Borys Pogoreło pisze:

Nowa usługa w "Opony Express":

http://img402.imageshack.us/img402/8165/pkgh.jpg

Czas najwyższy skończyć z próżnią w oponach! Wam radzę zrobić to samo.

To jeszcze nic.
Geometria z dożywotnią gwarancją. Gdzie jest ten warsztat? Już jadę tam z moim cieniasem.

On 23 Kwi, 21:22, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:

Geometria z dożywotnią gwarancją. Gdzie jest ten warsztat? Już jadę tam
z moim cieniasem.

najpierw sprawdz regulamin uslugi ;)
a noz okaze sie, ze laserowo, komputerowo ... ustawiaja geometrie
tylko w pojazdach, ktroe maja kola z dozywotnia gwarancja... ;)

WS

Dnia Fri, 23 Apr 2010 21:22:09 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Czas najwyższy skończyć z próżnią w oponach! Wam radzę zrobić to samo.

To jeszcze nic.
Geometria z dożywotnią gwarancją. Gdzie jest ten warsztat? Już jadę tam z moim cieniasem.

 Leszno, przy wjeździe od południa, zapraszam ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1l9g4oaclk5v3.f49zgvao8kfk$.dlg40tude.net...

Leszno, przy wjeździe od południa, zapraszam ;)

zapraszasz na oskubanie ?
Takie warsztaty nalezy omijac szerokim lukiem, jesli oszukuja w ten sposob, to prawdopodobnie nie omieszkaja i w inny...

Jakis czas temu zapytalem Pana inz Jerzego Zyka (prowadzi SKP i szybki serwis w Poznaniu przy Jugosłowianskiej) dlaczego oszukuje swoich klientow -na warsztacie stala wielka butla z azotem i plakat z opisem jego nadnaturalnych wlasciwosci. Gdyby choc probowal jakos przekonac mnie, ze plakat nie klamie, to zapytalbym sie czy to jego "inz" jest prawdziwe czy to tylko pomylka w druku... na jego szczescie nie probowal i przy nastepnej wizycie zbiornika juz nie bylo.

Gdybym prowadzil zaklad gumiarski, to dalbym reklame - "Pompowanie 78% azotem GRATIS" a na kompresorze do pompowania dalbym napis "wytwornica 78 procentowego azotu" :)

--
Picasso

Dnia Sat, 24 Apr 2010 11:24:05 +0200, P_ablo napisał(a):

Leszno, przy wjeździe od południa, zapraszam ;)

zapraszasz na oskubanie ?

 Na wizytę ;)

Takie warsztaty nalezy omijac szerokim lukiem, jesli oszukuja w ten sposob, to prawdopodobnie nie omieszkaja i w inny...

 Spoko, trafiłem tam z konieczności, bo musiałem wymienić opony jeszcze
tego dnia, a "mój" zakład był już zamknięty. Drogo, nie polecam. Nawet
automat z kawą był zepsuty ;>

Gdybym prowadzil zaklad gumiarski, to dalbym reklame - "Pompowanie 78% azotem GRATIS" a na kompresorze do pompowania dalbym napis "wytwornica 78 procentowego azotu" :)

 I będziesz tak z zimną krwią pompował zanieczyszczonym azotem?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1pwrsfpgyajdb.598m9dla2ljd$.dlg40tude.net...

I będziesz tak z zimną krwią pompował zanieczyszczonym azotem?

Ale przynajmniej bede uczciwy wobec klientow :)

--
Picasso

W dniu 2010-04-24 11:24, P_ablo pisze:

Gdybym prowadzil zaklad gumiarski, to dalbym reklame - "Pompowanie 78%
azotem GRATIS" a na kompresorze do pompowania dalbym napis "wytwornica 78
procentowego azotu" :)

Ale tam jest tylko napisane, że pompują gazem. Nie napisali jakim.
Pewnie chcieli się odróżnić od tych, co pompują cieczą.

v.

Użytkownik "Vax" <mail@zepsul.sie> napisał w wiadomości news:hqv44s$cm8$1mx1.internetia.pl...

Ale tam jest tylko napisane, że pompują gazem. Nie napisali jakim.
Pewnie chcieli się odróżnić od tych, co pompują cieczą.

Fakt - tego nie przewidzialem :)

--
Picasso

On 24 Kwi, 11:24, "P_ablo" <o...@op.pl> wrote:

Jakis czas temu zapytalem Pana inz Jerzego Zyka (prowadzi SKP i szybki
serwis w Poznaniu przy Jugosłowianskiej) dlaczego oszukuje swoich
klientow -na warsztacie stala wielka butla z azotem i plakat z opisem jego
nadnaturalnych wlasciwosci.

Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
coś :) daje.
Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

PS: Może stosują azot w samochodach rajdowych i ktoś wpadł na pomysł,
że można na tym zarobić robiąc wodę z mózgu klejentom? :)

Pzdr.

On 2010-04-25, jacek2v <jacek2v@gmail.com> wrote:

Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
coś :) daje.
Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

LOL.

Krzysiek Kiełczewski

jacek2v pisze:

Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
coś :) daje.

Daje - zyski dla pompującego warsztatu.

Primo: koszą więcej za "wyrafinowane" ładowanie.
Secundo: płacą mniej, bo odpada im kompresor a naładowanie butli czystym
azotem jest TAŃSZE od naładowania sprężonym powietrzem (przynajmniej tak
było ze 3 lata temu, jak z ciekawości zrobiłem parę zapytań ofertowych
do hurtowni gazów technicznych).

Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

ROTFL

Przypomnij sobie skład powietrza atmosferycznego i się nie ośmieszaj.

On Sun, 25 Apr 2010 12:42:59 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

Secundo: płacą mniej, bo odpada im kompresor a naładowanie butli czystym
azotem jest TAŃSZE od naładowania sprężonym powietrzem (przynajmniej tak
było ze 3 lata temu, jak z ciekawości zrobiłem parę zapytań ofertowych
do hurtowni gazów technicznych).

Ale kompresor i tak musza miec, do napedu swoich maszynek. Butla tez swoje kosztuje.


J.

J.F. pisze:

On Sun, 25 Apr 2010 12:42:59 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

Secundo: płacą mniej, bo odpada im kompresor a naładowanie butli czystym
azotem jest TAŃSZE od naładowania sprężonym powietrzem (przynajmniej tak
było ze 3 lata temu, jak z ciekawości zrobiłem parę zapytań ofertowych
do hurtowni gazów technicznych).

Ale kompresor i tak musza miec, do napedu swoich maszynek.

Jakich? Klucze do kół nie muszą być pneumatyczne.

Butla tez swoje kosztuje.

Ale dużo mniej niż zakup, konserwacja, zasilenie i naprawy porządnego
kompresora.

I masz faktycznie gaz dużo lepszej jakości - suchy i czysty. Chyba że
kompresor jest jakiś super-extra i też potrafi osuszać i porządnie
filtrować.

On Sun, 25 Apr 2010 13:51:46 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:

Ale kompresor i tak musza miec, do napedu swoich maszynek.

Jakich? Klucze do kół nie muszą być pneumatyczne.

Te do sciagania/zakladania opon.

Butla tez swoje kosztuje.

Ale dużo mniej niż zakup, konserwacja, zasilenie i naprawy porządnego
kompresora.

I masz faktycznie gaz dużo lepszej jakości - suchy i czysty. Chyba że
kompresor jest jakiś super-extra i też potrafi osuszać i porządnie
filtrować.

Najwyrazniej robi to wystarczajaco dobrze.

J.

J.F. pisze:

Ale kompresor i tak musza miec, do napedu swoich maszynek.

Jakich? Klucze do kół nie muszą być pneumatyczne.

Te do sciagania/zakladania opon.

I po co do tego kompresor?

I masz faktycznie gaz dużo lepszej jakości - suchy i czysty. Chyba że
kompresor jest jakiś super-extra i też potrafi osuszać i porządnie
filtrować.

Najwyrazniej robi to wystarczajaco dobrze.

Owszem. Ale z butlą masz tańszą "produkcję" ciśnienia i możesz zarobić
dodatkowo na bajerze. Wybór jest oczywisty ;)

On Sun, 25 Apr 2010 15:34:36 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:

Ale kompresor i tak musza miec, do napedu swoich maszynek.

Jakich? Klucze do kół nie muszą być pneumatyczne.

Te do sciagania/zakladania opon.

I po co do tego kompresor?

Bo one maja naped pneumatyczny :-)

I masz faktycznie gaz dużo lepszej jakości - suchy i czysty. Chyba że
kompresor jest jakiś super-extra i też potrafi osuszać i porządnie
filtrować.

Najwyrazniej robi to wystarczajaco dobrze.

Owszem. Ale z butlą masz tańszą "produkcję" ciśnienia i możesz zarobić
dodatkowo na bajerze. Wybór jest oczywisty ;)

Widac nie taki oczywisty, bo sporo nie ma, ale skoro klient wymaga :-)

Tak nawiasem mowiac to sa dostepne generatory azotu, czy jak kto woli
- zestawy filtrujace azot z powietrza, ale drogie.

J.

Tak nawiasem mowiac to sa dostepne generatory azotu, czy jak kto woli
- zestawy filtrujace azot z powietrza, ale drogie.

Wytwornice?
A ja się zastanawiam jakim cudem samym azotem, znaczy co? Koło do komory próżniowej a następnie pompowane? Przeca odessać tego co w oponie się nie da!

Pzd.
Irek.N.

On Sun, 25 Apr 2010 21:02:58 +0200,  Irek N. wrote:

Tak nawiasem mowiac to sa dostepne generatory azotu, czy jak kto woli
- zestawy filtrujace azot z powietrza, ale drogie.

Wytwornice?

Bardziej filtry niz wytwornice. Azot z powietrza mozna wyfiltrowac.

A ja się zastanawiam jakim cudem samym azotem, znaczy co? Koło do komory próżniowej a następnie pompowane? Przeca odessać tego co w oponie się nie da!

Troche sie da. Ale moj gumiarz po zalozeniu pompuje opony do ~6at zeby "wskoczyla",
jakby powtorzyl to mozna by sie zblizyc do 98% :-)

J.

On 25 Kwi, 12:42, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

jacek2v pisze:

> Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
> coś :) daje.

Daje - zyski dla pompującego warsztatu.

Primo: koszą więcej za "wyrafinowane" ładowanie.
Secundo: płacą mniej, bo odpada im kompresor a naładowanie butli czystym
azotem jest TAŃSZE od naładowania sprężonym powietrzem (przynajmniej tak
było ze 3 lata temu, jak z ciekawości zrobiłem parę zapytań ofertowych
do hurtowni gazów technicznych).

> Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
> poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus..
> Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
> ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
> swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

ROTFL

Przypomnij sobie skład powietrza atmosferycznego i się nie ośmieszaj.

Możesz powiedzieć co z tego wynika ?

Dnia 26.04.2010 jacek2v <jacek2v@gmail.com> napisał/a:

On 25 Kwi, 12:42, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

jacek2v pisze:

> Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
> coś :) daje.

Daje - zyski dla pompującego warsztatu.

Primo: koszą więcej za "wyrafinowane" ładowanie.
Secundo: płacą mniej, bo odpada im kompresor a naładowanie butli czystym
azotem jest TAŃSZE od naładowania sprężonym powietrzem (przynajmniej tak
było ze 3 lata temu, jak z ciekawości zrobiłem parę zapytań ofertowych
do hurtowni gazów technicznych).

> Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
> poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
> Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
> ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
> swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

ROTFL

Przypomnij sobie skład powietrza atmosferycznego i się nie ośmieszaj.

Możesz powiedzieć co z tego wynika ?

że większość powietrza to i tak azot, że pomując azotem nie odsysasz powietrza,
więc i tak masz go tam pod dostatkiem, więc pompowanie powietrzem da 78% azotu,
a dopompowanie azotem da 83% azotu, masz tam takie jakby lekko zubożone powietrze,
co da niemierzalne skutki w masie/zużyciu/paliwie i innych "zaletach".
Podejrzewam że trudno byłoby Ci zauwazyć różnicę nawet gdybyś oponę zakładał w
komorze azotowej i mając 99,9% azotu w oponie.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

On 26 Kwi, 14:24, Sergiusz Rozanski <write-only-with-...@sergiusz.com>
wrote:

Dnia 26.04.2010 jacek2v <jace...@gmail.com> napisał/a:





> On 25 Kwi, 12:42, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
> wrote:
>> jacek2v pisze:

>> > Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
>> > coś :) daje.

>> Daje - zyski dla pompującego warsztatu.

>> Primo: koszą więcej za "wyrafinowane" ładowanie.
>> Secundo: płacą mniej, bo odpada im kompresor a naładowanie butli czystym
>> azotem jest TAŃSZE od naładowania sprężonym powietrzem (przynajmniej tak
>> było ze 3 lata temu, jak z ciekawości zrobiłem parę zapytań ofertowych
>> do hurtowni gazów technicznych).

>> > Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
>> > poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
>> > Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
>> > ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
>> > swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

>> ROTFL

>> Przypomnij sobie skład powietrza atmosferycznego i się nie ośmieszaj.

> Możesz powiedzieć co z tego wynika ?

że większość powietrza to i tak azot, że pomując azotem nie odsysasz powietrza,
więc i tak masz go tam pod dostatkiem, więc pompowanie powietrzem da 78% azotu,
a dopompowanie azotem da 83% azotu, masz tam takie jakby lekko zubożone powietrze,
co da niemierzalne skutki w masie/zużyciu/paliwie i innych "zaletach".
Podejrzewam że trudno byłoby Ci zauwazyć różnicę nawet gdybyś oponę zakładał w
komorze azotowej i mając 99,9% azotu w oponie.

Nie wydaje mi się to takie proste. Nawet niewielka domieszka może
zmienić właściwości ciał stałych, a co mówić o gazach, które lepiej
się "mieszają" - patrz półprzewodniki, potrawy itd. :) Np. popatrz też
na temperaturę wrzenia azotu vs powietrza  już tu masz kilka stopni
różnicy, a zapewne w wykresie ciśnienia jeszcze inaczej to wygląda.
Dodaj do tego, że w powietrzu nie same powietrze - jest jeszcze para
wodna i może być jej więcej lub mniej. ITD.

Niestety nie zawsze jest to takie prosto-logiczne :)

Pzdr.

Dnia 28.04.2010 jacek2v <jacek2v@gmail.com> napisał/a:

Nie wydaje mi się to takie proste. Nawet niewielka domieszka może
zmienić właściwości ciał stałych, a co mówić o gazach, które lepiej
się "mieszają" - patrz półprzewodniki, potrawy itd. :) Np. popatrz też
na temperaturę wrzenia azotu vs powietrza  już tu masz kilka stopni
różnicy, a zapewne w wykresie ciśnienia jeszcze inaczej to wygląda.

Pokaż jak te 5% wiecej azotu wpływa na zużycie paliwa

Dodaj do tego, że w powietrzu nie same powietrze - jest jeszcze para
wodna i może być jej więcej lub mniej. ITD.

Niestety nie zawsze jest to takie prosto-logiczne :)

Niestety nie przekonałeś mnie, lanie wody.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

On 28 Kwi, 23:56, Sergiusz Rozanski <write-only-with-...@sergiusz.com>
wrote:

Dnia 28.04.2010 jacek2v <jace...@gmail.com> napisał/a:



> Nie wydaje mi się to takie proste. Nawet niewielka domieszka może
> zmienić właściwości ciał stałych, a co mówić o gazach, które lepiej
> się "mieszają" - patrz półprzewodniki, potrawy itd. :) Np. popatrz też
> na temperaturę wrzenia azotu vs powietrza  już tu masz kilka stopni
> różnicy, a zapewne w wykresie ciśnienia jeszcze inaczej to wygląda.

Pokaż jak te 5% wiecej azotu wpływa na zużycie paliwa

A o co chodzi? Jakie 5%? Nie twierdziłem, że azot wpływa na zużycie
paliwa.

> Dodaj do tego, że w powietrzu nie same powietrze - jest jeszcze para
> wodna i może być jej więcej lub mniej. ITD.

> Niestety nie zawsze jest to takie prosto-logiczne :)

Niestety nie przekonałeś mnie, lanie wody.

Nie, to tylko fizyka :)
Ty mnie też nie przekonałeś :)

Pzdr.

Użytkownik "jacek2v" <jacek2v@gmail.com> napisał w wiadomości news:0a431812-d36f-4cbd-a0ca-4da28e1e9688x3g2000yqd.googlegroups.com...

Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
coś :) daje.
Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).
PS: Może stosują azot w samochodach rajdowych i ktoś wpadł na pomysł,
że można na tym zarobić robiąc wodę z mózgu klejentom? :)

Ktos tu kiedys liczyl, jaka jest roznica w rozszerzalnosci czystego azotu i mieszanki 78 do 22 - roznica byla nieistotna.

--
Picasso

On Sun, 25 Apr 2010 12:49:29 +0200,  P_ablo wrote:

Użytkownik "jacek2v" <jacek2v@gmail.com> napisał w wiadomości

Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus.
Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).

Ktos tu kiedys liczyl, jaka jest roznica w rozszerzalnosci czystego azotu i mieszanki 78 do 22 - roznica byla nieistotna.

I o ile pamietam to nawet w odwrotna strone - tzn tlen jest minimalnie
bardziej "stabilny"

Przypomne - wzielo sie to z F1, gdzie opony sa gorace, tlen zaczyna z
guma reagowac i zmienia cisnienie. A nieprawidlowe cisnienie to
wolniejsza jazda. Legende troche wspomaga lotnictwo, gdzie sie uzywa azot bo suchy - a
opony musza znosic -60 stopni. W warunkach cywilnej jazdy w Polsce wilgotnosc jest bez wiekszego
znaczenia.

J.

On 25 Kwi, 12:49, "P_ablo" <o...@op.pl> wrote:

Użytkownik "jacek2v" <jace...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:0a431812-d36f-4cbd-a0ca-4da28e1e9688x3g2000yqd.googlegroups.com...



> Nie wiem co tam było na tym plakacie, ale uważam, że pompowanie azotem
> coś :) daje.
> Kiedyś przy okazji fali reklamy nt. pompowania azotem troszeczkę
> poczytałem sobie i jeśli dobrze pamiętam to jest w tym jeden plus..
> Azot nie reaguje tak mocno na temperaturę tzn. lepiej trzyma
> ciśnienie, bo jak wiemy gazy zależnie od temperatury próbują zmienić
> swoją objętość (chyba coś z tym mają ruchy Browna :)).
> PS: Może stosują azot w samochodach rajdowych i ktoś wpadł na pomysł,
> że można na tym zarobić robiąc wodę z mózgu klejentom? :)

Ktos tu kiedys liczyl, jaka jest roznica w rozszerzalnosci czystego azotu i
mieszanki 78 do 22 - roznica byla nieistotna.

Czyli ściema :)?
Nie wydaje mi się to łatwo wyliczalne - łatwiej zmierzyć :)

Pzdr.

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4bd1f360$0$17090$65785112news.neostrada.pl...

Borys Pogoreło pisze:

Nowa usługa w "Opony Express":

http://img402.imageshack.us/img402/8165/pkgh.jpg

Czas najwyższy skończyć z próżnią w oponach! Wam radzę zrobić to samo.

To jeszcze nic.
Geometria z dożywotnią gwarancją. Gdzie jest ten warsztat? Już jadę tam z moim cieniasem.

niech zrobie jeszcze pompowanie azotem
i tez podobne biadolenie
a ile azotu jest w powietrzu?:) ok 78%

W dniu 2010-04-24 00:21, Kris pisze:

niech zrobie jeszcze pompowanie azotem
i tez podobne biadolenie
a ile azotu jest w powietrzu?:) ok 78%

Nie żebym był zwolennikiem pompowania azotem, ale argument jest dość słaby. Weźmy taką wodę morską - składa się pewnie z ponad w 95% z wody, a pić się nie da...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

LEPEK pisze:

W dniu 2010-04-24 00:21, Kris pisze:

niech zrobie jeszcze pompowanie azotem
i tez podobne biadolenie
a ile azotu jest w powietrzu?:) ok 78%

Nie żebym był zwolennikiem pompowania azotem, ale argument jest dość słaby. Weźmy taką wodę morską - składa się pewnie z ponad w 95% z wody, a pić się nie da...

Pozdr,

A w drugą stronę?
Człowiek samym azotem nie pooddycha, ale statek bez problemu w wodzie mineralnej może pływać ;)


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

On Sat, 24 Apr 2010 11:21:15 +0200,  LEPEK wrote:

Nie żebym był zwolennikiem pompowania azotem, ale argument jest dość słaby. Weźmy taką wodę morską - składa się pewnie z ponad w 95% z wody, a pić się nie da...

W zasadzie sluszne rozumowanie, tylko ze wiemy ze powietrzem pompowac
sie da i wcale to takie zle nie jest. J.

W dniu 2010-04-24 13:18, J.F. pisze:

W zasadzie sluszne rozumowanie, tylko ze wiemy ze powietrzem pompowac
sie da i wcale to takie zle nie jest.

Oczywiście. Nie jest złe. Ale nie dla tego, że jest tam te 78% azotu, tylko dla tego, że mieszanina gazów w ilości 22% nie jest szkodliwa dla opon.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

On 2010-04-23, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
 

http://img402.imageshack.us/img402/8165/pkgh.jpg

Czas najwyższy skończyć z próżnią w oponach! Wam radzę zrobić to samo.

To jeszcze nic.
Geometria z dożywotnią gwarancją. Gdzie jest ten warsztat? Już jadę tam z moim cieniasem.

Ustaw się w kolejce :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

On Fri, 23 Apr 2010 21:22:09 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

http://img402.imageshack.us/img402/8165/pkgh.jpg

Geometria z dożywotnią gwarancją. Gdzie jest ten warsztat? Już jadę tam z moim cieniasem.

Do konca zycia przegubow :-)

Zawsze mnie dziwilo po co to zalecaja co chwila sprawdzac, przeciez to
sie nie zmienia ? J.