Data: 2015-01-18 00:50:29 | |
Autor: cef | |
Pomysł na koszty? | |
W dniu 2015-01-17 o 23:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
CoĹ jeszcze moĹźna by wKUPaÄ? Zatrudnij pracownika. Koszt niekwestionowany. A Ty będziesz miał więcej czasu dla siebie i dla rodziny, może wyrwiesz się na jakieś wakacje. Jeśli chcesz napisać, że Cię nie stać na pracownika, to zamiast szukać kosztów na początek zwiększ obrót, a potem zatrudniaj. |
|
Data: 2015-01-18 10:05:44 | |
Autor: dddddddd | |
Pomysł na koszty? | |
W dniu 2015-01-18 o 00:50, cef pisze:
W dniu 2015-01-17 o 23:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze: i dodatkowy
albo mniej bo trzeba szukać więcej zleceń Jeśli chcesz napisać, że Cię nie stać na pracownika, jak zwiększyć obrót jak się nie da go ogarnąć samemu? :) a jak zwiększysz w tym miesiącu i zatrudnisz, a w przyszłym będzie mniejszy? świat nie jest zero-jedynkowy -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2015-01-18 11:56:56 | |
Autor: cef | |
Pomysł na koszty? | |
W dniu 2015-01-18 o 10:05, dddddddd pisze:
jak zwiększyć obrót jak się nie da go ogarnąć samemu? :) a jak To zaciskasz pasa i uruchamiasz oszczędności :-) świat nie jest zero-jedynkowy To na początek trzeba podzlecić, a potem jak będzie stabilny obrót pozwalający kogoś zatrudnić, to się zatrudnia. A Ty jak myślisz, że funkcjonują firmy zatrudniające kilka raptem osób? |
|
Data: 2015-01-19 09:55:45 | |
Autor: dddddddd | |
Pomysł na koszty? | |
W dniu 2015-01-18 o 11:56, cef pisze:
W dniu 2015-01-18 o 10:05, dddddddd pisze: to najlepsza opcja, ale mi wyjście z początkowych długów (środki obrotowe) zajęło ze 3 lata, chyba dodatkowy rok na odłożenie kapitału na zatrudnienie kogoś na stałe - wcześniej bujałem się z pomocnikami, a z nimi to bywa różnie...
i pilnować zleceniobiorcę (a jak nie wykonujesz prac bezpośrednio to szybko przez to możesz wylecieć z rynku - zleceniobiorca trafi bezpośrednio do twojego zleceniodawcy, albo skopie coś tak, że już więcej zleceń nie otrzymasz...) -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2015-01-18 13:18:05 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Pomysł na koszty? | |
W dniu 18.01.2015 o 00:50, cef pisze:
W dniu 2015-01-17 o 23:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ale nie o taki koszt chodziło :) A Ty będziesz miał więcej czasu dla siebie i dla rodziny, Nie jest to takie proste... Doświadczenia konkurencji wykazują, że pracownik na rynku usług jest bardzo niestety niefajny, bo najpierw go przyuczasz, a jak już wszystko umie i zaznajomi się z klientelą, to odchodzi i zakłada konkurencyjny biznes. na runku usług, gdzie brak wartości dodanej klienta trzyma cena oraz zaufanie do obsługi... Dlatego naturalne jest, że jak taki już zaprzyjaźniony z klientem pracownik odchodzi na swoje, to może zaoferować klientowi niższą cenę, a bariery niezaufania też nie ma. Jeśli chcesz napisać, że Cię nie stać na pracownika, W sumie to mam zatrudnionego już i jestem w fazie przyuczania, ale akurat nie o tym ten wątek. |
|
Data: 2015-01-18 14:49:36 | |
Autor: Liwiusz | |
PomysĹ na koszty? | |
W dniu 2015-01-18 o 13:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 18.01.2015 o 00:50, cef pisze: A o jakie? Chyba lepiej zapĹaciÄ 18% podatku niĹź za 100% kupiÄ niepotrzebnÄ rzecz. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-01-18 14:57:02 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
PomysĹ na koszty? | |
W dniu 18.01.2015 o 14:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-01-18 o 13:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No wĹaĹnie szukam, dlatego napisaĹem... Zastanawiam siÄ czy coĹ z Ĺźycia codziennego nadaje siÄ do wKUPania, skoro supportuje to mnie-przedsiÄbiorcÄ. Chyba lepiej zapĹaciÄ 18% podatku niĹź za 100% kupiÄ No wĹaĹnie ;) Dlatego napisaĹem, Ĺźe nie o taki koszt chodzi :) |
|