Data: 2019-09-11 18:18:31 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-) Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem". -- Shrek |
|
Data: 2019-09-11 19:34:05 | |
Autor: J.F. | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d791e55$0$17344$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.09.2019 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze: jak dla mnie wymuszenie kierujacem autem ale moze sie nie znam :-) Zupełnie nie absurdalny - należy sprawdzić kim jest 35 latka, albo kto jest jej "partnerem". Niby tak ... ale przeciez kulsony musza przesluchac obie strony. A moze sie motocyklista przyzna, ze to jego wina i mandat podpisze ? :-) Ciekawe co bedzie, jak motocyklista dlugo bedzie nieprzytomny ... sprawa sie przedawni ? No bo jakby zmarl, to by kontynuowano sprawe bez przesluchiwania ... J. |
|
Data: 2019-09-11 21:13:44 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 19:34, J.F. pisze:
JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-) A niby czemu muszą? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-11 22:26:01 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-11 o 21:13, Shrek pisze:
JF poproszę o zestaw (mogą być absurdalne) argumentów aby pomoc kulsonom klepnąć winę tego na moto :-) Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania obu stron. Już go nie ma? Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-12 18:50:30 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 22:26, RadoslawF pisze:
Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 19:14:18 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-12 o 18:50, Shrek pisze:
Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania Przepisy regulowały przypadek śmierci świadka, wyjazdu do Telavivu nie. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-12 19:18:47 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 19:14, RadoslawF pisze:
Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC? Strony, nie świadka. Podasz przepis? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-13 01:14:26 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-12 o 19:18, Shrek pisze:
Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC? Nie pamiętam i nawet nie wiem czy jeszcze istnieje. Spytaj znajomego policjanta. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-13 05:54:31 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 13.09.2019 o 01:14, RadoslawF pisze:
Nie pamiętam i nawet nie wiem czy jeszcze istnieje. Czyli nie masz argumentu. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-13 16:20:54 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-13 o 05:54, Shrek pisze:
Nie pamiętam i nawet nie wiem czy jeszcze istnieje. Mam. Ty nie masz i chcesz obowiązek sprawdzenia mojego zrzucić na mnie. Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz lub nie potrafisz. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-13 17:01:33 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 13.09.2019 o 16:20, RadoslawF pisze:
Czyli nie masz argumentu. Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest. Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz Nie chce mi się - twój argument, ty szukaj. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-14 11:32:25 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-13 o 17:01, Shrek pisze:
Czyli nie masz argumentu. Łżesz. Nie powołuje się, twierdzę że niedawno był. Możesz wierzyć lub nie wierzyć, bo sprawdzic jak rozumiem nie możesz Chcesz potwierdzenia szukaj. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-14 14:59:24 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 14.09.2019 o 11:32, RadoslawF pisze:
Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest. A w jakim celu o tym piszesz? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-14 15:46:39 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-14 o 14:59, Shrek pisze:
Ty się powołujesz na przepis, ty szukaj czy jeszcze jest. W celu poinformowania. Wystarczy czy musi być jakiś inny do którego będziesz się mógł przypierdolić? Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-14 17:06:42 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 14.09.2019 o 15:46, RadoslawF pisze:
A w jakim celu o tym piszesz? A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-14 23:04:13 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-14 o 17:06, Shrek pisze:
A w jakim celu o tym piszesz? Wyjaśnienie dlaczego muszą. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-15 07:18:08 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 14.09.2019 o 23:04, RadoslawF pisze:
A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji? N podstawie przepisu któryś kiedyś ponoć był? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-15 17:10:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-15 o 07:18, Shrek pisze:
A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji? "Ponoć" to już ty twierdzisz. Chcesz to udowodnić zgodnie ze swoim zwyczajem wymagania udowadniania od innych? Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-15 19:56:40 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 15.09.2019 o 17:10, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-09-15 o 07:18, Shrek pisze: To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-16 09:17:12 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-15 o 19:56, Shrek pisze:
A jakie ta informacja niesie znaczenie w kontekście dyskusji? Poczekam na linka udowodniającego że "ponoć był". Czas start. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-16 18:20:56 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 16.09.2019 o 09:17, RadoslawF pisze:
To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę. No chyba cię pojebało. EOT. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-16 21:47:04 | |
Autor: RadoslawF | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-16 o 18:20, Shrek pisze:
To dawaj linka do źródełka. A dopóki nie dasz to ponoć. Niektórzy twierdzą, że ziemia jest płaska. Na słowo im nie wierzę. Kiedy to ciebie pojebało i to dosyć mocno. Za każdym razem jak nie masz argumentu to robisz uniki w stylu "podaj podstawę prawną" czy "podaj link". Pozdrawiam |
|
Data: 2019-09-17 06:31:46 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 16.09.2019 o 21:47, RadoslawF pisze:
No chyba cię pojebało. EOT. Jprd. "> A niby czemu muszą? Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania obu stron. Już go nie ma? " Ty się powołujesz na przepis (zwłaszcza nie wiadomo czy jeszcze istniejący), ty dajesz źródełko do oceny, a nie ja sobie szukam co ty miałeś na myśli (być może nawet miałeś rację, ale moim zdaniem nie i coś sobie uroiłeś - wtedy miałbym znaleźć nieistniejący przepis, co zawadza o czajniczek russella ). Twoje oświadczenie, ze kiedyś był i może jest jest dla mnie równie wartościowe jak oświadczenie, że ziemia jest płaska. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-17 08:25:40 | |
Autor: cef | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 2019-09-17 o 06:31, Shrek pisze:
W dniu 16.09.2019 o 21:47, RadoslawF pisze: Powinieneś się cieszyć, że nie kazał Ci wrócić i przepraszać. |
|
Data: 2019-09-12 19:24:39 | |
Autor: J.F. | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7a7755$0$528$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.09.2019 o 22:26, RadoslawF pisze: Kiedyś był przepis nakładający obowiązek uzyskania zeznania Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC? Z OC jakos tak moze wyjsc. Sprawca domniemany nie podpisal mandatu, to ubezpieczyciel czeka. Kiedy wyplaci to jestem ciekaw. Niby mozna o wyplate zawnioskowac, i w miare jasnych przypadkach powinien we wlasnym dobrze pojetym interesie wyplacic szybko, bo za zwloke naleza sie odsetki. Mozna tez go pozwac cywilnie. Ale praktyka wyglada chyba gorzej. Kiedys byly sady 24h. Jedna zalete mialy - jak sprawca byl nietrzezwy, to go jednak w ciagu tych 24-72h, bo musial wytrzezwiec, skazywaly. A teraz policja chyba nawet nie moze takiemu mandatu zaproponowac, i wyplata sie przedluza pewnie o miesiace. J. |
|
Data: 2019-09-12 19:37:15 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 19:24, J.F. pisze:
Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC? No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 19:58:00 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-12 19:37, Shrek wrote:
W dniu 12.09.2019 o 19:24, J.F. pisze: Tak, na emeryturę czeka... |
|
Data: 2019-09-12 20:22:09 | |
Autor: J.F. | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7a824a$0$528$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.09.2019 o 19:24, J.F. pisze: Nie wiem - a jest? Przecież to byłoby bez sensu - powiedzmy że ofiara zapada w śpiączkę. Albo sprawca wyjeżdza to Telavivu. I co - nie ma winnych, nie ma OC? No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma. Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-) Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka. Ale nawet jesli ma wystaczajacy material i pchnie dalej, to przeciez sad bedzie odraczal rozprawy ... az sie przedawni. Jak wyjechal ... moze im materialu starczy na sprawe zaoczna, ale w jak byli ranni i sprawa karna ... czy nie list gonczy za podejrzanym jest potrzebny ? Liwiusz moze sie fachowo wypowie. Pozostaje sprawa cywilna o odszkodowanie. J. |
|
Data: 2019-09-12 21:00:50 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 20:22, J.F. pisze:
No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma. Nie rozmawiamy o śmierci - zresztą jakby wyjechał do kraju bez umowy ekstradycyjnej to wiele się nie różni. Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka. Niby na co? Ale nawet jesli ma wystaczajacy material i pchnie dalej, to przeciez sad bedzie odraczal rozprawy ... az sie przedawni. Niby czemu? -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 21:13:48 | |
Autor: J.F. | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d7a95e2$0$521$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.09.2019 o 20:22, J.F. pisze: No dobrze - ale policja też czeka? Aż się sprawca z telaviu zgłosi dobrowolnie na przesłuchanie albo strona wybudzi się ze spiączki? Kupy się to nie trzyma. Nie rozmawiamy o śmierci Czemu nie. Zdarza sie w wypadkach, i to dosc czesto. - zresztą jakby wyjechał do kraju bez umowy ekstradycyjnej to wiele się nie różni. Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka.Niby na co? Na mozliwosc "postawienia zarzutow" ? Ale nawet jesli ma wystaczajacy material i pchnie dalej, to przeciez sad bedzie odraczal rozprawy ... az sie przedawni.Niby czemu? A jak chcesz sadzic kogos w spiaczce ? Adwokat przedstawi L4 i do widzenia :-) J. |
|
Data: 2019-09-12 21:55:23 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 21:13, J.F. pisze:
Jesli domniemany sprawca nie zyje - to umarza sprawe z powodu smierci :-) Bo akurat w wypadku śmierci nikt nie czeka z wniesieniem sprawy do sądu na zmartwychwstanie strony. Jesli jest w spiaczce ... podejrzewam ze czeka.Niby na co? Ale rozmawiamy o stronie poszkodowanej. A jak chcesz sadzic kogos w spiaczce ? Patrz wyżej. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 23:31:17 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-12 21:55, Shrek wrote:
W dniu 12.09.2019 o 21:13, J.F. pisze: Nie, dlatego, że istnieje przepis mówiący o tym, że sprawę umarza się. |
|
Data: 2019-09-13 05:55:19 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 23:31, kk pisze:
Bo akurat w wypadku śmierci nikt nie czeka z wniesieniem sprawy do sądu na zmartwychwstanie strony. Nasatępny - mówimy o _poszkodowanym_. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-11 19:56:01 | |
Autor: xyz | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 18:18, Shrek pisze:
W dniu 11.09.2019 o 13:43, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:A partnerem jest (albo był) motocyklista.... Ja tu widzę że kamera jest bardziej na środku, zakładając że auto jest w wersji EU to babka siedziała po lewej, czyli powinna lepiej widzieć niż kamera. Ja widzę dość wcześnie na nagraniu motocyklistę, ale mając taką sytuację bym się zatrzymał i przyjrzał jeśli tło by mi się ruszało. Kolejna sprawa motocyklista walnął w przód a nie jak już zjeżdżała. Wg. mnie jej wina, jak by moto walnął w tylne nadkole to powiedział bym że wina gostka na motorze. Wtedy rzeczywiście mogła by nie widzieć i przy znacznej jego prędkości nie miała szans zza znaku dojrzeć. -- -- - xyz |
|
Data: 2019-09-11 21:16:28 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 19:56, xyz pisze:
A partnerem jest (albo był) motocyklista.... Generalnie nie ma to specjalnie znaczenia - obowiązuje zasada "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę". Może jakby się dało udowodnić, że mimo dołożenia wszelkich starań nie mogła go dojrzeć bo zapierdalał ponad wszelkie pojęcie. No ale tak nie było - po prostu słabo patrzyła. Prawdę mówiąc nie wygląda żeby zapiedalał "nadmiernie" znaczy zwyczajowe +20. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-11 22:00:23 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-11 21:16, Shrek wrote:
W dniu 11.09.2019 o 19:56, xyz pisze: Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać. |
|
Data: 2019-09-11 22:12:48 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 22:00, kk pisze:
Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać. Przecież było widać. A nawet jakby nie było, to dopiero "należyta staranność" jest okolicznoścą łagodzącą. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-11 22:44:52 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-11 22:12, Shrek wrote:
W dniu 11.09.2019 o 22:00, kk pisze: Jakby było widać to by sprawy nie było. A nawet jakby nie było, to dopiero "należyta staranność" jest okolicznoścą łagodzącą. Wątpliwości z d..y |
|
Data: 2019-09-12 18:51:58 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 22:44, kk pisze:
Znaczenia nie ma to, czy zapierdalał wobec faktu, że nie było go widać. Skoro widać na nagraniu robionym taboretem, to znaczy że widać. Jak nie widzisz, to komunikacja miejska. Wątpliwości z d..y NIe ma żadnych wątpliwości - winna jest kierująca samochodem. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 19:28:19 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-12 18:51, Shrek wrote:
W dniu 11.09.2019 o 22:44, kk pisze: Otwieram filmik, widzę obraz z jadącego samochodu, skręcanie i bum. Pomyślałem, że z tyłu. Dopiero na powtórce dostrzegłem, że ktoś wjechał z przodu. Nikt mi nie mówił że mam nie widzieć. Czyli można nie zauważyć. Jak nie widzisz, to komunikacja miejska. Już dwie osoby nie zauważyły.
Wątpliwości były co do upewnienia się. Z d..y twierdzisz, że nie. |
|
Data: 2019-09-12 19:35:29 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 19:28, kk pisze:
Otwieram filmik, widzę obraz z jadącego samochodu, skręcanie i bum. Pomyślałem, że z tyłu. Dopiero na powtórce dostrzegłem, że ktoś wjechał z przodu. Nikt mi nie mówił że mam nie widzieć. Czyli można nie zauważyć. Oczywiście, że można. Wtedy jest to sygnał, że może nie nalezy prowadzić samochodu. Zwłaszcza jeśli w tej ślepocie trwamy. Też mi się zdażyło czegoś nie zwuważyć, coś odpierdolić - jestem tylko człowiekiem. Tylko że ja nie twierdze, że to normalna sprawa - zjebałem, na szczęście bez konsekwencji, czasem dzięki przytomności i umiejętności innych - chwała im za to, nauczka dla mnie. Jak nie widzisz, to komunikacja miejska. Zmieścicie się;) NIe ma żadnych wątpliwości - winna jest kierująca samochodem. Nie wiem gdzie tu masz watpliwości. Skoro jebnęła to znaczy że kiepsko się upewniła. Teraz pytanie czy dało się upewnić lepiej... Ja nie mam tu watpliwości. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 19:54:43 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-12 19:35, Shrek wrote:
W dniu 12.09.2019 o 19:28, kk pisze: Twierdzisz " Generalnie nie ma to specjalnie znaczenia - obowiązuje zasada "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę". Może jakby się dało udowodnić, że mimo dołożenia wszelkich starań nie mogła go dojrzeć bo zapierdalał ponad wszelkie pojęcie. No ale tak nie było - po prostu słabo patrzyła " Kompletne bzdury. Kobieta "dołożyła wszelkich starań", bo niby co jeszcze mogła zrobić, ale jednak nie zauważyła i tyle.
No i to są bzdury. Z fakty, że "jebnęła" nijak nie wynika, że nie upewniła się. Z okoliczności wynika właśnie, że raczej uzyskała pewność co do tego. Tak jak ja oglądnąłem filmik i nie zauważyłem tak zapewne ona nie zauważyła. Nie o to chodzi czy motycykliście należy się odszkodowanie od kobiety tylko czy jest w kobiecie jakaś wina. Ty tę winę z d..y wymyślasz. |
|
Data: 2019-09-12 20:59:14 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 12.09.2019 o 19:54, kk pisze:
Twierdzisz Niby jakich? bo niby co jeszcze mogła zrobić, ale jednak nie zauważyła i tyle. Czyli tak jak dołożył starań gość co na czerownym przejechał - też po prostu nie zauważył i tyle - przecież nie jego wina. Nie wiem gdzie tu masz watpliwości. Skoro jebnęła to znaczy że kiepsko się upewniła. Teraz pytanie czy dało się upewnić lepiej... Ja nie mam tu watpliwości. Jeszcze raz - to że niezauważyłeś - zdarza się, to że twierdzisz, że to normnalne... Nie o to chodzi czy motycykliście należy się odszkodowanie od kobiety tylko czy jest w kobiecie jakaś wina. Ty tę winę z d..y wymyślasz. Nie z dupy tylko z PoRD - skręcając w lewo masz ustąpić nadjeżdzającym z naprzeciwka. -- Shrek |
|
Data: 2019-09-12 21:39:03 | |
Autor: kk | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
On 2019-09-12 20:59, Shrek wrote:
No dokładnie.
Weźże naucz się czytać |
|
Data: 2019-09-11 22:52:09 | |
Autor: 'TomN' | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
Shrek w <news:5d79480c$0$520$65785112news.neostrada.pl>:
"widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę" Podeprzesz to powyższe twierdzenie przepisami+psychotechnicznymbadaniem||logiką? A skoro tak do tematu podchodzisz, to się wyrażaj odpowiednio: "widzę, że nie ma przeszkód to jadę" vs "nie widzę, że są przeszkody to jadę" I proszę pójdź do swego mistrza od logiki(zapewne matematyk) i go zrugaj, ze masz problem. Możesz tez poprosić mistrza od języka o spotkanie i tez go zrugać, że ojczysty to przez niego jest dla ciebie problemem. Pa, po raz kolejny na miesiąc. -- 'Tom N' |
|
Data: 2019-09-12 18:52:51 | |
Autor: Shrek | |
Pomoc dla policjantów z Gogolina | |
W dniu 11.09.2019 o 22:52, 'TomN' pisze:
"widzę, że nie ma przeszkód to jadę" a nie "nie widzę przeszkód to jadę" Poważnie? Ps - masz mnie w pląkownicy. -- Shrek |
|