Data: 2010-12-11 00:12:24 | |
Autor: Tomy M. | |
Pomysl na miare bufetowej z PO... | |
W dniu 2010-12-10 12:49, D. J. MC Donald Musk pisze:
- Wiele rzeczy można byłoby za to zrobić gdybyśmy mieli taki system jak w To dobry pomysł. Nie cierpię HGW ale tym razem ma po prostu racje. Wystarczy spojrzeć na Czechy, tam środków chemicznych używa się w ostateczności (ostre podjazdy itp.) Śniegu się nie usuwa a jedynie ODGARNIA, białą ubitą drogę posypuje się ŻWIREM. Żwir wbija się w zbity śnieg i tworzy się powierzchnia o dobrej przyczepności. Posypywanie żwirem za każdym razem gdy pojawia się nowy opad śniegu powoduje że żwir jest obecny w każdej warstwie śniegu i lodu aż do samego asfaltu. Ubijanie śniegu powoduje że nie tworzą się wysokie bandy przy drogach, nie ma więc przepychanki śniegu CHODNIK<-- >ULICA. Gdy topi się śnieg, żwir wychodzi na wierzch i przyczepność wręcz się polepsza. Usuwanie żwiru jest łatwiejsze i czystsze od usuwania żużlu i piasku. Żwir powoduje mniej kurzu na wiosnę i można go dokładniej zebrać. Mieszkam w górach w sporym mieście, miasto używa mnóstwa soli i innych środków by utrzymać "czarne drogi" ale zauważyłem że gmina obok tego nie robi, oni nie posypują drogi żadnymi środkami chemicznymi tylko odśnieżają i używają piasku gdy robi się gołoledź. Po ich drogach jeździ się lepiej niż po naszych, dlatego że kilkanaście pługów u nas nie potrafi dostatecznie szybko usunąć rozpuszczany śnieg z jezdni, po takim śniegu zmieszanym z środkami chemicznymi nie daje się jeździć! Na nizinach może coś dają dobre opony, ale to za mało. Najgorsze jest to ze na taką breję nie pomagają nawet łańcuchy!!! -- Tomy M. "Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był internacjonalistą" — George Orwell |
|