W dniu 2011-06-09 19:54, pitek08 pisze:
Dziś jechałem swoim motorem na pięknej polnej drodze. Równa, prosta
droga, a tu nagle lecę po ziemi i wstaję 20 metrów od motocykla. Okazało
się, że wjechałem w rów i gdy chciałem skręcić w prawo motor został w
dziurze, a ja poleciałem. Przykra historia i przez to mam małego stracha
jak wsiadam na motor. Co zrobić by znowu odzyskać odwagę? Z góry
dziękuję za rady.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
Mistrz mówił "ćwiczyć, jeszcze raz ćwiczyć"