muto2100 <maniekxxx@gazeta.pl> napisał(a):
ogolnie mowiac slaba- wojsko pokrecilo sie okolo 10
dni .Cala akcjia to wielkie zamieszanie , bez ladu i
poladu, kompletna anarchia.Glowne problemy pozostawione
na samych-sobie mieszkancow Bogatyni, drogi sa w
katastrofalnej kondycji, mosty zniszczone ,sa przejezdne
3 mosty na bodajze 12 ,Ponad 50 budynkow nadaje
sie do rozbiorki.Na dzis dzien wstepne straty w
samej Bogatyni to ponad 250 milionow
zlotych , wiekszosci lokalnych malych firm zalala
woda a gross tych firm juz niebedzie w stanie
odbudowac sie.Burmistrz miasta dwoi sie i troi
wraz z wszystkimi radnymi PIS azeby wspomoc
mieszkancow jak tylko moga- zas lokalni =BFule z PO
w walce o jesienne stolki podzucaja mu tzw
nowe plotki.PO pstryknelo sobie zdjecia
na gruzach zniszczonej Bogatyni zas Komorowski i
Schetyna dodatkowo porobili do kamer telewizyjnych
gesty typu usciskac dzieci czy starcow -a juz
gdy kamery ucichly
zapomnieli o wszystkim co obiecywali poszkodowanym
ofiarom powodzi.W Zgorzelcu
obaj musieli wychodzic tylnymi drzwiami z Biura
Pracy bo ludzie na ich widok
gwizdali i buczeli -niedajac obydwu dojsc do
glosu.Mysle ze przedstawiciele obecnej
ekipy rzadowej -PO robia dokladnie to samo
gdzie wydarzaja sie podobne tragedie ludzkie:
przyjezdzaja ,klepia ludzi po plecach , uscisna
lapska ludzkie, pocaluja dzieci w dupska , poliza
psa po ryju a reszta sika z radosci jakich to
mamy
swoich palitykierow. a ze niedostana obiecanej
pomocy przez dlugi czas - to juz inna
sprawa.Widzialem w TV reportaz o wlasnie obiecanych
pomocach na ktore
oczekuje wielu-bardzo wielu nieszczestnych
poszkodowanych jak tutaj czy rodziny
niedawno zmarlych gornikow na Slasku czy rodziny
golebiarzy ktorzy zgineli w Katowicach - wielu z nich
nadal oczekuje jakiejkolwiek pomocy- ktorej trudno im
znalesc.
a jak tam po stronie czeskiej i niemieckiej, wiadomo jak tam u nich z odbudową i pomocą ?
--
|