Data: 2012-11-22 09:15:43 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Pomysł na przemysł | |
Jak dobrze pójdzie i pogoda dopisze, to w początkach grudnia na Targach Książki Historycznej w Warszawie, światło dzienne ujrzy książka pod sensacyjnym wręcz tytułem. Chodzi o "Przemysł pogardy. Niszczenie wizerunku prezydenta Lecha Kaczyńskiego w latach 2005-2010 oraz po jego śmierci" Sławomira Kmiecika. Czy czujecie już podniecenie, czy nie przechodzą was ciarki i dreszcze ciałem waszym nie telepią? Jeśli nie macie jeszcze wzwodu, to czas sięgnąć po viagrę.
Ja z ciekawością niebywałą książkę do swych brudnych łap wezmę, i od końca zacznę. Bo zwłaszcza mnie interesuje kwestia, jak to Kaczyński sam się zniszczył, niezwykle skutecznie zresztą, zahaczając skrzydłem swojej salonki o brzozę, której tam być nie powinno, a była wredna franca. Tak moi mili, prawda jest banalna. Polskojęzyczni dziennikarze z polskojęzycznych mediów, szubrawcy i brzoza sterowali tym haniebnym przemysłem pogardy. Proszę się spieszyć bo już ponoć w Empiku na Marszałkowskiej konstytuuje się społeczna kolejka spragnionych książki. Aha, i proszę o sugestie, co w ramach promocji powinno być dokładane do książki jako gratisowy suwenir. Ostatnio (m.in. Wildstein i Wolski) były to prezerwatywy o różnych smakach, ale ileż to razy można naród obdarowywać kondomami? Może małpka z żołądkowa gorzką? Co wy na to? http://tiny.pl/hkljw |
|