepetycznie nie skrecal.

A miejsce ktore dokladnie ? Z jaka predkoscia moto jechal - da sie oszacowac ?

J.

Data: 2019-09-11 16:34:42
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html

jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.
Pomóc obronić kobietę może domniemanie że " przez wysepkę i ustawiony
na niej znak 35-latka mogła, aż do ostatniej chwili, mężczyzny nie
widzieć".
Jak do tego wyjdzie że motocyklista miał nadmierna prędkość to
można będzie jego uznać winnym.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-11 16:15:25
Autor: mk4
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-11 16:34, RadoslawF wrote:
W dniu 2019-09-11 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.
Pomóc obronić kobietę może domniemanie że " przez wysepkę i ustawiony
na niej znak 35-latka mogła, aż do ostatniej chwili, mężczyzny nie
widzieć".
Jak do tego wyjdzie że motocyklista miał nadmierna prędkość to
można będzie jego uznać winnym.

Durne tłumaczenie. Powinna mieć tego świadomość i odczekać tyle czasu, żeby coś będące za znakiem zmieniło pozycje i stało się widoczne.

Nie widzisz - nie jedziesz.

Komu dają teraz te uprawnienia? Ćwokom?

PS. Sam fakt, ze u kogokolwiek zamajaczyła tu jakaś wątpliwość świadczy o całkowitym zidioceniu społeczeństwa.

--
mk4

Data: 2019-09-11 10:35:05
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
-- PS. Sam fakt, ze u kogokolwiek zamajaczyła tu jakaś wątpliwość świadczy
o całkowitym zidioceniu społeczeństwa.

Mówimy o policjantach. Takich samych tytanach intelektu jak ci którzy twierdzili że koleś na hulajnodze to pieszy a potem rakiem się wycofali ;-)

Data: 2019-09-11 19:09:43
Autor: Irek.N.
Pomoc dla policjantĂłw z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 18:15, mk4 pisze:
  Durne tłumaczenie. Powinna mieć tego świadomość i odczekać tyle czasu,
żeby coś będące za znakiem zmieniło pozycje i stało się widoczne.

Nie widzisz - nie jedziesz.

Komu dają teraz te uprawnienia? Ćwokom?

Zauważcie proszę, że skręcała bardzo wolno, motocyklista miał długą drogę na której mógł zacząć hamować. Nie udało się, albo się przygapił, albo zasuwał, albo po prostu zamarł ze strachu. Zakładam, że hamulce to w ogóle miał.

Oczywistym jest, że kobieta nie powinna zacząć manewru, ale z drugiej strony, czy będąc na jej miejscu na 100% zauważył bym motocyklistę?
Tłumaczenia w stylu poczekaj aż coś wyjedzie z za znaku jest ... słabe delikatnie mówiąc.

Jak dla mnie, to było tak, że kobieta nie zauważyła, skręcała zbyt powoli - ale to nie wykroczenie tylko słabość kierowcy.
Motocyklista założył, że kobieta zdąży zjechać zanim on dojedzie i nie hamował. Niestety się przeliczył.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-09-11 10:33:01
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
-- Zauważcie proszę, że skręcała bardzo wolno, motocyklista miał długą
drogę na której mógł zacząć hamować.

Każdy widzi co chce. Ja widzę Grażynę co nie widzi i jedzie na zombiaka ;-)

Data: 2019-09-11 19:37:20
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3e12b45f-247c-4d5b-9afb-c67107efcec9@googlegroups.com...
-- Zauważcie proszę, że skręcała bardzo wolno, motocyklista miał długą
drogę na której mógł zacząć hamować.

Każdy widzi co chce. Ja widzę Grażynę co nie widzi i jedzie na zombiaka ;-)

Grazyna poczatkowo istotnie nie widzi motucyklisty, za to widzi kawal pustej jezdni.

A potem jest taki czas, gdy juz motor widac, ale Grazyna ... albo nie patrzy, albo nie wie co zrobic.

A z kolei jej melepckie wyjezdzanie moglo i motocykliste zmylic - myslal, ze go przepuszcza ...

No coz - nastepnym razem oboje beda bardziej uwazac :-)

J.

Data: 2019-09-11 20:46:34
Autor: Poldek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 19:37, J.F. pisze:
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3e12b45f-247c-4d5b-9afb-c67107efcec9@googlegroups.com...
-- Zauważcie proszę, że skręcała bardzo wolno, motocyklista miał długą
drogę na której mógł zacząć hamować.

Każdy widzi co chce. Ja widzę Grażynę co nie widzi i jedzie na zombiaka ;-)

Grazyna poczatkowo istotnie nie widzi motucyklisty, za to widzi kawal pustej jezdni.

A potem jest taki czas, gdy juz motor widac, ale Grazyna ... albo nie patrzy, albo nie wie co zrobic.

Jak go zaczęło być widać, to już nie mogła nic zrobić. Koleś grzał po guza.

Data: 2019-09-12 00:42:17
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
-- Grazyna poczatkowo istotnie nie widzi motucyklisty, za to widzi kawal pustej jezdni.

zadam ci podchwytliwe pytanie:
jeśli masz utrudniona widoczność, wysepka, znak, TIR, słoń to jedziesz na pale czy czekasz ?

-- A potem jest taki czas, gdy juz motor widac, ale Grazyna ... albo nie patrzy, albo nie wie co zrobic.

zombie ?

-- No coz - nastepnym razem oboje beda bardziej uwazac :-)

niewątpliwie

Data: 2019-09-12 12:01:50
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik  przemek napisał w wiadboomości grup dyskusyjnych:17ff15ef-4094-4f53-818b-1871322b75c9@googlegroups.com...
-- Grazyna poczatkowo istotnie nie widzi motucyklisty, za to widzi kawal
pustej jezdni.

zadam ci podchwytliwe pytanie:
jeśli masz utrudniona widoczność, wysepka, znak, TIR, słoń to jedziesz na pale czy czekasz ?

Pominales "widzi kawal pustej jezdni".
Gdyby motocyklista jechal 50 ... :-P

-- A potem jest taki czas, gdy juz motor widac, ale Grazyna ... albo nie
patrzy, albo nie wie co zrobic.

zombie ?

Niby tak, ale kto wie - moze sie skupila na patrzeniu w boczna droge.
A ze cos bardzo wolno skrecala, to motor wjechal w ten kawal pustej drogi ...

J.

Data: 2019-09-12 03:18:24
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
-- Pominales nie masz patrzec na "kawal pustej jezdni" tylko upewnić się czy nic nie nadjeżdża z naprzeciwka ... upraszczajac nie widzisz = nie jedziesz

-- Niby tak, ale kto wie - moze sie skupila na patrzeniu w boczna droge.

aha czyli patrzy w lewo zamiast przed siebie ? jakies (absurdalne) pomysly dlaczego mialaby tak robic ? utrudnione pole widzenia wysepka/znak a ta patrzy w lewo ? -- A ze cos bardzo wolno skrecala, to motor wjechal w ten kawal pustej drogi ...

wjechal w maske/przednie drzwi czyli trudno mowic ze juz zjezdzala

Data: 2019-09-12 12:59:15
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-12 o 12:18, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Pominales

nie masz patrzec na "kawal pustej jezdni" tylko upewnić się czy nic nie nadjeżdża z naprzeciwka ... upraszczajac nie widzisz = nie jedziesz

Nieprawda.
Masz obserwować obie drogi i jeszcze w lusterku sprawdzić czy cię aby
radiowóz lub inny zapierdalacz nie wyprzedza. Nie wszyscy to potrafią
robić równocześnie.

-- Niby tak, ale kto wie - moze sie skupila na patrzeniu w boczna droge.

aha czyli patrzy w lewo zamiast przed siebie ? jakies (absurdalne) pomysly dlaczego mialaby tak robic ? utrudnione pole widzenia wysepka/znak a ta patrzy w lewo ?

W lewo skręca to i w lewo patrzy żeby nie rozjechać pieszego, rowerzysty
lub nie trafić w kogoś kto z lewej wyjeżdża w swoje lewo.

-- A ze cos bardzo wolno skrecala, to motor wjechal w ten kawal pustej
drogi ...

wjechal w maske/przednie drzwi czyli trudno mowic ze juz zjezdzala

Może chciała zrobić to bezpiecznie, zgodnie z pouczeniem "lataj synku
powoli i nisko".


Pozdrawiam

Data: 2019-09-12 20:22:46
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12-09-2019 o 12:59, RadoslawF pisze:

Masz obserwować obie drogi i jeszcze w lusterku sprawdzić czy cię aby
radiowóz lub inny zapierdalacz nie wyprzedza. Nie wszyscy to potrafią
robić równocześnie.

A ilu chciało mnie zabić na kontrapasie rowerowym na drodze jednokierunkowej.
Zwłaszcza ci, którzy na nią wjeżdżali - dokładnie nikt nie sprawdza czy czerwoną częścią drogi niejako "pod prąd" nie jedzie rowerzysta....

Raz to nawet jeden chciał wjechać we mnie jak już się zatrzymałem widząc co robi - ścinał sobie zakręt gdy ruszał z podporządkowanej, cały czas patrząc w przeciwnym kierunku......

Data: 2019-09-13 01:12:48
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-12 o 20:22, Cavallino pisze:

Masz obserwować obie drogi i jeszcze w lusterku sprawdzić czy cię aby
radiowóz lub inny zapierdalacz nie wyprzedza. Nie wszyscy to potrafią
robić równocześnie.

A ilu chciało mnie zabić na kontrapasie rowerowym na drodze jednokierunkowej.
Zwłaszcza ci, którzy na nią wjeżdżali - dokładnie nikt nie sprawdza czy czerwoną częścią drogi niejako "pod prąd" nie jedzie rowerzysta....

Raz to nawet jeden chciał wjechać we mnie jak już się zatrzymałem widząc co robi - ścinał sobie zakręt gdy ruszał z podporządkowanej, cały czas patrząc w przeciwnym kierunku......

Bo pierdolić głupoty w sieci jest łatwo, jechać poprawnie już nie.
Zwłaszcza jak się przepisów nie zna i zaleca się innym patrzenie
tylko w jednym kierunku. W tym z którego nadjechał motocyklista.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2019-09-12 13:19:59
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:98623120-6e97-4c59-8fc4-167c025e8063@googlegroups.com...
-- Pominales
nie masz patrzec na "kawal pustej jezdni" tylko upewnić się czy nic nie nadjeżdża z naprzeciwka ... upraszczajac nie widzisz = nie jedziesz

To tak nie dziala, bo moze jedzie 200 :-)

-- Niby tak, ale kto wie - moze sie skupila na patrzeniu w boczna droge.

aha czyli patrzy w lewo zamiast przed siebie ? jakies (absurdalne) pomysly dlaczego mialaby tak robic ? utrudnione pole widzenia wysepka/znak a ta patrzy w lewo ?

Skreca w lewo, to musi sie popatrzec w lewo, co sie tam dzieje.
Czlowiek ma dosc waski kat swiadomego widzenia ..

-- A ze cos bardzo wolno skrecala, to motor wjechal w ten kawal pustej
drogi ...
wjechal w maske/przednie drzwi czyli trudno mowic ze juz zjezdzala

Bo bardzo wolno skrecala :-)

J.

Data: 2019-09-12 05:53:37
Autor: przemek.jedrzejczak
Pomoc dla policjantów z Gogolina
-- To tak nie dziala, bo moze jedzie 200 :-)

spoko biegly policzy ale obstawiam max 20+

-- Bo bardzo wolno skrecala :-)

wolniej by jechala to by zdazyl :-)

Data: 2019-09-12 18:53:31
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 12:01, J.F. pisze:

Pominales "widzi kawal pustej jezdni".
Gdyby motocyklista jechal 50 ... :-P

Policzył już ktoś ile jechał?


--
Shrek

Data: 2019-09-11 20:44:36
Autor: Poldek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 19:33, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Zauważcie proszę, że skręcała bardzo wolno, motocyklista miał długą
drogę na której mógł zacząć hamować.

Każdy widzi co chce. Ja widzę Grażynę co nie widzi i jedzie na zombiaka ;-)


Spotkała się Grażyna z kozakiem młotocyklistą, który na moje oko w terenie zabudowanym tak ponad setkę. Obydwojgu nauczka się należała. Każde dostało swoją część. Dla mnie wina 50/50.

Data: 2019-09-14 10:00:01
Autor: Budzik
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest ...

Jak dla mnie, to było tak, że kobieta nie zauważyła, skręcała zbyt powoli - ale to nie wykroczenie tylko słabość kierowcy.

Ona go chyba tez zauwazyła i zgłupiała. Ani nie zahamowała w pore ani nie przyspieszyła w pore... po prostu czekała co sie stanie.
A ten na moto chyba zrobił to samo... mogł hamowac, mogł połozyc moto, mogł probowac ja ominac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2019-09-14 12:50:57
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Dnia 14 Sep 2019 10:00:01 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest ...
Jak dla mnie, to było tak, że kobieta nie zauważyła, skręcała zbyt powoli - ale to nie wykroczenie tylko słabość kierowcy.

Ona go chyba tez zauwazyła i zgłupiała. Ani nie zahamowała w pore ani nie przyspieszyła w pore... po prostu czekała co sie stanie.
A ten na moto chyba zrobił to samo... mogł hamowac, mogł połozyc moto, mogł probowac ja ominac...

Przez ten powolny wyjazd pewnie myslal ze go widzi i puszcza/stanie,
potem ze sie jeszcze zmiesci ...

J.

Data: 2019-09-15 20:01:07
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-14 12:00, Budzik wrote:
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest ...

Jak dla mnie, to było tak, że kobieta nie zauważyła, skręcała zbyt
powoli - ale to nie wykroczenie tylko słabość kierowcy.

Ona go chyba tez zauwazyła i zgłupiała. Ani nie zahamowała w pore ani nie
przyspieszyła w pore... po prostu czekała co sie stanie.

Skąd taka teza?

Data: 2019-09-14 10:00:01
Autor: Budzik
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik mk4 mk4@dev.nul ...

Durne tłumaczenie. Powinna mieć tego świadomość i odczekać tyle czasu, żeby coś będące za znakiem zmieniło pozycje i stało się widoczne.

Wszystko zalezy od skali tego przekroczenia.
Bo jaby jechał 150 to jak długo musiałaby tam stac...?
Ale przyznaje ze w tym przypadku wyglada na to ze moto wcale nie zapierdalało i ze było je widac.

ale czemu motocyklista nie hamował...?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2019-09-11 19:38:14
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d790675$0$17341$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-09-11 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html
jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.

To zobacz, a potem pisz :-)

J.

Data: 2019-09-11 22:22:26
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 19:38, J.F. pisze:

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.

To zobacz, a potem pisz :-)

Mam zablokowana javę i java skrypt więc nie zobaczę.
Powód do uznania winnym motocyklisty znalazłem bez tego
zgodnie z sugestią przedpiscy.
A czasy kiedy winnym stawało się z automatu chyba już minęły
w czasach wszechobecnych kamer. No chyba że faktycznie
kobieta ma układy i policja szuka dziury w całym.
Ale to już filmik wyjaśni.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-12 12:09:51
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7957f6$0$512$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-09-11 o 19:38, J.F. pisze:
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)
JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.

To zobacz, a potem pisz :-)

Mam zablokowana javę i java skrypt więc nie zobaczę.

Niemozliwe, bez JS juz sie przeciez nie da korzystac z internetu :-)
A filmy wbudowane w przegladarke ..

Powód do uznania winnym motocyklisty znalazłem bez tego
zgodnie z sugestią przedpiscy.
A czasy kiedy winnym stawało się z automatu chyba już minęły
w czasach wszechobecnych kamer.

No wlasnie jest kamera, ale to trzeba zobaczyc, zeby ocenic ...

J.

Data: 2019-09-12 12:52:43
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-12 o 12:09, J.F. pisze:

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)
JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.

To zobacz, a potem pisz :-)

Mam zablokowana javę i java skrypt więc nie zobaczę.

Niemozliwe, bez JS juz sie przeciez nie da korzystac z internetu :-)
A filmy wbudowane w przegladarke ..

Dzieci nie potrafią. Uzależnieni od internetu widać też nie.
Reszta bez problemu.

Powód do uznania winnym motocyklisty znalazłem bez tego
zgodnie z sugestią przedpiscy.
A czasy kiedy winnym stawało się z automatu chyba już minęły
w czasach wszechobecnych kamer.

No wlasnie jest kamera, ale to trzeba zobaczyc, zeby ocenic ...

Raczej powinien to zobaczyć fachowiec.
Prędkość pojazdu na podstawie filmu z jego kamery potrafię wyliczyć.
No poza miastem jak można słupki policzyć. :-)
Prędkość pojazdu z kamery auta jadącego na przeciwko lub stojącego
już nie bardzo. Ty pewnie też więc własnooczne zobaczenie niekoniecznie pomoże.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-12 20:23:48
Autor: Cavallino
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11-09-2019 o 19:38, J.F. pisze:
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d790675$0$17341$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-09-11 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.

To zobacz, a potem pisz :-)

O filmie idź sobie podyskutuj na youtube.
Tu jest usenet.

Data: 2019-09-12 23:32:19
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-12 20:23, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2019 o 19:38, J.F. pisze:
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d790675$0$17341$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-09-11 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Filmu nie widziałem.

To zobacz, a potem pisz :-)

O filmie idź sobie podyskutuj na youtube.
Tu jest usenet.

No to właśnie tutaj dyskutuje się.

Data: 2019-09-11 18:18:31
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem".

--
Shrek

Data: 2019-09-11 19:34:05
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d791e55$0$17344$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.09.2019 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem".

Niby tak ... ale przeciez kulsony musza przesluchac obie strony.

A moze sie motocyklista przyzna, ze to jego wina i mandat podpisze ? :-)

Ciekawe co bedzie, jak motocyklista dlugo bedzie nieprzytomny ... sprawa sie przedawni ?

No bo jakby zmarl, to by kontynuowano sprawe bez przesluchiwania ...

J.

Data: 2019-09-11 21:13:44
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 19:34, J.F. pisze:

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem".

Niby tak ... ale przeciez kulsony musza przesluchac obie strony.

A niby czemu muszą?


--
Shrek

Data: 2019-09-11 22:26:01
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-11 o 21:13, Shrek pisze:

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem".

Niby tak ... ale przeciez kulsony musza przesluchac obie strony.

A niby czemu muszą?

Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania
obu stron. Już go nie ma?


Pozdrawiam

Data: 2019-09-12 18:50:30
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 22:26, RadoslawF pisze:

Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania
obu stron. Już go nie ma?


Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

--
Shrek

Data: 2019-09-12 19:14:18
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-12 o 18:50, Shrek pisze:

Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania
obu stron. Już go nie ma?


Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Przepisy regulowały przypadek śmierci świadka, wyjazdu do Telavivu nie.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-12 19:18:47
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 19:14, RadoslawF pisze:

Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Przepisy regulowały przypadek śmierci świadka, wyjazdu do Telavivu nie.

Strony, nie świadka. Podasz przepis?

--
Shrek

Data: 2019-09-13 01:14:26
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-12 o 19:18, Shrek pisze:

Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Przepisy regulowały przypadek śmierci świadka, wyjazdu do Telavivu nie.

Strony, nie świadka. Podasz przepis?

Nie pamiętam i nawet nie wiem czy jeszcze istnieje.
Spytaj znajomego policjanta.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-13 05:54:31
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 13.09.2019 o 01:14, RadoslawF pisze:

Nie pamiętam i nawet nie wiem czy jeszcze istnieje.
Spytaj znajomego policjanta.

Czyli nie masz argumentu.

--
Shrek

Data: 2019-09-13 16:20:54
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-13 o 05:54, Shrek pisze:

Nie pamiętam i nawet nie wiem czy jeszcze istnieje.
Spytaj znajomego policjanta.

Czyli nie masz argumentu.

Mam.
Ty nie masz i chcesz obowiązek sprawdzenia mojego zrzucić na mnie.
Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz
lub nie potrafisz.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-13 17:01:33
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 13.09.2019 o 16:20, RadoslawF pisze:

Czyli nie masz argumentu.

Mam.
Ty nie masz i chcesz obowiązek sprawdzenia mojego zrzucić na mnie.

Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest.

Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz
lub nie potrafisz.

Nie chce mi się - twój argument, ty szukaj.


--
Shrek

Data: 2019-09-14 11:32:25
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-13 o 17:01, Shrek pisze:

Czyli nie masz argumentu.

Mam.
Ty nie masz i chcesz obowiązek sprawdzenia mojego zrzucić na mnie.

Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest.

Łżesz.
Nie powołuje się, twierdzę że niedawno był.

Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz
lub nie potrafisz.

Nie chce mi się - twój argument, ty szukaj.

Chcesz potwierdzenia szukaj.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-14 14:59:24
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 14.09.2019 o 11:32, RadoslawF pisze:

Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest.

Łżesz.
Nie powołuje się, twierdzę że niedawno był.

A w jakim celu o tym piszesz?



--
Shrek

Data: 2019-09-14 15:46:39
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-14 o 14:59, Shrek pisze:

Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest.

Łżesz.
Nie powołuje się, twierdzę że niedawno był.

A w jakim celu o tym piszesz?

W celu poinformowania.
Wystarczy czy musi być jakiś inny do którego będziesz się
mógł przypierdolić?


Pozdrawiam

Data: 2019-09-14 17:06:42
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 14.09.2019 o 15:46, RadoslawF pisze:

A w jakim celu o tym piszesz?

W celu poinformowania.

A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji?
--
Shrek

Data: 2019-09-14 23:04:13
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-14 o 17:06, Shrek pisze:

A w jakim celu o tym piszesz?

W celu poinformowania.

A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji?

Wyjaśnienie dlaczego muszą.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-15 07:18:08
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 14.09.2019 o 23:04, RadoslawF pisze:

A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji?

Wyjaśnienie dlaczego muszą.

N podstawie przepisu któryś kiedyś ponoć był?

--
Shrek

Data: 2019-09-15 17:10:56
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-15 o 07:18, Shrek pisze:

A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji?

Wyjaśnienie dlaczego muszą.

N podstawie przepisu któryś kiedyś ponoć był?

"Ponoć" to już ty twierdzisz.
Chcesz to udowodnić zgodnie ze swoim zwyczajem wymagania
udowadniania od innych?


Pozdrawiam

Data: 2019-09-15 19:56:40
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 15.09.2019 o 17:10, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-09-15 o 07:18, Shrek pisze:

A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji?

Wyjaśnienie dlaczego muszą.

N podstawie przepisu któryś kiedyś ponoć był?

"Ponoć" to już ty twierdzisz.

To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę.



--
Shrek

Data: 2019-09-16 09:17:12
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-15 o 19:56, Shrek pisze:

A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji?

Wyjaśnienie dlaczego muszą.

N podstawie przepisu któryś kiedyś ponoć był?

"Ponoć" to już ty twierdzisz.

To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę.

Poczekam na linka udowodniającego że "ponoć był".
Czas start.


Pozdrawiam

Data: 2019-09-16 18:20:56
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 16.09.2019 o 09:17, RadoslawF pisze:

To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę.

Poczekam na linka udowodniającego że "ponoć był".
Czas start.

No chyba cię pojebało. EOT.

--
Shrek

Data: 2019-09-16 21:47:04
Autor: RadoslawF
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-16 o 18:20, Shrek pisze:

To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę.

Poczekam na linka udowodniającego że "ponoć był".
Czas start.

No chyba cię pojebało. EOT.

Kiedy to ciebie pojebało i to dosyć mocno.
Za każdym razem jak nie masz argumentu to robisz uniki
w stylu "podaj podstawę prawną" czy "podaj link".


Pozdrawiam

Data: 2019-09-17 06:31:46
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 16.09.2019 o 21:47, RadoslawF pisze:

No chyba cię pojebało. EOT.

Kiedy to ciebie pojebało i to dosyć mocno.
Za każdym razem jak nie masz argumentu to robisz uniki
w stylu "podaj podstawę prawną" czy "podaj link".

Jprd.

"> A niby czemu muszą?

Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania
obu stron. Już go nie ma? "

Ty się powołujesz na przepis (zwłaszcza nie wiadomo czy jeszcze istniejący), ty dajesz źródełko do oceny, a nie ja sobie szukam co ty miałeś na myśli (być może nawet miałeś rację, ale moim zdaniem nie i coś sobie uroiłeś - wtedy miałbym znaleźć nieistniejący przepis, co zawadza o czajniczek russella ). Twoje oświadczenie, ze kiedyś był i może jest jest dla mnie równie wartościowe jak oświadczenie, że ziemia jest płaska.


--
Shrek

Data: 2019-09-17 08:25:40
Autor: cef
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 2019-09-17 o 06:31, Shrek pisze:
W dniu 16.09.2019 o 21:47, RadoslawF pisze:

No chyba cię pojebało. EOT.

Kiedy to ciebie pojebało i to dosyć mocno.
Za każdym razem jak nie masz argumentu to robisz uniki
w stylu "podaj podstawę prawną" czy "podaj link".

Jprd.

Powinieneś się cieszyć, że nie kazał Ci wrócić i przepraszać.

Data: 2019-09-12 19:24:39
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7a7755$0$528$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.09.2019 o 22:26, RadoslawF pisze:
Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania
obu stron. Już go nie ma?

Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Z OC jakos tak moze wyjsc.
Sprawca domniemany nie podpisal mandatu, to ubezpieczyciel czeka.

Kiedy wyplaci to jestem ciekaw.
Niby mozna o wyplate zawnioskowac, i w miare jasnych przypadkach powinien we wlasnym dobrze pojetym interesie wyplacic szybko, bo za zwloke naleza sie odsetki.
Mozna tez go pozwac cywilnie.
Ale praktyka wyglada chyba gorzej.

Kiedys byly sady 24h.
Jedna zalete mialy - jak sprawca byl nietrzezwy, to go jednak w ciagu tych 24-72h, bo musial wytrzezwiec, skazywaly.

A teraz policja chyba nawet nie moze takiemu mandatu zaproponowac, i wyplata sie przedluza pewnie o miesiace.

J.

Data: 2019-09-12 19:37:15
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 19:24, J.F. pisze:

Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Z OC jakos tak moze wyjsc.
Sprawca domniemany nie podpisal mandatu, to ubezpieczyciel czeka.

No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma.


--
Shrek

Data: 2019-09-12 19:58:00
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-12 19:37, Shrek wrote:
W dniu 12.09.2019 o 19:24, J.F. pisze:

Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Z OC jakos tak moze wyjsc.
Sprawca domniemany nie podpisal mandatu, to ubezpieczyciel czeka.

No dobrze - ale policja też czeka?

Tak, na emeryturę czeka...

Data: 2019-09-12 20:22:09
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7a824a$0$528$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.09.2019 o 19:24, J.F. pisze:
Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC?

Z OC jakos tak moze wyjsc.
Sprawca domniemany nie podpisal mandatu, to ubezpieczyciel czeka.

No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma.

Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-)

Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka.
Ale nawet jesli ma wystaczajacy material i pchnie dalej, to przeciez sad bedzie odraczal rozprawy ... az sie przedawni.

Jak wyjechal ... moze im materialu starczy na sprawe zaoczna, ale w jak byli ranni i sprawa karna ... czy nie list gonczy za podejrzanym jest potrzebny ?

Liwiusz moze sie fachowo wypowie.

Pozostaje sprawa cywilna o odszkodowanie.

J.

Data: 2019-09-12 21:00:50
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 20:22, J.F. pisze:

No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma.

Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-)

Nie rozmawiamy o śmierci - zresztą jakby wyjechał do kraju bez umowy ekstradycyjnej to wiele się nie różni.

Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka.

Niby na co?

Ale nawet jesli ma wystaczajacy material i pchnie dalej, to przeciez sad bedzie odraczal rozprawy ... az sie przedawni.

Niby czemu?

--
Shrek

Data: 2019-09-12 21:13:48
Autor: J.F.
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7a95e2$0$521$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.09.2019 o 20:22, J.F. pisze:
No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma.

Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-)

Nie rozmawiamy o śmierci

Czemu nie. Zdarza sie w wypadkach, i to dosc czesto.

- zresztą jakby wyjechał do kraju bez umowy ekstradycyjnej to wiele się nie różni.

Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka.
Niby na co?

Na mozliwosc "postawienia zarzutow" ?

Ale nawet jesli ma wystaczajacy material i pchnie dalej, to przeciez sad bedzie odraczal rozprawy ... az sie przedawni.
Niby czemu?

A jak chcesz sadzic kogos w spiaczce ?
Adwokat przedstawi L4 i do widzenia :-)

J.

Data: 2019-09-12 21:55:23
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 21:13, J.F. pisze:

Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-)

Nie rozmawiamy o śmierci

Czemu nie. Zdarza sie w wypadkach, i to dosc czesto.

Bo akurat w wypadku śmierci nikt nie czeka z wniesieniem sprawy do sądu na zmartwychwstanie strony.

Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka.
Niby na co?

Na mozliwosc "postawienia zarzutow" ?

Ale rozmawiamy o stronie poszkodowanej.

A jak chcesz sadzic kogos w spiaczce ?
Adwokat przedstawi L4 i do widzenia :-)

Patrz wyżej.


--
Shrek

Data: 2019-09-12 23:31:17
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-12 21:55, Shrek wrote:
W dniu 12.09.2019 o 21:13, J.F. pisze:

Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-)

Nie rozmawiamy o śmierci

Czemu nie. Zdarza sie w wypadkach, i to dosc czesto.

Bo akurat w wypadku śmierci nikt nie czeka z wniesieniem sprawy do sądu na zmartwychwstanie strony.

Nie, dlatego, że istnieje przepis mówiący o tym, że sprawę umarza się.

Data: 2019-09-13 05:55:19
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 23:31, kk pisze:

Bo akurat w wypadku śmierci nikt nie czeka z wniesieniem sprawy do sądu na zmartwychwstanie strony.

Nie, dlatego, że istnieje przepis mówiący o tym, że sprawę umarza się.

Nasatępny - mówimy o _poszkodowanym_.

--
Shrek

Data: 2019-09-11 19:56:01
Autor: xyz
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 18:18, Shrek pisze:
W dniu 11.09.2019 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-)

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem".

A partnerem jest (albo był) motocyklista....

Ja tu widzę że kamera jest bardziej na środku, zakładając że auto jest w wersji EU to babka siedziała po lewej, czyli powinna lepiej widzieć niż kamera.
Ja widzę dość wcześnie na nagraniu motocyklistę, ale mając taką sytuację bym się zatrzymał i przyjrzał jeśli tło by mi się ruszało.
Kolejna sprawa motocyklista walnął w przód a nie jak już zjeżdżała.
Wg. mnie jej wina, jak by moto walnął w tylne nadkole to
powiedział bym że wina gostka na motorze. Wtedy rzeczywiście mogła by nie widzieć i przy znacznej jego prędkości nie miała szans zza znaku dojrzeć.

--
-- - xyz

Data: 2019-09-11 21:16:28
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 19:56, xyz pisze:

A partnerem jest (albo był) motocyklista....

Ja tu widzę że kamera jest bardziej na środku, zakładając że auto jest w wersji EU to babka siedziała po lewej, czyli powinna lepiej widzieć niż kamera.

Generalnie nie ma to specjalnie znaczenia - obowiązuje zasada "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę". Może jakby się dało udowodnić, że mimo dołożenia wszelkich starań nie mogła go dojrzeć bo zapierdalał ponad wszelkie pojęcie. No ale tak nie było - po prostu słabo patrzyła. Prawdę mówiąc nie wygląda żeby zapiedalał "nadmiernie" znaczy zwyczajowe +20.


--
Shrek

Data: 2019-09-11 22:00:23
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-11 21:16, Shrek wrote:
W dniu 11.09.2019 o 19:56, xyz pisze:

A partnerem jest (albo był) motocyklista....

Ja tu widzę że kamera jest bardziej na środku, zakładając że auto jest w wersji EU to babka siedziała po lewej, czyli powinna lepiej widzieć niż kamera.

Generalnie nie ma to specjalnie znaczenia - obowiązuje zasada "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę". Może jakby się dało udowodnić, że mimo dołożenia wszelkich starań nie mogła go dojrzeć bo zapierdalał ponad wszelkie pojęcie. No ale tak nie było - po prostu słabo patrzyła. Prawdę mówiąc nie wygląda żeby zapiedalał "nadmiernie" znaczy zwyczajowe +20.



Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać.

Data: 2019-09-11 22:12:48
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 22:00, kk pisze:

Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać.

Przecież było widać. A nawet jakby nie było, to dopiero "należyta staranność" jest okolicznoścą łagodzącą.

--
Shrek

Data: 2019-09-11 22:44:52
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-11 22:12, Shrek wrote:
W dniu 11.09.2019 o 22:00, kk pisze:

Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać.

Przecież było widać.

Jakby było widać to by sprawy nie było.

A nawet jakby nie było, to dopiero "należyta staranność" jest okolicznoścą łagodzącą.


Wątpliwości z d..y

Data: 2019-09-12 18:51:58
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 22:44, kk pisze:

Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać.

Przecież było widać.

Jakby było widać to by sprawy nie było.

Skoro widać na nagraniu robionym taboretem, to znaczy że widać. Jak nie widzisz, to komunikacja miejska.

Wątpliwości z d..y

NIe ma żadnych wątpliwości - winna jest kierująca samochodem.


--
Shrek

Data: 2019-09-12 19:28:19
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-12 18:51, Shrek wrote:
W dniu 11.09.2019 o 22:44, kk pisze:

Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać.

Przecież było widać.

Jakby było widać to by sprawy nie było.

Skoro widać na nagraniu robionym taboretem, to znaczy że widać.

Otwieram filmik, widzę obraz z jadącego samochodu, skręcanie i bum. Pomyślałem, że z tyłu. Dopiero na powtórce dostrzegłem, że ktoś wjechał z przodu. Nikt mi nie mówił że mam nie widzieć. Czyli można nie zauważyć.

Jak nie widzisz, to komunikacja miejska.

Już dwie osoby nie zauważyły.


Wątpliwości z d..y

NIe ma żadnych wątpliwości - winna jest kierująca samochodem.


Wątpliwości były co do upewnienia się. Z d..y twierdzisz, że nie.

Data: 2019-09-12 19:35:29
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 19:28, kk pisze:

Otwieram filmik, widzę obraz z jadącego samochodu, skręcanie i bum. Pomyślałem, że z tyłu. Dopiero na powtórce dostrzegłem, że ktoś wjechał z przodu. Nikt mi nie mówił że mam nie widzieć. Czyli można nie zauważyć.

Oczywiście, że można. Wtedy jest to sygnał, że może nie nalezy prowadzić samochodu. Zwłaszcza jeśli w tej ślepocie trwamy. Też mi się zdażyło czegoś nie zwuważyć, coś odpierdolić - jestem tylko człowiekiem. Tylko że ja nie twierdze, że to normalna sprawa - zjebałem, na szczęście bez konsekwencji, czasem dzięki przytomności i umiejętności innych - chwała im za to, nauczka dla mnie.

Jak nie widzisz, to komunikacja miejska.

Już dwie osoby nie zauważyły.

Zmieścicie się;)

NIe ma żadnych wątpliwości - winna jest kierująca samochodem.


Wątpliwości były co do upewnienia się. Z d..y twierdzisz, że nie.

Nie wiem gdzie tu masz watpliwości. Skoro jebnęła to znaczy że kiepsko się upewniła. Teraz pytanie czy dało się upewnić lepiej... Ja nie mam tu watpliwości.

--
Shrek

Data: 2019-09-12 19:54:43
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-12 19:35, Shrek wrote:
W dniu 12.09.2019 o 19:28, kk pisze:

Otwieram filmik, widzę obraz z jadącego samochodu, skręcanie i bum. Pomyślałem, że z tyłu. Dopiero na powtórce dostrzegłem, że ktoś wjechał z przodu. Nikt mi nie mówił że mam nie widzieć. Czyli można nie zauważyć.

Oczywiście, że można. Wtedy jest to sygnał, że może nie nalezy prowadzić samochodu. Zwłaszcza jeśli w tej ślepocie trwamy. Też mi się zdażyło czegoś nie zwuważyć, coś odpierdolić - jestem tylko człowiekiem. Tylko że ja nie twierdze, że to normalna sprawa - zjebałem, na szczęście bez konsekwencji, czasem dzięki przytomności i umiejętności innych - chwała im za to, nauczka dla mnie.

Twierdzisz
"
Generalnie nie ma to specjalnie znaczenia - obowiązuje zasada "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę". Może jakby się dało udowodnić, że mimo dołożenia wszelkich starań nie mogła go dojrzeć bo zapierdalał ponad wszelkie pojęcie. No ale tak nie było - po prostu słabo patrzyła
"
Kompletne bzdury. Kobieta "dołożyła wszelkich starań", bo niby co jeszcze mogła zrobić, ale jednak nie zauważyła i tyle.



Jak nie widzisz, to komunikacja miejska.

Już dwie osoby nie zauważyły.

Zmieścicie się;)

NIe ma żadnych wątpliwości - winna jest kierująca samochodem.


Wątpliwości były co do upewnienia się. Z d..y twierdzisz, że nie.

Nie wiem gdzie tu masz watpliwości. Skoro jebnęła to znaczy że kiepsko się upewniła. Teraz pytanie czy dało się upewnić lepiej... Ja nie mam tu watpliwości.


No i to są bzdury. Z fakty, że "jebnęła" nijak nie wynika, że nie upewniła się. Z okoliczności wynika właśnie, że raczej uzyskała pewność co do tego. Tak jak ja oglądnąłem filmik i nie zauważyłem tak zapewne ona nie zauważyła. Nie o to chodzi czy motycykliście należy się odszkodowanie od kobiety tylko czy jest w kobiecie jakaś wina. Ty tę winę z d..y wymyślasz.

Data: 2019-09-12 20:59:14
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 12.09.2019 o 19:54, kk pisze:

Twierdzisz
"
Generalnie nie ma to specjalnie znaczenia - obowiązuje zasada "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę". Może jakby się dało udowodnić, że mimo dołożenia wszelkich starań nie mogła go dojrzeć bo zapierdalał ponad wszelkie pojęcie. No ale tak nie było - po prostu słabo patrzyła
"
Kompletne bzdury. Kobieta "dołożyła wszelkich starań",

Niby jakich?

bo niby co jeszcze mogła zrobić, ale jednak nie zauważyła i tyle.

Czyli tak jak dołożył starań gość co na czerownym przejechał - też po prostu nie zauważył i tyle - przecież nie jego wina.

Nie wiem gdzie tu masz watpliwości. Skoro jebnęła to znaczy że kiepsko się upewniła. Teraz pytanie czy dało się upewnić lepiej... Ja nie mam tu watpliwości.


No i to są bzdury. Z fakty, że "jebnęła" nijak nie wynika, że nie upewniła się. Z okoliczności wynika właśnie, że raczej uzyskała pewność co do tego. Tak jak ja oglądnąłem filmik i nie zauważyłem tak zapewne ona nie zauważyła.

Jeszcze raz - to że niezauważyłeś - zdarza się, to że twierdzisz, że to normnalne...

Nie o to chodzi czy motycykliście należy się odszkodowanie od kobiety tylko czy jest w kobiecie jakaś wina. Ty tę winę z d..y wymyślasz.

Nie z dupy tylko z PoRD - skręcając w lewo masz ustąpić nadjeżdzającym z naprzeciwka.

--
Shrek

Data: 2019-09-12 21:39:03
Autor: kk
Pomoc dla policjantów z Gogolina
On 2019-09-12 20:59, Shrek wrote:


bo niby co jeszcze mogła zrobić, ale jednak nie zauważyła i tyle.

Czyli tak jak dołożył starań gość co na czerownym przejechał - też po prostu nie zauważył i tyle - przecież nie jego wina.

No dokładnie.


Nie wiem gdzie tu masz watpliwości. Skoro jebnęła to znaczy że kiepsko się upewniła. Teraz pytanie czy dało się upewnić lepiej... Ja nie mam tu watpliwości.


No i to są bzdury. Z fakty, że "jebnęła" nijak nie wynika, że nie upewniła się. Z okoliczności wynika właśnie, że raczej uzyskała pewność co do tego. Tak jak ja oglądnąłem filmik i nie zauważyłem tak zapewne ona nie zauważyła.

Jeszcze raz - to że niezauważyłeś - zdarza się, to że twierdzisz, że to normnalne...

Weźże naucz się czytać

Data: 2019-09-11 22:52:09
Autor: 'TomN'
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Shrek w <news:5d79480c$0$520$65785112news.neostrada.pl>:

"widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę"

Podeprzesz to powyższe twierdzenie przepisami+psychotechnicznymbadaniem||logiką?

A skoro tak do tematu podchodzisz, to się wyrażaj odpowiednio:

"widzę, że nie ma przeszkód to jadę" vs  "nie widzę, że są przeszkody to jadę"

I proszę pójdź do swego mistrza od logiki(zapewne matematyk) i go zrugaj, ze masz problem. Możesz tez poprosić mistrza od języka o spotkanie i tez go zrugać, że ojczysty to przez niego jest dla ciebie problemem.

Pa, po raz kolejny na miesiąc.

--
'Tom N'

Data: 2019-09-12 18:52:51
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 11.09.2019 o 22:52, 'TomN' pisze:

"widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę"

Podeprzesz to powyższe twierdzenie
przepisami+psychotechnicznymbadaniem||logiką?

Poważnie?

Ps - masz mnie w pląkownicy.


--
Shrek

Data: 2019-09-11 22:29:53
Autor: 'TomN'
Pomoc dla policjantów z Gogolina
przemek.jedrzejczak@gmail.com w <news:ea39c63a-53ed-4377-9d4e-272c34faa9acgooglegroups.com>:

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samochod-kto-zawinil,968617.html
jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam

Na pewno sie nie znasz

JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom
klepnąć winę tego na moto :-)

Zapierdalał tak szybko, że nie było go widac i słychać, dopiero gdy uderzył
to sie objawił.
W biały dzień jechał w białym kombinezonie i kasku, to tak jakby w nocy
jechał w czarnym kombinezonie i kasku. Nie widac takich, a skoro w zimie
opony zimowe a w lecie letnie, to i kombinezony maja byc w lecie odpowiednie
do pory dnia, bo w zimie to te chuje o kolana sie boja i nie jeżdżą i opon
zimowych nie musza mieć

MSPANC

--
'Tom N'

Data: 2019-09-14 10:00:01
Autor: Budzik
Pomoc dla policjantów z Gogolina
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/malnia-motocyklista-uderzyl-w-samocho
d-kto-zawinil,968617.html jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-) JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc
kulsonom klepnąć winę tego na moto :-)

Jak dla mnie to tego z moto widac jednak sporo wczesniej.
Chociaz dziwie sie ze on nie zareagował i nie hamował...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill

Data: 2019-09-14 15:40:14
Autor: Shrek
Pomoc dla policjantów z Gogolina
W dniu 14.09.2019 o 12:00, Budzik pisze:

Jak dla mnie to tego z moto widac jednak sporo wczesniej.
Chociaz dziwie sie ze on nie zareagował i nie hamował...

Mało czasu miał - jakieś dwie sekundy do tego jak zaczęła skręcać. Ja wiem, że paranoid mode, ale to tak nie działa. Po szlifie też mi się włączył paronoid, ale tak się nie da jeździć. I wbrew pozorom wcale nie jest bezpiecznie jak zakładasz, że każdy chce cię zabić, uciekał na sąsiedni pas pod inny pojazd. Będziesz heblował przed każdym skrzyżowaniem, bo ktoś może wyjechać? IMHO on nie bardzo miał powód, żeby przypuszczać, że baba mu wyjedzie, a jak już wyjechała to było za późno. Dwie sekundy - zanim ogarniesz "o kurwa", zanim wciśniesz klamkę, to optymistycznie wychodzi jedna, w praktyce nic... Na dodatek moto bez absu kiepsko hamuje. To znaczy tak dobrze jak jeździć, czyli nie na 100%, bo jak zahamujesz na 101, to będziesz potem w knajpie opowiadał (jak bedziesz miał okazję), że "położyłeś maszynę", a zrobiłeś po prostu panic breaking i się wyjebałeś. IMHO wjechał w nią na zablokowanych kołach, zablokował na ułamki sekund przed zderzeniem. Łatwo się gada przed monitorem, w praktyce to odruchy. A mało kto cwiczy non stop awaryjne, żeby przezwyciężyć panic breaking - stąd potem mnóstwo takich, co opowiadają przy piwie jak to położyli maszynę.

Jedyne co można zarzucić motocykliście to że za szybko jechał. Ale o ile za szybko - policzył już ktoś? IMHO niewiele - standardowe +20. Komu nie zdarza się, niech rzuca kamieniami.


--
Shrek

Pomoc dla policjantów z Gogolina

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona