Ale się dziś wkurwi%$#^em :( Wczoraj przyjechałem z trasy (wioska koło śremu), a tam na okolicznych szutrowych drogach, było takie specyficzne, bordowe błotko. Auto całe oblepione postawiłem pod domem wieczorem. Dziś schodzę do auta, patrzę .... jest umyte. Przyglądam się z bliska, i na drzwiach, po obu stronach, oraz na tylnej klapie bagarznika oraz na tylnych błotnikach widzę ogromną ilośś drobnych, okrągłych rys. Niektóre są nawet dość głębokie i długie na oko 15cm. Okazało się, że teściowa nie mogła doczekać się, aż auto umyję, wzięła szczotkę plastikową i "umyła" auto szczotka i wodą. Zwyczajnie zdarła warstwę tego błota. lakier wygląda jak w aucie, które by miało 20 lat. Brzydkie i matowe przez te rysy.

Pytanie ... jak sobie z tymi rysami poradzić?

Dodam tylko, że 3 dni temu auto było umyte i nawoskowane na automatycznej myjni myjka cisnieniową (najpierw zmiekczanie, potem mycie szamponem pod ciśnieniem, potem spłukiwanie, potem woskowanie, potem nakładanie warstwy pozbywającej się kropelek wody). Jest jakaś nadzieja, że te rysy są tylko na wosku, a nie na lakierze?

PS. Mało mnie szlag nie trafił i w wybuchu gniewu powiedziałem, że to ostatni raz kiedy mi auta dotykała. Trochę przegiąłem bo sie obraziła i nie będzie chciała nim jeździć więcej ;)


--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

"Katanka" <katanka24@interia.pl> wrote in message news:hdrsjm$p3c$1inews.gazeta.pl...

Ale się dziś wkurwi%$#^em :( Wczoraj przyjechałem z trasy (wioska koło śremu), a tam na okolicznych szutrowych drogach, było takie specyficzne, bordowe błotko. Auto całe oblepione postawiłem pod domem wieczorem. Dziś schodzę do auta, patrzę ... jest umyte. Przyglądam się z bliska, i na drzwiach, po obu stronach, oraz na tylnej klapie bagarznika oraz na tylnych błotnikach widzę ogromną ilośś drobnych, okrągłych rys. Niektóre są nawet dość głębokie i długie na oko 15cm. Okazało się, że teściowa nie mogła doczekać się, aż auto umyję, wzięła szczotkę plastikową i "umyła" auto szczotka i wodą. Zwyczajnie zdarła warstwę tego błota. lakier wygląda jak w aucie, które by miało 20 lat. Brzydkie i matowe przez te rysy.

Pytanie ... jak sobie z tymi rysami poradzić?

Dac tesciowej kluczyki i ksiazke telefoniczna z adresami lakiernikow i poradzic, zeby nie pokazywala sie dopoki nie naprawi.



Pozdrawiam
Kamil

Dnia Mon, 16 Nov 2009 16:54:39 +0100, Katanka napisał(a):

Pytanie ... jak sobie z tymi rysami poradzić?

Jak przejedziesz paznokciem prostopadle do rysy to czujesz krawędzie
uszkodzenia?

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Seba wrote:

Dnia Mon, 16 Nov 2009 16:54:39 +0100, Katanka napisał(a):

Pytanie ... jak sobie z tymi rysami poradzić?

Jak przejedziesz paznokciem prostopadle do rysy to czujesz krawędzie
uszkodzenia?

Kilka tych większych czuć pod paznokciem, ale nie tak bardzo. Tych mniejszych nie czuć, ale je wyraźnie widać.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

Dnia Mon, 16 Nov 2009 17:13:30 +0100, Katanka napisał(a):

Kilka tych większych czuć pod paznokciem, ale nie tak bardzo. Tych mniejszych nie czuć, ale je wyraźnie widać.

To nawet we własnym zakresie dałbyś radę to "naprawić" - jednak jeżeli
nie czujesz się na siłach podjedź do fachowców - zaoszczędzisz zarówno
czas jak i pracę/pieniądze.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Seba wrote:

Dnia Mon, 16 Nov 2009 17:13:30 +0100, Katanka napisał(a):

Kilka tych większych czuć pod paznokciem, ale nie tak bardzo. Tych
mniejszych nie czuć, ale je wyraźnie widać.

To nawet we własnym zakresie dałbyś radę to "naprawić" - jednak jeżeli
nie czujesz się na siłach podjedź do fachowców - zaoszczędzisz zarówno
czas jak i pracę/pieniądze.

ok, podjadę, zapytam, oby dało się to jakoś szybko i dobrze zrobić.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał w wiadomości news:hds5lb$4li$1inews.gazeta.pl...

Seba wrote:

Dnia Mon, 16 Nov 2009 17:13:30 +0100, Katanka napisał(a):

Kilka tych większych czuć pod paznokciem, ale nie tak bardzo. Tych
mniejszych nie czuć, ale je wyraźnie widać.

To nawet we własnym zakresie dałbyś radę to "naprawić" - jednak jeżeli
nie czujesz się na siłach podjedź do fachowców - zaoszczędzisz zarówno
czas jak i pracę/pieniądze.

ok, podjadę, zapytam, oby dało się to jakoś szybko i dobrze zrobić.

Dzisiaj widziałem półroczne czarne Mondeo myte głównie na automatycznych myjniach. Praktycznie już było matowe. Chyba Ford ma jakiś słaby lakier albo na czarnym to tak strasznie widać. Moja żona miała kiedyś czarnego Accorda i podobnie wyglądał.

Użytkownik "Przemek V" <miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna> napisał w wiadomości news:hds9hm$sjr$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał w wiadomości news:hds5lb$4li$1inews.gazeta.pl...

Seba wrote:

Dnia Mon, 16 Nov 2009 17:13:30 +0100, Katanka napisał(a):

Kilka tych większych czuć pod paznokciem, ale nie tak bardzo. Tych
mniejszych nie czuć, ale je wyraźnie widać.

To nawet we własnym zakresie dałbyś radę to "naprawić" - jednak jeżeli
nie czujesz się na siłach podjedź do fachowców - zaoszczędzisz zarówno
czas jak i pracę/pieniądze.

ok, podjadę, zapytam, oby dało się to jakoś szybko i dobrze zrobić.

Dzisiaj widziałem półroczne czarne Mondeo myte głównie na automatycznych myjniach. Praktycznie już było matowe. Chyba Ford ma jakiś słaby lakier
albo  na czarnym to tak strasznie widać. Moja żona miała kiedyś czarnego
Accorda i  podobnie wyglądał.

U mnie lakier audi, czarny perłowy, na aucie z 1997 roku wygląda wyśmienicie, ale 3-4razy w roku stosuje woskowanie sonnaxem z czarnym pigmentem.
Dla wątkotwórcy polecam przepolerowanie głębszych rys pastą automax a całość auta woskiem sonnax z pigmentem w kolorze nadwozia, efekt powalający.

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)

Dnia 2009-11-16 20:24,  *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Dzisiaj widziałem półroczne czarne Mondeo myte głównie na automatycznych
myjniach. Praktycznie już było matowe. Chyba Ford ma jakiś słaby lakier albo
na czarnym to tak strasznie widać. Moja żona miała kiedyś czarnego Accorda i
podobnie wyglądał.

To drugie - niestety na ciemnych po prostu bardziej to widać.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Dnia Mon, 16 Nov 2009 20:24:20 +0100, Przemek V napisał(a):

Dzisiaj widziałem półroczne czarne Mondeo myte głównie na automatycznych myjniach. Praktycznie już było matowe. Chyba Ford ma jakiś słaby lakier albo na czarnym to tak strasznie widać. Moja żona miała kiedyś czarnego Accorda i podobnie wyglądał.

Ja w Lybrze też mam czarny lakier - fakt, faktem ,że nie korzystam z
myjni automatycznych, jednak nawet przy zwykłym użytkowaniu ten kolor po
prostu wymaga znacznie większej dbałości eksploatacyjnej - WSZYSTKIE
niedociągnięcia są na nim natychmiast widoczne.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Dnia Mon, 16 Nov 2009 19:29:08 +0100, Katanka napisał(a):

ok, podjadę, zapytam, oby dało się to jakoś szybko i dobrze zrobić.

Bez problemu - odpowiednie środki i lakier będzie wyglądał lepiej niż
wcześniej. Tylko podjedź do fachowców, a nie do pierwszej lepszej myjni
ręcznej.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Katanka pisze:

PS. Mało mnie szlag nie trafił i w wybuchu gniewu powiedziałem, że to ostatni raz kiedy mi auta dotykała. Trochę przegiąłem bo sie obraziła i nie będzie chciała nim jeździć więcej ;)

Grunt, że jeszcze żyje ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Maciek pisze:

Katanka pisze:

PS. Mało mnie szlag nie trafił i w wybuchu gniewu powiedziałem, że to ostatni raz kiedy mi auta dotykała. Trochę przegiąłem bo sie obraziła i nie będzie chciała nim jeździć więcej ;)

Grunt, że jeszcze żyje ;-)

No tak. A teściowa? ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Użytkownik "Katanka" napisał

Trochę przegiąłem bo sie obraziła i nie będzie chciała nim jeździć więcej ;)

zawsze to jakiś plus ;)

MSPANC

Dnia Mon, 16 Nov 2009 16:54:39 +0100, Katanka napisał(a):

Trochę przegiąłem bo sie obraziła i nie będzie chciała nim jeździć więcej ;)

To zle?
:>

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Trochę przegiąłem bo sie obraziła i nie będzie chciała nim jeździć więcej ;)

Czyli jednak są i pozytywy. I tak trzymać.

C

Katanka <katanka24@interia.pl> popełnił(a):

PS. Mało mnie szlag nie trafił i w wybuchu gniewu powiedziałem, że to
ostatni raz kiedy mi auta dotykała.

A mógł zabić...

Tak mi się przypomniało :)

--
Ford|Club|Polska - http://forum.fordclubpolska.org