Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pomocy! Kant handlarza

Pomocy! Kant handlarza

Data: 2010-03-14 22:40:48
Autor: Krzysztof 45
Pomocy! Kant handlarza
Piotrek napisał(a):
Po naświetleniu i
wytłumaczeniu co ów członek rodzinki zrobił i szybkim telefonie do
handlarza coby po prostu podpisał umowę i przysłał ten wycofuje się z
transakcji i chce oddać wrak, zwrotu kosztów za paliwo i trzymanie wraku na
placu. Pytanie: co teraz zrobić – ...]
Dać mu jeszcze czas i nie panikować.
Handlarz na tę umowę wpisać chce nabywcę którego jeszcze nie
ma. I ta transakcja poszła by po za nim.
Naciskanie na zwrot podpisanej umowy skutkuje jego takim
postępowaniem.
--
Krzysiek

Data: 2010-03-14 23:07:21
Autor: Przemysław Bernat
Pomocy! Kant handlarza
Dnia Sun, 14 Mar 2010 22:40:48 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Dać mu jeszcze czas i nie panikować.
Handlarz na tę umowę wpisać chce nabywcę którego jeszcze nie
ma.

I modlić się, by nie przepisał danych kupującego z jakiegoś nagrobka, bo
będzie niezła wpada jak się okaże, że szczęśliwy nabywca od pięciu lat nie
żyje, a numery od wraku jeżdżą na jakimś świeżo kradzionym.
Naciskanie na zwrot podpisanej umowy skutkuje jego takim
postępowaniem.

Albo handlarz w poniedziałek wysyła umowę z kserem dowodu kupującego, albo
niech sprzedający leci biegiem na Policję, nim okaże się, że ma większe
kłopoty niż się spodziewał.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-14 23:28:44
Autor: P_ablo
Pomocy! Kant handlarza
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:12c6uzkv4hbqx$.dvv71m3fgbek$.dlg40tude.net...

I modlić się, by nie przepisał danych kupującego z jakiegoś nagrobka, bo
będzie niezła wpada jak się okaże, że szczęśliwy nabywca od pięciu lat nie
żyje, a numery od wraku jeżdżą na jakimś świeżo kradzionym.

A jakis glebszy sens takiego dzialania?
Uwazasz, ze ktos, kto wie jak zdobyc grzanke nie wie jak zdobyc falszywy dowod lub przekonac slupa ?

Podchodzisz do pierwszej żulbudki i pytasz sie kto ma dowod i chce zarobic 100 zl i juz masz 10 chetnych...

 -- Picasso

Data: 2010-03-14 22:44:37
Autor: to
Pomocy! Kant handlarza
P_ablo wrote:

I modliĂŚ siĂŞ, by nie przepisaÂł danych kupujÂącego z jakiegoÂś nagrobka,
bo bĂŞdzie niezÂła wpada jak siĂŞ okaÂże, Âże szczĂŞÂśliwy nabywca od piĂŞciu
lat nie ¿yje, a numery od wraku je¿d¿¹ na jakimœ œwie¿o kradzionym.

A jakis glebszy sens takiego dzialania? Uwazasz, ze ktos, kto wie jak
zdobyc grzanke nie wie jak zdobyc falszywy dowod lub przekonac slupa ?

To jest niestety popularny sposób "legalizacji". Zdobyć podobne auto doszczętnie rozbite, ale z papierami za jakieś grosze i przeszczepić nr-y.

Podchodzisz do pierwszej Âżulbudki i pytasz sie kto ma dowod i chce
zarobic 100 zl i juz masz 10 chetnych...

I skąd menel weźmie nr-y auta do przeszczepu wraz ze wszystkimi papierami?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-15 10:34:20
Autor: P_ablo
Pomocy! Kant handlarza
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b9d66d5$1news.home.net.pl...

To jest niestety popularny sposób "legalizacji". Zdobyć podobne auto
doszczętnie rozbite, ale z papierami za jakieś grosze i przeszczepić nr-y.

I skąd menel weźmie nr-y auta do przeszczepu wraz ze wszystkimi papierami?



Nie rozumiesz ...
Jedzie kupic z lewym dowodem lub slupem wrak, robi przeszczep i sprzedaje tak dalej. Co za roznica czy wpisze dane z nagrobka ?

Niepotrzebnie wszyscy straszycie sprzedajacego.
Moze rownie dobrze wziac spisac sobie fikcyjna umowe na jakies dane z internetu czy byle paragonu i zglosic w urzedzie sprzedaz.

W razie jakiegos balaganu i tak bedzie wzywany na swiadka.

--
Picasso

Data: 2010-03-15 11:28:00
Autor: Przemysław Bernat
Pomocy! Kant handlarza
Dnia Mon, 15 Mar 2010 10:34:20 +0100, P_ablo napisał(a):

Niepotrzebnie wszyscy straszycie sprzedajacego.
Moze rownie dobrze wziac spisac sobie fikcyjna umowe na jakies dane z internetu czy byle paragonu i zglosic w urzedzie sprzedaz.

I sobie załatwi fałszowanie dokumentów, dzięki czemu z małego problemu
będzie miał ogromny. To taka sam dobra rada, jak zgłoszenie kradzieży.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-15 17:15:34
Autor: P_ablo
Pomocy! Kant handlarza
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:wm0fel53yvl$.3w6cqxbwkjzt$.dlg40tude.net...

I sobie załatwi fałszowanie dokumentów, dzięki czemu z małego problemu
będzie miał ogromny. To taka sam dobra rada, jak zgłoszenie kradzieży.


Nie twierdzilem, ze jest to dobry pomysl :)
Aczkolwiek zyjemy w panstwie parawa (sic) i trzeba jeszcze takie falszerstwo udowodnic...

--
Picasso

Data: 2010-03-15 20:04:05
Autor: Przemysław Bernat
Pomocy! Kant handlarza
Dnia Mon, 15 Mar 2010 17:15:34 +0100, P_ablo napisał(a):

Nie twierdzilem, ze jest to dobry pomysl :)
Aczkolwiek zyjemy w panstwie parawa (sic) i trzeba jeszcze takie falszerstwo udowodnic...

Samo się udowodni. Jak handlarz znajdzie kupca, to go wpisze do umowy, a
tamten poleci zarejestrować tego szczepana. No i teraz urzędy się
skomunikują i będzie afera: jeden sprzedający, dwie umowy, różni kupujący.
I ktoś zostanie wezwany, by się wytłumaczył jakim cudem to się stało.
Nie wiem czy się urzędy komunikują, ale jak kupiłem ostatnie auto, to mi
kobieta klarowała, że nie może mi dać stałego dowodu rejestracyjnego, póki
urząd sprzedającego nie potwierdzi danych. UM w Kartuzach się nie spieszył
i ze dwa razy mi ważność dowodu tymczasowego przedłużała.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-15 20:17:09
Autor: Cavallino
Pomocy! Kant handlarza
Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości news:hnln50$ijr$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:wm0fel53yvl$.3w6cqxbwkjzt$.dlg40tude.net...

I sobie załatwi fałszowanie dokumentów, dzięki czemu z małego problemu
będzie miał ogromny. To taka sam dobra rada, jak zgłoszenie kradzieży.


Nie twierdzilem, ze jest to dobry pomysl :)
Aczkolwiek zyjemy w panstwie parawa (sic) i trzeba jeszcze takie falszerstwo udowodnic...

Ale jakie fałszerstwo?
Jeśli ktoś fałszuje do handlarz, bo to on wypełni umowę niezgodnie ze stanem faktycznym.

Data: 2010-03-15 20:42:30
Autor: Przemysław Bernat
Pomocy! Kant handlarza
Dnia Mon, 15 Mar 2010 20:17:09 +0100, Cavallino napisał(a):

Ale jakie fałszerstwo?
Jeśli ktoś fałszuje do handlarz, bo to on wypełni umowę niezgodnie ze stanem faktycznym.

Niepotrzebnie wszyscy straszycie sprzedajacego.
Moze rownie dobrze wziac spisac sobie fikcyjna umowe na jakies dane z internetu czy byle paragonu i zglosic w urzedzie sprzedaz.

Niech sobie wpisze...

--
Pozdrawiam,

Przemek

Pomocy! Kant handlarza

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona